Otyłość przyczyną niepłodności?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
polkosia wrote:I ja jestem otyła. 94 kg przy 165 cm. Osobiście uważam, że pisanie, że tyjecie od wysokiego TSH to tylko szukanie wymówki. Przy racjonalnym żywieniu i ćwiczeniach 3x w tygodniu po godzinie, można spokojnie schudnąć. Ja mając lekką niedoczynność schudłam 11 kg w 3 miesiące - bez drakońskich diet. Jakiś rok waga mi się utrzymała, ale potem znów powoli wróciłam do starych nawyków żywieniowych i przytyłam. Jestem gruba, bo dużo i nieregularnie jem i nie będę siebie ani nikogo oszukiwać, że to wina hormonów, w których też mam niezły bałagan. Nie wierzę, że przy zdrowym odżywianiu i ćwiczeniach nie da się schudnąć... Ja czuję się już dość ciężka, dlatego myślę nad jakąś dietą, ale motywacji brak... Lubię jeść i jak jestem na diecie, to wszystko mnie wk...
A czy mialyście może badania pod kątem cukrzycy? Ja właśnie dostałam skierowanie i się strasznie stresuję... Boję się, że mogę ją mieć i trzeba będzie zapomnieć o staraniach, dopóki nie schudnę...
To ja może dodam coś od siebie na pociechę jeśli chodzi o chudnięcie, bo w ciąże mi się zajść nie udało. Jeśli ktoś chce schudnąć to ja polecam jadać mało, regularnie i więcej się ruszać - to nie jest żadne odkrycie, ale biegając co 2 dzień nawet nie biegając a szybko idąc można wiele zrzucić.
Ja np kiedyś przy wzroście 160 ważyłam 52 kg. Potem przez pracę przy komputerze i jedzenie przy nim przy takim samym wzroście ważyłam 74 kg, a teraz znów spadłam i nadal spadam z wagi. I jem węglowodany, ale staram się jeść po prostu mniejsze porcje i nie podjadać między posiłkami. Zamiast chipsów polecam owoce, nawet banan choć ma sporo kalorii jest łatwiejszy do spalenia niż sam cukier np w czekoladzie. Dlatego ja polecam jeść owoce zamiast słodyczy. Na początku jest trudno, a potem człowiek się przyzwyczaja i już mu taki nawyk zostaje. Tak więc jeśli komuś zależy na kondycji, to niech nie mówi o hormonach itd, tylko więcej się rusza, bo jak uda się zajść i przyjdzie maluch to lepiej mieć kondycje by za nim ganiać - To ganianie za maluchem widziane w marzeniach powinno być dla was drogie panie najlepszą motywacją -
vanessa wrote:Otyłość ma różne podłoża i dlatego jedni chudną bo robią "tak" a na innych działa zupełnie co innego a są i tacy którzy rodzą się z tym i chudzi nigdy nie będą choćby co robili.
A próbowałaś zasięgnąć opinii dietetyka? Bo moja koleżanka np schudła nie od ćwiczeń (ćwiczenia ją zawiodły), a od owoców, warzyw i gotowanego mięsa (nie jadła w ogóle ziemniaków, makaronów, smażonego itd). Może spróbuj sięgnąć opinii fachowca, jeśli tak bardzo ci zależy Ja się nie mogę wymądrzać, bo nie jestem fachowcem, wiem jedynie co działa na mnie i ja szybko tyje i szybko chudnę. Mam jednak zdanie, że każdy może być nie tyle szczupły, co normalny przy odrobinie wysiłku i gdy znajdzie "swój władny sposób". -
Mloda.Mama wrote:Mam jednak zdanie, że każdy może być nie tyle szczupły, co normalny przy odrobinie wysiłku i gdy znajdzie "swój władny sposób".
-
Ja mam dnę moczanową, więc dieta wegetariańska. W sumie zawsze chciałam być wege, to teraz mam okazję Dała mi skierowanie do dietetyka, ale termin mam dopiero na za dwa tygodnie, to może już ze dwa kilogramy rzucęKlementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Mloda.Mama wrote:Mam jednak zdanie, że każdy może być nie tyle szczupły, co normalny przy odrobinie wysiłku i gdy znajdzie "swój władny sposób".
-
Ja dziś pierwszy dzień na diecie i jak policzyłam teraz kalorie, to mi wyszło aż 2200 Około 500 orzechy (mam w diecie wpisaną garstkę orzechów na podwieczorek) i mozarella - jakieś 300-400 kalorii, którą dodałam do zapiekanki warzywnej - w sumie niepotrzebnie, ale dziś mi się data ważności kończyła i szkoda było wyrzucić. Może jutro lepiej mi pójdzie... Za to nie zjadłam ani grama cukru.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Może źle zinterpretowałaś słowo garstka Bo 500 kcal w orzechach to ponad 100 gr (zależy jakie orzechy). Garstka często odpowiednia jest dużej łyżce (15-20 gr). Z resztą 2200 kcal, to nie tak dużo na diecie początkowej. Nie powinno się przestawiać z 4000 kcal na 1000, trzeba powoli. Często właśnie dietetycy stosują tą zasadę. Pytają o dotychczasowe menu, liczą spożyte kcal i obniżają procentowo co wizytę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2014, 21:35
"Musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda.."
-
nick nieaktualnyDziewczyny pijcie dużo wody na wszelakich dietach, jest ona mega ważna dla całęgo organizmu i procesów odchudzania. Zajrzyjcie do mnie na bloga, są tam trzy notki odnośnie wody - warto poczytać i się dokształcić :]
Ja jestem na diecie (jutro minie) dwa tygodnie i na minusie mam na dzień dzisiejszy 5,3 kg. Wody od początku piję duzo - dziennie wychodzi mi ok 3,5 l. Dodatkowo 5 posiłów dziennie i waga spada bez większego wysiłku :] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Iownka wrote:Ze mną jest coś nie halo, bo moja dieta plus ćwiczenia trwa już ponad miesiąc i nie schudłam ani kilograma.
Nie wiem, czy jest sens to kontynuować w ogóle.
Albo jeszcze cos innego będze przeszkadzało i dlatego takie efekty...Iownka lubi tę wiadomość
-
Another wrote:Może źle zinterpretowałaś słowo garstka Bo 500 kcal w orzechach to ponad 100 gr (zależy jakie orzechy). Garstka często odpowiednia jest dużej łyżce (15-20 gr). Z resztą 2200 kcal, to nie tak dużo na diecie początkowej. Nie powinno się przestawiać z 4000 kcal na 1000, trzeba powoli. Często właśnie dietetycy stosują tą zasadę. Pytają o dotychczasowe menu, liczą spożyte kcal i obniżają procentowo co wizytę
Dietetyczka kazała mi wziąć garstkę orzechów w rękę (nie GARŚĆ) Więc wzięłam, ale to na pewno nie było 15 gram Nie ważne, bo dziś 1,5 kg mniej Po w sumie 2 dniach.
Wody staram się pić trochę, ale ja jej nie cierpię i wczoraj wypiłam tylko trochę ponad litr...Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn