nowe staraczki na forum.
-
WIADOMOŚĆ
-
Calanthe, ile procent jakościowo dobrych plemników macie?
Nie martw się, jeśli jest ich dużo to ja bym się nie przejmowała na zapas. Przecież wystarczy tylko jeden. Są ruchliwe, lepkość tez ok przecież.
Z tego co wiem, norma prawidłowych to 4% a i z 1% kobiety zachodzą.
Uszy do góry Kochana.
Dostaniecie coś na polepszenie nasienia.
U mnie nic nowego, czyt. znów ładny wykres i DUPA.
Tempka spada, czekam na małpiszona. -
marzymisie wrote:calanthe, byłaś z wynikiem progesteronu u gina? Co powiedział?
M@rtynka, no właśnie, wykresy ładne a II kresek jak nie było, tak nie ma dlatego ja się nie nastawiam, bo już w tamtym cyklu zaliczyłam twarde zderzenie z rzeczywistością.
Może teraz się nie udało, ale takie ładne cykle to zawsze dobry znak. Uda się
Widziałam na wykresie, że robiłaś testy owu, po pozytywach miałaś już negatywne czy nie robiłaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2016, 14:25
-
nick nieaktualny
-
Niestety długo już ponad rok i nic... Na początku miałam za wysoką prolaktynę ale uregulowałam ją bromkiem, inne badania jak stwierdził gin idealne. Byłam też na monitorowaniu cyklu i również jest idealnie... i z tego wszystkiego szlak mnie trafia, bo niby zdrowi jesteśmy (narzeczony robił badania i tez ok) i nadal nic...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 19:32
-
Mam taką nadzieję Dziś przyszła @ i zaczynam nowy cykl... Staram się odstresować ale powoli mam tego serdecznie dość Przynajmniej dobrze, że znalazłam to forum, jakoś raźniej razem... jedna druga rozumie
-
Do mnie dziś przylazła @ Dziewczyny.
Dzięki mierzeniu temperatury i obserwowaniu spadku zdążyłam się oswoić z myślą, że się ZNOWU nie udało. Najgorsze za mną.
Oczywiście dziś przy okazji spotkań rodzinnych usłyszałam sugestie odnośnie dziecka ale od cioci, która już ma swoje lata i wiem, że nie miała nic złego na myśli i życzy mi jak najlepiej więc jakoś żartobliwie z tego wybrnęłam.
No i dziś naszło mnie na cmentarzu troche refleksji i nabrałam chyba więcej pokory.
Doczekamy się Dziewczyny. Prędzej czy później.
... mam nadzieję, że to zdrowe podejście będzie mi towarzyszyć jak najdłużej i nie załamie się następnym razem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 19:51