Październikowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzieczyny robiłam dzisiaj test w 30 dniu cyklu ( mam 33-34) po południu bo oczywiście już nie mogłam wytrzymać i jdna kreska, odłożyłam test i po 30 min pojawiła się bladziutka druga. Wiem doskonale, że po takim czasi test nie ważny, ale powidzcie mi czy nie miałyście podobnie a to jednak oakzało się, że będzie fasolka? Pewnie nie potrzebnie się nakręcam...
-
Dżastina... ja tak miałam w ubiegłym cyklu. i jak widzisz, jestem i tutaj, po owulacji i czekam na kolejne testowanie...
Ale słyszałam o przypadkach, ze faktycznie u dziewczyn to był pozytyw. ale to chyba zbieg okolicznosci.
powtórz test jutro czy pojutrze, z porannego moczu. a jakiego testu używałaś? -
Pianistka wrote:Dżastina... ja tak miałam w ubiegłym cyklu. i jak widzisz, jestem i tutaj, po owulacji i czekam na kolejne testowanie...
Ale słyszałam o przypadkach, ze faktycznie u dziewczyn to był pozytyw. ale to chyba zbieg okolicznosci.
powtórz test jutro czy pojutrze, z porannego moczu. a jakiego testu używałaś?
Dlatego właśnie nie chce się nakręcać chociaż nigdy tak nie miałam... Pink test robiłam. Zrobie w czwartek jak nie dostane @. Dziękuję Ci za odpowiedz -
nick nieaktualnydzastina89 wrote:Dlatego właśnie nie chce się nakręcać chociaż nigdy tak nie miałam... Pink test robiłam. Zrobie w czwartek jak nie dostane @. Dziękuję Ci za odpowiedz
-
Pęcherzyk 23mm , endometrium 9 mm.
Lekarz stwierdził, że z tego pęcherzyka już nic nie będzie..
Dostałam sterydy na podwyższone androgeny.. mam czekać na okres, ruszać znowu z clo w 2-6 dc, w 12 na monitoring po ovitrelle jeżeli coś urośnie.. mam dość. serio. mam dosć.
usłyszałam, że mam bardzo zaawansowane pcos i żmudna i długa droga przede mną. super !02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualnyNajmłodsza_staraczka wrote:Pęcherzyk 23mm , endometrium 9 mm.
Lekarz stwierdził, że z tego pęcherzyka już nic nie będzie..
Dostałam sterydy na podwyższone androgeny.. mam czekać na okres, ruszać znowu z clo w 2-6 dc, w 12 na monitoring po ovitrelle jeżeli coś urośnie.. mam dość. serio. mam dosć.
usłyszałam, że mam bardzo zaawansowane pcos i żmudna i długa droga przede mną. super ! -
nick nieaktualnyyvonneSW wrote:u mnie dzis 30dc i jasno różowe plamienie ale bardzo bardzo delikatne nigdy nie miałam czegoś takiego ale ten cykl należy do ogólnie dziwnych. myslalam ze to @ ale jeszcze sie nie rozkrecilo i brzuch tez mnie nie boli. jak sie rozkreci to uda mi sie jeszcze zalapac na testowanie pod koniec pazdziernika.
-
nick nieaktualnyHej kobitki, wpisałam się na wątek tylko daty nie podałam - także proszę mnie wpisać na 20 Ja w tym cyklu odpuszczam mierzenie temperatury i robienie testów owu. Robiłam wczoraj badania: PRL, FSH, LH, estradiol, testosteron, 17-OH progesteron i DHEA-S. Jutro jeszcze zrobię TSH i FT4. Podzielę się z Wami wynikami.
Yvonne widzę, że piszesz o plamieniu różowym - u mnie jak w przypadku Susanny zwiastowało @ Ale każda z nas jest inna, więc dopóki @ sie nie rozkręciła to trzeba mieć nadzieję -
nick nieaktualnyroslinka wrote:Hej kobitki, wpisałam się na wątek tylko daty nie podałam - także proszę mnie wpisać na 20 Ja w tym cyklu odpuszczam mierzenie temperatury i robienie testów owu. Robiłam wczoraj badania: PRL, FSH, LH, estradiol, testosteron, 17-OH progesteron i DHEA-S. Jutro jeszcze zrobię TSH i FT4. Podzielę się z Wami wynikami.
Yvonne widzę, że piszesz o plamieniu różowym - u mnie jak w przypadku Susanny zwiastowało @ Ale każda z nas jest inna, więc dopóki @ sie nie rozkręciła to trzeba mieć nadzieję
Też tak uważam, bez stresu i moze to nie będzie @ -
Oktawka, ja plamiłam i krwawiłam od samego początku, zaraz po teście... 10 dpo w niedzielę zobaczyłam II kreski.... @ miała przyjść w piątek. w środę lub czwartek miałam brązowe plamienie. jakby śluz w kolorze kawy z mlekiem. i to się powtarzało co kilka dni. potem co tydzień czy póltora. zdarzały się plamienia takie w stylu różowego śluzu... ale i krwawienia takie, że siedząc na toalecie kapało jak przy @ cały I trymestr
-
nick nieaktualny
-
Najmłodsza_staraczka wrote:Pęcherzyk 23mm , endometrium 9 mm.
Lekarz stwierdził, że z tego pęcherzyka już nic nie będzie..
Dostałam sterydy na podwyższone androgeny.. mam czekać na okres, ruszać znowu z clo w 2-6 dc, w 12 na monitoring po ovitrelle jeżeli coś urośnie.. mam dość. serio. mam dosć.
usłyszałam, że mam bardzo zaawansowane pcos i żmudna i długa droga przede mną. super !
a zrób temu doktorkowi na złość i wysikaj II krechy! tego Ci życzę :* -
nick nieaktualnyPianistka wrote:Oktawka, ja plamiłam i krwawiłam od samego początku, zaraz po teście... 10 dpo w niedzielę zobaczyłam II kreski.... @ miała przyjść w piątek. w środę lub czwartek miałam brązowe plamienie. jakby śluz w kolorze kawy z mlekiem. i to się powtarzało co kilka dni. potem co tydzień czy póltora. zdarzały się plamienia takie w stylu różowego śluzu... ale i krwawienia takie, że siedząc na toalecie kapało jak przy @ cały I trymestr