O wszystkim i o niczym :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Masz racje Aniu...
Ale korzystam z okazji i opowiem co mój gin wczoraj zdecydował jak poszłam z informacja że chce dzidzie. Wkleje to co pisałam na innym atku zeby nie pisać na nowo
"A ja po wizycie u gina. W sumie fajnie doktorek podszedl do tematu. Od razu powiedział mi jaki ma plan. I po pierwsze skracamy cykl wiec od 16dc mam brac przez 10 dni dupka. Nie zapytałam jaki to może miec wpływ na blokade owulki ale zapytam go za tydzien bo kazal mi podejsc zeby zobaczyc czy rosną mi pecherzyki bo teraz miałam kilka pecherzyków w obydwu jajnikach i w kazdym najwiekszy mial okolo 10mm wiec za tydzien zobaczymy czy urosną. Po drugie mam brac 1/4 tabl bromocornu zeby troszke zbić PRL. I po trzecie daje mi jakies 3 msc na podregulowanie cyklu i kolejne 3 jesli beda z ładna owulką a ciązy nie bedzie to bedzie proponował badanie drożnosci jajowodów. Ale wszystko zalezy od tego jak bardzo jestem nakrecona na ciąze i czy wole sie dłużej postarac czy działać."
Także jestem pozytywnie nastawiona, facet konkret, chyba wie co robi
PS. Qrczak nadal w dwupakuWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 14:06
anna83_83, Malenq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAniu dziękuję, na razie trwamy "z piersią do przodu" i nie poddajemy się czarnym myślom...kolejne badanie serduszka na 20.12 i mam nadzieję, że okaże się, że nie jest "gorzej".....
aniu mam nadzieję, że u WAS wszystko w jak najlepszym porządku
nio nio nio u Ciebie również, tylko 74dni......to szybciutko "zlatuje".....
-
U mnie w miarę OK, póki co nie mogę narzekać- choć samopoczucie jest raz lepsze raz gorsze- w zależności od tego czy maluch daje mi popalić. W poniedziałek idę na kontrolę do mojego lekarza- zapytam go przy okazji o badania III trymestru które pewnie przed świętami będę musiała zrobić- mam nadzieję że nic mnie w trakcie nich nie zaskoczy.
A czarne myśli trzeba odsuwać!!! Zobaczysz że u Ciebie wszystko się jakoś poukłada i mała Konstancja wyrośnie na śliczną i zdrową dziewczynkę.
Trzymaj się dzielnie i nie zapominaj o nasMalenq lubi tę wiadomość
Kobieta jest szczęśliwa gdy ma dwa imiona "Kochanie" i "Mama"... ja od lutego 2015 jestem pełna szczęścia
-
Dziewczyny dzis byłam służbowo u moich znajomych, którzy maja chyba 3 letnia córcie. Taaaka kochana ze nie chciało mi sie wychodzic od nich. Jak jej tatus powiedział "pani juz musi isc" a Niunia ze swoja dziecięcą stanowczoscia w krzyk i "nieeee!!!!" ajjj do schrupania a w miedzyczasie oczywiscie usiadła koło mnie i "pisała" swój protokół
anna83_83, Malenq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKwiatek to dobrze, wg mnie poprobuj najpierw z ustabilizowaniem, ja tak zrobilam i jestem zadowolona mimo ze dzidzi nie ma to np mialam okresy 70 dni teraz mam 35 to juz sukces.
Malenqa i Ania trzymajcie sie cieplo i czekamy na informacje o rozwiazniu
Super ze Qrczak nadal sie raznie trzyma.
Ja ide za tydzien na posiew z pochwy przed hsg mi w styczniu potrzeba. Dzis troche mam skwaszony humor, kolezanka ktorej kibicowalam na forum(2 lata staran, super badania) po invitro nie zaskoczyla -
Aszka przykro mi z powodu forumowej znajomej, kurcze tyle badan i przygotowan do invitro a tu porazka...
Ja tez mam kiepski nastroj, robia bo w pracy robia totalna sieczke i znowu strach przed utrata pracy. Jeszcze niedawni cieszylismy sie z mezem ze wszystko fajnie sie uklada, ze moze za rok pojdziemy na swoje a teraz obydwoje stroimy przed ryzykiem straty pracy. Czemu tak sie musi walic co jakis czas, nie moze byc stabilnie? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Baś gratuluje.
Ja po monitoringu, przez tydzien pecherzyk urósł tylko 6mm wiec za mało ale licze na to ze to przez moje długi cykle i pozne owulki. Lekarz powiedział zebysmy nie tracili nadziei ale zapisał mi na kolejny cykl CLO. Także ja jestem jeszcze pozytywnie nastawiona na ten cykl a jak nie to mam nadzieje ze wspomagacz pomozeanna83_83, Baś lubią tę wiadomość