Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
Rubii wrote:W poprzednim cyklu tez mialam ladny wykres i jak widac nic z tego nie wyszlo. Nawkrecalam sobke ze jak tak ladnie to wyglada to musialo sie udac i porazka bardziej bolala. W tym cyklu jakos spokojniej to przyjmuje
Wiem coś o tym, w poprzednim się nie nastawiałam, dopiero jak okres mi się spóźnił tydzień to zaczęłam cudować z testami, a w tym jakoś się nastawiłam, że się uda, miałam dziwne objawy (pewnie organizm robił to co chciałam, żeby robił i stąd dziwne objawy) i było jedno wielkie rozczarowanie i nawet parę łez. Mam nauczkę na przyszłość!Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
Hej dziewczyny,
Nie wiem czy mój poprzedni post się dodał , czy sama nie mogę go już znalezc w tym natłoku wiadomości
Tak więc jeszcze raz - staramy się o pierwsze dziecko, 2 cykl. Pierwszy który staram się sprawdzać. Nie zdawałam sobie sprawy jaki to stres!!
Powiedzcie po jakim czasie starań robiłyście badania i co badałyście? Albo co warto zbadać?
Ściskam i powodzenia wszystkim!!Trombofilia wrodzona
25.10.19 - Wiktorek ❤
-
nick nieaktualnyJa sobie walnęłam na paznokcie żarówkowy róż
Oby nam się takie historie nie trafiły...
Ja się wczoraj dowiedziałam że jeden *urwiszon jest w ciąży... No bo to matka nie można nazwać... ma 4 dzieci... 2 z jednym, kolejne z innym, nastepną z innym... i piąte też z innym. Ja nie wiem jak tak można. Co ją dotknie to w ciąży a my się tyle czasu staramy i nic... -
Teraz mam ze 45 z czego latem chodze w 3 parachdidi123 wrote:Wygrałaś
Nikt Cię nie przebiję! A myślałam, że to ja mam najwięcej butów ;P
W tamtym roku oddalam duzo jak w szkole zbierali dla polakow w Zuchwi
Teraz robie porzadek z ciuchami tez na ten celWiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 20:45
...marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz... -
Meggs wrote:Hej dziewczyny,
Nie wiem czy mój poprzedni post się dodał , czy sama nie mogę go już znalezc w tym natłoku wiadomości
Tak więc jeszcze raz - staramy się o pierwsze dziecko, 2 cykl. Pierwszy który staram się sprawdzać. Nie zdawałam sobie sprawy jaki to stres!!
Powiedzcie po jakim czasie starań robiłyście badania i co badałyście? Albo co warto zbadać?
Ściskam i powodzenia wszystkim!!
Cześć Ja jeszcze badań nie robiłam poza podstawowymi krwi, usg, cyto. Wszystko przede mną.
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
aktap wrote:Hej
Ja przed staraniami zrobiłam sobie tsh, ft3, ft4 i prolaktynę. Myślę, że nie zaszkodzi. A poza tymi badaniami po prostu kochajcie się i cieszcie się sobą. Ja od pierwszego cyklu walnęłam z termometrem i teraz tego żałuję, bo to było niepotrzebne. 
Dlatego teraz - od 3 cs wywalam termometr i po prostu cieszę się seksem z mężem.
Dobry plan, też ta teraz zrobię
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualnyMoj maz ostatnio mowi do mnie ze moze zabawimy sie w patologie to sie Nam uda w koncu...bo nie trudno zauwazyc ze ludzie z takiego marginesu spolecznego mają dzieci na pstrykniecie palca:/melunia91 wrote:Ja sobie walnęłam na paznokcie żarówkowy róż
Oby nam się takie historie nie trafiły...
Ja się wczoraj dowiedziałam że jeden *urwiszon jest w ciąży... No bo to matka nie można nazwać... ma 4 dzieci... 2 z jednym, kolejne z innym, nastepną z innym... i piąte też z innym. Ja nie wiem jak tak można. Co ją dotknie to w ciąży a my się tyle czasu staramy i nic...
A uczciwy czlowiek, ktory zapewnil by dziecku godne zycie i milosc stara sie i nic. -
Meggs wrote:Hej dziewczyny,
Nie wiem czy mój poprzedni post się dodał , czy sama nie mogę go już znalezc w tym natłoku wiadomości
Tak więc jeszcze raz - staramy się o pierwsze dziecko, 2 cykl. Pierwszy który staram się sprawdzać. Nie zdawałam sobie sprawy jaki to stres!!
Powiedzcie po jakim czasie starań robiłyście badania i co badałyście? Albo co warto zbadać?
Ściskam i powodzenia wszystkim!!
Ja po drugim poronieniu wiec nie pomogę
ale mamaginekolog pisała ze chyba po roku starań
[/url] -
Dziękujęaktap wrote:Hej
Ja przed staraniami zrobiłam sobie tsh, ft3, ft4 i prolaktynę. Myślę, że nie zaszkodzi. A poza tymi badaniami po prostu kochajcie się i cieszcie się sobą. Ja od pierwszego cyklu walnęłam z termometrem i teraz tego żałuję, bo to było niepotrzebne. Dlatego teraz - od 3 cs wywalam termometr i po prostu cieszę się seksem z mężem.
Co do termometru to święta racja! Ten cykl poprowadzę do końca , ale w następnym schowam tak żebym nie mogła znalezc. Choć to wciąga i uzależnia
aktap lubi tę wiadomość
Trombofilia wrodzona
25.10.19 - Wiktorek ❤
-
Aduszka83 wrote:Teraz mam ze 45 z czego latem chodze w 3 parach
W tamtym roku oddalam duzo jak w szkole zbierali dla polakow w Zuchwi
Teraz robie porzadek z ciuchami tez na ten cel
Ja z ciuchami i moją kolekcją lakierów zwykłych do paznokci (a miałam ich bardzo dużo, teraz tylko hybrydy zbieram) też się uporałam, oddałam córce znajomych. Ona się cieszyła, bo większość prawie jak nowych, ja zrobiłam coś dobrego, a i w szafie więcej miejsca.Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
milea.26 wrote:Moj maz ostatnio mowi do mnie ze moze zabawimy sie w patologie to sie Nam uda w koncu...bo nie trudno zauwazyc ze ludzie z takiego marginesu spolecznego mają dzieci na pstrykniecie palca:/
A uczciwy czlowiek, ktory zapewnil by dziecku godne zycie i milosc stara sie i nic.
Też to zauważam. Tam gdzie mieszkałam na wprost mojego domu tacy żyli, praktycznie prawie co rok to ciąża, a każde po kolei im zabierali. Człowiek patrzył przez okno na te libacje, awantury, ale z zajście w ciąże nie mieli problemów, choć w ich żyłach więcej alko niż krwi. Smutne...Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
31 par sandalkow na szpilce, 26 par pantofle, 21 par sandały, 5 par długich kozaków, 10 par botkow, 16 par adidasow i trampkow, 10 koturny, 14 par baleriny, 2 pary mokasynkow, 7 par klapkow, 3 pary kalosze = 145 par + 8 par wyrzuciłam bo pies zjadł w końcu skończyłam, padam na pysk a mąż kończy samochody sprzątać i chce iść na spacer...
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Menka888 wrote:31 par sandalkow na szpilce, 26 par pantofle, 21 par sandały, 5 par długich kozaków, 10 par botkow, 16 par adidasow i trampkow, 10 koturny, 14 par baleriny, 2 pary mokasynkow, 7 par klapkow, 3 pary kalosze = 145 par + 8 par wyrzuciłam bo pies zjadł w końcu skończyłam, padam na pysk a mąż kończy samochody sprzątać i chce iść na spacer...
Mnie by mąż już z chaty wyrzucił razem z taką ilością butów Mega kolekcja 
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm
