Noworoczne Testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Meggs- no cos Ty, najważniejsze, że macie już zaliczone serduszka Fasol się zagnieździ! W mojej rodzinie była sytuacja, gdzie kobieta zaszła w ciążę podczas burzliwego rozwodu (z mężczyzną, z którym się rozwodziła ), długa historia, ale da się, mimo stresu.
przedszkolanka:), OlivkowaMama, XxMoniaXx lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 12:08
Meggs, kark, Słoneczko12 lubią tę wiadomość
“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.” -
OlivkowaMama wrote:Ja mam 37dc i dalej czekam na małpiszona do tego też mnie dopadł ten wirus i zdycham... Niech ten cykl się kończy, pojawią się nowe nadzieje
-
Ok czuję się pocieszona bo tak to zawsze wydaje mi się ze to przez stres się nie udaje, ale z drugiej strony wtedy sobie myśle jak powstają dzieci z gwałtu ? To przeciez trauma i stres nieziemski. I może to okrutne ale troszke mi lepiej
Nona lubi tę wiadomość
-
Odstawiam Duphaston, czekam na poronienie. Jeśli nie przyjdzie w tydzień ponowna beta. Czasem zdarza się, że coś zaskoczy, ale to nikłe sznase (nawet by szansą nie nazwała). Powiedziała mi chyba bardziej, żebym spanikowana do niej nie pisała znów po nocy
Co do Duphastonu i plamień. Nie przyjmuje progesteronu w tabletkach, wiec żeby kiedykolwiek utrzymać ciąże muszę brać proga w zastrzykach. Od owulacji do końca 1 trymestru. Co dzień 2 zastrzyki. Koszt kuracji samym progiem około 4tys zł do tego doliczamy tysiąc na samo zajście...
Trudna decyzja przede mną
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
KalaW wrote:Odstawiam Duphaston, czekam na poronienie. Jeśli nie przyjdzie w tydzień ponowna beta. Czasem zdarza się, że coś zaskoczy, ale to nikłe sznase (nawet by szansą nie nazwała). Powiedziała mi chyba bardziej, żebym spanikowana do niej nie pisała znów po nocy
Co do Duphastonu i plamień. Nie przyjmuje progesteronu w tabletkach, wiec żeby kiedykolwiek utrzymać ciąże muszę brać proga w zastrzykach. Od owulacji do końca 1 trymestru. Co dzień 2 zastrzyki. Koszt kuracji samym progiem około 4tys zł do tego doliczamy tysiąc na samo zajście...
Trudna decyzja przede mną -
czesc kochane.ja nadal czekam na wyniki ale testy ciagle pozytywne tak ze chyba wszystko narazie dobrze. https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ea09be52c761.jpg
Iga66, baksia, moyeu, Nona, OlivkowaMama, blair., SylwiaLu lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Beti82 chyba nie mówwiłam, bo części dowiedziałam się dziś.
Jak miałam 16 lat leżałam w szpitalu na babskie sprawy i wtedy już stwierdzili PCOS i praktycznie brak progesteronu. Ale wszyscy myśleliśmy, że leki załatwią sprawę. Przy okazji tej ciąży, mimo że brałam Dupka, postanowiłam sprawdzić proga (tym bardziej, że plamiłam)
Jak Pani doktor zobaczyła wyniki, to stwierdziła, że nie możliwe, aby był wynik 0,93 kiedy biorę 2 tbl dziennie progesteronu. Najwidoczniej mi się po prostu nie wchłania + moja szybka przemiana materii. Tabletki łykane nic nie pomogą. Jedynie zastrzyki. 2 szt dziennie od owulacji do końca I trymestru. Jedna paczka ok. 150 zł zawiera 7 dawek leku, czyli na ok 3,5 dnia.
PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
ok. 4, 5 roku starań
CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
CP: 01.2020 -> 07.2020
01/2021 IVF - 1 podejście
29.01 ET 3 dniowego 7B
5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm
Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)
Mój instagram:
i_want_2_be_mom -
Beti82 wrote:Olivkowa myslalam o Tobie.A powiedz mi za 5 dni zaczynasz brac dupka/lutke ? ile dni masz brac? do @?
A u Ciebie jak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 13:07
33 lata, 13cs - w końcu się doczekaliśmy! ❤️
-
KalaW wrote:Beti82 chyba nie mówwiłam, bo części dowiedziałam się dziś.
Jak miałam 16 lat leżałam w szpitalu na babskie sprawy i wtedy już stwierdzili PCOS i praktycznie brak progesteronu. Ale wszyscy myśleliśmy, że leki załatwią sprawę. Przy okazji tej ciąży, mimo że brałam Dupka, postanowiłam sprawdzić proga (tym bardziej, że plamiłam)
Jak Pani doktor zobaczyła wyniki, to stwierdziła, że nie możliwe, aby był wynik 0,93 kiedy biorę 2 tbl dziennie progesteronu. Najwidoczniej mi się po prostu nie wchłania + moja szybka przemiana materii. Tabletki łykane nic nie pomogą. Jedynie zastrzyki. 2 szt dziennie od owulacji do końca I trymestru. Jedna paczka ok. 150 zł zawiera 7 dawek leku, czyli na ok 3,5 dnia. -
Biegającą-mama wrote:Dziewczyny pomóżcie! Napisałam na innym wątku ale usunęłam bo wole tu .. W połowie stycznia dostałam z UP propozycje pracy wiec poszłam i mi się spodobało, po tygodniu przyuczania wczoraj się dowiedziałam ze dziś mam zrobić badania w medycynie pracy i w piątek podpisze umowę o prace... No ja się nie prosiłam o ta prace hehe i co byście teraz zrobiły? Za wcześnie żeby obcym ludziom mówić o ciazy... pytałam czy na razie nie mogę pochodzić na umowę zlecenie ale oni tak nie chcą. Jak się będę czuła dobrze pewnie do końca ciazy bym pochodziła, ale wiadomo jak to wyglada. Oni potrzebują bardzo osoby na to stanowisko bo w wakacje dwie babki odchodzą na emertyturę .. Wiecie mój gin mówi ze to jeszcze nie ciąża tylko pozytywny test... to co ja będę obcym ludziom mówić , a z drugiej strony to zatajanie chyba i czuje się z tym bardzo źle. Ja nawet rodzinie planuje powiedzieć na Wielkanoc ...
Jeśli zakładasz że zatrudniasz się tylko po to żeby mieć ubezpieczenie i kasę w ciąży to już Twoja sprawa, ale nie licz na zrozumienie innych.
Ale oczywiście wszystko jest kwestia swoich własnych przekonań i zasad, oraz motywacji.
Trzeba pamiętać tylko że to co dajemy innym do nas wraca:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 13:11
-
kalcia64 wrote:czesc kochane.ja nadal czekam na wyniki ale testy ciagle pozytywne tak ze chyba wszystko narazie dobrze. https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ea09be52c761.jpg
kalcia64 lubi tę wiadomość
-
tęczova wrote:Niezły rozwód z seksem między rozprawami
Co nie? Mowiąc w wielkim skrócie byli juz pogodzeni, miało już nie być rozwodu i nagle wyszło na jaw podwójne życie męża. Takie rzeczy nie tylko w "Trudnych sprawach"
tęczova lubi tę wiadomość