O wszystkim i o niczym :D

No i ja też czekam. Chociaż dziś 30dc, wczoraj bolał brzuch dzis znowu troszke zaczyna, piersi zrobiły sie wrażliwe. chyab@ jest za rogiem

Ja mam dylemat czy brać dupka od 5dc czy nie. W necie naczytałam sie ze nie blokuje owulki, tutaj dziewczyny mnie maltretują, że blokuje sobie nim owulkę. Heeelp

ale kwiatku dupek nie blokuje owulki...ja miałam...więc nie wiem jak u innych u mnie nie wpłynął...

Problem w tym, ze co osoba to inna opinia a ja juz jestem skołowana. o tego stopnia, ze wykorzystuje moja wizyte na nfz i ide jutro do ginki. Szkoda ze tuż przed @ ;/

uhmmmm...mnie mój gin mówił, że nie masz szans aby dupek zablokował owu, i się sprawdziło to co mówił....zobaczysz co powie ci Twoja gin...

Obyś miała racje

Wg opisu leków i mojego lekarza tez nie blokuje, to zalezy jaki masz cykl.

w sensie jak długi?

Hejka dziewczyny!

Jestem skonana W niedzielę nagle podjęliśmy decyzję o remoncie łazienki. Trzeba było szybko wszystko ustalić i zadecydować co i jak. No i wczoraj o 8 rano wpadła już ekipa i mamy totalną demolkę! Nie ma nic! Nie mamy gdzie się umyć ani załatwić. Trzeba było uruchomić stare wc na półpiętrze (uroki starego budwonictwa). Najzabawniejsze jest to, że łazienka rozwalona, a my nie mamy na nową za bardzo koncepcji. Nic nie jest kupione, ani zamówione. Wczoraj wieczorem pojechaliśmy dopiero do marketów budowlanych i spędziliśmy w jednym ponad 3 godziny a wyszliśmy z niczym Tzn parę rzeczy wybraliśmy, głównie sprzęt. Ale najważniwejszego, czyli płytek nie wybraliśmy Nic nam się nie podoba. Chcielibyśmy, żeby to była nowoczesna łazienka, więc wszelkie kwiatki odpadają. Masakra spać przez to nie moglam. Pół nocy przewracałam się z boku na bok zastanawiając, jak to wszystko ogarnąć.
Do tego A. oczywiście siedzi do późna w pracy, więc nic nie można załatwić.
Zachciało mi się remontów

Poza tym czuję się OK. Brzuch od wczoraj trochę bardziej boli, ale i tak nie mam czasu, żeby o tym myśleć. Może dzięki temu czas do czwartkowej wizyty szybciej mi upłynie

Czekają mnie też dwa intensywnie pracowite dni w terenie, tylko muszę się jeszcze z teściową dogadać, żeby załatwiła sobie te dwa dni wolnego, bo ktoś musi tego wszystkiego dopilnować.


Kwiatuszku, proszę Cię bardzo, ufaj swojemu lakarzowi a nie dziewczyną z formu, bo to nie one kończyły medycynę! Owszem, czasem mają rację, ale bywa często, że te ich informacje i wiedza tylko niepotrzebnie nas stresują.
Gdybym ja wierzyła we wszystko to, co tu się naczytałam, to okazuje się, że wogóle nie powinnam być teraz w ciąży! Mój za niski progesteron, za wysokie TSH, plamienia... wszystko to wg niektórych uniemożliwia zajście w ciążę. Zatem co? Moja ciążą jest cudem?
Nie zawsze warto wierzyć w to, co ktoś inny pisze. Jaką masz pewność, że lekarze, do których chodzą te dziewczyny są lepsi od Twojej gin?


Kwiatuszek, Aszka trzymam kciuki za wasze cylke i szybkie nadejście @ aby zacząć kolejny cykl. Malenq nie wiem na jakim etapie cyklu jesteś, więc za Ciebie trzymam kciuki ogólnie Aniu, za Twoje zdrowie i szybki powrót do nas również kciukam


No to się rozpisałam troszeczkę
Miłego dnia Kochane

No qrczaku martwilam sie juz o Ciebie! Fajnie, ze zdrowko dopisuje a brzunio boli bo pewnie macica sie rozciaga, kropek rozpycha

Wiem, ze nie powinnam słuchać ale tyle opinii było ze blokuje owu ze zwariowałam. wole isc i delikatnie podpytac, a przy okazji poprosze o recepte na leki, zagadam o tym plamieniu co mialam 2 cykle wstecz. troche sie stresuje bo nie chce zeby pomyslała, ze podważam jej stanowisko w kwestii dawkowania dupka. I nie wiem jak zaczac ta wizyte. ehh ;/

Qrczaku jestem 14dpo....zobaczymy co z tego będzie...
Oj to faktycznie wzięłaś sobie na głowę remont...ale jak będziecie już po, to w takiej łazience :X:X:X:X hihihihi....
Kwiatku po prostu zapytaj: "Dlaczego masz dawkowany duphaston od 5dc i boisz się czy wtedy będziesz miała owulację, bo nie bardzo się w tym rozeznajesz...i zrób minę pieska hihihi" u mojego gina to zawsze działa jak kocie oczy zrobię:D:D

Cholera tylko moim ginem jest kobieta to nie wiem czy kocie oczka pomoga powiem ze wystrachalam sie tego bezowulacyjnego, poczytalam w necie i pisali ze moze dupek blokuje, podzielone byly opinie wiec wole z nia to skonsultowac niz sie martwic. i ooo niech sie czuje doceniona haha

A mój C. tez mowi ze zmienimy prysznic na wanne i wtedy bedzie hoho ;p

Kwiatuszku dobrze to wymysliłaś powinno zadziałać

Biorę się za robotę, bo tonę w papierach i tylko czekam, kiedy z pracy zadzwonią, że czegoś jeszcze nie zrobiłam

Kwiatuszek jak masz cykle 28-35 dni to wg mnie nie blokuje i bierzesz dawke do maks.30 mg. Natomiast u mnie pokazala sie owulka (po sluzie) i tak nie dzialalismy bo maz chorowal. Z ciaza to tak jest ze jedna zaskoczy wtedy a inna pozniej, jedna ma zle wyniki i zajdzie a druga ma dobre i zajdzie, to taka cala gama czynnikow w organizmie ze nie jestesmy w stanie przewidziec.
Ja na pewno dostane okres bo mnie caly czas podbrzusze boli, ale i to lepiej bo pojde na monitoring moze dostane clo czy cos, sie zobaczy.
Qrczak sprobuj isc na L-4 i sobie odpoczac a co bedziesz zalowac

Tak więc 1 tabletka dupka nie zablokuje mi owulki, ma wspomóc endometrium i zagnieżdzenie. Mówi, ze są lekarze, którzy obstają za nim i są jego wielcy przeciwnicy, więc podejrzewam, że stad te różne opinie. Jak powiedziała ze nie zablokuje i upewnilam sie ze jest swiadoma tego 5dc to juz nie wnikałam dlaczego nie od owulacji mam go przyjmować. Czeka na badania nasienia bo bez nich ani rusz bo nie wiadomo jak one wyjdą. W inny sposób nie chce mnie stymulować hormonami bo jeśli okaże się, ze armia niesprawna to byłoby to bez sensu. Kazała mi na wszelki wypadek zrobić test ciażowy ale ja narazie poczekam bo wg mnie nie ma sensu. Usg nie robiła. Pokazałam jej te moje OvuFriendowe wykresy i jeśli wole mierzyc tempke to moge to robić zamiast testów owulacyjnych. Także nadal biore dupka 5-25dc, inofolic 2x1 saszetke i bromocorn moge sobie zmniejszyć dawke nawet do 1/4. Jak bedą wyniki żałnierzy to wtedy bedzie wiadomo jak dalej działac. Narazie zostaje jak jest

Hejka
Ja dziś króciutko, bo roboty cała masa zarówno zawodowej jak i w domu. Źle sypiam od dwóch dni, bo ciągle rozmyślam o tym, co jeszcze mam do zrobienia. Byle bym wytrwała jakoś do piątku, to w weekend może trochę mniej roboty mi zostanie.

Aszka dogadałam już sobie 2 tygodnie urlopu od 13 maja, a potem może uda się iść na L4. Także jeszcze 4 dni pracy i wolne

Kwiatuszku cieszę się, że się uspokoiłaś trochę.

Malenq no to może się udało? Trzymam kciuki

Jutro rano mam wizytę u gina, i jak wcześniej nie mogłam się jej doczekać, tak teraz martwię się tylko czy z tego nadmiaru spraw na głowie o niej nie zapomnę


Miłego dnia

Kwiatek a ile sie staracie? Ja na razie nie licze, bo najpierw ja chora, pozniej maz a pozniej znowu bylam w szpitalu bo przesadzilam z herbatka plodnosci takze teraz zaczynam na powaznie, mam nadzieje ze mi nic nie przeszkodzi znowu w zaczeciu ani choroba ani nic. A bromka na co masz?
Qrczak milego

Qurczaku jak tam po wizycie? Jak Kropek?

Aszka w zasadzie to nasz 1sc ale wczesniej jakos wpadka nie zaliczona. Bromka mam na zbicie prolaktyny. Biore go ponad rok juz i teraz ginka pozwoliła mi zmniejszyc dawke wiec bede brała po pół tabletki a za jakiś czas sprawdze sobie czy taka dawka wystarcza. Mam nadzieje, ze tak bo już mam go dość.

@ nadal nie widać. Myślałam, ze śluzu nie mam ale jak byłam w WC to na papierze pełno go zostało, taki kremowy i troszke lepki. Tempka powolutku odbija i już sie wkurzam bo jak @ ma przyjsc to dziwne ze rośnie. Ale narazie delikatnie. No i brzuch i jajniki caly czas przypominaja o sobie od niedzieli + troche wrażliwsze piersi od przedwczoraj. Czekam moze do weekendu i jak nie przyjdzie @ to zatestuje. Moze jestem przypadkiem jednym na pół Polski, ze miałam owu bez skoku tempki na nic sie nie nastawiam bo pewnie jakis torbiel sie zrobił może z pecherzyka niepękniętego. Czekamy

Kwiatuszku wizytę mam dopiero jutro i postaram się o niej nie zapomnieć

hmmm to jak ja czytam? kojarzyło mi sie cos ze o czwartku kiedys pisałaś a przecież dopiero sroda. Gapa ze mnie no nic, tak czy siak pisz po wizycie co i jak

a ja chyba ide sie zdrzemnąć bo nie kontaktuje