Październikowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
Susanna ja nie mówię o Tobie.
Moja była szefowa wyrolowała jej pracownica. Miała super zarobki, swietną atmosferę w pracy, mogła wyskoczyć załatwić swoje sprawy w godzinach pracy i nikt jej nie odliczał tego z urlopu.
Jednak jak tylko zaszła w ciążę wzięła L4 i poszła sobie. Ciąża nawet nie była potwierdzona usg. Zostawiła ją z firmą w szczycie sezonu, tydzień przed jej zaplanowanym urlopem (jej, jej męża i jej dzieci). Szefowa straciła kase za wakacje, dzieci straciły wakacje, bo mama musiała iść pracować. Bo dziewczyna mimo że nie miała żadnych problemów, czuła się świetnie, (lepiej niż przeciętny człowiek z katarem, na który nikt zwolnienia nie dostanie), postanowiła iść sobie na L4 , BO TAK, bo jej się należy.
Wielka w tym wina lekarzy, że sypią zwolnieniami na prawo i lewo jakby się na tę ciążę umierało.
Obecnie jestem pracodawca i gdyby moja pracownica wywinęła taki numer, to nie wiem co bym zrobiła.
Mamy umowę, że jeśli będzie w ciazy, ma mi dać czas na znalezienie zastępstwa. Jeśli będzie w porządku wobec mnie, ma powrót do pracy na świetnych warunkach. Ale to trzeba się szanować jako ludzie. Wtedy wszystko da się po ludzku załatwić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2016, 21:59
Adry, karolka22, PaulaG, cookiemonsterka, She86, zakocona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysantoocha wrote:Susanna ja nie mówię o Tobie.
Moja była szefowa wyrolowała jej pracownica. Miama super zarobki, swieyba atmosferę w pracy, mogła wyskoczyć załatwić swoje sprawy w godzinach pracy i nikt jej nie odliczał tego z urlopu.
Jednak jak tylko zaszła w ciążę wzięła L4 i poszła sobie. Ciąża nawet nie była potwierdzona usg. Zostawiła ją z firmą w szczycie sezonu, tydzień przed jej zaplanowanym urlopem (jej, jej męża i jej dzieci). Straciła kase za wakacje, dzieci straciły wakacje, bo mama musiała iść pracować. Bo dziewczyna mimo że nie miała żadnych problemów, czuła się świetnie, lepiek niż przeciętny człowiek z katarem, na który nikt zwolnienia nie dostanie, postanowiła iść sobie na L4 , BO TAK.
Wielka w tym wina lekarzy, że sypią zwolnieniami na prawo i lewo jakby się na tę ciążę umierało.
Obecnie jestem pracodawca i gdyby moja pracownica wysunęła taki numer, to nie wiem co bym zrobiła.
Mamy umowę, że jeśli będzie w ciazy, ma mi dać czas na znalezienie zastępstwa. Jeśli będzie w porządku wobec mnie, ma powrót do pracy na świetnych warunkach. Ale to trzeba się szanować jako ludzie. Wtedy wszystko da się po ludzku załatwić.
Ano, w mojej pracy brakło tego szacunku do drugiego człowieka, wiesz? Nie sądze że powiedziałabyś pracownicy takie słowa jak ja usłyszałam. Nie mogłam się płaszczyć i przepraszać bo za co? Umowa się konczy widoków na jej przedłużenie nie było , nie z mojej winy, więc i siedzieć tam sensu nie ma. Stres ogromny naprawdę presja i wszystko razem plus mobbingowanie pracowników....nikt tak pracować nie chcę. Miałam plan odejść z końcem roku. Zycie potoczyło sie łaskawiej dla mnie -
nick nieaktualnyyvonneSW wrote:SusannaDean w pelni Cie popieram są rzeczy ważne i ważniejsze Twoje dziecko jest teraz najważniejsze a nie praca a jak jest możliwość skorzystac z l4 to ja tez bym skorzystala. wypoczywaj i dbaj o siebie i dzieciątko:*
yvonneSW lubi tę wiadomość
-
Susanna, w takiej sytuacji jak Twoja pewnie też bym korzystała ze zwolnienia.
Inne mamy podejście, bo patrzymy z odmiennych stron. Ty się naciełaś na niefajnych pracodawców, ja na leniwych pracowników, którym się wieczne nie chce, za to wszystko się należy.
Dopiero przy obecnej pracownicy odzyskałam wiarę w solidnych, fajnych ludzi z pasją.
Obyś i Ty miała szansę spotkać super szefów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2016, 22:11
-
nick nieaktualnysantoocha wrote:Susanna, w takiej sytuacji jak Twoja pewnie też bym korzystała ze zwolnienia.
Inne msnu podejście, bo patrzymy z odmiennych stron. Tu się naciełaś na niefajnych pracodawców, ja na leniwych pracowników, którym się wieczne nie chce, za to wszystko się należy.
Dopiero przy obecnej pracownicy odzyskałam wiarę w solidnych, fajnych ludzi z pasją.
Obyś i Ty miała szansę spotkać super szefów -
Zakocona, Agaa89 jest w ciąży, a zaznaczyłas aagaa89 czy jakoś tak:) pisze to po to, żeby dziewczynie przykro nie było, gdyby coś poszło nie tak, chociaż trzymam kciuki i życzę jak najlepiejPCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, IO
Ponad 2lata starań,
09.16 - pierwsza stymulacja gonalem i pregnylem,
10.16- druga próba gonal+pregnyl -
Dziewczyny,
Ja mieszkam w USA,zazdroszczę wam tej mozliwości l4. U nas nie ma wogóle zwolnień lekarskich. Kobiety pracują do końca ciąży, nieważne w jakiej profesji, żadnych taryf ulgowych nie ma Jak nie chcesz czy nawet nie możesz pracować to niestety pozostaje urlop bezlpłatny, albo zwolnienie, bo nie każdy pracodawca da nawet urlop bezpłatny. Ja akurat mam prace biurową,moje koleżanki chdziły do ostatniego dnia ciąży, a nawet po terminie (woziły ze sobą torbe szpitalną).
Jeszcze jest kwestia urlopu macierzyńskiego, który nie jest uregulowany prawnie, każda firma ma po swojemu. U mnie jest miesiąc płatny 50% a kolejne 2 bezpłatne i tyle. A są firmy które daja tylko 6 tygodni.
Także w Polsce pod tym względem jest super. Moim zdaniem korzystajcie z tych możliwości jakie macie.
AJA_S lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
nick nieaktualnymadzialenka84 wrote:Dziewczyny,
Ja mieszkam w USA,zazdroszczę wam tej mozliwości l4. U nas nie ma wogóle zwolnień lekarskich. Kobiety pracują do końca ciąży, nieważne w jakiej profesji, żadnych taryf ulgowych nie ma Jak nie chcesz czy nawet nie możesz pracować to niestety pozostaje urlop bezlpłatny, albo zwolnienie, bo nie każdy pracodawca da nawet urlop bezpłatny. Ja akurat mam prace biurową,moje koleżanki chdziły do ostatniego dnia ciąży, a nawet po terminie (woziły ze sobą torbe szpitalną).
Jeszcze jest kwestia urlopu macierzyńskiego, który nie jest uregulowany prawnie, każda firma ma po swojemu. U mnie jest miesiąc płatny 50% a kolejne 2 bezpłatne i tyle. A są firmy które daja tylko 6 tygodni.
Także w Polsce pod tym względem jest super. Moim zdaniem korzystajcie z tych możliwości jakie macie. -
zakocona wrote:Nie ma szans. Codziennie inaczej wstaje, codziennie inaczej chodzi na drzemki, codziennie inaczej się kładzie na noc. My oboje pracujemy, więc on trochę się też pod nas musi dopasować, choć staramy się, żeby go usypiać, jak zmęczony. Ale a to on chce cyca, a to np dzisiaj wieczorem telefon zabrzęczał, bo klient napisał i już po usypianiu było..
-
boze dziewczyny zabijcie mnie....bylam dzis w galerii ogladac kurtki i zakochalam sie ,,,ale cena mnie przeraza http://www.mohito.com/pl/pl/collection/all/kurtki-plaszcze/pi944-99x/quilted-coat-with-furry-collar jest boska poprostu wygladam w niej bosko...wyc mi sie chce
She86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnygosssiagabrysiowa wrote:boze dziewczyny zabijcie mnie....bylam dzis w galerii ogladac kurtki i zakochalam sie ,,,ale cena mnie przeraza http://www.mohito.com/pl/pl/collection/all/kurtki-plaszcze/pi944-99x/quilted-coat-with-furry-collar jest boska poprostu wygladam w niej bosko...wyc mi sie chce
-
Dobry wieczór
Co prawda za nami już 150 stron wątku (ale wszystkie nadrobiłam ) i mam nadzieję, że mogę jeszcze do Was dołączyć. Serdecznie gratuluję wszystkim pozytywnie zatestowanym!
To mój 4cs, miałam dopisać się do wątku z testowaniem 10.10, ale od wczoraj @ silnie daje o sobie znać i nie powinnam mieć złudzeń tylko witać się na listopadowym.
Tyle, że tu u Was tak miło, że żal się nie przywitaćsandri_1, Adry, AJA_S, Kicirożek, cookiemonsterka, nitta32 lubią tę wiadomość
wrzesień 2017, teratozoospermia, lewy jajowód niedrożny, pierwsza IUI. -> SYN! 06.2018r. -
nick nieaktualnyPikselka wrote:Dobry wieczór
Co prawda za nami już 150 stron wątku (ale wszystkie nadrobiłam ) i mam nadzieję, że mogę jeszcze do Was dołączyć. Serdecznie gratuluję wszystkim pozytywnie zatestowanym!
To mój 4cs, miałam dopisać się do wątku z testowaniem 10.10, ale od wczoraj @ silnie daje o sobie znać i nie powinnam mieć złudzeń tylko witać się na listopadowym.
Tyle, że tu u Was tak miło, że żal się nie przywitać
moze nie wszystko stracone *Pikselka lubi tę wiadomość