Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Pierwsze planowanie, pierwsza ciąża, pierwsze dziecko, pierwsze objawy
Odpowiedz

Pierwsze planowanie, pierwsza ciąża, pierwsze dziecko, pierwsze objawy

Oceń ten wątek:
  • Lusia90 Ekspertka
    Postów: 213 275

    Wysłany: 30 października, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzana wrote:
    Dziewczyny, radzicie powtórzyć betę jak pierwsza wyszła 842 czy poczekać już do wizyty u ginekologa? Wgl z jednej strony nie dowierzam, a z drugiej chciałabym już wszystkim o tym powiedzieć 🙈
    Moim zdaniem poczekaj do wizyty, takie opowiadanie wszystkim o wcześniej ciąży raczej nie jest dobre. Wszystko może się zdarzyć. Nie chce zapeszać, ale niestety na forum jest wiele przykrych historii.
    Jak lekarz potwierdzi że wszystko okej to można wysyłać wiruski innym dziewczynom 🦠🦠
    I gratuluję Suzana :)

    Marcycha lubi tę wiadomość

    preg.png

    👩26 |👨‍🦱 27

    Starania o pierwszego maluszka: ¶7 naturalnych cs ⏳ ¶3 cykle przerwy na Proverę, brak efektów) ➡️ Duphaston na wywołanie miesiączki ¶1 cykl stymulowany Clo

    31.10 skromne ⏸️
    02.11 12dpo beta 91.90, progesteron 47.60
    06.11 16dpo beta 927.38 przyrost ponad 200% 🥴
    09.11 19dpo beta 4455,84
    13.11 23dpo beta 19657.67
    28.11 wizyta 🗓️🩺
  • suzume Przyjaciółka
    Postów: 63 26

    Wysłany: 30 października, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka trzymam kciuki za piękną owulację! 🤞🏻🤞🏻

    Suzana nie wiem czy w Polsce jest taka niepisana 'zasada' ale w Anglii nikomu (nawet rodzicom) nie mówi się o ciazy do 12 tygodnia. Pamiętam że jak rozmawialiśmy o tym z moim M. (jest brytyjczykiem) musiałam go namawiać żeby w razie ciazy mogłabym chociaż mamie o tym powiedzieć.

    Ja update z tego miesiąca- temperatura spada już drugi dzień także jutro okres :)

    ona 💁🏼‍♀️ 31 | on 🙋‍♂️ 56
    ❤️ bez zapezpieczenia od 2021
    Świadome starania od 04/24

    ✔️Progresteron 12.53ng/ml ✔️TPO <15ku/L ✔️ TSH 3.81 mU/L ✔️ t4 14.1 pmol/L ✔️ wolne androgeny 2.3% ✔️ SHBG 62 nmol/L ✔️ LH 7.6U/L ✔️ FSH 5.2U/L ✔️ testosteron 1.4nmol/L ⬆️ prolaktyna 526mU/L ✔️ estradiol 123pmol/L ✔️amh 3.60ng/ml

    ✖️ USG - policystyczne jajniki

    Czekamy na wyniki analizy nasienia 🥹🤞🏻
  • Fragrance Znajoma
    Postów: 25 13

    Wysłany: 30 października, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ❤️
    Dołączam do was, bo też zaczęłam starania o dziecko. 3 cykle były nieudane 😔
    Też żałuję, że nie zaczęłam wcześniej starania, ale nie czułam się do końca gotowa na to. Ale myślałam, że zajscie w ciaze jest łatwiejsze.
    Powiedzcie mi dziewczyny, czy w dni płodne współżyjecie każdego dnia czy co drugi dzień? Jak to u was wygląda?
    Czy robicie "świece" zaraz po czy po prostu leżycie? 🙂

  • suzume Przyjaciółka
    Postów: 63 26

    Wysłany: 30 października, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragrance wrote:
    Cześć dziewczyny ❤️
    Dołączam do was, bo też zaczęłam starania o dziecko. 3 cykle były nieudane 😔
    Też żałuję, że nie zaczęłam wcześniej starania, ale nie czułam się do końca gotowa na to. Ale myślałam, że zajscie w ciaze jest łatwiejsze.
    Powiedzcie mi dziewczyny, czy w dni płodne współżyjecie każdego dnia czy co drugi dzień? Jak to u was wygląda?
    Czy robicie "świece" zaraz po czy po prostu leżycie? 🙂


    Witamy! :) 3 cykle to jeszcze nie powod do stresów. Wszystko się na pewno dobrze ulozy :) ile macie lat z partnerem? Ja mam 31 i też myślałam sobie ze za późno 'zaczelam' ale z drugiej strony skoro dopiero wtedy poczułam instynkt macierzyński to nie mam do siebie zalu, też wcześniej pewnie nie byłam gotowa :)
    Ja świecy nie robiłam, raz pamiętam podłożyłam poduchę pod pupe żeby była wyżej i tak leżałam (oczywiscie nie pomogło 😂). Ale zdradzę wam 'sekret' od mojej przyjaciółki. Uwierzcie mi ze za każdym razem o tym zapominam, może dlatego właśnie jeszcze w ciaze nie zaszłam?
    Jak powiedziałam mojej przyjaciółce ze staramy się o dziecko to powiedziała mi że jej koleżanka rzuciła na nią czar : OCZY W D**IE . Wiem że dziwne ale taki czar rzucam teraz na was wszystkie :). Zanim zaczniecie się kochać, powiedzcie sobie pod nosem po cichu 'oczy w d**ie' . Mowi ze właśnie to na nią podziałało :)

    Kirby, Fragrance, Paulina66 lubią tę wiadomość

    ona 💁🏼‍♀️ 31 | on 🙋‍♂️ 56
    ❤️ bez zapezpieczenia od 2021
    Świadome starania od 04/24

    ✔️Progresteron 12.53ng/ml ✔️TPO <15ku/L ✔️ TSH 3.81 mU/L ✔️ t4 14.1 pmol/L ✔️ wolne androgeny 2.3% ✔️ SHBG 62 nmol/L ✔️ LH 7.6U/L ✔️ FSH 5.2U/L ✔️ testosteron 1.4nmol/L ⬆️ prolaktyna 526mU/L ✔️ estradiol 123pmol/L ✔️amh 3.60ng/ml

    ✖️ USG - policystyczne jajniki

    Czekamy na wyniki analizy nasienia 🥹🤞🏻
  • Kirby Koleżanka
    Postów: 55 101

    Wysłany: 30 października, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzume wrote:
    Witamy! :) 3 cykle to jeszcze nie powod do stresów. Wszystko się na pewno dobrze ulozy :) ile macie lat z partnerem? Ja mam 31 i też myślałam sobie ze za późno 'zaczelam' ale z drugiej strony skoro dopiero wtedy poczułam instynkt macierzyński to nie mam do siebie zalu, też wcześniej pewnie nie byłam gotowa :)
    Ja świecy nie robiłam, raz pamiętam podłożyłam poduchę pod pupe żeby była wyżej i tak leżałam (oczywiscie nie pomogło 😂). Ale zdradzę wam 'sekret' od mojej przyjaciółki. Uwierzcie mi ze za każdym razem o tym zapominam, może dlatego właśnie jeszcze w ciaze nie zaszłam?
    Jak powiedziałam mojej przyjaciółce ze staramy się o dziecko to powiedziała mi że jej koleżanka rzuciła na nią czar : OCZY W D**IE . Wiem że dziwne ale taki czar rzucam teraz na was wszystkie :). Zanim zaczniecie się kochać, powiedzcie sobie pod nosem po cichu 'oczy w d**ie' . Mowi ze właśnie to na nią podziałało :)

    Hahaha to mnie rozbawiałaś. Dobrze, że ten czar trzeba powiedzieć po cichu. Wyobraziłam sobie jak zaczyna się „akcja” robienia dziecka z mężem i nagle mówię mu ten czar 🤣

    Fragrance lubi tę wiadomość

    👩32l
    💊 PregnaStart

    starania o pierwsze 🍼 od 07.2024
  • Fragrance Znajoma
    Postów: 25 13

    Wysłany: 30 października, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzume wrote:
    Witamy! :) 3 cykle to jeszcze nie powod do stresów. Wszystko się na pewno dobrze ulozy :) ile macie lat z partnerem? Ja mam 31 i też myślałam sobie ze za późno 'zaczelam' ale z drugiej strony skoro dopiero wtedy poczułam instynkt macierzyński to nie mam do siebie zalu, też wcześniej pewnie nie byłam gotowa :)
    Ja świecy nie robiłam, raz pamiętam podłożyłam poduchę pod pupe żeby była wyżej i tak leżałam (oczywiscie nie pomogło 😂). Ale zdradzę wam 'sekret' od mojej przyjaciółki. Uwierzcie mi ze za każdym razem o tym zapominam, może dlatego właśnie jeszcze w ciaze nie zaszłam?
    Jak powiedziałam mojej przyjaciółce ze staramy się o dziecko to powiedziała mi że jej koleżanka rzuciła na nią czar : OCZY W D**IE . Wiem że dziwne ale taki czar rzucam teraz na was wszystkie :). Zanim zaczniecie się kochać, powiedzcie sobie pod nosem po cichu 'oczy w d**ie' . Mowi ze właśnie to na nią podziałało :)

    Ja mam 32, partner 35.
    Też nie czułam się wcześniej gotowa, partner też. Ale gdybym wiedziała, że to potrwa dłużej niż myślałam, to myślę, że chociaż te pół roku prędzej byśmy zaczęli.
    Ostatnio, gdy dostałam okres, czułam złość do całego świata, załamanie, poddanie się. Przez parę dni nie mogłam dojść do siebie, bo taki czułam zawód. No, ale walczymy dalej 💪🏼
    Ale powiem wam, że u mnie najgorsze jest to wmawianie sobie objawów. Od kiedy się staramy, raptem czuję wszystko dwa razy bardziej, mocniej. Każdy skurcz brzucha, chwilowe mdlosci, powodują że myślę, że może się udało. Od kiedy się staramy, zaczęły mnie bardziej boleć piersi (może bardziej zwracać na to uwagę?). W każdym razie, można sobie wkręcać nieźle, oj można...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października, 22:41

  • Fragrance Znajoma
    Postów: 25 13

    Wysłany: 30 października, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzume wrote:
    Witamy! :) 3 cykle to jeszcze nie powod do stresów. Wszystko się na pewno dobrze ulozy :) ile macie lat z partnerem? Ja mam 31 i też myślałam sobie ze za późno 'zaczelam' ale z drugiej strony skoro dopiero wtedy poczułam instynkt macierzyński to nie mam do siebie zalu, też wcześniej pewnie nie byłam gotowa :)
    Ja świecy nie robiłam, raz pamiętam podłożyłam poduchę pod pupe żeby była wyżej i tak leżałam (oczywiscie nie pomogło 😂). Ale zdradzę wam 'sekret' od mojej przyjaciółki. Uwierzcie mi ze za każdym razem o tym zapominam, może dlatego właśnie jeszcze w ciaze nie zaszłam?
    Jak powiedziałam mojej przyjaciółce ze staramy się o dziecko to powiedziała mi że jej koleżanka rzuciła na nią czar : OCZY W D**IE . Wiem że dziwne ale taki czar rzucam teraz na was wszystkie :). Zanim zaczniecie się kochać, powiedzcie sobie pod nosem po cichu 'oczy w d**ie' . Mowi ze właśnie to na nią podziałało :)
    Z tym czarem to nieźle 😂
    Mam nadzieję, że jak powiem w myślach, a nie na głos, to też zadziała 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października, 22:39

  • Sienia555 Przyjaciółka
    Postów: 77 24

    Wysłany: 31 października, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragrance wrote:
    Ja mam 32, partner 35.
    Też nie czułam się wcześniej gotowa, partner też. Ale gdybym wiedziała, że to potrwa dłużej niż myślałam, to myślę, że chociaż te pół roku prędzej byśmy zaczęli.
    Ostatnio, gdy dostałam okres, czułam złość do całego świata, załamanie, poddanie się. Przez parę dni nie mogłam dojść do siebie, bo taki czułam zawód. No, ale walczymy dalej 💪🏼
    Ale powiem wam, że u mnie najgorsze jest to wmawianie sobie objawów. Od kiedy się staramy, raptem czuję wszystko dwa razy bardziej, mocniej. Każdy skurcz brzucha, chwilowe mdlosci, powodują że myślę, że może się udało. Od kiedy się staramy, zaczęły mnie bardziej boleć piersi (może bardziej zwracać na to uwagę?). W każdym razie, można sobie wkręcać nieźle, oj można...
    Oj ja mam bardzo podobnie, odkąd się staramy mam PMS którego nie miałam nigdy wcześniej. Ale im dalej w las tym jest trochę łatwiej (wbrew pozorom). Dzisiaj pierwszy raz od nie wiem kiedy spóźnia mi się okres, bo w tym cyklu byłam chora i brałam antybiotyk. Ale test negatywny :(

    Fragrance lubi tę wiadomość

  • Fragrance Znajoma
    Postów: 25 13

    Wysłany: 31 października, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sienia555 wrote:
    Oj ja mam bardzo podobnie, odkąd się staramy mam PMS którego nie miałam nigdy wcześniej. Ale im dalej w las tym jest trochę łatwiej (wbrew pozorom). Dzisiaj pierwszy raz od nie wiem kiedy spóźnia mi się okres, bo w tym cyklu byłam chora i brałam antybiotyk. Ale test negatywny :(
    Też mi się ostatnio spóźniał okres (ale ja akurat nie byłam chora) i już myślałam, że może się udało. Bo od ponad roku, nigdy mi się tyle dni nie spóźniał, a tu akurat 7 dni spóźnienia, więc nadzieja była. A potem, wielkie rozczarowanie 😪
    Ja już sobie powiedziałam, że nie będę zwracała uwagi na każdy skurcz brzucha, bol piersi itp., bo tylko się nakręcam. I lepiej nie czytać o pierwszych objawach ciazy, bo każda kobieta może mieć inaczej. Jedna ma bol piersi, druga nie.
    Mnie, od kilku lat już nie bolały nigdy piersi przed okresem, a od kiedy zaczęliśmy starania, zaczęły boleć. I przed któraś miesiaczka, tak ogromnie bolały, jak nigdy, więc oczywiście byłam pewna, że to ciaza. Ale przyszedł okres... Serio więc nie ma sensu sobie wmawiać. Jeszcze nie wiem, czy tak w głowie będę w stanie sobie nie wkręcac, ale plan mam 😀

  • Fragrance Znajoma
    Postów: 25 13

    Wysłany: 31 października, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sienia555 wrote:
    Oj ja mam bardzo podobnie, odkąd się staramy mam PMS którego nie miałam nigdy wcześniej. Ale im dalej w las tym jest trochę łatwiej (wbrew pozorom). Dzisiaj pierwszy raz od nie wiem kiedy spóźnia mi się okres, bo w tym cyklu byłam chora i brałam antybiotyk. Ale test negatywny :(
    Też mi się ostatnio spóźniał okres (ale ja akurat nie byłam chora) i już myślałam, że może się udało. Bo od ponad roku, nigdy mi się tyle dni nie spóźniał, a tu akurat 7 dni spóźnienia, więc nadzieja była. A potem, wielkie rozczarowanie 😪
    Ja już sobie powiedziałam, że nie będę zwracała uwagi na każdy skurcz brzucha, bol piersi itp., bo tylko się nakręcam. I lepiej nie czytać o pierwszych objawach ciazy, bo każda kobieta może mieć inaczej. Jedna ma bol piersi, druga nie.
    Mnie, od kilku lat już nie bolały nigdy piersi przed okresem, a od kiedy zaczęliśmy starania, zaczęły boleć. I przed któraś miesiaczka, tak ogromnie bolały, jak nigdy, więc oczywiście byłam pewna, że to ciaza. Ale przyszedł okres...
    Serio więc nie ma sensu sobie wmawiać. Jeszcze nie wiem, czy tak w głowie będę w stanie sobie nie wkręcac, ale plan mam 😀

  • Fragrance Znajoma
    Postów: 25 13

    Wysłany: 31 października, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, jak u was, ale u mnie ten czas czekania na testowanie jest okropny. Bo dłuży się, żyję głównie tym i sobie wmawiam, że się udało, bo mnie gdzieś tam zabolało itp.
    A czas czekania na owulacje, to dla mnie czas nadziei, myślenia, ze piłka w grze i się uda. I tak, człowiek żyje w wiecznym czekaniu. Raz z nadzieja, raz bez niej...

  • Sienia555 Przyjaciółka
    Postów: 77 24

    Wysłany: 31 października, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragrance wrote:
    Nie wiem, jak u was, ale u mnie ten czas czekania na testowanie jest okropny. Bo dłuży się, żyję głównie tym i sobie wmawiam, że się udało, bo mnie gdzieś tam zabolało itp.
    A czas czekania na owulacje, to dla mnie czas nadziei, myślenia, ze piłka w grze i się uda. I tak, człowiek żyje w wiecznym czekaniu. Raz z nadzieja, raz bez niej...
    Zdecydowanie mam tak samo, w ogóle jak czytam co Ty piszesz to mam wrażenie że to ja napisałam 😁 jesteś moją zaginioną bliźniaczką czy jak?
    A wy robiliście już jakieś badania?

    Fragrance lubi tę wiadomość

  • Fragrance Znajoma
    Postów: 25 13

    Wysłany: 31 października, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sienia555 wrote:
    Zdecydowanie mam tak samo, w ogóle jak czytam co Ty piszesz to mam wrażenie że to ja napisałam 😁 jesteś moją zaginioną bliźniaczką czy jak?
    A wy robiliście już jakieś badania?
    Może jesteśmy blizniaczkami i nawet o tym nie wiemy 😂

    Nie, jeszcze nie robiliśmy badań.
    A wy, dlugo się staracie?

  • Fragrance Znajoma
    Postów: 25 13

    Wysłany: 31 października, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam się też, jak to jest z przeczuciami, taka kobieca intuicja. Często kobiety czują, że się udało. Ciekawe, jak to z nami będzie. Ja w ogóle miewam czasami prorocze sny, dlatego jak śniło mi się, że dostałam okres (a czekałam na testowanie), to wiedziałam, że się nie udało. Kobiety właśnie czasami też mają sny prorocze. Śni im się dziecko i są w ciazy.

    Recepta na to wszystko, to chyba chłodna głowa. Tylko jeszcze nie wiem do końca jak.
    Ja w ogóle mam już dosc (mimo że tak krótko się staramy) tego czekania na owulacje i presję, że wtedy musimy. Dlatego żałuję, że wcześniej się nie zdecydowaliśmy, bo pewnie byśmy kochali się kiedy chcemy, a nie z taka presja, że w "te" dni koniecznie musimy. Nie wiem, czy na takie luźne podejście (że kochamy się kiedy chcemy, nie patrząc na te dni) mamy już czas...

  • suzume Przyjaciółka
    Postów: 63 26

    Wysłany: 31 października, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się właśnie okres spóźnia. Fakt że tylko jeden dzień, ale dziwne jest to że w ogóle nie mam objawów. Ani na ciaze ani na okres. W sumie nie czuje nic poza wrażliwymi piersiami. A zawsze mam bóle głowy przed które zwiastują okres. Test robiłam chyba 4 dni temu był negatywny. Na szczęście w domu nie mam już żadnego więc jeszcze nic nie robiłam, ale najpewniej okres po prostu przyjdzie jutro.

    Miesiac kobiety starającej się zajsc w ciaze to tylko czekanie na owulacje pierwsze kilka tygodni, a potem czekanie na okres kolejne kilka 😂 i tak sobie w tym życiu czas odmierzamy 😅


    Edit: ciotka z wakacji wróciła! Jedyne co dobre z tego okresu to to że w takim razie dobrze wyliczyłam moja owulacje co do godziny 😎

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października, 19:50

    pupuś lubi tę wiadomość

    ona 💁🏼‍♀️ 31 | on 🙋‍♂️ 56
    ❤️ bez zapezpieczenia od 2021
    Świadome starania od 04/24

    ✔️Progresteron 12.53ng/ml ✔️TPO <15ku/L ✔️ TSH 3.81 mU/L ✔️ t4 14.1 pmol/L ✔️ wolne androgeny 2.3% ✔️ SHBG 62 nmol/L ✔️ LH 7.6U/L ✔️ FSH 5.2U/L ✔️ testosteron 1.4nmol/L ⬆️ prolaktyna 526mU/L ✔️ estradiol 123pmol/L ✔️amh 3.60ng/ml

    ✖️ USG - policystyczne jajniki

    Czekamy na wyniki analizy nasienia 🥹🤞🏻
  • Sienia555 Przyjaciółka
    Postów: 77 24

    Wysłany: 31 października, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragrance wrote:
    Może jesteśmy blizniaczkami i nawet o tym nie wiemy 😂

    Nie, jeszcze nie robiliśmy badań.
    A wy, dlugo się staracie?
    Ponad pół roku już będzie więc wiem że to nie jest długo, ale myśleliśmy że pójdzie łatwiej. U nas możliwe że też czynnik męski, teraz mąż zmienił zupełnie tryb pracy, poświęcił dla tej sprawy nawet część pensji, ale dzięki temu może zadbać o zdrowy tryb życia i mamy nadzieję że to pomoże, bo u mnie wszystko wygląda w miarę ok

  • Loraa Ekspertka
    Postów: 179 163

    Wysłany: 1 listopada, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragrance wrote:
    Też mi się ostatnio spóźniał okres (ale ja akurat nie byłam chora) i już myślałam, że może się udało. Bo od ponad roku, nigdy mi się tyle dni nie spóźniał, a tu akurat 7 dni spóźnienia, więc nadzieja była. A potem, wielkie rozczarowanie 😪
    Ja już sobie powiedziałam, że nie będę zwracała uwagi na każdy skurcz brzucha, bol piersi itp., bo tylko się nakręcam. I lepiej nie czytać o pierwszych objawach ciazy, bo każda kobieta może mieć inaczej. Jedna ma bol piersi, druga nie.
    Mnie, od kilku lat już nie bolały nigdy piersi przed okresem, a od kiedy zaczęliśmy starania, zaczęły boleć. I przed któraś miesiaczka, tak ogromnie bolały, jak nigdy, więc oczywiście byłam pewna, że to ciaza. Ale przyszedł okres...
    Serio więc nie ma sensu sobie wmawiać. Jeszcze nie wiem, czy tak w głowie będę w stanie sobie nie wkręcac, ale plan mam 😀
    Mam tak samo z tymi piersiami, nigdy w żadnej fazie cyklu mnie nie bolały a teraz od wczoraj bardzo mocno. Ale dziś biel ⬜, czekam w środę na 🐒.

    Ja to w ogóle mam takie przeświadczenie, że nigdy nie zobaczę dwóch kresek. Ani na ciążowym ani na owulacyjnym. A owulację mam, prog potwierdził, tylko kupiłam te testy z horien medical, więc mógłam nie wstrzelić w pik. I to przeczucie mnie bardzo martwi

    Fragrance lubi tę wiadomość

  • suzume Przyjaciółka
    Postów: 63 26

    Wysłany: 1 listopada, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loraa wrote:
    Mam tak samo z tymi piersiami, nigdy w żadnej fazie cyklu mnie nie bolały a teraz od wczoraj bardzo mocno. Ale dziś biel ⬜, czekam w środę na 🐒.

    Ja to w ogóle mam takie przeświadczenie, że nigdy nie zobaczę dwóch kresek. Ani na ciążowym ani na owulacyjnym. A owulację mam, prog potwierdził, tylko kupiłam te testy z horien medical, więc mógłam nie wstrzelić w pik. I to przeczucie mnie bardzo martwi

    A próbowałaś może te z clear blue takie 'elektroniczne'? W sensie że pokazują ci mogajace buźki albo stabilne buźki na pik? Być może latwiej będzie Ci wylapac, ja też nie ogarniałam tych paskowych testow więc robiłam te z clear blue. Ja miałam te 4 i więcej dni. Fakt że tanie nie są ale jeśli możesz spróbować z nimi to warto.

    ona 💁🏼‍♀️ 31 | on 🙋‍♂️ 56
    ❤️ bez zapezpieczenia od 2021
    Świadome starania od 04/24

    ✔️Progresteron 12.53ng/ml ✔️TPO <15ku/L ✔️ TSH 3.81 mU/L ✔️ t4 14.1 pmol/L ✔️ wolne androgeny 2.3% ✔️ SHBG 62 nmol/L ✔️ LH 7.6U/L ✔️ FSH 5.2U/L ✔️ testosteron 1.4nmol/L ⬆️ prolaktyna 526mU/L ✔️ estradiol 123pmol/L ✔️amh 3.60ng/ml

    ✖️ USG - policystyczne jajniki

    Czekamy na wyniki analizy nasienia 🥹🤞🏻
  • Początkująca9 Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 1 listopada, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Jestem nowa na forum, staramy się z mężem od niedawna (2 miesiąc), ale postanowiłam napisać, bo już zaczęłam trochę "fiksować" na tym punkcie i chyba wymyślać sobie objawy :( jestem dziś 13 dpo i test negatywny, @ planowo powinna przyjść za 2 dni. Co mnie zastanawia to dość dziwne odczucia. Przez 2 dni miałam gorzki posmak w ustach, co się nigdy nie zdarzało, wcześniej miałam dziwne uczucie w brzuchu, jakby ból mięśni, mimo, że żadnych ćwiczeń nie wykonywałam. Mąż ma wyjazdową pracę, tak więc w tym cyklu udało się 3 dni przed owulacją oraz 2 dni po. Czy są jakieś szanse na ciążę?

  • Fragrance Znajoma
    Postów: 25 13

    Wysłany: 1 listopada, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzume wrote:
    Mi się właśnie okres spóźnia. Fakt że tylko jeden dzień, ale dziwne jest to że w ogóle nie mam objawów. Ani na ciaze ani na okres. W sumie nie czuje nic poza wrażliwymi piersiami. A zawsze mam bóle głowy przed które zwiastują okres. Test robiłam chyba 4 dni temu był negatywny. Na szczęście w domu nie mam już żadnego więc jeszcze nic nie robiłam, ale najpewniej okres po prostu przyjdzie jutro.

    Miesiac kobiety starającej się zajsc w ciaze to tylko czekanie na owulacje pierwsze kilka tygodni, a potem czekanie na okres kolejne kilka 😂 i tak sobie w tym życiu czas odmierzamy 😅


    Edit: ciotka z wakacji wróciła! Jedyne co dobre z tego okresu to to że w takim razie dobrze wyliczyłam moja owulacje co do godziny 😎

    I jak się z tym czujesz, że okres jest? Bo u mnie to zawsze dzien załamania. Tracę raptem sens wszystkiego. Tak przeżywam dzień, w którym dostaje okres... Sama siebie dobijam

‹‹ 8 9 10 11 12
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ