X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne O wszystkim i o niczym :D
Odpowiedz

O wszystkim i o niczym :D

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2014, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak pierwszy bo mielismy zaczac w poprzednim- ja chora-antybiotyk, nastepny m-c on chory antybiotyk haha, nawet jak sie serduszkowało to juz nie patrzyłam bo takie miałam temperatury ze mi od razu przechodzilo do fazy drugiej i wykres wariował, ale to dlatego ze sama mialam temperature-goraczke. Wiec tak naprawde 1 cykl sie zaczyna staran taki typowy. To moze dzidzius daje znaki ze mu cos nie smakuje:p
    Malenqa widzisz to tak jak i ja, a ta metformina to na co jest? Ale jednak trzeba probowac.


  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 15 maja 2014, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak, Malenq jak tam sie czujecie?
    Malenq nie miałaś robic dzisiaj bety? :)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2014, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skarbie wczoraj odebrałam wynik 5091:-) wczoraj miałam usg, "mróffka" jest na swoim miejscu, jajniki ok., endometrium ok., dostałam duphaston - tylko tyle było widać, 28.05 kolejne usg - może wtedy będzie już tętno...
    a czuję się ok.:-)
    a jak tam u Ciebie???
    Qrczaku?? remont Cię pochłonął...

    kwiatuszek789, Qrczak, Qrczak lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2014, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka metformax to jak dla cukrzyków typu2 - u mnie przepisany po diagnozie PCO i insulinooporności...

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 15 maja 2014, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piekna beta :)czyli wszystko pięknie, zdrowo i książkowo :) ciesze sie bardzo :)

    A u mnie w sumie ok. Wziełam sobie 3 dni urlopu aby odpocząć od ludzi w pracy. I tak siedze wiekszosc czasu na OF :) i co raz wiekszy mam zal do ginki bo jednak wyglada na to ze zablokował mi Dupek owulke :/ kolejny cykl działam juz po swojemu, teraz łykam 2 razy wiecej dupka niz zawsze aby szybciej przyszła @ po odstawieniu, zmniejszylam inofolic do 1 saszetki a od 1dc zaczne pic znowu 2. Mam nadzieję, z, intuicja mnie nie zawiedzie bo chce testować w nasza rocznice slubu :)

    Qurczak to teraz pewnie bedzie spedzała 24 na dobe w nowej, pięknej łazience i jak to sie mówie - bedzie lezała i pachniała :D
    Daj znać Qrczaniu jak u Was :)

    Pozdrawiam cieplutko dziewczynki :)

    Malenq lubi tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • monisia881 Koleżanka
    Postów: 72 16

    Wysłany: 15 maja 2014, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochaniutkie jak samopoczucie ?;)Obiadek zrobiony?:)

    monisia881
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 15 maja 2014, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie był wczorajszy obiadek wiec na łatwizne poszłam ale szkoda wyrzucacć jak zostało :) mężul poszedł do pracy wiec leże sobie i cos czuje że chyba jakaś senna się robie :)

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2014, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatuszku to życzę Tobie, aby wszystko poszło po Twojej myśli..czasami warto słuchać intuicji..:)
    u mnie na obiadek brak weny...to dziwne przed ciążą mogłam stać w kuchni 24/24, a teraz (nie że mnie mdli), ale takiego lenia na robienie jedzenia dostałam...
    ale w końcu jutro się zmotywuję...kalafior czeka na ugotowanie, a i naleśników z twarogiem mi się jakoś chce...

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 15 maja 2014, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za mna chodza od bardzo dawna kluchy leniwe takie z sera białego i z przesmażona bułeczka tartą i z cukrem :) ale jeszcze nigdy nie mialam okacvji robic i nie moge sie zabrać :) moja ciotka kiedys takie robiła i cuje ich smak normalnie :) mniam :)

    Dziekuje Malenq. Nie mam nic do stracenia a jednak boje sie ryzykować z kolejnym cyklem, że bedzie tak długi z dupkiem. Tak to moze bym już w Wami w gronie ciężarówek była... kto wie...

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2014, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatek to moze idz do niej niech zobaczy na monitoringu. Ja ide teraz na monitoring zobacze co powie i na badania hormonow.

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 15 maja 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz to juz nie ma na co patrzec, skok byl wiec owu pewnie tez, a ona tylko we wtorki jest dostepna. Nie mam narazie checi jej odwiedzac. Focha mam narazie na nią :P

    Aszka a teraz idziesz tak dosłownie? dzis masz wizyte? jak tak to daj znac co i jak :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 14:36

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2014, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatek ide we wtorek, u mnie owu jest pozno, wiec w sumie mi gin tez kazal przyjsc pozno, ale pewnie bedzie z 3 wizyty, dziewczyny pisaly ze tyle wystarczy. Dam znac jak wroce we wtorek co mowil, ciekawe czy wykryje owu...

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 15 maja 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniecznie pisz bo pamietaj, że czerwic jest nasz! :) trzymam kciuki za piekne jajo :)

    aszka lubi tę wiadomość

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2014, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wzajemnie :)

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 15 maja 2014, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Melduję się. Żyję i mam się jako tako ;)
    Już wyjaśniam... remont nadal trwa :/ a ja wciąż krążę między dwoma domami i mam już tego serdecznie dość! Do tego dopadło mnie paskudne przeziębienie i jak nie chodzę do lekarza z takimi błahostkami, tylko "leczę" się sama jakimiś gripexami i innymi, tak w obecnej sytuacji popędziłam wczoraj do lekarza. Męczył mnie coraz bardziej paskudny suchy kaszel, wieczorami telepałam się z zimna a dodatkowe zmęczenie spowodowane trwającym remontem nie ułatwiało kuracji. Ah i jeszcze fakt, że nie mamy nadal w mieszkaniu wc, więc 2-3 razy w nocy musiałam latać siq na półpiętro, a tam raczej ciepło nie było :/ Pani doktor mnie wczoraj osłuchała, ale stwierdziła, że płuca i oskrzela są w porządku, tylko gardło zaczerwienione, ale to od kaszlu. Zaleciła mi rutinacea max, calcium c, tabletki podbiał z tymiankiem oraz herbatę z lipy pitą wraz z miodem i cytryną. Nie chciała przepisywać antybiotyku, żeby nie zaszkodzić maleństwu, bo aż takiej konieczności nie widziała. W aptece Pani farmaceutka zasugerowała, żebym nie brała tej rutinacei, bo ona ma cynk i selen a to w ciąży niewskazane. Więc nie kupiłam. Dopiero w domu sprawdziłam, że w składzie moich witamin prenatalnych też jest cynk i selen, więc już nic z tego nie rozumiem. Zamiast tabletek z podbiałem zaproponowała na gardło tantum verde, bo to bezpieczne w całym okresie ciąży (siostra potwierdza, też stosowała). Także lecze się jedynie witaminkami. Dziś dodatkowo pojawił się cieknący karat i ciągłe kichanie :( Ale mama mówi, że to objaw mijania choroby ;) Oby :D

    Martwię się jak tą chorobę znosi moję Maleństwo. Oby nic mu nie było. Objawów ciążowych nadal nie mam, poza bolącymi piersiami i lekką sennością. Mdłości miałam raz i podejrzewam, że były one jednak spowodowane tym uporczywym kaszlem. Do kolejnej wizyty u gina 1,5 tygodnia i do tego czasu chyba zwiaruję z niepewności.

    Wczoraj zaliczyłam w końcu moją długo wyczekiwaną wizytę u dentysty. Jeden ząb zaleczony, kolejna wizyta dopiero 4 lipca.


    Monisia881 witaj :)

    Malenq cieszę się z udanej pierwszej wizyty ciążowej :) Następnym razem powinnaś już widzieć/słyszeć serduszko :D Dbaj o siebie i Mróffkę ;)

    Aszka trzymam kciuki za monitoring, niech jajeczka pięknie rosną i znajdzie się to jedno najpiekniejsze :D

    Kwiatuszek a co z tym Twoim cyklem się dzieje? Zaglądałam ostatnio do Ciebie i widziałam, że owulka chyba była. Mam nadzieję, że <3 też były. No chyba, że program się pomylił i jak pisałaś wczesniej, to jednak cykl bezowulacyjny. Tak czy siak trzymam kciuki. Może idź na konsultację do innego gina.


    Miłego popołudnia Wam życzę albo wieczoru :)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 18:10

    Malenq lubi tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 15 maja 2014, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwariować można z tymi lekarzami i lekami :/ przestaje juz ufac tym lekarzom, same konowały sie ostatnio trafiają. Kuruj sie kochana, bierz witaminki i jedz duzo owocków i warzyw - nie ma to jak naturalne witaminy :)

    A u mnie owulka zablokowana Dupkiem. Tzn tak mi sie wydaje bo jak odstawiłam go to po kilku dniach była i ona tak bardzo wyczekiwana owulka. <3 nie było wiec wsciekła jestem ze 50 dni w plecy. Gdyby nie ona to moze i ja byłabym w gronie ciężarówek bo w okolicach spodziewanej owulki byłu i <3. Teraz juz sama sobie zmieniam dawkowanie dupka i inofolicu bo jej to cos kiepsko wyszlo. Wezme go dopiero po owulce. A narazie z innym ginem poczekam i za bardzo nie chce zmieniac jej mimo wszystko bo tutaj duzo wizyt moge miec na nfz a kazdy lekarz z czyms sie moze pomylic wiec nie ma reguły. Ehh :(

    klz9io4pkfldzhbc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2014, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam owu wg testu jak bralam dupek, ale i tak jak wczesniej pisalam nic z tego bo obydwoje chorowalismy. Takze teraz ide na monitoring i to dopiero na 100% potwierdzi czy jest czy nie ma owu. Kwiatuszek ale jezeli nie masz to bierz dupka po owulce.
    Qrczak kuruj sie, lez w miare cieplo, tantum verde psikuaj i sie kuruj herbatka. Mi lekarz powiedzial,ze teraz to zadnych niby lekow brac nie wolno-bo jest histeria lekowa, a ja biore i bede brac w ciazy m.in na serce. Takze jak jest mus to mus. I zebole do przodu :)
    Ja czekam tego wtorku, chociaz na pewno nic nie bedzie bo za wczesnie ale niech popatrzy :D

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 19 maja 2014, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny :)

    Od tygodnia walczyłam z paskudnym przeziębieniem, na szczęście już prawie przeszło. Jedynie katar lekki pozostał. Do tego musiałam ogarnąć mieszkanie po dwutygodniowym remoncie :/ Ale na szczęście póki co koniec. Pozostało nam tylko zamówić blat u kamieniarza i zamontować umywalkę/misę no i czekać na fronty do szafki, a potem już tylko dokupowanie jakiś drobiazgów. Jak wszystko będzie gotowe, to może wrzucę jakieś fotki.
    Już się wzdrygam na samą myśl o tym, że za niespełna pół roku będzie nas czekała powtórka, bo trzeba będzie zacząć organizować jakiś pokoik dla maleństwa.

    Ja nadal nie mam objawów ciążowych. Wciąż tylko piersi bolą i brzuch, czasem jest tak spuchnięty, że wyglądam jakbym była w piątym miesiącu ciąży :P Nie dokuczają mi żadne wymioty ani mdłości. Jedynie mega apetyt dopisuje i senna jestem. Od czasu choroby codzienna drzemka w ciągu dnia obowiązkowa!
    Dziś wyjątkowo dokucza mi ból brzucha. Mniej więcej w tym okresie powinien mi przypadać termin @ więc może to przez to. Do tej pory aż takiego bólu nie odczuwałam. Pobiegłam do apteki po no-spę i liczę na to, że pomoże, choć nigdy wcześniej jej nie łykałam.
    A no i od trzech dni miałam taką ochotę na <3 , że wczoraj po raz pierwszy w ciąży zaliczyliśmy bzykanko ;) Powiem Wam, że tak szybko to chyba w życiu nie miałam orgazmu :P

    Na kolejną wizytę u gina muszę czekać do przyszłego poniedziałku. To i tak o tydzień wcześniej, niż gin kazał przyjść, ale zamierzam poprosić go o L4, bo w pracy robi się nieciekawie :/ Poza tym dobrze się składa, bo po tej mojej chorobie to się jeszcze bardziej stresuję czy z Maleństwem wszystko w porządku.

    A co tam u Was ciekawego słychać? Mam nadzieję, że same dobre wieści :D
    Miłego wieczoru Kochane :)

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2014, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej:)

    qrczaku czekam na zdjęcia:)i cieszę się, że już lepiej się czujesz...
    u mnie mdłości i zawroty głowy, brzuch też boli, raz mocniej, raz słabiej, ale jeszcze nie miałam takiego dnia, żebym czuła się dobrze....:-/
    no-spy jeszcze nie łykałam...
    a bzykanka zazdroszczę...u mnie post...oby do II trymestru wyrwać hehehehe
    dziękuję i również życzę miłego wieczorku:)

  • kwiatuszek789 Autorytet
    Postów: 5541 1639

    Wysłany: 19 maja 2014, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qurczaku super ze wyzdrowialas :-) z Malenstwem tez na pewno jest wszysrko dobrze :-) bierz L4 i sie nie zastanawiaj. Zdrowie Wasze najwazniejsze :-)

    Qurczaku, Malenq a jak tatusiowie sie zachowuja? Normalnie czy panikuja troszke? :-)

    Ja na kazdym kroku widze ciezarne albo mlode mamuski. Dzis schodzac z 4 pietra w pracy spotkalam 3 petentki z maluchami w tym jedna ktora przewijala kruszynke :-) cale szczescie ze nie pracuje w USC gdzie rejestruja takie Maluchy bo bym chyba w psychiatryku wyladowala po tygodniu :-P

    Zdrowka Kochane i milej nocki :-)

    klz9io4pkfldzhbc.png
‹‹ 39 40 41 42 43 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ