Nowe staraczki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja też jak na razie lepiej czuje się na tym wątku szczerze mówiąc. Wierzę,że kilka z Was bardzo szybko do nas dołączy, reszta chwilkę później, ale wszystkie mamy urodzić w 2019 i koniec kropka! Proszę o dostosowanie sie do tego
Plamka_92, Ania95, Sandersik, Ania2014 lubią tę wiadomość
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKropeczka85 wrote:Melunia jeszcze mamy czas aby na lutowkach się rozgościć. Z o.m mam dzień przed Tobą czyli Ty miałaś o.m 14go a ja 15go. A owulację zawsze miałaś regularną czy jakieś hocki klocki?
A u mnie cykle w ogole po 33 dni ostatnie 4 były. U mnie jakoś dziwnie te normy są. Tylko ze strasznie późno się zagnieździć musiało skoro mam taki wynik. MAm nadzieje że wszystko w porządku będzie. -
nick nieaktualny
-
Melunia no właśnie mamy taką samą sytuację i początek wyników dlatego też pytałam jak to u Ciebie wygląda. Ja zawsze miałam książkowo i właściwie w tym cyklu nie staraliśmy się podczas dni płodnych tylko dobrą chwilę po nich , a wyszło, więc tak jak mówisz musiało się późno zameldować gdzie należy.
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
Kropeczka85 wrote:Ja też jak na razie lepiej czuje się na tym wątku szczerze mówiąc. Wierzę,że kilka z Was bardzo szybko do nas dołączy, reszta chwilkę później, ale wszystkie mamy urodzić w 2019 i koniec kropka! Proszę o dostosowanie sie do tego
Ładnie napisane
Obiecuję się dostosować
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Kropeczka85 wrote:Ja też jak na razie lepiej czuje się na tym wątku szczerze mówiąc. Wierzę,że kilka z Was bardzo szybko do nas dołączy, reszta chwilkę później, ale wszystkie mamy urodzić w 2019 i koniec kropka! Proszę o dostosowanie sie do tego
Z najwieksza przyjemnoscia -
Cześć dziewczyny,
jestem tutaj nowa. Starania o dzidzie zaczęliśmy 2 miesiące temu. Najpierw mega na luzie. Zazwyczaj moje cykle są regularne (27-28 dni, w porywach 29). Nigdy nie prowadziłam żadnych obserwacji ciała typu mierzenie temperatury, obserwacja śluzu, ale mniej więcej wiem jak to u mnie wygląda.
Aktualnie to 3 cykl starań, i już się trochę podłamuję. Dzieci jeszcze nie mam, a zaledwie wczoraj dowiedziałam się że moja młodsza siostra jest w kolejnej ciąży. Mimo iż się bardzo cieszę, to ta informacja mnie podłamała.
Zawsze sobie myślałam że mam czas i jak będziemy chcieli to się MUSI udać. W praktyce okazało się inaczej. Wiem że niektóre z Was już bardzo długo się starają, ale nie wyobrażam sobie co czujecie po tylu negatywnych testach. Ja po 2 miesiącach mam dość.
Aktualnie 01.06.2018-@,
ok. 14-15.06.2018 - owulacja,
18dc, ok. 10 dni do @ - i dni się meeega dłużą.
Dziś (18dc) - po owulacji, zauważyłam bardzo dużo białego, gęstego śluzu, który po OWU nigdy u mnie nie występował. Oczywiście internet poszedł w ruch, i już głupot się naczytałam - że może to akurat jakiś pierwsze objawy. Tak, wiem po śluzie ciąży się nie stwierdza, ale chęć zobaczenia II kresek doprowadza u mnie do absurdów.
Aktualnie czekam, w poniedziałek 25.06.2018 chce zrobić pierwszy test (jakiś bardziej czuły) i zobaczymy jak to będzie.
Gratuluję tym którym się udało i trzymam kciuki za resztę!13.11.2018 Aniołek-13/14 tydzień 💔
25.09.2019 Córeczka ❤--42 tydzień
Starania o rodzeństwo - czas start! 08.2020 🙂 -
nick nieaktualnyKropeczka85 wrote:Melunia no właśnie mamy taką samą sytuację i początek wyników dlatego też pytałam jak to u Ciebie wygląda. Ja zawsze miałam książkowo i właściwie w tym cyklu nie staraliśmy się podczas dni płodnych tylko dobrą chwilę po nich , a wyszło, więc tak jak mówisz musiało się późno zameldować gdzie należy.
No pewnie tak. Oby tak bylo. Jutto nowa beta i mam nadzieje ze bedzie ladny przyrost. -
Pola witamy. Oby szybko się udało...bardzo krótko się staracie. Tylko spokój może Cię Kochana uratować.
Melunia w takim razie trzymam kciuki za przynajmniej 25-30 jutrzejszej bety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2018, 23:10
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
POLA203 wrote:Cześć dziewczyny,
jestem tutaj nowa. Starania o dzidzie zaczęliśmy 2 miesiące temu. Najpierw mega na luzie. Zazwyczaj moje cykle są regularne (27-28 dni, w porywach 29). Nigdy nie prowadziłam żadnych obserwacji ciała typu mierzenie temperatury, obserwacja śluzu, ale mniej więcej wiem jak to u mnie wygląda.
Aktualnie to 3 cykl starań, i już się trochę podłamuję. Dzieci jeszcze nie mam, a zaledwie wczoraj dowiedziałam się że moja młodsza siostra jest w kolejnej ciąży. Mimo iż się bardzo cieszę, to ta informacja mnie podłamała.
Zawsze sobie myślałam że mam czas i jak będziemy chcieli to się MUSI udać. W praktyce okazało się inaczej. Wiem że niektóre z Was już bardzo długo się starają, ale nie wyobrażam sobie co czujecie po tylu negatywnych testach. Ja po 2 miesiącach mam dość.
Aktualnie 01.06.2018-@,
ok. 14-15.06.2018 - owulacja,
18dc, ok. 10 dni do @ - i dni się meeega dłużą.
Dziś (18dc) - po owulacji, zauważyłam bardzo dużo białego, gęstego śluzu, który po OWU nigdy u mnie nie występował. Oczywiście internet poszedł w ruch, i już głupot się naczytałam - że może to akurat jakiś pierwsze objawy. Tak, wiem po śluzie ciąży się nie stwierdza, ale chęć zobaczenia II kresek doprowadza u mnie do absurdów.
Aktualnie czekam, w poniedziałek 25.06.2018 chce zrobić pierwszy test (jakiś bardziej czuły) i zobaczymy jak to będzie.
Gratuluję tym którym się udało i trzymam kciuki za resztę!
Cześć Pola jak ja dobrze to znam... Ciężko jest czekać kiedy tak bardzo się pragnie maleństwa. Może dzięki temu wątkowi będzie Ci trochę lżej jak będziesz z nami pisać jeśli jest inaczej niż zwykle po owulce to jest dobrze trzymam kciuki -
Ja miałam takie parcie straszne przy staraniach o córkę. 13 CS było straszne, tyle ryku nad testami, ale w udanym cyklu było coś właśnie tak inaczej i zrobiłam zwykły test 25 czułości i już w 22dc był pozytywny. W 23dc beta była już 31. W 27dc już 400. Jeśli teraz będzie wszystko ok to będę idealnym przykładem jak to różnie w życiu i ciele kobiety bywa.
Księżniczka 2014
Królewicz 2009
21.03.2006 [*] 13tc -
nick nieaktualnyCześć Pola myślę że my tutaj doskonale Cię rozumiemy. Ja nawet dopatrywalam się objawów u siebie jak zasadniczo jeszcze się nawet nie staraliśmy:D staranie się krótko, Ale mi wydaje się że te pierwsze cykle są najgorsze, bo człowiek myślał że uda się od razu A Tu Nic...
-
nick nieaktualnymadzikow wrote:Dziewczyny, nadrabiałam z zapartym tchem! wielkie gratulacje dla mamusiek nareszcie przyjemnie zielono!
ps u mnie wyniki badań i niestety czeka dalsza diagnostyka nadnerczy wygląda to kiepsko, zostaje czekać na niedzielną wizytę u endokrynologa
mój dziś miał badanie nasienia, zobaczymy jaki wynik będzie u niego -
Dziewczyny wiecie jak trudno was nadrobic Jakie plany ja w pracy niestety ... ostatnio mama bardzo ciężki czas, chcialabym ja zmienic (prace) no ale chyba to nieodpowiedni czas .14.07.2014 - Adaś Nasze Szczęście :*
1.09.2019 - termin randki z naszym drugim szczesciem