Październikowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
zakocona wrote:lilirose, haha Spójrz na mój wykres Tadek tak dawał nam czadu, że nic się nie chciało kompletnie.
Ja spróbuję na razie tylko z testami owu. Liczę, że miesiąc urodzin syna będzie nam sprzyjał i zajdziemy.
Ha ha, widzę właśnie, były romantyczne noce z głową w poduszce
U nas też czasem takie zwariowane dni. Czasem zaczęliśmy działać, a synio też nastrój opadł (dosłownie ) i trzeba było od nowa rozkręcać imprezę. Przy jednym maluchu trudno zmajstrować drugiegoSzczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
nick nieaktualnylilirose wrote:Zakocona, w tym cyklu biorę przykład, bo czasem odpuszczam ze zmęczenia specjalnie kupiłam sobie dodatkowy wspomagacz pod postacią Conceive i liczę na gorące spotkania trzeciego stopnia :D:D
Hihi spotkania trzeciego stopnia brzmią kuszącolilirose lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pianistka wrote:No nie no :o a ja dalej mam otwartą szyjkę, śluzu jest tyle ze w nocy wstawałam zmieniać majtki, temp w dole :o
Weźcie zobaczcie na moj wykres bo ja juz nic nie czaje? To kiedy ta owu
Może dopiero teraz będziesz miała owulke -
Pianistka wrote:Lilli, nie wiem co to za powiedzenie spał jak niemowlę moje niemowlę budzi sie co 1-2 h
Marteczka no właśnie byłam pewna ze juz po :o
Tempka powinna odbić moim zdaniem jutro albo pojutrze
I owulacja byłaby wtedy w 18-19 dniu cyklu, co zgadza się też z wynikiem testu owulacyjnego02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Wrocilam od gina. Dziwny ten gin... mowie mu ze chcialabym posiew z pochwy bo podobno sa takie bakterie ktore nie daja jakis objawów a ja nie moge zajsc w ciaze rok. A on na to ze nie ma tutaj takiej potrzeby, ze wszystko jest w porządku. Mowie czy jest szansa na monitoring cyklu, on mowi no zebym przyszla za 10dni na usg to zobaczymy pecherzyk. Ale za 10 dni to ja będę miec 21 dzien cyklui bede po owulacji. No to za tydzień pani przyjdzie. A pozniej po owulacji zobaczymy czy jest cialko żółte. Mowie mu o tym TSH ze wyszlo wysokie. On no to trzeba uregulowac hormon tarczycy. Mowie o plamieniach przed @. On na to ze to nic takiego. A moze tarczyca to powoduje. Ale narazie nie trzeba badac nic wiecej, zadnych hormonow. Tylko zebym ta tarczyce unormowala. On jest tak malomówny. O wszystko trzeba sie pytac. Sam nic nie powie. Chyba trzeba zmienić gina.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOktawka wrote:Dziendoberek dzisiaj 7dpo .
Wczoraj w nocy mialam klócie w lewym jajniku... bolalo czy to moglo byc zagniezdzanie? -
Oktawka nie doszukuj sie bo szkoda rozczarowania. Moze to byc jakis obajaw ciazy, a moze nie byc. Musisz sie uspokoic. Ja tez do niedawna sie nakrecalam na wszystkie wczesne objawy a @ przychodziła. Spokojnie. Najlepiej o tym nie myśleć. Bo to nic nie da. Tak wcześnie nie jest nikt w stanie czegokowiek stwierdzic. Wiem ze to okropne ale musimy ćwiczyć cierpliwość. Dla mnie to jest szkola życia
SusannaDean lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysandri_1 wrote:Wrocilam od gina. Dziwny ten gin... mowie mu ze chcialabym posiew z pochwy bo podobno sa takie bakterie ktore nie daja jakis objawów a ja nie moge zajsc w ciaze rok. A on na to ze nie ma tutaj takiej potrzeby, ze wszystko jest w porządku. Mowie czy jest szansa na monitoring cyklu, on mowi no zebym przyszla za 10dni na usg to zobaczymy pecherzyk. Ale za 10 dni to ja będę miec 21 dzien cyklui bede po owulacji. No to za tydzień pani przyjdzie. A pozniej po owulacji zobaczymy czy jest cialko żółte. Mowie mu o tym TSH ze wyszlo wysokie. On no to trzeba uregulowac hormon tarczycy. Mowie o plamieniach przed @. On na to ze to nic takiego. A moze tarczyca to powoduje. Ale narazie nie trzeba badac nic wiecej, zadnych hormonow. Tylko zebym ta tarczyce unormowala. On jest tak malomówny. O wszystko trzeba sie pytac. Sam nic nie powie. Chyba trzeba zmienić gina.
Dziołcha ja od samego początku prywatnie chodzę bo bym każdorazowo słyszała to co ty....oni się zdają mieć w dupie nas. Pani taka młoda? Ma pani czas. I koniec rozmowy.