NOWENNA STRACZEK
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pierwszy raz zaplakalam w zeszly pon gdzie okres mi sie tydzien spoznial zrobilam test wyszedl negatywna a w nocy dostalam okres....no juz nerwowo nie wytrzymalam bo myslalam ze sie udalo (nigdy mi sie okres nie spoznial zawsze co 28dni) i lezki poplynaly... we wtorek mi dopiero przeszlo i powiedzialam sobie glowa dogory Bozia z moja ukochana babcia czuwa nade mna i napewno zesle nam bobsaka w odpowiednim momencie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2014, 15:17
vanessa, Mili, Macierzanka:) lubią tę wiadomość
-
lithe123 wrote:Też dziś siedzę w pracy i powstrzymuję łzy. Tak bardzo pragnę tej ciąży... Dziewczyny, pamiętajcie dziś o mnie.
Codziennie pamiętamyMili lubi tę wiadomość
-
Iownka wrote:Ale ja płaczu nie uznaję za coś, czego się powinno unikać. Mi on bardzo pomaga i działa oczyszczająco
Mnie nie raz jak było bardzo ciężko to tylko porządny i długi płacz przynosił ulgę...Pisellini lubi tę wiadomość
-
Iownka wrote:Ale ja płaczu nie uznaję za coś, czego się powinno unikać. Mi on bardzo pomaga i działa oczyszczająco
też jestem zdania ze lepiej sobie popłakać.
dziewczynki jeszcze z godzinkę i do domku, usnę zaraz na siedząco....vanessa lubi tę wiadomość
-
Panie Jezu, staję przed Tobą taka jaka jestem.
Przepraszam za moje grzechy, żałuję za nie,
proszę przebacz mi.
W Twoje Imię przebaczam wszystkim
cokolwiek uczynili przeciwko mnie.
Wyrzekam się szatana, złych duchów i ich dzieł.
Oddaję się Tobie Panie Jezu całkowicie teraz i na wieki.
Zapraszam Cię do mojego życia, przyjmuję Cię
jako mojego Pana, Boga i Odkupiciela.
Uzdrów mnie, odmień mnie, wzmocnij
na ciele, duszy i umyśle.
Przybądź Panie Jezu,
osłoń mnie Najdroższą Krwią Twoją
i napełnij Swoim Duchem Świętym.
Kocham Ciebie Panie Jezu. Dzięki Ci składam.
Pragnę podążać za Tobą każdego dnia w moim życiu.
Amen.Kati6685, Pisellini, Manieczka86, vanessa lubią tę wiadomość
-
Dziś szczególnie proszę Pana Boga, żeby się do mnie uśmiechnął, spojrzał łaskawie, dodał sił do dalszej walki. Wchodzę tutaj ze łzami w oczach i czytam "licytację" na łzy. Mi też one pomagają, szczególnie dziś. Myślę, że trzeba swoje wypłakać, by potem zebrać w sobie nowe pokłady nadziei i wiatry, że się uda. Bo przecież się uda. Każdej z nas
-
Nie wiem czy to już było, ale wrzucam Modlitwy nigdy za wiele
Modlitwa o łaskę macierzyństwa:
Maryjo, Matko Jezusa! Pod swoim sercem nosiłaś Zbawiciela świata. Dzięki łasce Ojca naszego w niebiosach poznałaś czym jest radość i ból macierzyństwa. Znasz moje imię. Znasz moją udrękę i smutek. Z ukochanym małżonkiem nie możemy doczekać się upragnionego dzieciątka. Wierzę, że dziecko przychodzi na świat dlatego, że tego chce Bóg. Dlatego z głęboką wiarą i ufnością błagam Cię o wyproszenie u Stwórcy łaski macierzyństwa. Amen.
Modlitwa matki oczekującej potomstwa:
Matko Najświętsza, gdy Bóg okrywał Cię płaszczem macierzyńskiej godności, przyrzekłaś Mu: Oto ja służebnica Pańska. I dochowałaś obietnicy – nigdy nie zgrzeszyłaś. Matko, w tym moim stanie czuję się tak bardzo bliska Bogu. Z głębi serca, które wierzy głęboko i kocha Go szczerze, wyrywa mi się podobne słowo.
Boże mój, jestem gotowa do służby w moim macierzyńskim po¬wołaniu. Ty, Matko Najświętsza, strzeż mnie. Towarzysz mi wszędzie, abym zawsze była wierna Bogu – jako Jego dziecko, jako małżonka, jako matka kochanego dziecka.
Matko dobrej rady, w chwilach, gdy będę czuła się bezradna i sama sobie zostawiona, gdy nie będę wiedziała, do kogo zwrócić się o światło i radę, bo boję się, by mi nie poradzono zbyt po ludzku – Ty bądź moim oparciem. Ostrzeż mnie, o Matko, gdyby cokolwiek miało szkodzić mojemu dziecku albo mnie osobiście.
Gdyby czyhało zło na mojego męża, albo na rodzinę moją, błagam, bądź nam Matką dobrej rady i tak długo niepokój swoim matczynym słowem, aż Cię usłuchamy i tak się uratujemy.
Matko Jezusowa, Tyś Matką Tego, który jest życiem. Tyś Matką żyjących. Bóg we wszechmocy swojej sprawił, że i ja życie w sobie noszę i mam je wydać na świat. Ileż tajemnic składa się na to, że nowe życie ludzkie powstaje, ileż trzeba mocy Bożej Opatrzności, by to życie bezpiecznie się rozwijało.
Proszę Cię, Matko, abym coraz lepiej rozumiała swe macierzyńskie powołanie, jego godność i odpowiedzialność, i abym za to była wdzięczna Bogu. Serdecznie błagam, pamiętaj o mnie, wspomnij na wszystkie matki, które wyczekują swej godziny i zlewaj na nas obfitą pomoc z nieba.
AmenStrażaczka90, vanessa, Macierzanka:), Sudela lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki także dołączam się do Was z modlitwą. Choć już od jakiegoś czasu modle die za Was. Jest bardzo ciężko zwłaszcza w pierwszych dniach @ i w towarzystwie malenstw. Pozdrawiam i proszę o modlitwę za mnie
Kati6685, vanessa lubią tę wiadomość
-
Robotka1 wrote:to ja dziewczynki chyba tylko jeden raz w przeciągu tego roku starań zapłakałam.
na prawdę trzymam się dobrze i oprucz małego smuteczku zaraz ładuję akumulatorki bo za rogiem wiem ze juz owulacja kolejna czeka:) -
To, o co się teraz modlę, to o powodzenie piątkowej wizyty, o to, zeby pani Doktor miała jakiś pomysł, dała mi jakiś nowy lek. Bo inaczej się już w tym miesiacu nie staram Kilka stron wczesniej pisałam, o co chodzi
Nie wiem po prostu, czy mam siłę na kolejny taki cykl