Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Daffi a teraz będę straszyć mimo że tego nie lubię ale od kiedy 5 lat temu nagle ogluchLam (idiopatyczna gluchota lewego Ucha) i do tego mam szumy uszne non stop to wiem, że żeby uratować ucho muszą być 72 godz. Potem już człowiek zostaje głuchy itd. Ja niestety czekałam 3 dni. Jak trafiłam do laryngolog to ten mi wystawił skierowanie do szpitana na cito z wykrzyknikami. Miałam. Od niego prosto jechC natychmiast. Wyobraź sobie na sorze, ludzie zakrwawieni połamani, wpada paniusia. Dałam to skierowanie, poszłam po snikersa DO automatu, mówię zjem coś 3 godz poczekam. A oni mnie natychmiast pierwsza. Od razu kroplowa, strerydy. 3 tyg w szpitalu. Komora Hiperbaryczna. Niestety słuch odszyskany w 30-40 proc. Szumy uszne zostały. Do końca życia..
Więc kochana tym bardziej jak masz lecieć samolotem gdzie ciśnienie jest inne (mi np nie wolno - ryzykuje, ale wkładam do tego ucha wate, zuje gumę, cuda na kiju robię) to proszę nie lekceważ.nawet jakbyś miała na sor jechać ze zatkane.
Nie bagatelizujcie ucha.!! 72godz!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 08:49
8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
-
To bardzo ważne. Powinno być Kampania jakąś moim zdaniem, bo dopiero w szpitalu i laryngolog i potem neurolodzy mi Mówili, że ucho to 72 godz a potem już nic nie Można zrobić. Też pierwszy raz słyszałam o tym
Szkoda, za późno
8tydz - 22 mm 12tydz-54mm 16tydz-17cm synuś❤️ termin OM 11.04. Termin usg 3.04.
-
nick nieaktualny❤❤❤❤❤❤Paula 90 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/78488e7587f0.jpg
Musiałam zrobić w odcieniach szarości bo przy obecnym świetle na dworze (a raczej prawie braku - będzie wreszcie chłodniej) nie dało się zrobić widocznej foty.
Jest minimalnie ciemniejszy. No i dobra. Teraz się powoli zbieram na kolejny wyjazd. Odezwę się do Was za dwa-trzy dni z aktualizacją. -
Zgadzam się z Mamą!. Ja w 1 ciązy ciągle miałam przytkane. Poporodzie osłabienie organizmu, szaleńswo hormonów i nagle z lekkiego przytkania całkowity niedosłuch....w efekcie stan zapalny. Do dzisiaj mam problemy z nawracającymi stanami zapalnymi, bólami, zatykaniami ucha. Słuch też już nie ten sam.Mama360 wrote:Daffi a teraz będę straszyć mimo że tego nie lubię ale od kiedy 5 lat temu nagle ogluchLam (idiopatyczna gluchota lewego Ucha) i do tego mam szumy uszne non stop to wiem, że żeby uratować ucho muszą być 72 godz. Potem już człowiek zostaje głuchy itd. Ja niestety czekałam 3 dni. Jak trafiłam do laryngolog to ten mi wystawił skierowanie do szpitana na cito z wykrzyknikami. Miałam. Od niego prosto jechC natychmiast. Wyobraź sobie na sorze, ludzie zakrwawieni połamani, wpada paniusia. Dałam to skierowanie, poszłam po snikersa DO automatu, mówię zjem coś 3 godz poczekam. A oni mnie natychmiast pierwsza. Od razu kroplowa, strerydy. 3 tyg w szpitalu. Komora Hiperbaryczna. Niestety słuch odszyskany w 30-40 proc. Szumy uszne zostały. Do końca życia..
Więc kochana tym bardziej jak masz lecieć samolotem gdzie ciśnienie jest inne (mi np nie wolno - ryzykuje, ale wkładam do tego ucha wate, zuje gumę, cuda na kiju robię) to proszę nie lekceważ.nawet jakbyś miała na sor jechać ze zatkane.
Nie bagatelizujcie ucha.!! 72godz!
Biegiem do lekarza. Dobrze mieć w domu maść antybakteryjną i smarować (pimafucort, triderm, tribiotyk)Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
*************MAma360*********
uważam że nas nie zaskoczy i test będzie pozytywny. Czego kochana baaaaaaaaaaardzo Ci życzę. Czekam z niecierpliwością. A z tym umnie ciężo.Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
Te upały padają mi na mózg już. Wczoraj zapomniałam telefonu w parku koło szpitala. Na szczęście syn znalazł. Nikt sie nie połakomił. Fajnie zwłaszcza, że noszę w etui prawo jazdy
.
Skleroza mnie wczoraj złapała w nocy. Mąż mnie obudził na szybki sexik... i wszystko było super zajebi...ie. A potem się zorientowałam że miałam mieć post po hsg i się zabezpieczać.
Jak się zabezpieczać jak człowiek od tylu miesięcy nie musi i się przyzwyczaił do dobrego. Kurcze 11 dc, a ovulki mam od 10-13 ;/Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
HSG - drożne jajowody
Niedomoga lutealna
Zioła ojca sroki nr 3 -
Paula bosko ❤️
Mama360 teraz Twoja kolej ❤️
Ja dzisiaj zmykam na roczek córki mojej sąsiadki
Miłego dnia płodne laseczki ❤️Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
-
Rozmawiałam z lekarzem. Nie ukrywał zdziwienia, ze po odebraniu moich wyników one okazały się takie same. Jeszcze raz przepytał mnie przez telefon czy nie mam objawów, nie mam. Oczywiście, że budzę się w nocy i myśle ale nie mogę tego nazwać bezsennością, oczywiście ze więcej pije ale jest 30 st. na dworze. Jeśli mam jakiej objawy to nie jestem w stanie ich wychwycić teraz. Lekarz powiedział po raz kolejny, że wyniki są bardzo złe i może być tak, że w najbliższym czasie choroba wyjdzie w problemach kardiologicznych, gastrycznych, czy innych i dlatego on musi się skonsultować z innymi endokrynologami bo sam nie wie co ze mną w takiej sytuacji zrobić. Powiedział też ze jest autoimmunologiczne zapalenie tarczycy i że moje schorzenie noże być ogromną przeszkodą w rozrodczości. To tyle. Kazał czekać do środy a on w tym czasie będzie się konsultował z kolegami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 10:00
03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Isaura nic się nie martw, mało kiedy lekarE każą się wstrzymać po hsg, zazwyczaj każą działać od razu.
Isaura81 lubi tę wiadomość
03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa kochana, przykro mi, wierzę, że wszystko się ułoży i będziesz zdrowa jak ta lala!
Isaura, tak jak mówiłam wcześniej, moja koleżanka zaszła w pierwszym cyklu po hsg i ma piękną zdrową córeczkę! ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 10:14
Isaura81 lubi tę wiadomość
Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
-
Isaura to ja się podepnę pod Marzę bo moja kuzynka również zaszła w pierwszym cyklu po hsg
więc myślę, że na to nie ma reguły. Po prostu może musiało tak być
Ewa no to cały czas czekamy, tulę mocno. Kurde to jest niewiarygodne z tym przypadkiem. No ale czekamy do środy
Marza89, Isaura81 lubią tę wiadomość
-
Chyba muszę się wypisać z grona staraczek bo ja raczej nie będę miała dzieci nie takich swoich. Może za pare lat wrócę na wątek o adopcji. Tym czasem uciekam :-* ściskam Was wszystkie :-*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2018, 10:18
03-05.2025 8 FET 4AB 💔 9+2/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
12.2024 IV IMSI 18 komórek, 10 MII, 9 zapłodnień, 8a,10a, 3AA, 4AB
08.2024 FET 8a❌
06.2024 FET 8a❌
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.22- 01.23 FET 4AB 💔 9/10 tc [*] ♂️ 😔 (krwiaki)
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 kom./19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi prot.: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1x8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty i zwapnienia macicy, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endo i adenomioza, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 , cross 54%
Mąż: MSOME 0%
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Chyba muszę się wypisać z grona staraczek bo ja raczej nie będę miała dzieci nie takich swoich. Może za pare lat wrócę na wątek o adopcji. Tym czasem uciekam :-* ściskam Was wszystkie :-*
No ale glupotka! Przecież tutaj będą tez weteranki np ja
wiec pewnie zaciazymy w tym samym czasie 
[/url]
