Niechaj prezent 🎁 pod choinką 🎄 będzie chłopcem 👶🏻 lub dziewczynką 👩🦰 - Grudzień 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
CrazyDaisy wrote:Myślę, że spróbować warto. Cyclogest jest trochę droższy niż luteina. Też mam kolejny przykład anegdotyczny ale moja dobra koleżanka też z pcos, lecząc się w novum dostała przypisanego dupka, ale po rozmowie ze mną chciała przetestować cyclogest. To się musiała nawalczyc, bo lekarka zdziwiona powiedziała, że cyclogest to tylko kobietom po invitro przypisują. No ale koleżanka się uparła. To była jedyna zmiana na cyklu wprowadzona i na stymulacji aromkiem zaszła w ciążę w tym cyklu po ponad roku starań. Może przypadek, a może nie. Nie wiemy tego ale coś zadziałało
ja w ciąży jeszcze nie jestem ale efekt na moim cyklu jest bardzo zauważalny
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, cd138, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
🌈naturals 🙈
30.07 ⏸️ - 12dpo - beta 45,9
~Będziesz w pocie czoła walczyć o swój świat -
CrazyDaisy wrote:Hejka, ja też miałam przypadki LUF i kiepski śluz lub jego brak. Przyczyną był PCOS I w jego skutkach bardzo kiepskiej jakości owulacje, a już szczególnie na stymulacji lamettą (ogromna niedomoga progesteronowa)
Od września też się leczę w napro i tam lekarz wdrożył u mnie cyclogest dopochwowo i to był game changer dla mnie. Jakość i ilość śluzu już w pierwszym cyklu po cyclogeście była szalona. W życiu nie miałam tak ładnych parametrów i obserwacja creigtonem zrobiła się dużo prostsza.
Nie wiem, czy to zadziała u każdego ale piszę jak było u mnie, gdzie reagowałam zle na każdy inny lek poza luteiną (która z kolei nie dawała aż tak spektakularnego efektu)
W listopadzie też miałam robiony lipiodol bo lekarz napro zdiagnozowal u mnie głęboką endometriozę. Jakbyś miała jakieś pytania to chętnie opowiem o moich doświadczeniach. A nuż coś Ci pomoże
Dzięki CrazyDaisy!
U mnie zdecydowanie nie widać pcos , wynik amh to potwierdza, biorę utrogestan, to chyba ta sama substancja czynna w postaci naturalnego progesteronu??
Już sama nie wiem co więcej mogę zrobić na ten sluz i nie wiem co w moim życiu poszło nie tak że kilka lat temu dosłownie mnie zalewało a teraz noo to tak sobie -,-
Bleeh chwilowo rzygam tym wszystkim -,- cieszy mnie ze chociaż dobrze znoszę stymulacji i nie mecze się jak niektóre dziewczyny..
21 cykl oczekiwania na Cud -znów przerwa, antybiotykoterapia...
👱♀️: LUF, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28, zapalenie endometrium, nadreaktywność NK, hipoglikemia reaktywna, IO
❌️ brak KIR: 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1.
✅wymazy, HSG, histeroskopia (usunięto polipy, udrożniono jajowód)
❌️8 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje
🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min
"Zes*am się, a nie dam się." -
CrazyDaisy wrote:Myślę, że spróbować warto. Cyclogest jest trochę droższy niż luteina. Też mam kolejny przykład anegdotyczny ale moja dobra koleżanka też z pcos, lecząc się w novum dostała przypisanego dupka, ale po rozmowie ze mną chciała przetestować cyclogest. To się musiała nawalczyc, bo lekarka zdziwiona powiedziała, że cyclogest to tylko kobietom po invitro przypisują. No ale koleżanka się uparła. To była jedyna zmiana na cyklu wprowadzona i na stymulacji aromkiem zaszła w ciążę w tym cyklu po ponad roku starań. Może przypadek, a może nie. Nie wiemy tego ale coś zadziałało
ja w ciąży jeszcze nie jestem ale efekt na moim cyklu jest bardzo zauważalny
Kurde zaciekawiłaś mnie. Może wyproszę u lekarza na medicover bo z moim doktorkiem zobaczę się dopiero po nowym roku 😁 choć boję się że lekarz z medicover źle przyjmie fakt że pacjent się mądrzy i ma oczekiwania i wlasny pomysl na leczenie-,-
21 cykl oczekiwania na Cud -znów przerwa, antybiotykoterapia...
👱♀️: LUF, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28, zapalenie endometrium, nadreaktywność NK, hipoglikemia reaktywna, IO
❌️ brak KIR: 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1.
✅wymazy, HSG, histeroskopia (usunięto polipy, udrożniono jajowód)
❌️8 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje
🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min
"Zes*am się, a nie dam się." -
Kaliope wrote:Siesiepy, Ty dużo wiesz. Często Twoim zdaniem zdarza się pękanie pęcherzyka po 48 h od podania Ovitrelle? I od czego to wtedy zależy?
Doszłam do tego, że u mnie(!) zależy to od tego czy pęcherzyk faktycznie jest dojrzały i czy organizm jest gotowy do owulacji. Raz podałam zastrzyk w ciemno bo test owulacyjny wyszedł pozytywny. Organizm to zignorował, estradiol był 70 (dostałam dzień po badaniu ten wynik) a na USG na kolejny dzień był pęcherzyk 18mm. W teorii mógł już zowulowac ale nie był dojrzały w ogóle. Organizm był mądrzejszy ode mnie.
Dwa dni później estradiol 200, na USG już 21mm pęcherzyka. Podałam zastrzyk, ale nie zowulowalam. Testy owulacyjne blade. Pik pojawił się samoistnie 3 dni po zastrzyku i zowulowalam dokładnie dobę po piku.
Ogólnie mówi się, że żeby podać idealnie zastrzyk ovi, należy zbadać 3 hormony (E2, LH i prog). I idealny czas podania ovi zależy właśnie od nich.
Ja zbadałam tylko estradiol więc też nie wiem czy perfekcyjnie podałam ten zastrzyk, według literatury. Ale wydaje mi się że tak, bo byłam przed pikiem LH, prog musiał nie być wysoki skoro było przed pikiem i estradiol wykazał dojrzały jeden pęcherzyk. Niemniej nawet to nie zmotywowało mojego organizmu do działania szybciej niż on założył.
Stąd teraz ten cykl bez zastrzyku, taka trochę gra w ryzyko. Chce zobaczyć czy faktycznie mój organizm ma w dupie szota z chorigonadotropiny i działa sam. Od czego to zależy to nie wiem. 🤡Kaliope lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, cd138, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
🌈naturals 🙈
30.07 ⏸️ - 12dpo - beta 45,9
~Będziesz w pocie czoła walczyć o swój świat -
siesiepy wrote:
Dzięki za odpowiedź 😘30 l👩 +29 l👨
2021 💕
2023 👰🤵
2024.09 - początek starań
2025.01 - III histeroskopia (nieudana? w macicy dalej coś jest)
2025.04 - powrót do starań po zabiegu
Niedowaga + Hiperinsulinemia + Niedoczynność tarczycy
Polip endometrialny (Histeroskopia: marzec 2022, marzec 2024, styczeń 2025)
08.06.25 - szczęśliwy cykl 🍀
10.07 (33dc) - owulacja ?! 💕
16.07 (39dc) - test negatywny ⚪
24.07 (47dc) - test pozytywny ⏸️
Beta 105,7; Progesteron 22,19
26.07 (49dc) - Beta 313,3, TSH 2,28
I wizyta: 04.08 📅 -
Dziewczyny, apropos słabego śluzu, to mi bardzo pomogła przy poprzednich staraniach dieta z Akademii Płodności + rady z książki 28 dni do płodności. Wtedy normalnie pływałam w śluzie. Polecam ich materiały. Prowadzą też insta i mają podcast na YT.
PaulinKA lubi tę wiadomość
❤️21.05.2021❤️ 👧🏼 L.
👸🏻34 l. 🧔🏻34 l.
4 CS 🍀
Od miesiąca mocno działam dietą przeciwzapalną 🥗
4.12.2024 - wyjęta Mirena, starania o drugiego 🐥 - start.
6.12.2024 - ponad tygodniowy krwotok, wizyta na pogotowiu i nagła konieczność przerwania starań.
Połowa stycznia 2025 - zielone światło 💚 dla starań 🤞🏻 -
Cześć dziewczyny 😊 wpadam się tylko przywitać i życzyć miłego weekendu. Wyjeżdżam właśnie z rodzinką do Niemiec na 3 dni, żeby trochę się oderwać od wszystkiego. Trzymam kciuki za wszystkie kreseczki, przytulam za biele. Mam nadzieję, że nadrobię Was w poniedziałek.
Darrika, Marcia03, AnMiPe, kitka_, angieDream, Justa28, Darka101, avellana lubią tę wiadomość
👱 35 🧑36
2017 A 🩷🤱 39+2
2018 Z 🩷🤱34+2
07.2024 ciąża pozamaciczna 💔
11.2024 biochem 💔
17.12.2024 🫄
Witaj córeczko
26.07.2025 M 🩷 35+1 -
Siilike wrote:Dziewczyny, apropos słabego śluzu, to mi bardzo pomogła przy poprzednich staraniach dieta z Akademii Płodności + rady z książki 28 dni do płodności. Wtedy normalnie pływałam w śluzie. Polecam ich materiały. Prowadzą też insta i mają podcast na YT.
Kurde ja miałam ten ich jadłospis ale trochę mnie męczy jedzenie z kartka, myślę że odżywiamy się zdrowo i wartościowo , są orzechy ryby strączki czarnuszka oleje, nie wiem czy mam jeszcze sile by już iść w takie turbo niuanse.. piekę sama pieczywo, wędliny, ostatnio co prawda z uwagi na niedobory zwiększyłam podaż czerwonego mięsa ale No dietę ogółem mam dość mocno spójna z ich zaleceniami ...
kitka_, angieDream lubią tę wiadomość
21 cykl oczekiwania na Cud -znów przerwa, antybiotykoterapia...
👱♀️: LUF, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28, zapalenie endometrium, nadreaktywność NK, hipoglikemia reaktywna, IO
❌️ brak KIR: 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1.
✅wymazy, HSG, histeroskopia (usunięto polipy, udrożniono jajowód)
❌️8 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje
🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min
"Zes*am się, a nie dam się." -
Dziewczyny hejka!
Trzymam za Was wszystkie kciuki i życzę jak najszybszego spełnienia marzenia o bobasku! 💚🍀🤞🤞🤞 Pamiętajcie, że najwięcej dzieci zostaje poczętych pozna jesienią i zimą, więc statystyki są sprzyjające! 💕☺️
Nieśmiało przychodzę z wiruskami, proszę się częstować 🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠 mi się udało po dłuższym czasie dopiero pod koniec wątku listopadowego, a tyle stresu to kosztuje, nie spodziewałam się. Był płacz, nerwy, plamienia i krew, ale na szczęście na pierwszej wizycie już było widać zarodek i akcję serduszka ❤️ oby szło tylko ku dobremu.
Powodzenia!💪🤞🤞🤞💕
Deyansu, Ona_39, Kłębuszek, kitka_, angieDream, Treaclynat, Nayeli, avellana, onalola, truskawki981, AnMiPe, Kaliope, Płotka, Darrika, Ilka96, Marcia03, Saule, almost.there, Księgowa, PaulinKA, Justa28, Dahlia, Loraa, Runnerka, Slava, Pustynia, Olalexa, Siasi, cysterka95, Hope🍀, Darka101, Katarena, Pacynka, dailydamn, Lisik lubią tę wiadomość
-
PaulinKA wrote:Kurde ja miałam ten ich jadłospis ale trochę mnie męczy jedzenie z kartka, myślę że odżywiamy się zdrowo i wartościowo , są orzechy ryby strączki czarnuszka oleje, nie wiem czy mam jeszcze sile by już iść w takie turbo niuanse.. piekę sama pieczywo, wędliny, ostatnio co prawda z uwagi na niedobory zwiększyłam podaż czerwonego mięsa ale No dietę ogółem mam dość mocno spójna z ich zaleceniami ...
A próbowałaś z olejem z wiesiołka?PaulinKA lubi tę wiadomość
Starania od 06.2022
👦
ciężka oligospermia - brak przyczyny 🔴 hormony, genetyka,usg OK.
👩
torbiele w piersiach 🔴
cykle regularne 27 dni potwierdzone owulacje, niski progesteron 7dpo
hormony 3dc 🟢
udrożniony jajowód🟢
TSH 2,8 ➡️ Letrox25 🔴
I INV 10 komórek ➡️ 3 ❄️4BA 2x2BB -
PaulinKA wrote:Kurde ja miałam ten ich jadłospis ale trochę mnie męczy jedzenie z kartka, myślę że odżywiamy się zdrowo i wartościowo , są orzechy ryby strączki czarnuszka oleje, nie wiem czy mam jeszcze sile by już iść w takie turbo niuanse.. piekę sama pieczywo, wędliny, ostatnio co prawda z uwagi na niedobory zwiększyłam podaż czerwonego mięsa ale No dietę ogółem mam dość mocno spójna z ich zaleceniami ...
W takich przypadkach fajnie się sprawdza ta ich książka "28 dni do płodności". Ja stricte jadłospisu trzymałam się nie za długo z tych samych powodów, ale książka dużo mnie nauczyła.PaulinKA lubi tę wiadomość
❤️21.05.2021❤️ 👧🏼 L.
👸🏻34 l. 🧔🏻34 l.
4 CS 🍀
Od miesiąca mocno działam dietą przeciwzapalną 🥗
4.12.2024 - wyjęta Mirena, starania o drugiego 🐥 - start.
6.12.2024 - ponad tygodniowy krwotok, wizyta na pogotowiu i nagła konieczność przerwania starań.
Połowa stycznia 2025 - zielone światło 💚 dla starań 🤞🏻 -
siesiepy wrote:Ile bierzesz cyclogestu? Widzę, że jego dawka jest dwa razy większa niż lutki którą mam.
siesiepy lubi tę wiadomość
29 👩🏼
2 lata starań
PCOS i Endometrioza
Objawy: Długie lub niekończące się cykle, słabej jakości owulacje, niedomoga progesteronowa, LUF
Leczenie:
Naprotechnologia (od września 2024)
Suple
Lametta + Cyclogest
Sono HSG z lipiodolem (listopad 2024)
Posiewy, wymazy, biopsja endometrium - czysto
Od lutego 2025 przerwa od stymulacji. 1-8dc Adalift, neurovit co 3 dni i aspirin cardio
Mamy to! 🎉🎉🎉
08.05.2024 Beta 25
10.05.2025 Beta 94.1 , Prog 34.76
15.05.2025 Beta 886, Prog 28.3
19.05.2025 Beta 3552, Prog 23.8 🌞
22.05.2025 USG, mamy serduszko 🩷
03.06.2025 USG, 12mm Fasolki
03.07.2025 Prenatalne, 5.2 cm podskakującego Maluszka 🥹
-
Co do śluzu to ja też w tym cyklu zaczęłam brać olej z wiesiołka i jestem ciekawa czy będzie jakiś efekt, a ile tego bierzecie? Jedna kapsułka dziennie wystarczy czy jednak brać więcej?2022 - 👶🏼 nasz mały cud po 30 cs (wcześniej jeden niedrożny jajowód, obniżone parametry nasienia i wysokie TSH)
•niedoczynność tarczycy(euthyrox 25)
09.24 - TSH 3,09
11.24 - TSH 1,26
03.25 - TSH 1,72
🤷🏼♀️Ona
09.24- HSG oba jajowody drożne
Badania 4dc
FSH 6,44
LH 3,24
Estradiol 35
Testosteron 26,62
SHBG 31,70
Prolaktyna 19,23
AMH 4,72
💁🏼♂️On
Ilość plemników 224 mln
Koncentracja 44 mln
Ruch a 35%, ruch b 33%
Morfologia 18% 🔥
Aktualnie 20 cs o rodzeństwo 🥲
1. Aromek + ovitrelle ❌
2. Aromek + ovitrelle ❌
3. Aromek + ocitrelle ⏳
Team #rodzew2026 -
Olisska wrote:Co do śluzu to ja też w tym cyklu zaczęłam brać olej z wiesiołka i jestem ciekawa czy będzie jakiś efekt, a ile tego bierzecie? Jedna kapsułka dziennie wystarczy czy jednak brać więcej?
Ja też zaczęłam w tym cyklu brać olej i brałam po 4 kapsułki. Mam wrażenie, że troszkę lepiej było ze śluzem, ale nie widziałam ogromnej różnicy, bo też nie miałam z tym jakiś większych problemów. Ale może coś akurat pomógł, kto wieOlisska lubi tę wiadomość
♀️ 31
♂️ 34
Projekt BabyNo2
Starania od 08.2024
25.01.2025 ⏸️
BabyNo1 2021 (1 cs) 🩷 -
Ja olej pije jedna łyżka dziennie do owulacji, nie kupowałam nigdy w kapsułkach. U mnie robi robotęStarania od 06.2022
👦
ciężka oligospermia - brak przyczyny 🔴 hormony, genetyka,usg OK.
👩
torbiele w piersiach 🔴
cykle regularne 27 dni potwierdzone owulacje, niski progesteron 7dpo
hormony 3dc 🟢
udrożniony jajowód🟢
TSH 2,8 ➡️ Letrox25 🔴
I INV 10 komórek ➡️ 3 ❄️4BA 2x2BB -
Olisska wrote:Co do śluzu to ja też w tym cyklu zaczęłam brać olej z wiesiołka i jestem ciekawa czy będzie jakiś efekt, a ile tego bierzecie? Jedna kapsułka dziennie wystarczy czy jednak brać więcej?
Ja przyjmuje 3-4 kapsułki x600mg do owulacji. Po jednej raczej nie będzie efektów. Jeśli Ci nie przeszkadza picie olejów, to lepiej przyjmować go jednak w formie płynnej. Dla mnie to na razie za dużo już 😆.
Polecam też nawet ten kapsułowy olej wmasować nieraz w twarz- fajnie nawilża.
@Slava 🫶Olisska lubi tę wiadomość
2× IUI ❌️
🧬 IVF:
02.08 Punkcja: 5🥚➡️ 3MII➡️ PICSI ➡️⁉️🙏
Plan:
🧘♀️ 3 mies. wyciszania endo/adeno + leczenie cytokin 🤠
✨️ Transfer: 11.25 (💊 Accofil + Prograf + Encorton + Acard)
💃 '95:
⚠️ Endometrioza III st., adenomioza
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
❌ Brak KIR implantacyjnych, cytokiny 🚨, ANA +
➖️ Insulinooporność
✔️ Cykle reg., owulacja • jajowody drożne • wymaz MUCHa OK • brak pasożytów/lamblii/helicobacter
✔️ AMH 2,3→2,8 • kariotypy OK • histeroskopia + biopsja OK • BMI w normie
🕴️ '90:
🔹 Seminogram przy dolnej granicy normy (morfologia 2-4%)
🔹 HBA 77%, Fragmentacja DNA 82% prawidłowych
✨ Just because it's taking time, doesn't mean it's not happening. ✨ -
White1 wrote:Hej, to moja pierwsza wiadomość tak w zasadzie. Trochę jestem rozbita po usłyszeniu 2 dni temu tego co było nieuniknione czyli PCOS w pełnym wymiarze:
liczne małe pęcherzyki na usg,
brak pęcherzyka w 15dc,
androstendion 2,92 norma do 1,31,
DHEA 15 norma 10,30,
cykle od 30 do 60 dni
i w dodatku FSH 10,7, LH 24 (w 3 dniu cyklu..).
Prolaktyna w normie, THS 1,82.
HOMA 2,2, staram się ograniczać cukier od kilku miesięcy i jeść dużo warzyw.
Do aktywności fizycznej jakoś nie umiem się zmusić, ale moja waga na granicy niedowagi jest jedynym co nie pasuje do książkowego PCOS 😅 ale przyjmuję Fertistim (4g inozytolu dziennie)
Starania od maja, ale raczej nie można nazwać tego staraniem, skoro owulacji nie było ani jednej w tym czasie
U M bez szału, morfologia 3%, obniżona ruchliwość (26%).
Nie wiem co o tym wszystkim myśleć, dostałam duphaston, żeby aktualny cykl nie trwał w nieskończoność no i zaczynamy działać z Lamettą od przyszłego cyklu (na razie 3-7 dc po 1 tabletce).
Dodatkowo ze wszystkich badań wyszło, że przeciwciała przeciw różyczce (na którą byłam szczepiona w dzieciństwie) nie są reaktywne i mam dylemat czy przerywać całą akcję tylko po to, żeby się szczepić i czekać, bo po niej trzeba zrobić dość długą przerwę.
Musiałam drążyć ten temat sama, a chodzę prywatnie do lekarza.
U mnie jeszcze zostaje odnaleznie ewentualnej przyczyny tego stanu, bo ja nie mam ani długich i nieregularnych cykli, ani problemów z insulina. Choć może ktoś mi powie czy to ma znaczenie jaki to jest typ pcos i co go wywołuje? Czy już olać te powody i zająć się naprawianiem tego stanu?
Mi lekarka zaleciła ovarin, czy któraś z was też to przyjmuje? Widzę że to miks witamin które i tak biorę i mio inozytol. Jak spytałam lekarki o NAC to nie wiedziała co to jest i powiedziała że ona nie leczy paramedycyna i jakimiś koreańskimi sposobami (wtf xd?)
Więc wolałabym się was zapytać bo ja kojarzę np prenacaps ovi- czyli mio inozytol z tym drugim i nac i się zastanawiam czy to nie byłoby lepsze.
Na wizycie nie miałam możliwości zapytać o ten preparat, tak „miła” to była wizyta. -
Cześć dziewczyny 😊
Wpadam się szybko przywitać. Ten miesiąc jest dla mnie wyjątkowo trudny w pracy, końcówka roku zawsze bogata w sytuacje ,,na wczoraj" stąd się nie udzielam ale staram się zaglądać codziennie i wypatrywać dobrych nowin🫶
Wszystkie nowe w wątku dziewczyny - powodzenia 🤞🏼❤️
Strasznie mi przykro, że ostatnio same 🐒 albo ❄️. Może druga połowa grudnia będzie weselsza.
Co do śluzu to mnie olej z wiesiołka bardzo pomaga. Biorę od 1 dnia cyklu do owulacji po łyżce każdego dnia. Najpierw olej z czarnuszki a potem na poprawę smaku wiesiołek 😆 wolę już coś w płynie po ilości innych supli w kapsułkach 😜
Idę do nowego lekarza 19 grudnia, mam nadzieję, że zaproponuje mi jakiś nowy plan działania i dowiem się czy była owulka bo w tym cyklu trochę z uporu a trochę z braku czasu nie testuję i nie liczę dni. Jeszcze się do mnie przeziębienie albo jakiś wirus przypałętał także wjechała cała masa zdrowych, domowych sposób na odporność i zamiast piec pierniki to wyciskam soki ze wszystkiego zdrowego 😆😂Darrika, Letynia lubią tę wiadomość
👩🏻34 👨🏼🦱41 🐱
starania od kwietnia 2024 r.
10.2024 biochem 💔
13 cs 🤞🏼 kwiecień
21.04 ⏸️ ❤️
23.04 beta - 626,17 mIU/ml, prog - 52,20 ng/ml
25.04 1479 mlU/ml
07.05 4,6 mm Pingwinka z ❤️
29.05 2,6 cm do kochania 🥰
18.06 prenatalne (6,4 cm zdrowego maleństwa)🩷
16.07 ważę 150 g i jestem siłaczką😻
Połówkowe 13.08
-
siesiepy wrote:Hmmm u mnie notorycznie.
Doszłam do tego, że u mnie(!) zależy to od tego czy pęcherzyk faktycznie jest dojrzały i czy organizm jest gotowy do owulacji. Raz podałam zastrzyk w ciemno bo test owulacyjny wyszedł pozytywny. Organizm to zignorował, estradiol był 70 (dostałam dzień po badaniu ten wynik) a na USG na kolejny dzień był pęcherzyk 18mm. W teorii mógł już zowulowac ale nie był dojrzały w ogóle. Organizm był mądrzejszy ode mnie.
Dwa dni później estradiol 200, na USG już 21mm pęcherzyka. Podałam zastrzyk, ale nie zowulowalam. Testy owulacyjne blade. Pik pojawił się samoistnie 3 dni po zastrzyku i zowulowalam dokładnie dobę po piku.
Ogólnie mówi się, że żeby podać idealnie zastrzyk ovi, należy zbadać 3 hormony (E2, LH i prog). I idealny czas podania ovi zależy właśnie od nich.
Ja zbadałam tylko estradiol więc też nie wiem czy perfekcyjnie podałam ten zastrzyk, według literatury. Ale wydaje mi się że tak, bo byłam przed pikiem LH, prog musiał nie być wysoki skoro było przed pikiem i estradiol wykazał dojrzały jeden pęcherzyk. Niemniej nawet to nie zmotywowało mojego organizmu do działania szybciej niż on założył.
Stąd teraz ten cykl bez zastrzyku, taka trochę gra w ryzyko. Chce zobaczyć czy faktycznie mój organizm ma w dupie szota z chorigonadotropiny i działa sam. Od czego to zależy to nie wiem. 🤡
Ok, bardzo Ci dziękuję. Czyli wypadałoby, że te pęcherzyki pękają u Ciebie przy dość dużych rozmiarach. Gdzieś czytałam, że przy pcos może to mieć związek z grubością ściany pęcherzyka. To też ciekawe, że Ci w ogóle po ovitrelle wychodzą testy owulacyjne. Muszę spróbować🤔
Pytam stąd, że u mnie też raz zdarzyła się owulacja po 3 dniach praktycznie od podania zastrzyku. Wstrzyknęłam przy pęcherzyku 19 mm. Ja niestety nie mam wglądu do moich wyników hormonalnych, bo Niemcy to Niemcy. Klinika robi, ale udostępniać nie chce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2024, 14:24
Ja: 36, on: 35
✅usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
📍AMH 22 ng/ml
📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
❌ przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny, 7.05.2025- drugi negatywny, 14.05.2025- trzeci negatywny
20.03.2025 ⏸️- beta 233
02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
09.04.2025 jest serduszkocrl 0,46 cm
24.04.2025- crl 2,34 cm
30.05.2025 niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
Walczymy z cukrzycą ciążową
29.07.2025 niewydolność szyjki- założenie szwu
📆06.08.2025 diabetolog
📆08.08.2025 ginekolog kontrola
-
Letynia wrote:Dziewczyny hejka!
Trzymam za Was wszystkie kciuki i życzę jak najszybszego spełnienia marzenia o bobasku! 💚🍀🤞🤞🤞 Pamiętajcie, że najwięcej dzieci zostaje poczętych pozna jesienią i zimą, więc statystyki są sprzyjające! 💕☺️
Nieśmiało przychodzę z wiruskami, proszę się częstować 🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠 mi się udało po dłuższym czasie dopiero pod koniec wątku listopadowego, a tyle stresu to kosztuje, nie spodziewałam się. Był płacz, nerwy, plamienia i krew, ale na szczęście na pierwszej wizycie już było widać zarodek i akcję serduszka ❤️ oby szło tylko ku dobremu.
Powodzenia!💪🤞🤞🤞💕
Letynia super, że się odzywasz! Czekałam na wiadomość od Ciebie! Jak z tym progiem w końcu wyszło?
Trzymam kciukasyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2024, 14:25
Letynia lubi tę wiadomość
Ja: 36, on: 35
✅usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
📍AMH 22 ng/ml
📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
❌ przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny, 7.05.2025- drugi negatywny, 14.05.2025- trzeci negatywny
20.03.2025 ⏸️- beta 233
02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
09.04.2025 jest serduszkocrl 0,46 cm
24.04.2025- crl 2,34 cm
30.05.2025 niskie ryzyka, prawdopodobnie chłopiec
Walczymy z cukrzycą ciążową
29.07.2025 niewydolność szyjki- założenie szwu
📆06.08.2025 diabetolog
📆08.08.2025 ginekolog kontrola