X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki 2018r.
Odpowiedz

Nowe staraczki 2018r.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi123 wrote:
    My teraz mieliśmy dopiero 3 rocznicę związku :)

    To i tak już ładny staż. My zaczęliśmy się spotykać po mojej maturze, więc dosyć szybko i jakoś to przetrwało.. A znaliśmy się jeszcze 2 lata wcześniej, więc nie była to miłość od pierwszego wejrzenia.

    I od tego czasu nas związek bardzo się zmieniał, w końcu 10 lat to dosyć sporo, przerabialiśmy różne etapy, przechodziliśmy przez różne problemy, ale.. ostatecznie chyba najbardziej działa to, że obu nam zależy tak samo mocno. I jak jest jakieś nieporozumienie, to wiem, że oboje będziemy chcieli to wyjaśnić.. Kiedyś może każdy z nas robił próbę sił, na zasadzie trochę ambicji i dumy, a dzisiaj szkoda nam wspólnego czasu na kłótnie, odkładamy swoje na bok, i szukamy rozwiązania.. Sama nie wierzę, że tak robię, bo jestem przeraźliwie ambitna i lubię porządzić :D

    Drobinka91 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka91 wrote:
    Oo matko, jak ja nienawidzę takich typowych męskich gadek, że po ślubie wszystko się zmienia, aż mi się nóż w kieszeni otwiera :/ Ale ładnie im dosrałaś :D
    Mój szwagier taki jest, ile on razy mówił tak mojemu przed ślubem .. "zobaczysz, po ślubie wszystko się zmieni", "wspomnisz moje słowa jak bedziesz w moim wieku" itp, zawsze dostawał po tym po łbie. ;) wkurza mnie takie prostackie myślenie facetów, że po ślubie kobieta się zmienia, a to gó*** prawda. Normalnym jest że po dłuższym czasie wkradnie się jakaś tam rutyna, problemy itp, ale chcieć walczyć muszą dwie strony, wszystko trzeba pielęgnować. :)
    Ja jestem też 3 lata po ślubie, ale razem jesteśmy prawie 9 lat , są wzloty i upadki, jak w każdym związku, z seksem jest tak samo, raz jest więcej raz jest mniej, zależy co nam wtedy w główce siedzi :D

    Wiesz ile ja się muszę nasłuchać? Masakra.
    W ogóle my pracujemy już razem 5 lat, więc oni pozwalają sobie na wszystkie tekstu przy mnie ;) W ogóle zapominają chyba, że też jestem kobietą..

    Ale teksty, "po ślubie się wszystko zmienia", to jest nic w porównaniu z tym jak mężczyźni opowiadają o porodzie ;D mówię Wam beka..

    Moje ulubione teksty:
    - moja mówi, że beze mnie by nie urodziła
    - no wsadziłeś,to wyciągaj..
    - moja trzymała mnie za rękę, wiesz jak bolało? Tu mam jeszcze ślad po paznokciach..

    Applejoy, MissKathy92 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi123 wrote:
    Racja! My jesteśmy takiego samego zdania, póki dwie osoby chcą i się starają to jest bardzo dobrze i że wszystkim sobie poradzimy, czy będzie lepiej czy gorzej.

    też tak mówię, jak oboje chcą i im zależy to się wszystko razem przejdzie. Gorzej jak każdy ciśnie tylko w swoją stronę. Babki bo chcą pokazać, że są niezależne, a faceci bo chcą pokazać, że nie są pantoflarzami.
    Taka wiecie - wojna o władzę..

    Drobinka91 lubi tę wiadomość

  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi123 wrote:
    Racja! My jesteśmy takiego samego zdania, póki dwie osoby chcą i się starają to jest bardzo dobrze i że wszystkim sobie poradzimy, czy będzie lepiej czy gorzej.
    Dokładnie. :) Gorzej jak jedna strona przestanie się starać, bo uzna że już nie musi, a zaczyna tylko wymagać. I potem właśnie są takie teksty typu "po ślubie wszystko się zmienia".. A to nie ślub jest tym wyznacznikiem tylko rutyna i zaprzestanie starań. :)

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Moje ulubione teksty:
    - moja mówi, że beze mnie by nie urodziła
    - no wsadziłeś,to wyciągaj..
    - moja trzymała mnie za rękę, wiesz jak bolało? Tu mam jeszcze ślad po paznokciach..

    XD bahaha

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Wiesz ile ja się muszę nasłuchać? Masakra.
    W ogóle my pracujemy już razem 5 lat, więc oni pozwalają sobie na wszystkie tekstu przy mnie ;) W ogóle zapominają chyba, że też jestem kobietą..

    Ale teksty, "po ślubie się wszystko zmienia", to jest nic w porównaniu z tym jak mężczyźni opowiadają o porodzie ;D mówię Wam beka..

    Moje ulubione teksty:
    - moja mówi, że beze mnie by nie urodziła
    - no wsadziłeś,to wyciągaj..
    - moja trzymała mnie za rękę, wiesz jak bolało? Tu mam jeszcze ślad po paznokciach..
    Haha , jacy faceci są śmieszni xD musisz tam mieć wesoło z nimi ;)

    Applejoy lubi tę wiadomość

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jest.. Zwłaszcza jak wypiją. I ich mądrości o małżeństwie.
    Tylko wiecie - oni jedno robią drugie mówią.

    Każdy jest panem i władcą. Żona mu nie będzie rządzić.
    A później i tak "dla świętego spokoju", każdy swojej słucha..
    Ale jakby co - to oni żądzą. Oni się zgadzają "dla świętego spokoju".

    Drobinka91, Applejoy lubią tę wiadomość

  • Menka888 Autorytet
    Postów: 987 1166

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phia wrote:
    My 4 po slubie i 6 razem xD

    Kazdy zwiazek ma wzloty i upadki xD
    Ale sexik na zgode musi byc hehe
    my też 6 lat razem ale po ślubie w niedzielę minął rok.

    3jvzbd3mxm57un6k.png
    5dpo - 189
    17dpo - 575
    19dpo - 1598
    22dpo - 5652
    25dpo - 17570
    03.2010 - córeczka
    11.2016 - 6tc (*)
    05.2017 - 11tc (*)
  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    To i tak już ładny staż. My zaczęliśmy się spotykać po mojej maturze, więc dosyć szybko i jakoś to przetrwało.. A znaliśmy się jeszcze 2 lata wcześniej, więc nie była to miłość od pierwszego wejrzenia.

    My się znamy bardzo długo, ale wyszło jak wyszło. Ja nigdy nie chciał mieć męża podobnego do siebie, bo uważałam siebie za nudziarę. Po przejściach to co uważałam za minus, stało się wielkim plusem i dobrze mi się żyję z tą nudą, spokojem, przewidywalnością itp. Musiałam chyba swoje przeżyć, żeby jednak docenić coś innego. I tak oto jesteśmy :P

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktap wrote:
    I nie zmieniłabym tej decyzji na żadną inną! :)

    Ja też <3
    Też miałam taki długi, ciężki związek i pykło dopiero jak go skończyłam. Tak widocznie być musiało :)

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego związek najlepiej budować na przyjaźni :)
    My też najpierw byliśmy przyjaciółmi, wspólne imprezy itp, potem mój nawet nie wiem kiedy stał się moim "stróżem" (wyszło po czasie), kiedy Jego koledzy próbowali swoich sił w stosunku do mnie, On od razu sprowadzał ich do pionu i jak to potem mi powiedział "nie zasługiwali na taką dobrą dziewczynę, nie chciałem żeby Cię skrzywdzili" , więc tym sposobem "broniąc" mnie przed innymi sam wpadł w sidła xD I tak minęły lata :) Szybko zamieszkaliśmy razem, bo wyjechaliśmy za granicę, w dodatku jeszcze z Jego mamą, więc byłam rzucona od razu na głęboką wodę ;) ale przetrwaliśmy wszystko, głównie dlatego że znamy się jak łyse konie i naprawdę wiemy o sobie wszystko, nawet te najgorsze rzeczy. :)

    aktap, didi123 lubią tę wiadomość

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No odebrałam badania, prolaktyna aż 35,6 a norma do 23,3 reszta w normie
    Sprawdzę jeszcze tylko ten stosunek LH do FSH

  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    No odebrałam badania, prolaktyna aż 35,6 a norma do 23,3 reszta w normie
    Sprawdzę jeszcze tylko ten stosunek LH do FSH

    I pewnie jak obniżysz to pyknie, jak u Mamci :) Tego Ci życzę! <3

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no a LH do FSH 1,67 więc gdzieś lekko powyżej normy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi123 wrote:
    I pewnie jak obniżysz to pyknie, jak u Mamci :) Tego Ci życzę! <3

    Mam nadzieję, dzięki..
    Z jednej strony fajnie, że coś wyszło .. :> bo można coś zrobić, a z drugiej strony nie ma co się cieszyć, że coś jest nie tak;P
    Ale to głupie

  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka91 wrote:
    Dlatego związek najlepiej budować na przyjaźni :)

    Ja na mojego męża zawsze mogłam liczyć i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł, a wiele razy uratował mi tyłek w potrzebie. Wierzył we mnie zawsze, nawet wtedy kiedy ja w siebie nie wierzyłam. Dużo mu zawdzięczam, do wielu rzeczy to właśnie on mnie zmotywował :)

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    didi123 wrote:
    Ja na mojego męża zawsze mogłam liczyć i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł, a wiele razy uratował mi tyłek w potrzebie. Wierzył we mnie zawsze, nawet wtedy kiedy ja w siebie nie wierzyłam. Dużo mu zawdzięczam, do wielu rzeczy to właśnie on mnie zmotywował :)
    No to masz prawdziwy skarb, nie wypuszczaj Go z rąk :)

    didi123 lubi tę wiadomość

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • didi123 Autorytet
    Postów: 1715 710

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba gdzieś przymarzłam, w nocy wstawałam siku, cały dzień łażę do łazienki, a wypiłam tylko 2 kubki herbaty. Mam tylko nadzieje, że żadne zapalenie pęcherza mnie nie dopadnie przed wyjazdem na wakacje.

    Moje szczęście <3
    Filip 20.05.2019, godz. 11:45
    3500 g i 53 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aktap wrote:
    najlepiej podobno jak jest 1 :) jak > 1,6 to teoretycznie może to oznaczać jakieś problemy hormonalne itd. ALE... ja mam idealnie 1,01 i jakoś też nie zachodzę, haha. Warto to skonsultować z lekarzem razem z prolaktyną. :)

    No już pisałam do niej, że mam wynik i żeby dała znać co i jak, bo 7 mam wizytę dopiero..
    A na ten wynik LH do FSH może mieć wpływ wysoka prolaktyna? To jest powiązane czy aa?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    No już pisałam do niej, że mam wynik i żeby dała znać co i jak, bo 7 mam wizytę dopiero..
    A na ten wynik LH do FSH może mieć wpływ wysoka prolaktyna? To jest powiązane czy aa?


    nie mam pojęcia :)

‹‹ 744 745 746 747 748 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ