NOWENNA STRACZEK
-
WIADOMOŚĆ
-
Opowiadaj Anja
Uwielbiam ten watek! Pomaga wierzyć i isc dalej!
Ja mimo że medycyna twierdzi że nie zajdę w ciąże to wiem podświadomie że tak nie bedzie i że sie uda.
Moze to głupie i sie łudzę ale takie mam przeczucie.
Mam zamiar wrócić do nowenny pompejanskiej.żonaAnia, AgaL lubią tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Yousee wrote:Opowiadaj Anja
Uwielbiam ten watek! Pomaga wierzyć i isc dalej!
Ja mimo że medycyna twierdzi że nie zajdę w ciąże to wiem podświadomie że tak nie bedzie i że sie uda.
Moze to głupie i sie łudzę ale takie mam przeczucie.
Mam zamiar wrócić do nowenny pompejanskiej.
Yousee napewno sie uda zycze ci tego z calego serca
twoje przeczucie tak naprawde to jest twoja wira wierzysz ze sie uda i tego sie trzymaj bo modlitwa+wiara czynia Cuda a Nowenne Pompejska polecam z calego serca
Ja odmawiam w tej chwili czesc blagalna i widze ze wiele zeczy wokol mnie sie zmienia np do tej pory bylam klebkiem nerwow teraz jestem wyciszona bardziej pokorna,wdzieczna ,szczesliwa patrze na wszystko w zupelnie inny sposob juz innymi oczami
Codziennie prosze i za was dziewczyny obyscie wszystkie doznaly tego wspanialego cudu jakim jest macierzynstwo bede sie za was modlicAgaL lubi tę wiadomość
-
No to może w końcu i ja sie wypowiem na swoim macierzystym ukochanym wąteczku
ostrzegam że może byc dłuuuuuuuugo ale postaram sie krótko (znając życie i mnie będzie długo )
Zaczne od tego że miałam podobne doświadczenia jak ŻonaAnia. Mam na myśli przeszkody duchowe. Oczywiście medyczne także. Kto mnie pamięta mniej więcej wie. A kto mnie nie kojarzy to w skrócie: niedrożność jajowodu (udrożnione podczas histeroskopii), wysoka prl po obciążęniu, która w moim przypadku blokowała owulację (bromergon pomógł), potem doszło cieniutkie endometrium.
W międzyczasie miałam stymulowane cykle i dodatkowo nie chciały mi pekać pęcherzyki nawet po 3 amp pregnylu. Dostałam dodatkowe leki na pekanie i cos ruszyło ale endometrium było kiepskie. Ostatni rok na który tak bardzo liczyłam przebiegł marnie. Albo pecherzyk mi nie pekł albo pękł ale endometrium żadne bo ok 4 mm albo całkowicie zanikł mi śluz kiedy udało mi sie podleczyc endometrium. Ciągle było coś nie tak. W zeszłym roku m.in. odmówiłam 3 Nowenny Pompejańskie ale ciągle były jakies problemy mimo modlitwy. Jakieś pół roku przestałam prosic Boga o dar dziecka. Nie miałam już sił na modlitwę. Na lekarzy juz też nie mogłam liczyć bo ostatni już nie wiedział co ze mną zrobić i/albo juz miał dość mojego nietypowego przypadku. Na początku wiele pomógł chociażby z udrożnieniem jajowody. Na innych juz nie mogłam liczyć. nie mieli mi nic do zaoferowania tylko in vitro a my tego NIGDY nie bralismy pod uwagę mimo diagnoz że inaczej nie mamy szans. Dodam że nasze starania trwały juz prawie 7 lat. Kto starał sie dłużej niż my stwierdzi ze to nie dużo i ma rację. Ostatnie pół roku sama próbowałam sibie leczyć z pomoca internetu i nabytej wiedzy w ciągu tych lat. nie chwaląc się uporałam sie z przeszkodami nad którymi lekarze rozłożyli rece. NP. poprawiłam sobie endometrium do 8,5 mm. Uporałam sie z plamieniami i doszłam do tego co zrobić żeby pęcherzyki wreszcie pękały po pregnylu. To może na razie tyle ze strony medycznej.
Jak już wspomniałam przestałam prosic Boga o Cud. Stwierdziłam że jakby chciał to by dał a skoro nie chce to nie bedę naciskać. O swoim stanie psychicznym nie będę pisać w szczegółach. Było bardzo ŹLE ze mną...
Nie raz w poprzednich latach byłam na Mszy o uzdowienie i uwolnienie. W kwietniu tego roku dowiedziałam sie że też ma być taka Msza. Nie miałam ochoty na żadna modlitwę w intencji poczęcia ale często nasuwała mi sie scena z Pisma Św. jak apostołowie nie mogli złowić żadnej ryby a Pan Jezus polecił im zarzucić im jeszcze raz sieci w miejscu gdzie nic nie złowili. Powiedziałam Jezusowi że pójdziemy z mężem na ta Mszę i będzie to ostatnia forma modlitwy w tej intencji, że będzie to "ostatnie zarzucenie sieci". Czułam że Jezus chce żebym poszła tak jak chciał żeby apostołowie zarzucili sieć. dodatkowo w tych dniach miałam mieć owulacje więc miałam cichą nadzieje. Bylismy na tej Mszy którą prowadził ks. Reczek była z nim takze siostra zakonna, która (nie wiem jak to fachowo ująć) miała natchnienia od Ducha Św. i przemawiała podczas modlitwy do osób które tam były. Czekałam aż powie coś do mnie i czułam że jak do mnie nic nie powie to bedzie masakra... i w pewnej chwili usłyszałam jak Siostra powiedziała że "Jest tutaj osoba która nie może mieć dziecka" potem coś jeszce powiedziała ale nie pamiętam co być może byo to cos w stylu żebym sie nie martwiła... nie pamiętam... a na końcu powiedziała "Maryja niesie Ci dzieciątko" potem zaczęła mówic do innych osób. Poczułam sie bardzo dziwnie jakby ulgę. Wlało to w moje serce ogrom nadziei mimo że nie wierzyła że ja moge być w ciąży. Niestety ta nadzieja nie trwała długo jakiś tydzień. Potem stwierdziłam że było tam duzo osób i nie koniecznie to było do mnie. Potem 9 maja pojawił sie okres więc wiedziałam wszystko było jasne. Jak wczesniej wspomniałam ciągle szło coś nie tak więc postanowiliśmy z mężem że jeżeli w tym nowy cyklu znowu coś nie pójdzie jak powinno rezygnujemy przynajmniej na jakiś czas. Zaczęłam brać leki m.in. na stymulację. Poszłam jak zwykle ok 10 dc na USG i okazało sie że nic nie urosło tylko jakis marny pecherzyk 9 mm kiedy zawsze w tym dniu miałam już pęcherzyk ok 19-20 mm i brałam pregnyl. Potem poszłam za 4 dni sprawdzić czy cos ruszyło ale pecherzyk nadal był taki marny. Śluz sie pojawił ale na owulacje nie było szans. Lekarz powiedział że w tym cyklu już nic nie urośnie. Podziękowałam mu za wszystko bo mimo że sie u niego nie leczyłam tylko chodziłam na usg mogłam liczyć na recepty refundowane od niego w dodatku na leki które na 100% bardzo duzo by mnie kosztowały. Sam stwierdził że skoro nie zaszłam w ciągu tylu lat to nie mam szans na naturalna ciążę. Było juz wszystko jasne że dajemy sobie przerwę. Odstawiłam wszystkie leki prócz bromergonu, którego nawet juz nie brałam regularnie. Ku mojemu zdziwieniu tydzień po tym jak byłam na tym drugim usg pojawił mi sie znowu sluz płodny akurat było to święto Bożego Ciała i był kilka dni. Podejrzewałam że może pecherzyk jednak później ale urósł. Nie miałam ochoty iść tego spr na usg. Po za tym było to dziwne bo nigdy nie miałam owulacji tak późno no ale róznie bywa. Wiedziałam juz że @ dostane za 2 tyg od tego sluzu z drugiej serii że tak to ujmę. No i @ sie już nie pojawiła i obecnie jestem w 8 tc Ta siostra jednak pod natchnieniem Ducha Św. skierowała te słowa do mnie. Jak wspomniałam odmówiłam w zeszłym roku 3 Nowenny Pompejańskie ostatnią na przełomie września/października. Teraz wiem że te modlitwy miały ogromna moc mimo że zaczęłam wątpić. Nie bez znaczenia były słowa że to właśnie Maryja niosła mi dzieciątko którego teraz serduszko bije pod moim sercem
Modle sie kochane za was abyście i Wy tego doswiadczyły. Pamiętajcie Moc Boża nie ma ograniczeń a słowa lekarzy że nie mamy szans są nic nie warte w ogromie Miłosięrdzia i Wszechmocy Bożej. Czasem trzeba dłużej lub krócej poczekać. To zależy od Boga kiedy on zechce powołać nasze dzieci do życia. To On jest Dawca Życia i ostatnie zdanie należy do niego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 13:58
anja83, Asiak, littleladybird, żonaAnia, ewwiel, arturowa, Zajączek, ara, Kocia, Wonderwall, beatum, ChudaRuda, Aishha, Kasiulka90 lubią tę wiadomość
-
Vanessa! Cudownie Cię widzieć i to jeszcze z taką nowiną :* Bóg jest wielki i nie ma rzeczy niemożliwych!
beatum lubi tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Vanessa!! Dajesz nam ogromną nadzieję! Dziękuję, że podzieliłaś się tą wspaniałą nowiną. Dołączyłam do ovu chyba ze dwa lata temu, byłaś wtedy aktywna, chyba właśnie w wątku modlitewnym. Od tamtej pory jakoś tak zawsze pamiętałam o Tobie I miałam ogromną nadzieję, że otrzymasz tę łaskę. Podsumowując, cieszę się niesamowicie z Twojej ciąży!https://davf.daisypath.com/zsHVp3.png
-
Ciesze sie że dodało Wam to nadziei
Yousee wrote:Uwielbiam ten watek! Pomaga wierzyć i isc dalej!
Ja mimo że medycyna twierdzi że nie zajdę w ciąże to wiem podświadomie że tak nie bedzie i że sie uda.
Moze to głupie i sie łudzę ale takie mam przeczucie.
Mam zamiar wrócić do nowenny pompejanskiej.
Jeszcze zapomniałam dodać, że użyliśmy żelu Conceive Plus. Jeden jedyny raz i udało się Wiem że jest to ogromna łaska Boża na którą nie zasługuję. Co prawda miałam śluz płodny ale widocznie za mało albo było coś nie tak z nim. Nie wiem czy żel miał znaczenie ale tez wczesniej modlilismy sie z mężem żeby Bóg wskazał nam co zrobic bo juz nie mielismy pojęcia. Nie wiem kiedy ale zaczęłam sie zastanawiać nad tym żelem i postanowiliśmy z mężęm go kupić. W porównaniu z tym ile wydaliśmy na leczenie ten żel kosztuje grosze. Teraz wiem że to Duch Św. nasunął mi myśl z tym żelem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2016, 18:00
-
vanessa Serdeczne gratulacje
Piekna historia az sie rozplakalam to prawda ze Boza Moc nie ma granic wystarczy pewnie wierzyc i nigdy ale to nigdy nie zaczac watpic bo to jest zla droga , vanessa wiele przeszliscie z mezem co prawda droga byla kreta byly gory i doliny ale widzisz Pan Bog mial z wami inne plany prosiliscie a bylo wam dane.
Nic nie dzieje sie przypadkiem to Duch Swiety natchna was zebyscie uczestniczyli wlasnie w Tej Mszy Swietej dlatego ze taka byla Boza Wola
-
nick nieaktualnyVanessa czytałam to ze łzami w oczach ;*
Chwała Panu!!
Bardzo się cieszę, cieszę się tak samo gdy dowiedziałam się o swoim maleństwie
Wasz przypadek był naprawdę trudny a udało się, to jest żywy dowód na to by się nie poddawać, wierzyć i ufać Bogu, co cały czas powtarzam
z całego serca życzę Wam zdrowia!! :*
kochane to jest przecież Rok MiłosierdziaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2016, 22:18
-
Vanessa, jeju, miałam łzy w oczach czytając Twój post. Gratuluję z całego serca! Też jestem na tym wątku od ok 2 lat i bardzo dobrze pamiętam Twoją sytuację i to jak postanowiłaś "odetchnąć" od forum (pamiętam jak pisałaś, że będzie to dla Ciebie lepsze, bo niektóre dziewczyny po zajściu w ciązę zapomniały o Tobie i czułaś się jak odludek). My o Tobie pamiętałyśmy i modliłyśmy się za Ciebie. Bardzo się cieszę, że Twój Maleński Cud zagościł w Tobie niech zdrowo rośnie. Życzę Ci cudownych i spokojnych już tylko 32 tygodni ciąży a później szczęśliwego rozwiązania Warto walczyć i mimo chwil zwątpienie czy nawet buntu trwać w modlitwie. Pan Bóg obdarza nas łaskami jak przyjdzie na to odpowiedni czas - Twój czas nadszedł, wytrwałaś
Również polecam msze z modliwami o uwolnienie i uzdrowienie. ŻonaAnia ma całkowitą racje co do odbierania łask poprzez przeszkody, o których nawet nie mamy pojęcia!
Jestem w trakcie odmawiania 5 już NP. Wielokrotnie ją już tu polecałam i dalszym ciągu polecam. Jest niesamowita.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2016, 17:04
-
Vanesso ogromnie gratuluję ! Życzę Wam błogosławieństwa i dużo, dużo zdrowia Ale wiem że Maryja i tak się Wami zaopiekuje
Wpadłam tutaj z dobrymi wiadomościami, chociaż to jeszcze nie TE wiadomości
W piątek byłam u lekarza i wszystko idzie ku lepszemu Mam m.in. pcos, a ginka długo nie chciała mi dać stymulacji ze względu na złe wyniki nasienia męża. Teraz jednak trochę się zmieniło i dostałam w końcu clo+pregnyl, luteinę i co najlepsze- metforminę. Do tego schudłam już 10 kg, czyli jeszcze tylko drugie 10 i będę mieć prawidłową wagę, a ta jest w moim przypadku bardzo ważna(m.in. walkę o te kg opisuję w pamiętniku ).
Dla mnie są to małe cuda ale wierzę że to po prostu małe kroki do Wielkiego CuduAsiak, żonaAnia, beatum lubią tę wiadomość
5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
nick nieaktualnyVanessa czytałam Twoją historię ze łzami w oczach. Tak bardzo się cieszę że po tylu latach Bóg dał Wam to szczęście. Pamiętam Cię z początków jak dołączyłam na ovu... też pomodlę się za Wasze maleństwo :*
Bardzo rzadko tu piszę ale powiem kilka słów od siebie na temat Mszy o uzdrowienie i uwolnienie.. Byłam na takiej Mszy raz w życiu dwa lata temu w lipcu w Zakopane, byliśmy z mężem na wakacjach, to były smutne wakacje bo niecały miesiąc wcześniej poroniłam w 15tc pierwszą długo wyczekiwaną ciążę . O Mszy dowiedziałam się przypadkiem dzień przed, poszliśmy razem z mężem, nie wiele pamiętam z tego zdarzenia ale pamiętam że przepłakałam większość Mszy i więcej w mojej modlitwie było żalu i złości z powodu tego co się wydarzyło niż prośby o uwolnienie i o łaskę macierzyństwa, ale podczas tej części gdzie kapłan kładzie dłonie na głowie poczułam niesamowity spokój, wiele dręczących mnie myśli odeszło od tak, później było już jakoś lżej uporać się z tym bólem i łatwiej potrafiłam sobie wytłumaczyć dlaczego tak się stało i w sercu nie było tyle żalu. W sierpniu zawierzyłam wszystko Matce Bożej przed cudownym obrazem w Częstochowie (w tym czasie pod moim sercem dział się mały cud) pod koniec miesiąca dowiedziałam się o drugiej ciąży. Wieżę w to że gdyby nie ta Msza długo bym jeszcze tonęła w złości do całego świata za to co mnie spotkało, oddalała bym się od Boga..
Pozdrawiam serdecznie każdą z Was z osobna i pamiętam o Was w modlitwie..Asiak, żonaAnia, Muńka lubią tę wiadomość
-
Dziękuje kochane za miłe słowa Cieszę sie że mój przypadek dodaje Wam otuchy i nadziei
Ja zanim zaszłam w ciążę obiecałam sobie że jeżeli zajdę to w ramach podziekowania szczególnie będę sie modlić za pary które nie moga mieć dzieci i zamierzam dochować obietnicy i szczególnie modlić sie za Was wszystkie z tego wątku oraz te które znam ze swego otoczenia i wiem że maja z poczęciem dziecka.
Wcześniej oczywiście modliłam sie za Nas wszystkie ale teraz będzie to dłuższa modlitwa. Nie piszę jaka konkretnie bo w moim przypadku odmawianie tejsamej modlitwy zbyt często mnie nudzi więc będzie to sie zmieniać. Dzisiaj np. odmówię za Was Koronkę do Bożego Miłosierdziaanja83, ara, ewwiel, arturowa, arturowa lubią tę wiadomość
-
Vanessa ja też się poryczałam jak przeczytałam Twoją historię. Coś niesamowitego! Niech maleństwo zdrowo rośnie!
Dziewczyny jakie jesteście silne, podziwiam Was!
Postaram się codziennie o Was modlić.
Wiecie co ja boję się trochę NP, bo wiem że szatan mocno wtedy kusi. Boję się tego
My teraz staramy się o rodzeństwo dla synka, odmawiam modlitwe dla rodziców planujących dzieci z modlitewnika Jana Pawła II. Moja mama dała nam Go za patrona podczas Błogosławieństwa Bożego przed ślubem. I często proszę o łaski za jego wstawiennictwem.
Mam też ulubioną modlitwę do Jezusa za wstawiennictwem św. siostry Faustyny, bo to moja patronka z bierzmowania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 13:08
vanessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWonderwall myślę że kuszenie szatana zawsze było i będzie niezależnie jaką podejmiesz modlitwę, a to właśnie o to chodzi by się nie bać i walczyć z tym złem i nie dać się zagłuszyć, bo jeśli tak do tego podejdziesz to on w tym momencie zwycięża, a modlitwa da Ci na pewno więcej siły
anja83, vanessa, Wonderwall, Asiak, żonaAnia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhipisiątko, może chociaż porozmawiaj z Bogiem przed snem? powiedz mu o swoich żalach, pomimo niepowodzeń nie odwracaj się od Niego
wiem że możecie mi powiedzieć że mi łatwo mowić bo mi się udało, ale ja też przechodziłam różne załamania i doskonale Was rozumiemvanessa, hipisiątko lubią tę wiadomość
-
Macierzanka:) wrote:Jak widać jest nas meeeeeega dużo a tym samym wzajemnej modlitwy o DAR poczęcia dla każdej z nas
1. MM madzianka............ 2. AGzielarka .......... 3. MRz Manieczka86 .......... 4. BP Marion .....
5. BP Drzwiona .......... 6. AŁS Ania1986 ........... 7. SGD Nutka .......... 8. KT Robotka1 ..
9. JK Kierzynka ......... 10. AM-W XYZ ........ 11. AB czekaja ....... 12. AM-L Ania84 .
13. IS lownka ........... 14. JJ freya .............. 15. MJM vanessa 16. IŚ Ita ............
17. KŁR Kaśka ....... 18. AL aaaaga .......... 19. NK Strażaczka90 ..... 20. ERP mycha28
21. ESZ Hope2.......... 22. MKM Majka86 ....... 23. EŻ Eweloka84 ........ 24. EF edith2602.......
25. DP Dosiasta........ 26. -- sylwiunia .......... 27. -- madziallena ......... 28. AM Sudala.........
29. UŁ Kulka41 ...... 30. -- misia79 ......... 31. MW Magdalenna ........ 32. -- inessa .....
33. -- lula88 ........... 34. -- Wedmoczka ........... 35. -- Kejti91 ............... 36. AM agm ........
37. JJV Judyta ......... 38. -- justysss ........... 39. MG my dream ......... 40. -- frutka .....
41. -- karolaa .............. 42. -- Zemraa ........... 43. -- Doris-83 .............. 44. -- simcat86 .......
45. JM-K justta ........ 46. -- Scrappy ........... 47. BP beti97 ............ 48. KSZ Kasia* ....
49. JS Giussta ............... 50. AM liloe ............ 51. -- Mili ...............52. MF emdżej .......
53. -- XxMoniaXx ......... 54.JNŚ MOI ...........55. MA Macierzanka:) ....56. KS Madziara ....
57. MEB ewelina27 .......... 58. AB AniaBe ........... 59. APB staraczkaaga ... 60. AB An_Be ....
61. AMM aga.just ........ 62. MPG Pisellini .......... 63. ASK lithe123 ........ 64. AEK olitka
65. AS Nazja ........... 66. MZ Milcia ....... 67. JMZ Chanela .. 68. BM ChciałabymJuż
69. ATH maleńka29 ....... 70. – angel ............ 71. -- sylwia1985 ............ 72. MMK migotka ..
73. MZ Jakucja ......... 74. KPN Kati85 ..... 75. AS alka89 ............ 76. AW Fidelissa ..
77. MP Lili ........... 78. KS Kasiula09 ......... 79. -- malu ................ 80. – tercia ....
81. – Sylvka ............ 82. MAK Z. .................. 83. HDB roletka ............ 84. MT Malenq ...
85. MŁ monaaa85 .... 86. MB magdabalbina .... 87. AK~Ania~ .......... 88.JP tajuta87 ...
89. JT Laura .......... 90. JM dżona ............ 91. AJM Anutka .......... 92. BKJ potforzasta ...
93. –- lemurek ............ 94. KB Kiniejka ......... 95. MB AmVormittag ...... 96. -- peppapig ...
97. -- myszka123 ...... 98. -- Nikonka ........ 99. AŚG godaweri ........ 100. --asiaP....
101. KK wodniczka13 .......102. AT Anulkaa ...... 103. DK nikuś ........... 104. M&GM Monique33
105. ER edyta ........... 106. EG Yasmin ......... 107. KRz Tigana .... 108. MO Magda_lena88 ..
109. EW ewwiel ......... 110. -- yourself .......... 111. -- anka30 ............... 112. –- inezka ...
113. AW Ola89 ........ 114. KK karo_line ......... 115. -- Ewelinkie .......... 116. -- violijka .....
117. AK ASKAS3108 .... 118. -- Blubery ......... 119. -- Kocia ........... 120. -- Mycha22 ...
121. -- Lenka@ .............. 122. -- tomania2806 ..... 123. -- katalina ............ 124. BA Balerina …
125. -- sury_cat .......... 126. -- Anastazja ... 127. -- Biedroneczka83 .... 128. AW Lena83 .....
129. -- anusiaczek11 .... 130. -- under_the_snow .. 131. -- agaguga ... 132. – rybka …………
133. KN Kala7777 ...... 134. -- karola_aa ......... 135. LP wizażystka ......... 136. MP Adelo …
137. MP Nona ....... 138. -- Morisek28 ……... 139. AP hipisiątko ........ 140. MK Mmeryy88 ...
141. AM Ańdźka ……. 142. KW Ara ……......... 143. -- zabcia2806 ...... 144. BM bosa ..........
145. KK Asiak ........... 146. -- Zgredka ............ 147. AL Aasienka ........148. -- agnb6 ....
149. JS Yousee ……. 150. NR nat_alia ......... 151. -- anucha …….. 152. –- wistful …
153. -- Aleksia85 ..... 154. ARD Biedronka25 ....155. AK kita .......... 156 -- Nadira ....
157. -- zoe31 ........... 158.-- Gianna ............. 159. -- kubecek .......... 160. ESP Summerka
161. -- marti_marti ........ 162. RR renieczka ......... 163. JG aisza ....... 164. ER emilkaaa …
165. AL Aganeska ........ 166. -- zabcia41 ………. 167. -- ewelinka2210 .... 168. WC arturowa ..
169.-- anna_kawecka ......170.-- żonaAnia ............. 171. AR a g n i e s z k a .. 172. -- lady kiara ...
173.-- inaa ................. 174. KP katiusza .............. 175. MP Cordy ….......... 176. -- tygrys73 ..
177.-- zonaboba ....... 178. EŁK littleladybird ..... 179. BB jula ................ 180. KS Adelajda …
181.-- emilanka .......... 182.-- Andzia87 .............. 183.-- mkl .............184. -- myshka84 …......…
185. -- Ellka ………….... 186. -- Majówka90 .... 187. -- Matlena ..... 188. -- Krysiak ..........
189. -- motylek109 ...... 190. AD aleala ......... 191.KR kirys ........ 192. MK Sandra80 .....
193. AŁ Agatonek ……. 194. KK Bratek ............ 195. PG cinnamon cookie ... 196. -- Ev ................
197. RP Ren ................ 198. -- Lili87 .................. 199. EG ciekawa87 ........ 200.-- magatab …….
201. AL AgaL …………. 202. BZ Basia90 …….....203. -- Ania89 ………… 204. DZ gama ……..
205. -- Phyllis ............206.PMI Paula 44 ......... 207. -- Alnilam......... 208. AS Anka_skakanka...
209. --MarcowaBabcia...... 210. M.P marie_marie22...... 211. -- Kar0lina......
W naszych modlitwach wspieramy każdą Staraczkę, szczególnie te które mają gorsze dni i chwile zwątpienia i pamiętamy w naszych modlitwach o tych Mamusiach które swoje Maleństwa mają już w NiebieWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 13:55
Ania_84 lubi tę wiadomość