X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018r.
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018r.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Mama36 piątka za odpowiedź!

    Ja dziś mam serio gorszy dzień i mam dziś słowotok szczerych słów i mówie to co myśle. Więc przepraszam ale czasem nie da się siedzieć cicho i wszystmi przytakiwać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    melunia91 wrote:
    @Mama36 piątka za odpowiedź!

    Ja dziś mam serio gorszy dzień i mam dziś słowotok szczerych słów i mówie to co myśle. Więc przepraszam ale czasem nie da się siedzieć cicho i wszystmi przytakiwać.
    Przecież ja Cie nie chciałam urazic...po prostu chodziło mi o to abyś tak bardzo nie odbierała tej porazki że Ci się teraz nie udało.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmieniajac temat moje płodne kobitki ,spalic sie nie spaliłam .Do plecow w jednym miejscu piecze bo nie dosiagnelam reka a tak filtr 20 uzylam i gitara .
    Jade za godz na jeszcze jeden shoping . Przyjaciolka mnei wyciagnela a ja nigdy nie odmawiam ... jak tak dalej pojdzie to na kazdy dzien pobytu bede miala nowa sukienke hihi
    U Nas wrecz skwar ! I dobrze.lato w koncu ...zaraz znow a kurtkach bedziemy łazić :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 16:29

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się boje opalać, mam za duzo pieprzyków:(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie mi się przypomniało że chciałam się o cos zapytac...czy którejs z Was faect miał tą opreacje na żylaki? Bo ja w inernecie wyczytałąm że min. 2 tygodnie zwolnienia jest z racji takiej operacji, no i pozniej tez jakiś czas nie można dzwigać...a mój ma taka pracę że musi trochę podzwigać...i nie wiem teraz czy nie będzie musiał wziąc wiecej wolnego w pracy?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milea.26 wrote:
    Ja się boje opalać, mam za duzo pieprzyków:(
    Wlasnie..a propo znalazlam dzis nad woda brzydkiego pieprzyka u mojego starszego na plecsch. Nieregularny ksztalt ,do okola ciemna obwodka , czssciowo jasny i czssciowo ciemny. Jeszcze nie panikuje ale rejetruje go do dermatologa . Wlasnie ,juz zadzwonie !!
    MILEA nie pomoge kochana.nie znam nikogo takiego :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama36 wrote:
    Wlasnie..a propo znalazlam dzis nad woda brzydkiego pieprzyka u mojego starszego na plecsch. Nieregularny ksztalt ,do okola ciemna obwodka , czssciowo jasny i czssciowo ciemny. Jeszcze nie panikuje ale rejetruje go do dermatologa . Wlasnie ,juz zadzwonie !!
    MILEA nie pomoge kochana.nie znam nikogo takiego :(
    Ja mam takiego pieprzyka który ma taką dziwną obwódkę...rok temu takiej nie miał...już mam skierowanie do dermatologa. Rok temu usuwałam i teraz chyba też usune co trzeba.
    Z pieprzykami nie ma żartów, warto sprawdzić:)

  • Karolkasie Nowa
    Postów: 5 3

    Wysłany: 21 lipca 2018, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej jestem tu nowa. Czesto czytam co tu piszecie i to chyba jedyna rzecz ktora mnie trzyma jeszcze w nadziei ze kiedys sie nam uda. My też staramy się dwa lata i nic ciągle tylko rozczarowanie i nerwy. Teraz udalam się do gina i wyslala nas do kliniki leczenia niepłodności. Nie zrobiła mi żadnych badań ani mężowi. Czy to że staramy się dwa lata odrazu kwalifikuje nas do kliniki. Czy można wcześniej porobić badania. Ja okres mam regularnie i ogólnie nie mam żadnych przeciwwskazań. Maz ma cukrzycę i nigdy nie badał nasienia. Co o tym myślicie czy warto od razu 
    udać się do kliniki ?

    Smutna Ja
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolkasie wrote:
    Hej jestem tu nowa. Czesto czytam co tu piszecie i to chyba jedyna rzecz ktora mnie trzyma jeszcze w nadziei ze kiedys sie nam uda. My też staramy się dwa lata i nic ciągle tylko rozczarowanie i nerwy. Teraz udalam się do gina i wyslala nas do kliniki leczenia niepłodności. Nie zrobiła mi żadnych badań ani mężowi. Czy to że staramy się dwa lata odrazu kwalifikuje nas do kliniki. Czy można wcześniej porobić badania. Ja okres mam regularnie i ogólnie nie mam żadnych przeciwwskazań. Maz ma cukrzycę i nigdy nie badał nasienia. Co o tym myślicie czy warto od razu 
    udać się do kliniki ?
    Witaj:)
    Pierwsze co bym zrobiła na Twoim miejscu to znalazłabym nowego, dobrego ginekologa i do Niego poszła. On zleci Ci badania, zapewne powie aby Twój mąż się też przebadał. Wtedy bedziesz wiedziała co i jak:) Może to tylko kwestia hormonów że się nie udaje? Na pewno warto to sprawdzic:)

    Karolkasie lubi tę wiadomość

  • Karolkasie Nowa
    Postów: 5 3

    Wysłany: 21 lipca 2018, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie to była Nowa Pani ginekolog bo ostatnia mnie olala twierdząc że jestem młoda i jeszcze zdążę zajść w ciążę i że mam się nie stresować i nas pewno się uda. Więc poszłam do innej. Nowa twierdzi że nie warto robić badań hormonów jeżeli mam bardzo regularny cykl. Prowadziłam też wykresy temperatury i zawsze mam skok temperatury tak jakby owulacja była. Pani doktor przeglądała te wykresy i twierdzi że są książkowe i że hormony na pewno są w porządku. Z jednej strony to chyba wolę iść do tej kliniki żeby się upewnić ale z drugiej strony trochę szkoda kasy jeżeli faktycznie nie potrzeba

    Smutna Ja
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Lekarka moze miec racje.Moze byc po stronie faceta problem.Jak Nas czytasz to wiesz co i jak .
    Ja mam teoretycznie regulane cykle a jednak prolaktyna za wysoka . nawet jak mialam mlekotok to mialam miesiaczki regularne.a leki dostalam i zobaczymy.
    Ja na dzien dobry u ginekologa dostalam przykaz zrobienia proga ..no ale dobra zakaładam ze moj wiek byl kwalifikacja ,czy mam ovu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolkasie wrote:
    No właśnie to była Nowa Pani ginekolog bo ostatnia mnie olala twierdząc że jestem młoda i jeszcze zdążę zajść w ciążę i że mam się nie stresować i nas pewno się uda. Więc poszłam do innej. Nowa twierdzi że nie warto robić badań hormonów jeżeli mam bardzo regularny cykl. Prowadziłam też wykresy temperatury i zawsze mam skok temperatury tak jakby owulacja była. Pani doktor przeglądała te wykresy i twierdzi że są książkowe i że hormony na pewno są w porządku. Z jednej strony to chyba wolę iść do tej kliniki żeby się upewnić ale z drugiej strony trochę szkoda kasy jeżeli faktycznie nie potrzeba
    Musisz mieć pewność że do tej owulacji dochodzi:) bo skoki temperatur nie dadzą Ci gwarancji że pecherzyki pekły w odpowiednim czasie:)
    Także znajdz nowego lekarza, zrób sobie i męzowi badania i będziecie wiedzieć na czym stoicie...:) warto też pójść na monitoring cyklu. Może macie jakiś głębszy problem, gdzie konieczne jest leczenia, a tak tracicie czas na starania nie wiedząc czemu się nie udaje.
    Także głowa do góry. Tu każda z Nas zmaga się z jakimś problemem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolkasie wrote:
    No właśnie to była Nowa Pani ginekolog bo ostatnia mnie olala twierdząc że jestem młoda i jeszcze zdążę zajść w ciążę i że mam się nie stresować i nas pewno się uda. Więc poszłam do innej. Nowa twierdzi że nie warto robić badań hormonów jeżeli mam bardzo regularny cykl. Prowadziłam też wykresy temperatury i zawsze mam skok temperatury tak jakby owulacja była. Pani doktor przeglądała te wykresy i twierdzi że są książkowe i że hormony na pewno są w porządku. Z jednej strony to chyba wolę iść do tej kliniki żeby się upewnić ale z drugiej strony trochę szkoda kasy jeżeli faktycznie nie potrzeba
    Zrob badanie nasienia bo czesto wina lezy po stronie facetow a nie kobiet (jak czesto myslimy) Jesli widzi potrzebe wyslania cie do kliniki to idz tam... Zrobia wam badania wszystkie... I wtedy bd wiadomo co sie dzieje.. Jak idziesz prywatnie to i tak za badania placisz chyba ze gin na nfz..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 17:25

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze z wami wszystko okej... A stresy i nastawienie niestety plata nam figle..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phia wrote:
    Moze z wami wszystko okej... A stresy i nastawienie niestety plata nam figle..
    Gdzie Ty sie podziałaś? Zawsze było Cie pełno a teraz cisza?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milea.26 wrote:
    Gdzie Ty sie podziałaś? Zawsze było Cie pełno a teraz cisza?
    Natlok pracy heh... Kierowniczka na urlopie 2 tydzien wiec wszystkim sie musialam zająć...Zamowienia, papierkowa robota, nowa dziewczyna w pracy itp.. Czytam was ale brak bylo czasu na dluzsze konwersacje...

  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 21 lipca 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 12:48

  • Karolkasie Nowa
    Postów: 5 3

    Wysłany: 21 lipca 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój gin jest z medicover. Ale pójdę prywatnie na te badania z mężem i zobaczymy co dalej:) dzięki dziewczyny

    Smutna Ja
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolkasie wrote:
    Mój gin jest z medicover. Ale pójdę prywatnie na te badania z mężem i zobaczymy co dalej:) dzięki dziewczyny
    Zostan z Nami:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2018, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABI90 wrote:
    A u mnie dzisiaj dziwna akcja... 8dc a na papierze jak bylam teraz to śluz jakby plodny i takie brązowe nitki, sporo ich bylo... Nie mam pojecia co to znowu za niespodzianka...
    Może owulacja będzie za chwilę:) Ja ostatnio miałam w 12dc:)

‹‹ 365 366 367 368 369 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ