X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne O wszystkim i o niczym :D
Odpowiedz

O wszystkim i o niczym :D

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2014, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq ale sie udało :D Ja dzis ide na monit, zobaczy co tam sie dzieje.

  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 8 października 2014, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny :)
    Pięknego dnia :)

    aszka trzymam kciuki :)

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • Yuly Przyjaciółka
    Postów: 133 40

    Wysłany: 11 października 2014, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja ktoś tu zajrzy to tez mu zyczę dobrego dnia lub wieczoru :)

    Baś, kwiatuszek789 lubią tę wiadomość

    lfd8poqni64bfdt5.png
    Problemy: nieregularne cykle, rzadka owulacja
    Próbowaliśmy: naturalnie, akupunkturę, femarę, inseminację, zioła ojca sroki
    Aktualnie: zioła baby&mama med
    Nie poddajemy się!
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 11 października 2014, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuly wzajemnie :)
    Udanego weekendu :)

    Baś lubi tę wiadomość

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • Baś Autorytet
    Postów: 379 180

    Wysłany: 11 października 2014, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) Dzięki dziewczyny :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2014, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuly dzieki. A ja bylam namonicie ale juz po owulacji, niestety i nie probowalismy. Ale taki plus ze przynajmniej u mnie pekaja.

  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 12 października 2014, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tu tak pusto? :)

    Zostawię życzenia pięknej niedzieli, gdyby jednak ktoś tu dziś wpadł :)
    I cudownej pogody, tak cudownej jak u mnie :)

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2014, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sana wrote:
    Co tu tak pusto? :)

    Zostawię życzenia pięknej niedzieli, gdyby jednak ktoś tu dziś wpadł :)
    I cudownej pogody, tak cudownej jak u mnie :)
    wzajem u mnie tez ladnie.

  • Baś Autorytet
    Postów: 379 180

    Wysłany: 13 października 2014, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no jak ja nie mam czasu to nikt nie wchodzi co jest ?

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 14 października 2014, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)

    Nie zaglądałam tu jakiś czas, bo trochę zalatana byłam. A poza tym nie chcę Was ciągle zanudzać moją ciążą. No ale jako, ze wczoraj miałam wizytę to napiszę Wam co i jak.
    U nas OK. Mały strasznie nadgania, spodziewałam się, że będzie teraz ważył jakieś 1300-1400 g a okazało się, że już 1696 g waży ;) Jest nadal główką w dół, więc pewnie tak już zostanie. Główkę ma bardzo nisko i lekarz dłuuugo próbował uchwycić jego twarzyczkę, ale ciężko było. Mały się wiercił, a potem zasłaniał rączką :P A że brzuch mi się napinał, to nie chciał mnie dłużej męczyć. Także zdjęcia nie dostałam. Ale poprosiłam o pomiary, no to zrobił i okazało się właśnie, że Junior szybko rośnie. Jak to gin stwierdził, ma dobre warunki to nadrabia :P
    U mnie jak przypuszczałam - jakaś infekcja się przyplątała, więc dostałam globulki i kazał zmienić luteinę dopochwową na tą pod język (ochyda), do tego 2 x dziennie Diphergan10 i na noc Diphergan25. Poza tym 3 x dziennie no-spa (wczesniej nigdy mi nie przepisywał) i znowu Scopolan, choć ten kazał mi już dawno odstawić. Także sporo tego mam brać :/ Ale jak będzie poprawa, to sobie zmniejszę dawkę, bo boję się jednak ewentualnych skutków ubocznych - napięcia mięśniowego u Małego czy czegoś jeszcze. Ogólnie brzuch coraz częściej mi się stawia, macica napina, a mały też nie ułatwia zadania, bo rozpycha się czasem okropnie ;) Wczoraj wieczorem miałam wrażenie, że rozerwie mi brzuch i z niego wyskoczy :P
    Gin cały czas mi powtarza, że pessar trzyma moją ciążę i gdyby nie on, to już dawno bym urodziła :( Szyjka po wczorajszym badaniu miękka i w kiepskim stanie i tylko pessar ją jeszcze trzyma. Wg wczorajszego USG TP wyszedł mi na 11.12, więc pytam lekarza, czy mam się spodziewać, że urodzę jednak w pierwszej połowie grudnia, bo od pewnego czasu TP coraj bardziej mi się skraca. A on na to, że niekoniecznie, bo może być tak, że Mały mając dobre warunki będzie rósł sobie dalej i osiągnie 4200 g i urodzi się w styczniu :P Ale mówił też, że jak tylko sciągnie mi pessar, to w ciągu 48-72 h urodzę, no to go pytam, kiedy będzie ściągał mi pessar, a ten się tylko uśmiechnął i powiedział, że to będzie nispodzianka :P

    Z innych spraw, to czekamy na rozpoczęcie remontu pokoju dla Juniora. Wczoraj zapłaciłam za okno, a być może za 3 tygodnie uda się zacząć remont. Kupiliśmy na razie jedną dużą szafę na przedpokój i dwie komody do Juniora. A jak już pokój będzie gotowy, to wtedy dokupimy dużą szafę i sofę no i oczywiście łóżeczko z całym wyposażeniem.
    Łóżeczko, jak już kiedyś wspominałam mam wybrane od dawna. Gorzej z wózkiem, bo na niego trudno mi się zdecydować. Mam 4 typy i najlepiej, gdyby spośród nich dało się złożyć jeden wózek, wtedy byłby to wózek idealny :D Nie mam też jeszcze zrobionych zakupów aptecznych.
    Ubranka mam już prawie wszystkie, ale jeszcze nie poprane, zamierzam to zrobić zaraz po remoncie, tak żeby od razu móc poukładać je w szafie.
    Mam nadzieję, że zdążę ze wszystkim, bo czas ucieka a do mnie jeszcze do końca nie dociera, ze wkrótce zostaniemy rodzicami ;)


    Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Na koniec wrzucę Wam jeszcze obecne zdjęcie mojego wielkiego brzucha ;) Zdjęcie z niedzieli, a dziś zaczynamy 31tc i już 10kg na plusie :P
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/b634d3cb63b7.jpg

    Malenq lubi tę wiadomość

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • Yuly Przyjaciółka
    Postów: 133 40

    Wysłany: 14 października 2014, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczak jak Ty ślicznie wyglądasz :)

    Qrczak lubi tę wiadomość

    lfd8poqni64bfdt5.png
    Problemy: nieregularne cykle, rzadka owulacja
    Próbowaliśmy: naturalnie, akupunkturę, femarę, inseminację, zioła ojca sroki
    Aktualnie: zioła baby&mama med
    Nie poddajemy się!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczaku współczuję tych wszystkich medykamentów, ale już niedługo.....

    tak Yuly ma racje, ŚLICZNA, a jaki apartamencik cudny:)

    buziolki

    Qrczak lubi tę wiadomość

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 14 października 2014, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :) Domek rośnie ;)
    Malenq ja sama sobie współczuję :( Wolałabym nie brać tego wszystkiego i nie musieć się potem martwić, że Mały może mieć jakieś problemy z napięciem mięśniowym, no ale niestety trzeba wybrać mniejsze zło, a w tym przypadku to szczęśliwe donoszenie ciąży. Ale żeby tego było mało, to dopadł mnie dziś ból prawdopodobnie spojenia łonowego. Boli niesamowicie :/ A miałam nadzieję, że mnie to ominie...

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qrczaku to zdrówka maleńka, mocno 3mam kciuki za Ciebie i Twojego chłopca....jejku jeszcze tylko chwila, wytrzymajcie skarby:)

    Qrczak lubi tę wiadomość

  • Qrczak Autorytet
    Postów: 1524 1131

    Wysłany: 14 października 2014, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Malenq :*
    A jak u Ciebie samopoczucie? Konstancja daje Ci popalić? Kiedy miałaś ostatnie usg?
    Mój Junior szaleje w brzuchu, ale na szczęście chodzi grzecznie spać razem z mamusią i daje mi w nocy pospać. Jedynie jak wstaję siku, to czuję, że się trochę wierci, ale noce póki co spokojnie przesypiam. Oby po urodzeniu też był taki grzeczniutki ;) :P

    f2wle6ydofr9wcyp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2014, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję raczej dobrze....
    heheheh Kosia daje popalić i to ostro........i niestety w nocy lubi się bawić...i mamusi spać nie daje.....
    oj na początku września miałam ostatnie usg....:-/
    czujemy się ok. czasem lepiej, czasem gorzej....wyniki nie są za dobre, suplementuję żelazo, piję czysty sok żurawinowy, piję wodę z magnezem, sok z pokrzywy itp.
    a wyniki ani drgną...
    cukrzycy ciążowej nie mam, ale mam nietolerancję węglowodanów i musiałam swoją dietę zmienić...
    moja córa chyba ma mój charakterek, bo kapryśna jest jak mamusia.....czasem kopie cały dzień, czasem 2 dni się nie odzywa :-/ czym doprowadza mnie do szaleństwa heheheh
    20.10 mam wizytę w sprawie omówienia wyników badań, to może jakieś usg gin zrobi??? zobaczymy........

  • anna83_83 Ekspertka
    Postów: 247 127

    Wysłany: 15 października 2014, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Widzę że u Was dużo się zmieniło- tak rzadko tu bywam, że aż wstyd :(

    Qrczak- brzuszek masz na prawde pokaźny :) aż miło popatrzeć!!! Ale duzo tych leków bierzesz... jak popatrzyłam na Twoj zestaw to aż sie zaczęłam zastanawiac czy mój ginekolog czasem czegoś u mnie nie przeoczył.

    Magdalenq- zazdroszcze Ci że juz macie od dawna wybrane imię... ja chyba do końca sie na żadne nie zdecyduję dla naszego maluszka- z meżem mamy zupełnie inne zdanie w tym temacie i bedzie duży problem- podjęliśmy jedną rozmowe i od tamtego czasu nie poruszamy jej ponownie zeby sie czasem nie pokłócić :) Na szczescie mamy jeszcze troszke czasu wiec moze cos sie uda wybrac.

    Generalnie ja czuje sie dosc dobrze- tylko tyle że ma ciagłe problemy z jedzeniem- apetyt sie poprawił ale nie toleruje wiekszosci rzeczy i całe dnie mnie mdli a czasem nawet jeszcze zwracam. Poza tym doszedł potworny ból stawów- smaruje sie ciagle jakimis maściami ale nie pomaga to zbytnio. Najlepiej by było gdybym mogła ciagle leżeć- ale wtedy to bym chyba oszalała z nudów.

    Maleństwo z tego co mówią lekarze rozwija sie dobrze, na połówkowym badaniu USG wszystko było w normie, kręcił sie niesamowicie- potwierdzili że w 99% chłopak czyli tak jak podejrzewaliśmy :)
    Teraz do lekarza ide pod koniec października. Mam nadzieje ze nic niepokojącego mi nie powie. Chociaz czesto ciaglnie mnie w dole brzucha i mam takie wrazenie jakbym miala dostac miesiaczke co mnie martwi, mówiłam o tym lekarzowi na ostatniej wizycie- badanie "manualne" i usg dopochwowe nie wykazało nic niepokojacego- lekarz powiedzial że szyjka jest piekna, miękka i nic sie złego nie dzieje- kazał profilaktycznie brac no-spę. Ale mimo wszystko jakas obawa dziwna jest.

    Teraz powoli musimy sie wziac w garsc i zaczac szykowac pokoj dla dziecka, kupować meble, jakies ciuszki- bo nie mamy ani jednej rzeczy... i najgorsze ze nie wiemy od czego zaczac... zaczyna mnie to przerażać. A im większy brzuszek tym ciężej bedzie sie wyrwac z domu- przynajmniej mi bo juz teraz jak byłam z mezem na zakupach i musialam pokonac wysokie schody to szłam jak stara babcia tak mnie stawy bolały :( Jak to sie mówi- starość nie radość- tak to jest jak sie zachodzi w ciaze po 30-stce ;)

    Pozdrowionka!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2014, 10:18

    Malenq lubi tę wiadomość

    Kobieta jest szczęśliwa gdy ma dwa imiona "Kochanie" i "Mama"... ja od lutego 2015 jestem pełna szczęścia :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach Aniu..........imię wybraliśmy jednomyślnie, więc to dobrze....

    co do zakupów, to dla mnie też już ciężko się na nie wybierać, dlatego większość z internetu......u nas maleńka będzie z nami w sypialni...jak podrośnie to "się pomyśli" heheheh

    współczuję bólów w stawach i mdłości, mnie dokucza kręgosłup....:-/

    tak, tak starość nie radość....ale po 30stce to jeszcze młode jesteśmy...:)

    mnie apetyt dopisuje, co też martwi, bo waga pnie się do góry heheheheheh
    no nic, więcej pracy będę miała "po porodzie" ;)

    ja wizytę mam w poniedziałek i już zaczynam się denerwować.....
    oby do stycznia:)

    Kwiatuszku, Aszka jak tam?
    Buziaki dla e-cioć - śle Kosia:)

    Miłego dzionka

  • anna83_83 Ekspertka
    Postów: 247 127

    Wysłany: 18 października 2014, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Co za paskudny dzień- jakas depresja mnie od rana dopadła i nic mnie nie cieszy... mam nadzieje że u Was lepiej pod tym względem?... czekam na słońce!
    Udanego weekendu :)


    Kobieta jest szczęśliwa gdy ma dwa imiona "Kochanie" i "Mama"... ja od lutego 2015 jestem pełna szczęścia :)

  • anna83_83 Ekspertka
    Postów: 247 127

    Wysłany: 18 października 2014, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malenq wrote:

    ja wizytę mam w poniedziałek i już zaczynam się denerwować.....
    oby do stycznia:)


    Moja droga- nie stresuj się bo nie masz czym- wszystko póki co idzie zgodnie z planem wiec nic złego nie ma prawa się stać :) Głowa do góry i bądź optymistycznie nastawiona- podobno to pomaga... no i oby do stycznia :)

    Kobieta jest szczęśliwa gdy ma dwa imiona "Kochanie" i "Mama"... ja od lutego 2015 jestem pełna szczęścia :)

‹‹ 55 56 57 58 59 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ