Niby wszystko ok ale zajść w ciążę nie można.. Zapraszam do rozmowy.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hejka. A mnie tak jak mówiłam zalało. 1 maja nad ranem wróciłam z pracy i fruuu! Cykl sie uregulował, ale boli jak cholera od wczoraj. I wczoraj miałam meg doła. Męża mina też "bezcenna" Ale dziś już lepiej, nowy dzień, wolny itd. Jutro albo we wtorek ruszamy na zakupy, więc standardowa procedura na pocieszenie.
Dziewczyny, maż też wypatrzył świetny dom. Zawsze go mijaliśmy jadąc do pracy ale doiero teraz musieli go na sprzedaż wystawić. Idealny jak marzenie, ogromna zielona działeczka, ogrodzona, a dom z tyłu i z boku otoczony lasem, wielkie piękne choinki, ten widok i zapach. A działka olbrzymia. Domek oczywście w stanie surowym,ale ma okna drzwi. Nie ma tam jeszcze wody pociągniętej i ma 105 chyba metrów uzytkowej. Zgadnijcie ile chce? 350 tys!!! Posrało go totalnie! Takie domy na takiej działce po tyle niue chodzą. Wokół jest mnostwo domów gotowych do wprowadzenia za 350, max 400 i to metrów koło 200. Nie uważacie że przesadził? Dziś dzwonię się kłócić z nim
100krotko, i jak? Trzymam kciuki
Kto tam jeszcze niedługo teści? -
nick nieaktualnyDziewczynki nie robilam testu z dwóch powodów po 1 maz mi nie pozwolił kupić po 2 w nocy tak mnie Bilal brzuch poszlak siusiu na papierze krew czerwona jak niemwiem wiec nie ma sensu ale teraz juz nie nie ma leci biały grutkowaty śluz nie wiem co jest grane brzuch boli jak skur.... Wiec czekam na @ ;( juz nawet nie mam siły zęby się smucic....
-
nick nieaktualnySarenko jeżeli działka jest duża to tak chodzą w moich stronach domki po 120 metrów na mini działkach chodzą po 450tys kupe kasy... Ja mam to szczęście ze działkę mam 7 tys metrów szkoda ze nie mam pieniędzy na dom...
Sarenko IDE w Twoje ślady jade na zakupyWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2015, 10:28
-
Sarenko szkoda, że @ przyszła Daj znać co i jak z tym domem Może facet zejdzie z ceny Kiedyś zapytałam męża budujemy, czy kupujemy gotowy? "Oczywiście, że budujemy". Mój duży chłopczyk chce pobawić się klockami z racji tego, ze jestem w gorącej wodzie kąpana, mogłabym kupić nawet gotowy
100krotko dziwna ta Twoja @
W tym miesiącu to chyba testować będzie tylko Jagoda. Trzymam za nią mocno kciuki niech zobaczy śliczne dwie krechy mega grube jak u Alexy
Miłego dnia dziewczyny -
Gadałam z nim. Działka ma 21,5. Podobno u nas chodza takie za około 100 tys, ale to bujda. Dom ma 115 m użytkowej. Jest praktycznie goły, bo nie ma nawet C.O. Podłogi w połowie wylane, woda nie podciągnięta. Poddasze można zrobić mieszkalne wg uznania. Cena nadal jest za wysoka. W innym mieście oglądałam dom 160 m, działka mniejsza ale tez ok, to co trzeba miał i 320 tys a nie 350. Powiedział że się dogadamy ale nie ma nawet opcji. Ja to mówię 250 i tyle. Jutro po 20 mamy oglądać.
Am, tak chcemy kupić w tym roku. Mieliśmy budować ale skoro jest taki naprawde świetny to tylko kwestia ceny... znaczy aż.
100krotko zrób jednak ten test.
Z @ się pogodziłam. Żadna nowość... Może w końcu się uda. -
nick nieaktualnyU mnie nadal śluz ale juz nie grutkowy sama nie wiem jaki teraz żałuje ze nie kupilam testu ale jak do pon nie dostane to zrobię teraz sue zastanawiał czy ta krew mi się nie przysnila....sama juz nie wiem jestem nastawiona na @ zobaczymy co będzie może jednak na 6 maja dostaje prezent:-) a jak nie to może w czerwcu maz dostanie:-)
Lece robić sałatki wieczorem imprezka a ja nie wiem czy mogę % czy nie -
100krotko a który to dc? Ja bym zrobiła test. Prędzej czy późnij i tak go zrobisz a tak bedziesz gdybała tyle dni i wkręcała sobie ciąże. A co jak nie bedzie? Rozczarowanie bo czar pryśnie. Idź i kup test
Ja mam następny termin na 28.05. 22 mąż ma urodziny. Tez bym chciała taki prezent dla niego. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny, stokrotko szkoda, ze nie masz pod ręką testu... Byłaby jasna sytuacja...też bywałam w takich i to tłumaczenie znajomym i wymyślanie wymówek dlaczego nie pije mnie męczyło...
ja do testowania mam jeszcze masę czasu nawet boję się o tym myśleć, jak narazie zajście w ciążę i II kreski na teście są dla mnie tak odległe i abstrakcyjne, ze nawet brakuje mi wiary, że się uda... tzn dziwne niby wiary brakuje, że się uda, ale gdzieś tam po cichu na to liczę...
Staram się o tym, ze mogło się udać nie myślec...nawet wychodzi mi to lepiej niz mojemu mężowi...z jednej str ciągle mnie upomina, że mam się tym nie stresować, a z drugiej str on zawsze z czymś ostatnio wypali np z której strony w pokoju ustawimy łóżeczko, że on samodzielnie zrobi kołyskę i czy ciekawe czy "mały" będzie miał po nim znamię ( mój M ma znamię na udzie).....
Także niby jest do tego zdystansowany, ale szczerze mówiąć, to ja nawet o pewnych sparwach jeszcze nie myślałam, a on tak...Starania pod okiem lekarza od lipca 2012 -
nick nieaktualnyWłaśnie nigdy nie miałam i teraz tez juz nie mam chyba naprawdę snilam na jawie:-) bo teraz wszystko juz ok tylko od czasu do czasu skurcze brzucha mnie dopadna....
Na szczęście impreza w rodzinnym gronie wiec nie będę musiała się tłumaczyć jakoś dam rade -
Wiem, ze to moze głupie ale z tą krwią na papierze czasami to kwestia oświetlenia i samego popaieru toaletowego...u nas w pracy toalety są ciemne i mamy szary papier... i pamiętam byłam jakoś w połowie cyklu i "podcieram się", patrzę a tam masę krwi... oczywiście to nie była krew jak za chwilkę sprawdziłam na białej chusteczce... Także jak jest kolorowy papier to pod wpływem "zamoczenia" może wydawać się inny.
Ot takie moje pierdołowate odkrycie
My jedziemy poszukac nowego grilla, bo stary już ledwo stoiStarania pod okiem lekarza od lipca 2012 -
100krotko trzymam kciuki aż do skutku Jagoda za Ciebie też mocno ściskam
A my spędziliśmy miłe popołudnie z moim bratem, bratową i chrześniakiem gry planszowe wracają do łask mieli wpaść tylko na chwilę a zeszły nam prawie 4 godziny samej gry
Faktycznie na kolorowym papierze inaczej wszystko wygląda. Sama się na tym kiedyś złapałam. A dzisiaj się zdziwiłam, że pojawił się u mnie śluz. Leki skutecznie wysuszyły mi śluzówkę wszędzie, a rano zdziwiło mnie, że czuję mokro w środku i coś ze mnie wypływa. Dopiero potem mnie olśniło, że to pozostałości po wczorajszych igraszkach z mężem śluzu nie ma niestety. Szkoda, że ten cykl nie będzie normalny, choroba dodatkowo mi go rozwaliła
Am zazdroszczę super spaceru z mężem i gorącej czekolady (uwielbiam )
-
Drogie Panie! Po pierwsze za wszystkie z Was 3mam mocno kciuki, bo jeszcze parę miesięcy temu byłam w tym miejscu co Wy. Cuda się zdarzają!
Przepraszam, że spamuję, ale we wrześniu na świat przyjdzie moje maleństwo, wzięłam udział w konkursie, głosować można do jutra (3.05) do godziny 20:00. Bardzo proszę Was o pomoc i głosy na historię nr 2. Dziękuję za zaangażowanie
http://mama-w-trampkach.blog.pl/wygraj-laktator-canpol-babies/ -
nick nieaktualnyAm jutro się nie pochwałę ponieważ jest 3 i u mnie wszystko po zamykane dwie apteki które SA tez;( jeżeli @ nie przyjdzie to w po pon przed praca pojade i kupiec testy
Dopiero wrocilam z grupa fajnie było:-) ale zmarzlam jak nie wiem i strasznie bola mnie plecy w odcinku krzyżowym: \