Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne OPOLSKIE STARANIA
Odpowiedz

OPOLSKIE STARANIA

Oceń ten wątek:
  • Ewosińska Ekspertka
    Postów: 241 103

    Wysłany: 16 października 2014, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oho, świetnie-skoro nie jestem za stara na adopcję to mamy kolejną furtkę bezpieczeństwa;-)

    " Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NO Każdy ma prawo do swoich poglądów i ja to szanuje !!
    Szczerze mówiąc dużo takich par jest co nie zdecydują się na in vitro !!


    Moja znajoma miała 40 lat jak urodziła pierwsze dziceko potem zaraz drugie robili bo czas uciekał :) naturalnie oczywiście :)
    Natura lubi figle nam płatać dziewczyny !!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morisek28 wrote:
    No ja też miałam spytac o ten stół :-D bo ja do jakiś szczupłych osób nie należe i wiem że spytałam co się stanie jak się obrócę na bok ale zasnęłam :-) Jak się okaże że mnie znowu wyślą na operację to mnie naprawdę tam zaprowadzicie. Ale uwaga! wtedy będę protestować kłaść się na ziemi, gryźć , pluć drapać piszczeć kopać i ciekać :-)


    Ja mam taką maść na uspokojenie dla mojego kota :) Do sosiku podamy i pójdziesz grzecznie na operacje ;)

    Ewosińska lubi tę wiadomość

  • Ewosińska Ekspertka
    Postów: 241 103

    Wysłany: 16 października 2014, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, Morissek-nie dowiedziałam sie co z tym stołem ;-(
    AGA30-misja na jutro-idę do lasu, bo mam blisko, szukać jakiegoś pnia,żeby służył za obuch skoro Morissek taka uparta;-)
    Spróbuj krzyczeć-zrobimy konkurs, bo wierz mi,że ja to nie krzyczę-JA TO SIĘ DRZEĆ POTRAFIĘ.No i uparta jestem :-), więc Cię doprowadzimy

    AGA 30 lubi tę wiadomość

    " Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeba isć się kąpać bo mój tatusiek przyszły już wraca do domku (pracuje w austrii)

    Napisałam mu sms :

    Przyjedź głodny bo na kolecję GOLONECZKA SIĘ gotuję a na deserek CI...CZKA będzie :)

    To trzeba ten deserek przygotować bo glonka prawie juz ugotowana hi hi hi :D

    Ewosińska lubi tę wiadomość

  • Ewosińska Ekspertka
    Postów: 241 103

    Wysłany: 16 października 2014, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, do 40-tki jeszcze zostało mi trochę to wierzę,że się uda :-)

    AGA 30 lubi tę wiadomość

    " Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu"
  • Ewosińska Ekspertka
    Postów: 241 103

    Wysłany: 16 października 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hahaha....ja też tego typu sms-y piszę, szczególnie w dni płodne, bo jakoś trzeba rozładować stresik.
    co do goloneczki-dawno mu nie robiłam-świetny pomysł!
    Miłego wieczorku...hihihi...

    " Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No kwestia etyki i wiary to in vitro !!

    Teraz pieniądze juz nie duże na in vitro bo refudndowane i leki i sam zabieg!!

    Ja kiedys myślałam że tez bym nie była w stanie podejść do tego ale teraz jakby było trzeba to bym poszła !!!

    Ja też jestem wierząca ale nie praktykująca ale czasem sie zastanawiam dlaczego Bóg tak dzieli nie sprawiedliwie !!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morisek28 wrote:
    Ohoho maść dla kota? Swoja droga myslicie ze by pomogla? Aga miłego wieczorku ;-)


    Oj pomogla by !!! To dla kota psa i konia :) Mój kot 2 dni nie wstał po niej :)

  • Ewosińska Ekspertka
    Postów: 241 103

    Wysłany: 16 października 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    odłóż na bok poglądy swojej rodziny-tu chodzi o WASZE dziecko, nie pozostałej częsci rodziny.Jeśli jesteś gotowa podejść do in vitro-to rozważ to!Poza tym,wiem,że są pary, które mają dzieci z in vitro i nikt, poza nimi, o tym nie wie.Właśnie z powodu poglądów ich rodzin.

    AGA 30 lubi tę wiadomość

    " Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu"
  • Ewosińska Ekspertka
    Postów: 241 103

    Wysłany: 16 października 2014, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    odłóż na bok poglądy swojej rodziny-tu chodzi o WASZE dziecko, nie pozostałej częsci rodziny.Jeśli jesteś gotowa podejść do in vitro-to rozważ to!Poza tym,wiem,że są pary, które mają dzieci z in vitro i nikt, poza nimi, o tym nie wie.Właśnie z powodu poglądów ich rodzin.

    " Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny człowiek w trakcie operacji jest tak zwiodczały że leży jak kapeć na podłodze na tym stole !!
    :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2014, 19:58

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morisek28 wrote:
    Na kota nie wyglądam, psem tez nie jestem , cóż kon zostaje ;-) jak działa to chętnie wezmę. Tylko co mam sobie nią posmarowac?

    To się do jedzenia dodaje :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morisek28 wrote:
    Nie lubię byc zwiotczała


    A skąd wiesz jak tego sie nie czuje :) Bo się śpi :)

  • Ewosińska Ekspertka
    Postów: 241 103

    Wysłany: 16 października 2014, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam nie lubie jak coś jest zwiotczałe ;-/

    AGA 30, Morisek28 lubią tę wiadomość

    " Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewosińska wrote:
    Ja tam nie lubie jak coś jest zwiotczałe ;-/


    No to już jest co innego hi hi :)

    Ja też nie lubie :)

  • Ewosińska Ekspertka
    Postów: 241 103

    Wysłany: 16 października 2014, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ale tak jak powiedziałam-w kwestii in vitro odkładam wiarę na bok.
    A wierząca jestem tak naprawdę od 2 lat, wcześniej to takie letnie to było.A potem się zmieniło-bo jak trwoga to do Boga, mieliśmy problemy zawodowe, finansowe...trafiłam w Opolu na mszę św. z modlitwą o uzdrowienie i okazało się,że wiara to nie tylko księża, którzy chzą nabić kieszeń.Ale to nie było tak,że nagle nasze życie z dnia na dzień się zmieniło, to zaczło się małymi kroczkami i trwa nadal(ten proces nawracania)
    kiedyś strasznie się buntowałam z powodu niepłodności, pytałam Boga DLACZEGO JA? Potem zapytałam W SUMIE-DLACZEGO NIE MIAŁABYM TO BYĆ JA?To zmienia perspektywę i pomaga.Poza tym kiedy jest mi siężko-to powtarzam sobie,że z każdego nieszczęścia musi wyniknąć jeszcze większe dobro; to pomaga.

    Morisek28 lubi tę wiadomość

    " Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu"
  • Ewosińska Ekspertka
    Postów: 241 103

    Wysłany: 16 października 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo w domu wariatów zawsze wesoło :-)

    Morisek28, AGA 30 lubią tę wiadomość

    " Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu"
  • Ewosińska Ekspertka
    Postów: 241 103

    Wysłany: 16 października 2014, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio wpadła mi w ręcę książka MOC UWIELBIENIA-o tym, dlaczego należy dziękować trudne sytuacje.
    Idę do wyrka, dziewczęta,ale bez deseru :-) az to z książką.

    AGA 30 lubi tę wiadomość

    " Bóg nie wysyła nas na pole bitwy bez potrzebnego nam sprzętu"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2014, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem w DKMS jako dawca :) mam nadziję że mój blizniak genetyczny nie będzie potrzebował mojego szpiku ale jak tak się zdarzy do oddam oczywiscie :)
    No teraz mnie zamrozili na czas ciazy i poł roku po porodzie !!
    Ale potem zgłaszam się ponownie do nich :)

    Bo w życie nie ważne jest tylko branie -dać coś od siebie to jest coś za nic to jest coś moim zdaniem :)

    No u mnie deserek gotowy a golonka dalej jeszcze się gotuje :)

‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ