Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
83HOPE wrote:Amygdala my też pofalismy że do 3 lat. A powiedz mi czy Ciebie nie przeraża FAS? Ka się za dużo złych rzeczy naczytalam, ale cały czas sobie powtarzam, że biologiczne dziecko to też jedna wielka niewiadoma przecież
Bardzo się boję. Ten FAS i RAD spędza mi sen z powiek. Im więcej czytam tym bardziej się boję. Przy starszym dziecku takim ok. 3 lat można wychwycić FAS, trochę po wyglądzie ale nie zawsze. Ale u tych starszych może za to wystąpić RAD... Nie wiem już sama co gorsze Liczę na to, że będzie wiadomo czy matka piła w ciąży czy nie. Choć podobno często zatajają te informacje lub po prostu nie wiedzą.
Polecam Wam dziewczyny książkę "Wychowanie zranionego dziecka" autorstwa Gregory Keck iRegina Kupecky. Przetłumaczyły ją i wydały dziewczyny z naszego bociana. Nie można jej kupić w księgarni ale bezpośrednio w wydawnictwie. Należy wysłać mejla na adres [email protected] i zgłosić chęć zakupu książki. Pani przesyła nr konta i robicie wpłatę na 38zl. Książka przychodzi za kilka dni. Ja tak ją zamawiałam. Wszystko o RAD i trochę o FAS.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 20:26
-
zizia_a wrote:kurs trwa 7 tygodni, spotkania sa 1 raz w tygodniu, w poniedziałki, srody i czwartki
Dzięki ZiziaNiepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
amygdala wrote:Dziewczyny fajnie będzie jak zaczną pojawiać się na tym forum dzieciaczki. Jeszcze trochę musimy poczekać ale na pewno tak będzie.
My za tydzień zaczynamy kurs!!!! Aaaaaa aaaaa cieszę się i boję się... Będzie co ma być ☺
-
Mag85 wrote:Ty jestes pierwsza w kolejce jesli chodzi o pojawienie sie dziecka, extra ze juz zaczynasz, baardzo zazdroszcze, u Was poszlo ekspresowo. W sosnowcu rok sie czeka, szkoda ze do Radomia tak daleko. Czekanie nie jest moja mocna strona
Mag dowiedz się może w tym Wodzisławiu. Ja z Warszawy tez zrezygnowałam bo tu się czeka na wszystko dużo dłużej -
amygdala wrote:Mag dowiedz się może w tym Wodzisławiu. Ja z Warszawy tez zrezygnowałam bo tu się czeka na wszystko dużo dłużej
Moze faktycznie ten wodzislaw, mam duzo dalej, maz bedzie marudzil, ale moze sie umowie. Do sosnowca mam sentyment, urodzilam sie tam
Chcialm tez jechac z podaniem od razu, jak juz zloze w sosnowcu to chyba bez sensu jechac do innego. Zobaczymy jak bedzie za tydzien i sie zastanowie. -
amygdala wrote:Bardzo się boję. Ten FAS i RAD spędza mi sen z powiek.
No właśnie:( ja też się cholernie boję, teraz poczytałam o RAD i szczerze to nie wiedziałam, że jego konsekwencje są aż tak wielkie:( Też sama nie wiem co gorsze i głupio mi na samą myśl że te chore dzieci są pomijane i skazane na samotność z drugiej strony wiem, że Adopcja nie może być litowaniem się tylko trzeba poczuć, Że to właśnie Twoje dziecko..
Okrutne to wszystko jestWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 20:45
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Mag85 wrote:Yoselyn Ty tez jedziesz juz z podaniem?
wlasnie nie wiem ale chyba tak.. a ty?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
zizia_a wrote:mialam na 9:)
Spotkanie bardzo miłe,były dwie Panie, jedna to psycholog a druga nie pamiętam bo byłam zestresowana..Kazały cos opowiedzieć o sobie a następnie jedna z nich opowiedziała jak wygląda cala procedura..jak mówiliśmy to cały czas cos notowały. Nie rozpłakałam sie ale glos mi sie załamał w trakcie rozmowy, Spotkanie trwało troszke ponad godzinę. Podpisaliśmy papiery ze chcemy podejść do adopcji i o przetwarzaniu danych osobowych..W sumie maja byc 4 wizyty ( to rozmowy z psychologiem) plus wizyta w domu. Nasza kolejna wizyta to 25.01.
Ciesze sie ze pierwsze spotkanie macie juz za soba, chyba jednak jak czlowiek nie wiem co go czeka to mysli o tym i ma czarne wizje, tak samo bylo z in vitro.. potem juz czlowiek wiedzial ma czym sie stoi i jest o wiele lepiejMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
83HOPE wrote:Dzięki Dziewczyny dobrze Mag , że powiedziałaś mi o tym forum, bo dotychczas udzielałam się tylko na forum o in vitro. Wierzę, że wszystkie zostaniemy Mamami - nie przeżyłabym chyba odrzucenia przez OA - tego już by było dla mnie za dużo:(
Kochana milo widziec ciebie tutaj razem bedzie nam lepiej83HOPE lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
83HOPE wrote:Amygdala my też pofalismy że do 3 lat. A powiedz mi czy Ciebie nie przeraża FAS? Ka się za dużo złych rzeczy naczytalam, ale cały czas sobie powtarzam, że biologiczne dziecko to też jedna wielka niewiadoma przecież
amygdala, 83HOPE lubią tę wiadomość
-
83HOPE wrote:amygdala wrote:Bardzo się boję. Ten FAS i RAD spędza mi sen z powiek.
No właśnie:( ja też się cholernie boję, teraz poczytałam o RAD i szczerze to nie wiedziałam, że jego konsekwencje są aż tak wielkie:( Też sama nie wiem co gorsze i głupio mi na samą myśl że te chore dzieci są pomijane i skazane na samotność z drugiej strony wiem, że Adopcja nie może być litowaniem się tylko trzeba poczuć? Że to właśnie Twoje dziecko..
Okrutne to wszystko jest ?
Tak to jest okrutne Ale nie pomożemy wszystkim dzieciom, niektórym nie da się pomóc... Nie możemy wziąć dziecka z litości, ponad nasze możliwości, bo nie damy sobie rady. Zabrzmi to strasznie, ale nie możemy też dac wcisnąć sobie jakiegoś dziecka... A czasami w OA tak robią... -
amygdala wrote:Mag dowiedz się może w tym Wodzisławiu. Ja z Warszawy tez zrezygnowałam bo tu się czeka na wszystko dużo dłużej
super ze juz zaczynasz, ale tobie dobrze, jestes juz blizej niz dalejMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Zizia dzieki za cenne informacje przydadza sie i to bardzo... a moze napisac mniej wiecej jak pisalas to podanie?
p.s w ogole wszystkim dziekuje za informacje jestem bardzo bardzo wdzieczna..Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dziewczyny nie wiem normalnie jak mam sie zabrac do pisania zyciorysu i podania.. normalnie metlik w glowie....Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Witaj Hipisiątko ☺ My też mieszkamy z rodzicami i dom nie jest naszą własnością i nie było to problemem. Jeżeli mąż zarabia odpowiednio dużo aby utrzymać Ciebie i dziecko to nie powinno być problemu, że Ty nie pracujesz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2017, 21:21
hipisiątko lubi tę wiadomość
-
amygdala wrote:Mag masz jeszcze OA w Bielsko-Białej, Częstochowie i Rybniku. Oczywiście nie wiem jak to daleko od Ciebie ☺
-
Hipisiatjo jest dokładnie tak jak napisała Amygdala,
Meg możesz pojechać w 2-3 miejsca i zrobić rozeznanie- ja szczerze nie miałam na to siły- tylko nie mówilabym o tym w OA.
Dzięki Yoselyn. Amygdala zapomniałam napisać że czytałam ostatnio, że FAS nie dotyczy zawsze matek alkoholiczek, czasami matka pije a dziecko jest zdrowe, a czasami wystarczy jedno upicie się w ciąży- nawet na początku jak się o tym nie wie - wszystko zależy od predyspozycji dziecka.
amygdala lubi tę wiadomość
Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha