Nowe staraczki - 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Klekotowa, Twój mąż kuchcik pewnie Ci od razu z tonę upiecze/usmaży (nie wiem co się właściwie z nimi robi
)
Klekotowa lubi tę wiadomość
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnyMSW - nie polecam... serio... znaczy oddział spokomarciaa wrote:O Zofii to już dawno słyszałam.
Na Madalińskiego rodziła moją koleżanka i mam tam ciocie położna. Też się zastanawiałam czy tam nie rodzić.
A MSW to mój rejonowy szpital
ale poradnia to jakaś żenada 
W pracowni USG siedzi stary dziad który ma problem z tym że ktoś do niego podczas badania w ogóle zwraca się z jakimis pytaniami... byłam tam po poronieniu na badaniu kontrolnym... obszedł się ze mną jak rzeźnik z mięsem... NIGDY!!! nie miałam tak bolesnego badania usg... jednym słowem beznadzieja
Madalińskiego byłam na prowadzeniu ciąży u jedynego lekarza który teraz w poradni przyjmuje... jest miły i sympatyczny i od razu by wszystkie na zwolnienie wysyłał oddział słyszałam też spoko ale jak chcesz do labo to można się zdziwić 
bo niby jesteś w szpitalu położniczym, a w kolejce średnia wieku 80 lat bo obok jest onkologia...
marciaa lubi tę wiadomość
-
Ewcia_92 wrote:Hahahha Tak samo chciałam odpisać Annde na jej ochrzankę .
Słyszysz Annde? zachowałam się jak gówniarz..
Dobrze, że jesteś tego świadoma
Trzy cykle stymulowane. Jeden cykl nieplanowanej przerwy. Kolejny cykl stymulowany. Wcześniejsze bezskuteczne. 30 lat. Starania od 2014 roku.
PCOS -
Powiem Wam, że jestem tak wykończona gdzieś psychicznie i fizycznie, że już się nie mogę doczekać jutra... niby humor mam wszystko hi hi ha ha, ale organizm mówi dość.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
Mili Moli to zawsze tak wychodzi. i się jeszcze okaże, że wyjdzie coś co waży z jakies 3,5kg.
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPolecam z całego serca. Byłam w szoku jak lekarz po badaniu podał mi rękę i pomógł z fotela ginekologicznego zejść. Wszystko dokładnie tłumaczą. No ja jestem zachwycona. Szkoda, że nie udało mi sie tam urodzić.Klekotowa wrote:Jaspis fajnie że tą Zośkę wspomniałaś... bo powiem szczerze że ja zaczęłam od Madalińskiego, ale tam teraz jeden lekarz przyjmuje.. niby miły ale hmm... za namową koleżanki przymierzałam się do zmiany na MSW i szczerze mówiąc to nie wiem skąd ten wszechobecny zachwyt nad Poradnią ginekologiczną w MSW.. już milion razy lepiej czułam się zaopiekowana na Madalińskiego... ale tą Zośką muszę się bliżej zainteresować
Klekotowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydokładnie, mój poród to 2 godziny, 1 położna i 1 salowaEwcia_92 wrote:Kochana, prawie robi wielką różnicę. jak śmiesz nawet porównać poród do ich przeziębienia hahhaah.. Kobieta wtedy potrzebuje (nie wiem) dwóch osób? a oni przy przeziębieniu całego sztabu , a chłop jak złapał katar, to tydzień z łóżka się nie ruszał
Ewcia_92, Lorien lubią tę wiadomość
-
Ja mam wielką nadzieję się tam dostać. Na pewno nie będę rodziła w miejscowym szpitalu. Byłam tam raz na ginekologii. Nie rozpoznali torbieli. Moja siostra trafiła tam po poronieniu pierwszej ciąży i słyszała na korytarzu płaczące maluchy, bo tutaj po jednej stronie są sale poporodowe a po drugiej patologia.
Po poronieniu nikt z nią nie porozmawiał, nikt nic nie wyjaśnił. Nawet jej antybiotyku nie dali i dwa dni później trafiła do szpitala ze straszną gorączką.
Natomiast moja koleżanka była tak ignorowana przez lekarzy i położne, że jak rodziła swojego drugiego synka, to małemu już właściwie było widać główkę między nogami, a nikt się nią nie zainteresował, chociaż wołała. Masakra jakaś.
Jak będzie trzeba to będę koczowała pod drzwiami św. Zofii tak długo aż będzie za późno na odesłanie mnie do innego szpitala
Jaspis lubi tę wiadomość
Trzy cykle stymulowane. Jeden cykl nieplanowanej przerwy. Kolejny cykl stymulowany. Wcześniejsze bezskuteczne. 30 lat. Starania od 2014 roku.
PCOS -
O jezu Annde serio takie historie??? Masakra...
ja to bym chyba do sądu podała, a jak by im surowej kary nie dali to bym po prostu pozabijała.
Tacy ludzie powinni mieć odebrane prawo do wykonywania zawodu, dożywotnio!
Będziemy mieć Synka - czekamy ♥️
Olek - 05.11.2020 👦🏼
HSG - Udało się udrożnić oba jajowody!
To nie problem jest problemem, problemem jest Twoje podejście do problemu. -
nick nieaktualnyPtaszyno, młoda jeszcze jesteś i po szpitalach maratonów nie robiłaś, ale w większości małych szpitali takie rzeczy na porządku dziennym są.Wróblowa wrote:O jezu Annde serio takie historie??? Masakra... ja to bym chyba do sądu podała, a jak by im surowej kary nie dali to bym po prostu pozabijała.
Tacy ludzie powinni mieć odebrane prawo do wykonywania zawodu, dożywotnio!
Mi przyszło rodzić w moim i masakra. Dobrze, że to był mój trzeci poród i wiedziałam już co i jak i też potrafię głośno domagać się swoich praw. -
nick nieaktualny
