Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
zizia_a wrote:Opu jak po wizycie?
Do mnie dzwonili że chcą się z nami spotkać i zebrać jeszcze informacje i chcą nam coś przekazac...czyli dupa
Jestem załamana:(
Zizia bez czarnych scenariuszy mi tu Kiedy macie mieć to spotkanie? Też mi się wydaje, ze gdyby kwalifikacji nie było to po prostu by Wam powiedzieli, może przeoczyli jakieś ważne pytania lub nie zanotowali odp i wyszło to dopiero podczas omawiania Waszej pary na Komisji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 15:46
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjulitkaa wrote:No właśnie Zi
zia, nie martw się. Bo kiedy my konczylismy kurs i potem wzywali nas na spotkanie odnośnie kwalifikacji, to się okazało, że dwóm parom zaproponowali od razu dzieciaczki
Wooooww !!!! expres
Ale Zizia jest przed szkoleniem ( kursem)
-
nick nieaktualnyJeśli chodzi o nas, piesek na początku nie odpuszczal, cieszyla ogon i krecila tylkiem i kładła się na plecy odsłaniajac brzuchol żeby głaskać Wzięła w zęby Pani torebkę i krecac ogonem jak helikopterem idzie w strone kuchni ( nam kradnie kapcie, żeby do niej pojsc i zainteresowac się Waćpanną głaskać, bawić się itp. Pies sie uspokoił jak dostał kostkę bo jak siedzieliśmy to oczywiście zaczepiała gościa podbijała ręce do głaskania itd Więc dostala kosc i był spokój. Co do usg, Pani obejrzała w zasadzie pokój przeznaczony dla dziecka. Myslałam że bedzie zaglądała nam do lodówki heheh do szafek, ale nic takiego się nie stało. Pogadaliśmy o dzieciach, wypytałam ją o rzeczy które chce wiedzieć a na spotkaniach nie bylo jak dopytać. Pewnie jak mi się cos jeszcze urodzi to chyba bede do nich jezdzic zeby wyjasniac watpliwosci na biezaco. ( Nasze watpliwosci) Spotkanie trwało 1,5 godzinki A mamy taki blysk, że moglaby tak raz w miesiacu nas odwiedzac heheh nawet polki w szafkach pomylam
amygdala, 83HOPE, Mag85, zizia_a, Kala 1980, gosia81, Justine lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
amygdala wrote:No ale chyba w złym miejscu szukasz...
Edit: zapytam na priv. Przepraszam, juz uciekamWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 20:00
-
dzięki dziewczyny za pocieszenie ale czarny scenariusz juz mam w głowie
Jak czytałam po forach to zawsze sie spotykają jak chca powiedzieć ze chca odroczyć kogoś
Amygdala, Mag wątpię ze maja juz bąbelka..to za wcześnie, przecież nie mamy nawet szkolenia, ale fajna by była taka opcja..takiego szczęścia to ja w życiu nie mam ;/
Opu super ze spotkanie przebiegło pomyślnie i że mogłaś wszystko wypytać
spotkanie mamy miec w pierwszym wolnym terminie czyli po 20 maja to cały miesiąc?! zwariuje i osiwieje do końca do tego czasu;/
Sorki ze Wam tyłek truje;/ ehh..
Hope jak tam?
Yoselyn tak mi przykro bądz dzielna i sie trzymaj
ps. o co chodzi z Bella?
-
Post Belli został usunięty - znowu temat Boga.
Zizia no straszne to jest, ze musicie tyle czekac, ale ja naprawdę wierzę, ze oni o czymś zapomnieli. A przez tel. nic nie chcieli powiedzieć czy nie odważyłas się zapytać? 3maj się - dlaczego mieliby Was odroczyc? Nie mozna nawet tak myślećWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 20:41
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
amygdala wrote:Ten wątek jest o adopcji i niech tak zostanie. Może załóż jakiś wątek o Bogu itp. i tam sobie podyskutuj
-
Bella93 wrote:Czytam go od poczatku, zauwazylam o czym jest. A skoro bylo i o dawcach i o az i o ivf i o Bogu, to pozwolilam sobie zadac pytanie przy okazji - wycofalam sie. Nie potrzebuje tworzyc watku i tymbardziej nie mialam zamiaru dyskutowac. Nie musisz byc niemila
-
nick nieaktualny