OTYŁE STARAJĄCE SIĘ
-
WIADOMOŚĆ
-
30 lat, 175cm, 82 kilo.
Od końca podstawówki wyglądam tak samo (tzn. były okresy, gdy było mnie jeszcze więcej, ale generalnie trzymam rozmiar 40-42). Praca oczywiście siedząca. Nikt mi nie uwierzy, ale już od dłuższego czasu zdrowo się odżywiam: makaron tylko razowy, ryż tylko brązowy, pieczywo pełnoziarniste, dużo warzyw, ostatnio odstawiłam też słodycze.
Pewnie by się trzeba zacząć więcej ruszać, ale przykro mi bardzo - więcej niż raz w tygodniu na basen się nie zmuszę, a biegać, skakać,ćwiczyć, itd. po prostu nienawidzę.
Do odchudzania mam o tyle mieszane uczucia, że z jednej strony podobno schudnięcie ułatwia zajście w ciążę, ale z drugiej strony gwałtowny spadek wagi, czy intensywne ćwiczenia zajściu w ciążę nie służą.Zabawny paradoks. Dlatego na razie chyba nie zacznę akcji odchudzanie, po prostu jeśli dalej nic nie będzie wychodziło, może uda mi się zmusić do częstszego pływania i spacerów, żeby mieć trochę więcej ruchu.
-
maxi wrote:dodam,ze zawsz bylam grubym dzieckiem,potem gruba nastolatka,a teraz jestem gruba starajac sie....o zgrozo....
a nie jest latwo schudnac....to chyba wszystkie wiem...pracuje tak,ze koncze prace o 1 w nocy....ciezko jest nie jesc nic po pracy gdy zaczynasz o np o 18.....wiec ostatni posilek o 17...a potem nic nie jesc tyle godziny..???? to jest nierealne....nie prowadze systematycznego trubu zycia wiec jakakolwiek dieta jest dla mnie ciezka w zastosowaniu, do tego jestem lewa w gotowaniu.....
Maxi pcos rozwija sie z wiekiem...na poczatku tylko mialam problemy z cyklami...teraz otylosc, insulinoodpornosc, owlosienie w miejscach w ktorych nie powinno byc...szkoda gadac...samopoczucie do dupy, zero energii..wahania emocjonalne...chociaz od kiedy zastosowalam ( dobralam sobie sama bo kilkumiesiecznej lekturze artykulow medycznych) to po raz pierwszy zawitala u mnie owulka 3 dni temu...chyba pierwsza od 10 lat! i waga spadla o 10kg juz! w ciagu 4 tygodni! -
XYZ wrote:30 lat, 175cm, 82 kilo.
Od końca podstawówki wyglądam tak samo (tzn. były okresy, gdy było mnie jeszcze więcej, ale generalnie trzymam rozmiar 40-42). Praca oczywiście siedząca. Nikt mi nie uwierzy, ale już od dłuższego czasu zdrowo się odżywiam: makaron tylko razowy, ryż tylko brązowy, pieczywo pełnoziarniste, dużo warzyw, ostatnio odstawiłam też słodycze.
Pewnie by się trzeba zacząć więcej ruszać, ale przykro mi bardzo - więcej niż raz w tygodniu na basen się nie zmuszę, a biegać, skakać,ćwiczyć, itd. po prostu nienawidzę.
Do odchudzania mam o tyle mieszane uczucia, że z jednej strony podobno schudnięcie ułatwia zajście w ciążę, ale z drugiej strony gwałtowny spadek wagi, czy intensywne ćwiczenia zajściu w ciążę nie służą.Zabawny paradoks. Dlatego na razie chyba nie zacznę akcji odchudzanie, po prostu jeśli dalej nic nie będzie wychodziło, może uda mi się zmusić do częstszego pływania i spacerów, żeby mieć trochę więcej ruchu.
kup sobie chrom i nositol- naprawde pomoga bez zmieniania tryby zycia. -
weronika86 wrote:Maxi pcos rozwija sie z wiekiem...na poczatku tylko mialam problemy z cyklami...teraz otylosc, insulinoodpornosc, owlosienie w miejscach w ktorych nie powinno byc...szkoda gadac...samopoczucie do dupy, zero energii..wahania emocjonalne...chociaz od kiedy zastosowalam ( dobralam sobie sama bo kilkumiesiecznej lekturze artykulow medycznych) to po raz pierwszy zawitala u mnie owulka 3 dni temu...chyba pierwsza od 10 lat! i waga spadla o 10kg juz! w ciagu 4 tygodni!
a co zastosowalas???
a co do wieku...to rozumiem,ze to rozwija sie z wiekiem,ale ja przez cale swoje zycie nie miala cyklu dluzszego niz 32 dni...a od 1 miesiac staran o dziecko,mam zanik miesiaczki,prawie wszystkie @ mam wywolane duphastonem.... -
nick nieaktualnyMaxi, u mnie też kiedys podejrzewali PCO, ale powiem Ci jakie etapy diagnozy musiałam przejść:
1. najpierw dostałam luteinę, która miałam brać przez ok 10 dni. Potem przerwa i w tym czasie miała się pojawić @
2. Potem badanie krwi - hormony (podobne jak TY, ale musiałam być w konkretnym dniu cyklu a nie w jakikolwiek.
3. usg dopochwowe - zeby obejrzeć jajniki
4. po 14 dniach znowu usg, żeby zobaczyć czy nie ma śladu po pękniętym jajeczku
5. znowu do ginekologa na interpretacje wyników.
Na Twoje pytanie: czy PCO może pojawić się z miesiąca na miesiąc nie potrafie Ci odpowiedzieć, ale z pewnością nie da się tego "wywróżyć z fusów" i podejrzewam,że lekarz musi mieć trochę więcej danych, że stwierdzić ta przypadłość.
Co do odchudzania, to wiem, ze to trudne... ale nie będziemy tu sobie dawać rad jak się odchudzać, co jeść a czego nie... -
nick nieaktualny
-
to jest witamina B8 wyczytalam wlasnie na forum PCO
dziewczyny sa entuzjastycznie nastawione i wyczytuje,ze za granica czesto sie podaje taki suplement diety INfolic kwas foliowy polaczony z B8
i ze podobno ma sie po tym owulacje....ze lepiej to brac niz clo!! -
nick nieaktualnyhttp://www.doz.pl/apteka/p47968-Inozytol_kapsulki_45_szt
najlepiej brac podobno minimum 1000mg inozytolu czyli 2 tabletki i 400 mg kwasu foliowego, ja juz mam zakupione ale puki co @ nie widacWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2013, 17:36
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjoaa wrote:rozumiem Twoją frustrację... ja też tak mam.... skoro wszystko ok, to dlaczego się spóźnia? Bo co? bo jej się nie chce? Bo ma wakacje? bo nie lubi lata???