X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ośrodki adopcyjne
Odpowiedz

Ośrodki adopcyjne

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wlasnie wszystko skrocilam. moze rozwine o malzenstwie faktycznie a move dopytaja... i finito

    pisalyscie o leczeniu ?

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opu ja wspominałam o leczeniu

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie chcialabym zeby drazyli potem ale pewnie jak nie napisze chociaz pokrotce to spytaja sami. W ja taka jestem ze wole pisac niz gadac :) ale wiecie co. Zauwazylam zmiane czasem jak pisalam o leczeniu nawet na forum to pisalam placzac a jak pisalam o tym wczoraj - nic zero lez.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 06:50

  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś w tym jest Opu. Ja nawet jak mówiłam Pani psycholog o leczeniu i naszych staraniach to nie rozpłakałam się, a wcześniej to wystarczyło, że pomyślałam o tym i już łzy same leciały. Oczywiście nadal przychodzą trudniejsze momenty ale nie jest już tak histerycznie jak wcześniej. Po prostu jest nadzieja :)
    Ja o leczeniu tez wspomniałam ale króciutko, po prostu ze przystapilismy do IVF i się nie udało. Więcej napisałam o swoich emocjach związanych z niepłodnoscią, o ich ewolucji od płaczu, złości itp. do pewnego pogodzenia się z faktem, że biolog. dziecka możemy nie mieć.
    Dziewczyny później wkleję Wam link do filmiku, który oglądaliśmy na kursie.


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak tak chcemy link :)

    7pqmag4.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opu jak tak? Zyciorys skonczony, ile masz stron ostatecznie?

    Zizia gdziesz nam zniknela, chyba ma w tym tygodniu kolejna wizyte w OA?

    zizia_a lubi tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wieczne dziecko
    https://www.youtube.com/watch?v=axH5XFFqQ_k

    Mag85 lubi tę wiadomość


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obejrzalam. Nie przemawiaja do mnie takie filmy. Nie wiem po co je puszczaja na szkoleniach... To raczej film ktory powinny ogladac nastolatki w szkolach zeby uswiadamiac przyszle matki bilogiczne. Nam by sie przydal film, o tym jak rozpoznac Fas, jak sobie radzic, gdzie sie zglosic po pomoc, moze jakies fundacje turnusy. Ogolnie rzecz ujmujac jak postepowac zeby pomoc sobie i dziecku. Bo na koniec jestesmy pozostawieni sami sobie

    Na ten moment wiem co to jest FAS i co z tego oprocz przerazenia nie wiem nic wiecej. Chyba ze celem szkolenia jest to zeby przez nastraszenie przszlych rodzicow uczestnicy zrezygnowali z adopcji.

    Ogladam i czytam o RAD, FAS i wieceie co przerazona jestem tym jak dzieci sie zachowuja, ze np. chca byc karane, bite, wrecz sprawia im to przyjemnosc... CZytam ze na zewnatrz sa wzorem slicznym grzecznym dzieckiem a jak sie drzwi domu zamkna zaczyna sie pieklo ... Przerazona jestem tym...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 11:38

    Agnieszka GreenApple lubi tę wiadomość

  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja obejrzalam na razie polowe bo musze zaraz wyjsc. Na poczatku sie zirytowalam jak ta kobieta glupkowato sie usmiechala mowiac ze wypila butelke wodki bo sie poklocila z chlopakiem. Mialabym ochote strzelic jej w pysk.

    7pqmag4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.youtube.com/watch?v=Gy3UN3qTr-8

  • amygdala Autorytet
    Postów: 1245 794

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No film nie jest wysokich lotów, i był tylko dodatkiem do całego wykładu. Chciałam, żebyście zobaczyły jak wygląda mózg zdrowego dziecka i tego z FAS. To mówi wszystko o funkcjonowaniu takiego dziecka.

    Ale koniec straszenie Dziewczyny!!! Jest wiele udanych adopcji, na pewno więcej niż tych nieudanych!


    zem3df9hunlqvfmi.png
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie stary film. Jestem nauczycielką i puszczano mam go kiedys na warsztatach jak pracować z dzieckiem z FAS.

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mysle ze nie ma co popadac w skrajnosci, trzeba wyposrodkowac. Rzadko zdarzaja sie dzieci z pelnoobjawowym Fas, za to czesto z czesciowym. Na pewno trzeba sie z tematem zapoznac i oswoic, nie mozna udawac ze nie ma Fas, a jesli chcemy male dziecko to tym bardziej rosnie ryzyko. Natomiast zawsze mozna dziecku pomoc, wymaga to pracy niestety, ale w koncu chcemy byc rodzicami i musimy sie liczyc ze dziecko wymaga opieki. W Zywcu, Ledzinach i chyba Krakowie sa osrodki pomocy dla takich dzieci. Sa ksiazki. Mpzemy problem wcale nie bedzie nas dotyczyl, a moze bedzie...

    7pqmag4.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolezanka z pracy ma znajoma ktora adoptowala dziewczynke z Fas, poswiecila jej mnostwo czasu i to dziecko juz jest dorosla kobieta po studiach, ma meza. Fas fasowi nie rowny, jak kazda choroba. Ja mam endometrioze podobno, objawow zero, a slysze jak dziewczyny sie mecza.

    7pqmag4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem skąd w was tyle optymizmu. To nie bedzie latwe, nie wiem czy ksiazka pomoze .... trzeba umiec do dziecka podejsc. Jak maja trudnosci w nauce i zapaietaniem adresu zamieszkania to jakim cudem takie dziecko skonczy studa ?

  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opu no ale przeciez ludzie adoptuja dzieci i sa szczesliwi, nie maja az takich problemow, nie mozna myslec o najgorszym. Bedac w ciazy tez moze sie urodzic dziecko z jeszcze gorszymi przypadlosciami i nic nie da sie zrobic.

    7pqmag4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ale ja nie bardzo umiem ocenic w tym momencie, jakie dziecko bedzie mialo problemy albo ma. Np. widzac karte dziecka. Nie wiem jak narkotyki u matki wplywaja na dziecko, nie wiem jakie choroby/ zaburzenia/ opoznienia da sie wyleczyc no jestem jak dziecko we mgle. Np. mowila nam pani psycholog ze sa dzieci ktore np. powinny siedziec - nie siedza z czego to wynika nie wiem. Czy kiedykolwiek usiadze ? Nie wiem i nikt tego nie powie nie zagwarantuje

  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieci czesto nie siedza, nie mowia itd. dlatego ze nikt sie nimi nie zajmowal, nie mialy odpowiedniej stymulacji. Mozna to nadrobic. Ale tez fakt ze nikt gwaracji nie da, ale tak tez jest przy dziecku bilogicznym, nikt nie da gwaracji jakie bedzie. Na adopcje trzeba sie poprostu swiadomie zdecydowac ze wszystkimi jej konsekwencjami. Tez sie boje i mam watpliwosci.

    7pqmag4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym nie porównywała dziecka biologicznego do adoptowanego. Dla mnie to nie jest to samo. Napewno nie piłabys alkoholu w ciąży, nie brałabyś narkotyków dbałabyś o siebie itp. Inaczej jest wychowac swoje dziecko, które w wyniku wypadku np. doznaje uszkodzenia ciała, niepelnosprawnosci, czy dziecko ktore dotknie choroba.. A inaczej wychowuje sie dziecko, które doznaje jakiegoś upośledzenia już w życiu płodowym. Medycyna i psychologowie terapeuci są przygotowani do pracy z dzieckiem, ktorego choroba dotyka po urodzeniu. Natomiast nie sa oni przygotowani do pracy z dziecmi z FAS ( nie wiem jak z RAD). Jesli chodzi o FAS to nawet nie snilo im sie co to jest, nie dysponują narzedziami diagnostycznymi, nasz kraj raczkuje jesli chodzi o terapie i pomoc takiemu dziecku. Tyle wiem z dzisiejszej lektury neta.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego tez z mezem bedziemy twardzi w rozmowie nt.dziecka jakie jestesmy w stanie przyjac. I poprostu nie zdecydujemy sie na dziecko chore, bo nie podejmiemy sie takiego obciazenia. A nie chodzi o to zeby sie uwiazac za uzde jak kon w domu i meczyc sie tylko chodzi o to zeby byc szczesliwym. Dlatego nawet jakbym miala czkac i 4 lata to wolalabym poczekac niz brac na siebie bagaz ktorego nie poniose.

‹‹ 40 41 42 43 44 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ