Październikowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
zFolwarku wrote:ja tez chce przeciez ale jaki mam na to wplyw? ech...
jak Ci nie wyjdzie (nie przyjmuję tego do wiadomości! ) ale jeśli Ci nie wyjdzie, to ewentualnie ja zrobię i Ci wyślę pocztą
Ale wolę wasze...
Jutro sikam ostatni raz na test i liczę na tłuścioszki! niczym udka Emmy
AJA, szok :o i współczuję... ale nie ma co się zadręczać, nawet jeśli... skąd mogłaś wiedzieć? tulę
cookie, po coś chyba tu jesteśmy, nie ?
a wiecie co Wam powiem? na fiolecie mi się nie podoba... te czerwcówki są tak znerwicowane i nastawione na "źle" że aż się nie chce odzywać prawie każda już w myślach po 5 razy własne dziecko uśmierciłaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 20:59
AJA_S, sandri_1 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPianistka wrote:jak Ci nie wyjdzie (nie przyjmuję tego do wiadomości! ) ale jeśli Ci nie wyjdzie, to ewentualnie ja zrobię i Ci wyślę pocztą
Ale wolę wasze...
Jutro sikam ostatni raz na test i liczę na tłuścioszki! niczym udka Emmy
AJA, szok :o i współczuję... ale nie ma co się zadręczać, nawet jeśli... skąd mogłaś wiedzieć? tulę
cookie, po coś chyba tu jesteśmy, nie ?
a wiecie co Wam powiem? na fiolecie mi się nie podoba... te czerwcówki są tak znerwicowane i nastawione na "źle" że aż się nie chce odzywać prawie każda już w myślach po 5 razy własne dziecko uśmierciła
Pianistka zamawiam u Ciebie pozytywny tescior dla mnie
Dobrze ze jest inny watek na fiolecie co nie??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 21:10
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Agnesia!!! ten wątek przynosi szczęście! trzymaj się go rękami i nogami
Villemo... spożywcza chyba ;p aczkolwiek życzę by prawdziwa też była
Madziulla, nooo, troche pozitiw enerdżi się przyda
teścior będzie, pozwól że dotrzemy do etapu "łooooo, ale kreeechaaa"Madziulla, SusannaDean, sandri_1, zFolwarku lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
AJA_S wrote:Co do wrogiego śluzu to kiedyś czytałam że można złagodzić jakąś specjalną dietą i dodatkowo wspomóc się żelem...
Co do ciąż...
B jest przekonany że byłam w ciąży "normalnej"... 30.06 B miał pierwsze badanie nasienia a ja nocke... Szarpłam paletę (koło tony bo same piwa) poczułam ból w kroku... Potem wracając z kliniki weszliśmy na pizzę. W życiu nie czułam takiego bólu i strachu... zaczęło się ze mnie lać. 10min siedziałam zwinięta na muszli... (było to jakieś 6h później)
Stwierdził że musiało to być samoistne poronienie... O dziwo gin potwierdził jego podejrzenia
Co do pieniędzy.... My też mamy kredyty, raty... Nieskończone mieszkanie... Ale finansowo podołamy
Teraz jak będziesz od razu na l4 i ani się wasz cokolwiek podnieść
A zachodzimy razemAJA_S lubi tę wiadomość
Pozytywne nastawienie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgnesia wrote:Pianistka może znów nam się uda na jednym wątku mieć dwie kreski ;p
Madziulla oby się pojawiły w sumie niech każdej z nas się pojawiąWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 21:30
AJA_S lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny