X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018

Oceń ten wątek:
  • Plamka_92 Autorytet
    Postów: 2186 1017

    Wysłany: 28 lutego 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    futuremama wrote:
    No to oby pomogła :) Widać tak miało być, zastanawiałaś się czy cykl wyluzować czy lekie no widać potrzebujesz odpoczynku :)

    Plamka masz rację :) Ja już się nie mogę doczekać, w końcu do Was dołączę :) I każdej życzę listopadowo/ grudniowego prezentu :)

    Tak sobie pomyślałam, że skoro tyle nas teraz zaczyna nowy cykl to którejś musi się poszczęścić :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 20:47

    ciasteczko82, mamuśka31 lubią tę wiadomość

    atdc2n0a7fxt5xal.png
    28.04.2020
    2940 g 54 cm Szczęścia

    01.2021 puste jajo (* 8 tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plamka_92 wrote:
    Rozległe te zmiany masz? no oby pomogło
    Niestety tak. Ale mam nadzieję, że maść pomoże.

    Chyba faktycznie tak miało być z tym cyklem :) luzuję.

    Dziewczyny - wiecie, fajnie mi tu z Wami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 20:46

  • Alisoon Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 28 lutego 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to miejmy nadzieję, że z nowym cyklem będzie o kilka mam więcej:)Mi owulka przypada na 8.03, ale to wg kalendarzyka. Sama już nie potrafię określić. Kiedyś po śluzie wiedziałam a teraz nie potrafię ustalić:)

    Alison
  • patkaaxx90 Autorytet
    Postów: 834 668

    Wysłany: 28 lutego 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    futuremama wrote:
    Czyli też ruszacie ze staraniami? :)

    W przyszłym tygodniu mamy lekarza zobaczymy co powie... jak bedzie ok.. to myślę że tak ale bez jakiejś spiny.. temperaturę chce mierzyć bo chce sprawdzić ja u mnie wygląda teraz...

    Miłosz
    bl9cpiqvy4ezsagr.png
    Honoratka
    gyxw8u695zbv7tdy.png
  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 28 lutego 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko 82...u mnie 2 lata diagnozowano trądzik różowaty.....chodziłam od lekarza do lekarza nikt nie wiedział co mi jest...swędziało, piekło, krostki plamy czerwone były.....wszyscy rozkładali ręce...a maści to jak na króliku doświadczalnym i nic nie pomagało.....

    Pojechałam do drogiej i specjalistycznej kliniki typu dr. Gojdź. Na pierwszej wizycie postawili dignoze....byłam na 3 laserach i o niebo lepiej.....oczywiście skóra pod specjalnym nadzorem kremy tylko po 80 zl za 30ml co roku laser za 1800zl.....ale pozbyłam sie dziadostwa....
    2 lata wyjęte z życiorysu cierpie´fizycznych i wstydu no bo to przecież na twarzy.
    połowa sukcesu leży w postawieniu trafnej diagnozy.....
    Dodam, że trądziku nabawiłam sie po roku bardzo stresujcej pracy i wiem napewno, że to choroba ze stresu....

    ciasteczko82 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stresant wrote:
    Ciasteczko 82...u mnie 2 lata diagnozowano trądzik różowaty.....chodziłam od lekarza do lekarza nikt nie wiedział co mi jest...swędziało, piekło, krostki plamy czerwone były.....wszyscy rozkładali ręce...a maści to jak na króliku doświadczalnym i nic nie pomagało.....

    Pojechałam do drogiej i specjalistycznej kliniki typu dr. Gojdź. Na pierwszej wizycie postawili dignoze....byłam na 3 laserach i o niebo lepiej.....oczywiście skóra pod specjalnym nadzorem kremy tylko po 80 zl za 30ml co roku laser za 1800zl.....ale pozbyłam sie dziadostwa....
    2 lata wyjęte z życiorysu cierpie´fizycznych i wstydu no bo to przecież na twarzy.
    połowa sukcesu leży w postawieniu trafnej diagnozy.....
    Dodam, że trądziku nabawiłam sie po roku bardzo stresujcej pracy i wiem napewno, że to choroba ze stresu....
    No właśnie.. ale trądzik chyba na twarzy? Ja mam zmiany na nogach/ rękach... na razie 2 dzień kremuję wg zaleceń. Jeżeli za 2 tyg nie będzie efektów idę do dermatologa (tego trzeciego, który ma głowę na karku). :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plamka_92 wrote:
    Tak sobie pomyślałam, że skoro tyle nas teraz zaczyna nowy cykl to którejś musi się poszczęścić :)
    Plamka, o tak- oczywiście nie dot. mnie ;) ale za Was trzymam kciuki - zawsze :) za Lolę tak mocno trzymałam i się cudownie udało! Teraz WY.

    Ania2014, Lola_M, Gabriella, Plamka_92 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciasteczko82 wrote:
    Plamka, o tak- oczywiście nie dot. mnie ;) ale za Was trzymam kciuki - zawsze :) za Lolę tak mocno trzymałam i się cudownie udało! Teraz WY.
    Przyłączam się do Ciateczka i trzymam za wszystkie kciuki czekając na dobre nowiny :-)

    Gabriella, Plamka_92 lubią tę wiadomość

  • Lola_M Autorytet
    Postów: 661 217

    Wysłany: 28 lutego 2018, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak sie rozpisalyscie ze nie nadążam czytać hehehe....

    Uda sie wam ma pewno trzymam juz kciuki za was wsztstkie

    Gabriella, Plamka_92 lubią tę wiadomość

    Pcos
    f2wlp07whe3ye9wg.png
  • Alisoon Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 28 lutego 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jest wśród nas któraś, której udało się podczas codziennych starań? A może znacie taka osobę. Tak jak wspomniałam wcześniej mojej koleżance się udało w 1cyklu podczas codziennych staran. miała wtedy 25 lat. Ja mam 29, mąż 32, zastanawiam się czy plemniki będę na tyle silne do momentu owulacji żeby coś zdziałać. Sama już nie wiem

    Alison
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, tak kciuki się przydadzą. Też trzymam za nas wszystkie kciuki, oby marzec był nasz !!!! :-) :-) :-)

    Plamka_92 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2018, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w końcu wiosna :) nadchodzi... !

    uciekam, dobranoc :)

  • Plamka_92 Autorytet
    Postów: 2186 1017

    Wysłany: 28 lutego 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobranoc ;)

    atdc2n0a7fxt5xal.png
    28.04.2020
    2940 g 54 cm Szczęścia

    01.2021 puste jajo (* 8 tc)
  • Alisoon Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 28 lutego 2018, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrej nocy

    Alison
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2018, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobranoc :-)

  • moyeu Autorytet
    Postów: 1294 2149

    Wysłany: 28 lutego 2018, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    futuremama wrote:
    To ja polecę jeszcze k2 do tej wit. D wtedy lepiej się wchłania :)
    U nas też oboje bierzemy :)
    Dzięki za radę, zakupię jak bedę w aptece :)

    30 lat 🍍 starania od II 2018
    🩺Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Endometrioza I st., niskie AMH, jajowody drożne
    ❌ Mutacja MTHFR wariant A1289C - A/C heterozygota ❌ Białko S
    ❌AMH
    IX 2020 0,72 -> IV 2021 0,42 ->II 2022 0,49 💪🏻

    👦🏻On: morfologia 3%, reszta wyników w normie

    💉IVF💊
    IV 2021 Invimed Warszawa dr K. długi protokół
    19.05.21 punkcja - pobrano 2 komórki jajowe - IMSI + FertileChip
    22.05.21 transfer 2 zarodków 9bl I i 8bl I - CB 😭

    💉IMMUNOLOGIA🦠
    IV 2022 pierwsza wizyta u doc. P. w Łodzi, zlecił badania
    ❌TEST IMK
    ❌TEST CBA
    ❓ANA 3
    ✅P/c przeciwplemnikowe
    ❓KIR
    ❓HLA-C

    Od X 2021 Trulicity 1,5 mg BMI 30 -> IV 2022 -11 kg, -10cm w biodrach, BMI 26,9 💪🏻
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 1 marca 2018, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisoon wrote:
    A jest wśród nas któraś, której udało się podczas codziennych starań? A może znacie taka osobę. Tak jak wspomniałam wcześniej mojej koleżance się udało w 1cyklu podczas codziennych staran. miała wtedy 25 lat. Ja mam 29, mąż 32, zastanawiam się czy plemniki będę na tyle silne do momentu owulacji żeby coś zdziałać. Sama już nie wiem
    My wtedy też codziennie, czasem razy dwa :D miałam prawie 25 lat. A w dniu owu mąż mi padł :D jaka byłam zła że w najważniejszy dzień zasnął :D ale jak widać wystarczyło

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • Alisoon Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 1 marca 2018, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli jest nadzieja

    Alison
  • Alisoon Koleżanka
    Postów: 94 11

    Wysłany: 1 marca 2018, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od dziś zaczynamy maraton :-D

    futuremama lubi tę wiadomość

    Alison
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 1 marca 2018, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż nigdy nie miał badań więc nie wiem jak jego armia :D ale testosteron na pewno ma wysoki bo to widać :D
    Wtedy też czytałam, że co drugi dzień. On jak usłyszał hasło dni płodne to sam mnie ganiał że przecież trzeba działać :D
    Ja go wtedy też kwasem foliowym karmiłam :)
    Ale jednak... wtedy mieliśmy szczeście, teraz 3 lata minęły i nie wiadomo co nas czeka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2018, 07:00

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
‹‹ 56 57 58 59 60 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ