Ośrodki adopcyjne
-
WIADOMOŚĆ
-
zizia_a wrote:Hope co tam u Was??Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Berbeć. wrote:Myślałam, że u Ciebie się udalo ivf.
Dzwonilam tam, wymagany jest staż 3 lata, ale my będziemy uderzać wcześniej. Ponoć nie czeka się aż tak długo za dzieckiem. Moja znajoma(a byc moze nasza wspólna stąd) właśnie adoptowala rodzeństwo😊
Czemu sie wahasz? Ogolnie czy chodzi o wybór OA?
Jak chcesz to zapraszam na priv.
Cześć 🙂 Ja też zamierzam wykonać ten pierwszy telefon do ośrodka adopcyjnego właśnie w Toruniu od stycznia jakoś nie możemy się za to zabrać boimy się że uznają że się nie nadajemy czy ta Twoja znajoma to ktoś z tego wątku? Jaki ma nick poczytalabym? Wiesz ile dokładnie czekała od kwalifikację i jak to wszystko w Toruniu wygląda ile trwają wszystkie formalności wizyty z psychologami, kurs ?🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2020, 11:28
2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz cud ❤️❤️❤️
08.02 AZ FET
11dpt - 206 mlU/ml
14dpt - 1292mlU/ml
19dpt - 7688mlU/ml
28dpt - ❤️ -
nick nieaktualnyEwuszek wrote:Cześć 🙂 Ja też zamierzam wykonać ten pierwszy telefon do ośrodka adopcyjnego właśnie w Toruniu od stycznia jakoś nie możemy się za to zabrać boimy się że uznają że się nie nadajemy czy ta Twoja znajoma to ktoś z tego wątku? Jaki ma nick poczytalabym? Wiesz ile dokładnie czekała od kwalifikację i jak to wszystko w Toruniu wygląda ile trwają wszystkie formalności wizyty z psychologami, kurs ?🙂
-
Berbeć. wrote:Napisz do mnie na priv
Edit. chyba dopóki nie zaakceptujesz zaproszenia to nie mogę napisać chyba że nie potrafię 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2020, 18:15
2019-2020 3xICSI 👎 tylko jedna blastocysta 👎
2021 AZ Nasz cud ❤️❤️❤️
08.02 AZ FET
11dpt - 206 mlU/ml
14dpt - 1292mlU/ml
19dpt - 7688mlU/ml
28dpt - ❤️ -
Cześć,
jesteśmy po kolejnej wizycie w OA i powiem, że spotkanie zupełne nie przypominało tego pierwszego.
Atmosfera na luzie, możliwość zażartowania i spokojna ciepła rozmowa.
Dużo mówiliśmy o matkach biologicznych i na jakie historie byśmy się nie zgodzili.
Podkreśliliśmy, że naszym marzeniem jest rodzeństwo.
30 marca kolejne spotkanie z testami i drzewem... Już mam pietra!
Idziemy do przodu!!!!
A co do podania, to wyszło piękne!
sylvuś lubi tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Sysiaaaaa wrote:Cześć,
jesteśmy po kolejnej wizycie w OA i powiem, że spotkanie zupełne nie przypominało tego pierwszego.
Atmosfera na luzie, możliwość zażartowania i spokojna ciepła rozmowa.
Dużo mówiliśmy o matkach biologicznych i na jakie historie byśmy się nie zgodzili.
Podkreśliliśmy, że naszym marzeniem jest rodzeństwo.
30 marca kolejne spotkanie z testami i drzewem... Już mam pietra!
Idziemy do przodu!!!!
A co do podania, to wyszło piękne!
Przynajmniej u Nas pierwsze spotkanie było z Panią Dyrektor, było miło i sympatycznie ale no wiadomo, że lekko stresująco.
Wszystkie kolejne spotkania były już z psychologiem prowadzącym i zależności od tematyki były mniej lub bardziej "stresujące" i na luzie. Dla Nas najtrudniejsze były te odnośnie "straty", po nim oboje z M mieliśmy wrażenie, że to koniec naszej przygody z OA.
Mówiąc drzewo masz na myśli genogram?? U nas było to jedno z przyjemniejszych spotkań
A testy są dziwne, napewno będziesz miała wrażenie że pytania się powtarzają
Czekamy na dalsze dobre wieści :*:* -
lipcowka86 wrote:Przynajmniej u Nas pierwsze spotkanie było z Panią Dyrektor, było miło i sympatycznie ale no wiadomo, że lekko stresująco.
Wszystkie kolejne spotkania były już z psychologiem prowadzącym i zależności od tematyki były mniej lub bardziej "stresujące" i na luzie. Dla Nas najtrudniejsze były te odnośnie "straty", po nim oboje z M mieliśmy wrażenie, że to koniec naszej przygody z OA.
Mówiąc drzewo masz na myśli genogram?? U nas było to jedno z przyjemniejszych spotkań
A testy są dziwne, napewno będziesz miała wrażenie że pytania się powtarzają
Czekamy na dalsze dobre wieści :*:*
Choć nie jestem pewna czy faktycznie tak będzie
Fajnie mieć myśl, że coś się dzieje i idziemy w dobrym kierunku.
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Sysiaaaaa wrote:Chodzi o test Kocha, który polega na rysowaniu drzewa.
Choć nie jestem pewna czy faktycznie tak będzie
Fajnie mieć myśl, że coś się dzieje i idziemy w dobrym kierunku.
To o tym teście Kocha nie słyszałam, widać każdy ośrodek ma swój program
Odnośnie posuwania się na przód to faktycznie fajne uczucie, tym bardziej jak spotkania są w miarę często i wszytko się dzieje szybko. Powoli zaczynasz widzieć światełko w tunelu, że coś w końcu się zmieni w Waszym życiu pomimo tego co działo się wcześniejSysiaaaaa lubi tę wiadomość
-
lipcowka86 wrote:Jakie wrażenia??
jesteśmy bardzo zadowoleni ośrodka. zajecia super, aczkolwiek przerwane przez koronawirusa 2 kwietnia mały być ostatnie, a bedziemy wracać dopiero, bo w sumie zalezy od sytuacji. Mam nadzieje, ze ten wirus zginie.Patt1002 -
7 dzień siedzenia w domu i dostaje szału! Człowiek, który na codzień spotyka się z ludźmi, a teraz jest jak w klatce chyba zle to wszytko znoszę! Praca zdalna, książki, netflix, a mimo to łażę po domu jak zmora. Jaki macie sposób na radzenie sobie z obecną sytuacja?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2020, 13:09
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Sysiaaaaa wrote:7 dzień siedzenia w domu i dostaje szału! Człowiek, który na codzień spotyka się z ludźmi, a teraz jest jak w klatce chyba zle to wszytko znoszę! Praca zdalna, książki, netflix, a mimo to łażę po domu jak zmora. Jaki macie sposób na radzenie sobie z obecną sytuacja?
Ja codziennie wychodzę na spacer, niezależnie od pogody, nasze psy są zawsze chętne na wyjście.
Dziś np. sprzątałam taras po zimie, żeby rozstawić już meble ogrodowe
Generalnie więcej odpoczynku i zaległe porządki -
lipcowka86 wrote:Ja codziennie wychodzę na spacer, niezależnie od pogody, nasze psy są zawsze chętne na wyjście.
Dziś np. sprzątałam taras po zimie, żeby rozstawić już meble ogrodowe
Generalnie więcej odpoczynku i zaległe porządki
Chyba zrobię sobie jeden dzień właśnie na porządki, bo przez moje okna już coraz mniej widacDopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Sysiaaaaa wrote:Ty kochana dbaj o siebie! Nie przemęczaj się zbytnio! Ja niestety jestem ciut przywiązana do kompa w godzinach pracy, bo a nóż się ktoś odezwie, więc na zewnątrz skacze po trochę wit D i znowu wracam.
Chyba zrobię sobie jeden dzień właśnie na porządki, bo przez moje okna już coraz mniej widac
Dzięki za troskę :*
Oczywiście dbam o siebie ale wiesz jak to jest jak się było przez ostatnie 10 lat na pełnych obrotach po 12h na dobę to teraz ciężko usiąść na dupie i nic nie robić Niby jestem od października w domu ale zlecenia robię cały czas, w przeciwnym razie z mojego mózgu zrobiłby się kalafior
Przez Nasze okna przez większość roku mało widać ale już do tego przywykłam, teraz M przejął większość obowiązków więc ja się nie wtrącam -
Cześć wiem, że teraz wirus szaleje i wszystko pozamykane ale chcemy się rozeznać w temacie adopcji dziecka. Jesteśmy z Krakowa, 30+, mamy 2,5 roczny staż małżeński, oboje pracujemy no i jesteśmy bezdzietni. Wiem, że cały proces trwa dosyć długo dlatego nie czekamy aż osiągniemy staż 5 letni tak jak czytałam, że to koniecznie. Ale od czego tak naprawdę zacząć? Który ośrodek wybrać? Jak długo proces adopcyjny może trwać? Czy wszędzie konieczny jest staż 5 lat? Na co zwrócić uwagę? Podzielcie się proszę swoim doświadczeniem :*09.09.2017r. ❤
- plamienie kontaktowe i w 2 fazie cyklu
- HSK 09.18 - polipowate fragmenty endometrium z cechami wydzielania w gruczołach
- plamienie kontaktowe i w 2 fazie cyklu
- ELCO 03.19 - biopsja szyjki macicy - przewlekłe zapalenie szyjki macicy
- Bakteria ecoli w szyjce
- HSG 09.19 - ok
- plamienie w 2 fazie cyklu
- inseminacja 03.20
- histerolaparoskopia i drożność 06.20
- endometrioza
- adenomioza rozległa, tylnia sciana macicy
- progesteron
- Mąż - 1% prawidłowych ale duża liczebność plemników