Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ośrodki adopcyjne
Odpowiedz

Ośrodki adopcyjne

Oceń ten wątek:
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83HOPE wrote:
    Amygdala my też pofalismy że do 3 lat. A powiedz mi czy Ciebie nie przeraża FAS? Ka się za dużo złych rzeczy naczytalam, ale cały czas sobie powtarzam, że biologiczne dziecko to też jedna wielka niewiadoma przecież

    Bardzo się boję. Ten FAS i RAD spędza mi sen z powiek. Im więcej czytam tym bardziej się boję. Przy starszym dziecku takim ok. 3 lat można wychwycić FAS, trochę po wyglądzie ale nie zawsze. Ale u tych starszych może za to wystąpić RAD... Nie wiem już sama co gorsze :( Liczę na to, że będzie wiadomo czy matka piła w ciąży czy nie. Choć podobno często zatajają te informacje lub po prostu nie wiedzą.
    Polecam Wam dziewczyny książkę "Wychowanie zranionego dziecka" autorstwa Gregory Keck iRegina Kupecky. Przetłumaczyły ją i wydały dziewczyny z naszego bociana. Nie można jej kupić w księgarni ale bezpośrednio w wydawnictwie. Należy wysłać mejla na adres [email protected] i zgłosić chęć zakupu książki. Pani przesyła nr konta i robicie wpłatę na 38zl. Książka przychodzi za kilka dni. Ja tak ją zamawiałam. Wszystko o RAD i trochę o FAS.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 20:26


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zizia_a wrote:
    kurs trwa 7 tygodni, spotkania sa 1 raz w tygodniu, w poniedziałki, srody i czwartki

    Dzięki Zizia :)

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amygdala wrote:
    Dziewczyny fajnie będzie jak zaczną pojawiać się na tym forum dzieciaczki. Jeszcze trochę musimy poczekać ale na pewno tak będzie.

    My za tydzień zaczynamy kurs!!!! Aaaaaa aaaaa cieszę się i boję się... Będzie co ma być ☺
    Ty jestes pierwsza w kolejce jesli chodzi o pojawienie sie dziecka, extra ze juz zaczynasz, baardzo zazdroszcze, u Was poszlo ekspresowo. W sosnowcu rok sie czeka, szkoda ze do Radomia tak daleko. Czekanie nie jest moja mocna strona :)

    7pqmag4.png
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Ty jestes pierwsza w kolejce jesli chodzi o pojawienie sie dziecka, extra ze juz zaczynasz, baardzo zazdroszcze, u Was poszlo ekspresowo. W sosnowcu rok sie czeka, szkoda ze do Radomia tak daleko. Czekanie nie jest moja mocna strona :)

    Mag dowiedz się może w tym Wodzisławiu. Ja z Warszawy tez zrezygnowałam bo tu się czeka na wszystko dużo dłużej


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amygdala wrote:
    Mag dowiedz się może w tym Wodzisławiu. Ja z Warszawy tez zrezygnowałam bo tu się czeka na wszystko dużo dłużej
    Hmm, no wlasnie nie wiem co zrobic. Mysle nad tym Bytomiem, ale nikt tam nie chodzi, nie wiem dlaczego.
    Moze faktycznie ten wodzislaw, mam duzo dalej, maz bedzie marudzil, ale moze sie umowie. Do sosnowca mam sentyment, urodzilam sie tam :)
    Chcialm tez jechac z podaniem od razu, jak juz zloze w sosnowcu to chyba bez sensu jechac do innego. Zobaczymy jak bedzie za tydzien i sie zastanowie.

    7pqmag4.png
  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amygdala wrote:
    Bardzo się boję. Ten FAS i RAD spędza mi sen z powiek.

    No właśnie:( ja też się cholernie boję, teraz poczytałam o RAD i szczerze to nie wiedziałam, że jego konsekwencje są aż tak wielkie:( Też sama nie wiem co gorsze i głupio mi na samą myśl że te chore dzieci są pomijane i skazane na samotność :( z drugiej strony wiem, że Adopcja nie może być litowaniem się tylko trzeba poczuć, Że to właśnie Twoje dziecko..
    Okrutne to wszystko jest :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 20:45

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag85 wrote:
    Yoselyn Ty tez jedziesz juz z podaniem?

    wlasnie nie wiem ale chyba tak.. a ty?

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zizia_a wrote:
    mialam na 9:)

    Spotkanie bardzo miłe,były dwie Panie, jedna to psycholog a druga nie pamiętam bo byłam zestresowana..Kazały cos opowiedzieć o sobie a następnie jedna z nich opowiedziała jak wygląda cala procedura..jak mówiliśmy to cały czas cos notowały. Nie rozpłakałam sie ale glos mi sie załamał w trakcie rozmowy, Spotkanie trwało troszke ponad godzinę. Podpisaliśmy papiery ze chcemy podejść do adopcji i o przetwarzaniu danych osobowych..W sumie maja byc 4 wizyty ( to rozmowy z psychologiem) plus wizyta w domu. Nasza kolejna wizyta to 25.01.

    Ciesze sie ze pierwsze spotkanie macie juz za soba, chyba jednak jak czlowiek nie wiem co go czeka to mysli o tym i ma czarne wizje, tak samo bylo z in vitro.. potem juz czlowiek wiedzial ma czym sie stoi i jest o wiele lepiej

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83HOPE wrote:
    Dzięki Dziewczyny :) dobrze Mag , że powiedziałaś mi o tym forum, bo dotychczas udzielałam się tylko na forum o in vitro. Wierzę, że wszystkie zostaniemy Mamami - nie przeżyłabym chyba odrzucenia przez OA - tego już by było dla mnie za dużo:(

    Kochana milo widziec ciebie tutaj :) razem bedzie nam lepiej :)

    83HOPE lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83HOPE wrote:
    Amygdala my też pofalismy że do 3 lat. A powiedz mi czy Ciebie nie przeraża FAS? Ka się za dużo złych rzeczy naczytalam, ale cały czas sobie powtarzam, że biologiczne dziecko to też jedna wielka niewiadoma przecież
    Wlasnie ciaza nie daje gwarancji zdrowego dziecka, jest cala gama chorob, ktore moga sie przyplatac, od calkiem takich do ogarniecia do jakis ekstermalnych. Co chwile w telewizji pokazuja jakies biedne malenstwa. Sama z racji zawodu, znam pare rodzin biologicznych z niezlymi problemami, od problemow psychicznych po dzieci roslinki takze... Adopcja przynajmniej czesc rzeczy wyklucza,jesli nie zgodzisz sie na dziecko z zespolem downa to na pewno nie bedziesz miala, a jak bedziesz w ciazy to nie wiadomo. Jakbysmy byly w ciazy i okazaloby sie, ze cos jest nie tak to tez trzeba by bylo z tym zyc. Ja sobie to tak biore, ze bede w ciazy adopcyjnej i wiem, ze dziecko bedzie mialo problemy, wiec sie juz z tym oswajam, bo to przeciez bedzie moje dziecko i zrobie wszystko, zeby mu pomoc.Moze sie tez okazac, ze bedzie wszystko ok.

    amygdala, 83HOPE lubią tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83HOPE wrote:
    amygdala wrote:
    Bardzo się boję. Ten FAS i RAD spędza mi sen z powiek.

    No właśnie:( ja też się cholernie boję, teraz poczytałam o RAD i szczerze to nie wiedziałam, że jego konsekwencje są aż tak wielkie:( Też sama nie wiem co gorsze i głupio mi na samą myśl że te chore dzieci są pomijane i skazane na samotność :( z drugiej strony wiem, że Adopcja nie może być litowaniem się tylko trzeba poczuć? Że to właśnie Twoje dziecko..
    Okrutne to wszystko jest ?

    Tak to jest okrutne :( Ale nie pomożemy wszystkim dzieciom, niektórym nie da się pomóc... Nie możemy wziąć dziecka z litości, ponad nasze możliwości, bo nie damy sobie rady. Zabrzmi to strasznie, ale nie możemy też dac wcisnąć sobie jakiegoś dziecka... A czasami w OA tak robią... :(


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    wlasnie nie wiem ale chyba tak.. a ty?
    Niby tak chcialam, ale jeszcze sie waham czy nie zobaczyc w tym Bytomiu i Wodzislawiu jak wyglada. Wszyscy ida do sosonowca, ale tez z tego powodu okres oczekiwania sie wydluza.

    7pqmag4.png
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag masz jeszcze OA w Bielsko-Białej, Częstochowie i Rybniku. Oczywiście nie wiem jak to daleko od Ciebie ☺


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amygdala wrote:
    Mag dowiedz się może w tym Wodzisławiu. Ja z Warszawy tez zrezygnowałam bo tu się czeka na wszystko dużo dłużej

    super ze juz zaczynasz, ale tobie dobrze, jestes juz blizej niz dalej :)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizia dzieki za cenne informacje :) przydadza sie i to bardzo... a moze napisac mniej wiecej jak pisalas to podanie?

    p.s w ogole wszystkim dziekuje za informacje :P jestem bardzo bardzo wdzieczna.. :)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18897

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie wiem normalnie jak mam sie zabrac do pisania zyciorysu i podania.. normalnie metlik w glowie....

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Hipisiątko ☺ My też mieszkamy z rodzicami i dom nie jest naszą własnością i nie było to problemem. Jeżeli mąż zarabia odpowiednio dużo aby utrzymać Ciebie i dziecko to nie powinno być problemu, że Ty nie pracujesz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 21:21

    hipisiątko lubi tę wiadomość


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Dziewczyny nie wiem normalnie jak mam sie zabrac do pisania zyciorysu i podania.. normalnie metlik w glowie....
    Ja zyciorys zostawiam na pozniej, teraz tylko podanie. Juz zizia pare stron wczesniej pisala co w podaniu ujela.

    7pqmag4.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amygdala wrote:
    Mag masz jeszcze OA w Bielsko-Białej, Częstochowie i Rybniku. Oczywiście nie wiem jak to daleko od Ciebie ☺
    W bielsku czeka sie baardzo dlugo, czestochowa troche za daleko, jeszcze Rybnik faktycznie moglby byc dzieki. Zaraz poczytam :)

    7pqmag4.png
  • 83HOPE Autorytet
    Postów: 793 423

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hipisiatjo jest dokładnie tak jak napisała Amygdala,
    Meg możesz pojechać w 2-3 miejsca i zrobić rozeznanie- ja szczerze nie miałam na to siły- tylko nie mówilabym o tym w OA.
    Dzięki Yoselyn. Amygdala zapomniałam napisać że czytałam ostatnio, że FAS nie dotyczy zawsze matek alkoholiczek, czasami matka pije a dziecko jest zdrowe, a czasami wystarczy jedno upicie się w ciąży- nawet na początku jak się o tym nie wie - wszystko zależy od predyspozycji dziecka.

    amygdala lubi tę wiadomość

    Niepłodność idiopatyczna,
    2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha :)
‹‹ 10 11 12 13 14 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ