Planujące starania na 2018 rok...
-
WIADOMOŚĆ
-
muszerka89 wrote:Nie sugeruję się tylko się zastanawiam na jakiej podstawie,wyliczyło mi dni płodne od 17-21 dc przy 40 dniowym cyklu i 13 dniowej fazie lutealnej;-)
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
Przeczytałam, że jeśli początkuje się w obserwacjach to lepiej to robić na kartce bo w każdym programie/ apce są różne wytyczne, linie i nie potrzebnie się denerwujemy tym
-
a ja mam dzisiaj tragiczny dzien
po odebraniu wynikow nie bylam w stanie isc do pracy
dobrze ze moj szef taki wyrozumialy bo mnie zawiozl do domu i przytulil jak wubuchnelam placzem
oczywiscie ten lekarz to olal, wynik zobaczylam dopiero po wyjsciu z gabinetu
dal recepte lek na za wysoka prolaktyne bo mam az 32,5 przy normie do 23
a wiem ze prolaktyna jest do zbicia wiec az tak sie nie przejelam
zalamalam sie jak spojrzalam na FSH:/ moje wynosi 57,90!!!!!
jak u kobiety po menopauzie
czytalam ze z takimi wynikami to nawet na in vitro moze byc za pozno
zalamana jestem. zapisalam soe prywatnie dzisiaj do gin-end bo nie jestem w stanie czekac i zobacze co mi powie ale wiem, ze jest zle -
Nie koniecznie, endokrynolodzy znają się na tym i też mogą pomóc w sprawie ciąży
Spokojniej, domyślam się, że jesteś zła.
A co powiedział na dalszy brak okresu? Zbadał Cię w ogóle? -
Seli nie jestem zla
jestem bardzo smutna
daj spokoj, ten lekarz poswiecil mi 5 min , w tym czasie zrobil cytologie p, wydrukowal recepte i dajac mi ja powiedzial prosze i do widzenia
0 rozmowy, powiedzial tylko bo zapytalam ze lek na zmniejszenie prolaktyny mam brac po duphastoneie czyli od sob i zero kiedy kolejne badania albo co jak okresu nie bedzie po drugiej dawce dupka
widze ze na NFZ to tylko tasmowo pacjentki nie ma co liczyc ze ktos sie przejmie i poswieci wiecej uwagi
dlatego ide znowu prywatnie
jedyne co mi daje resztki nadziei to ze estradiol jak nie przy menopauzie bo 104 a przy menop pokazuja wyniki 5-54,7
wizyte mam na 15:20, jak wroce to napisze czego sie dowiedzialamWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 13:37
-
Ja wiem, że jest Ci smutno, nawet to rozumiem, sama bym się załamała.
Dobrze, że idziesz gdzie indziej, oby ten gin był lepszy bo i prywatnie ciężko trafić, sama 3 zmieniłam...
Może dupek to za mało i trzeba zbić prolaktynę i estriadol. Dobry endokrynolog wszystko ułoży. -
normalnie zgniotlabym jaja takiemu smieciowi,bo lekarzem nie nazwe!i rozwalila leb o sciane,sorry za takie wulgaryzmy,ale cisnienie sie podnosi slyszac jak sie traktuje pacjenta w PL.Kochana to jeszcze nie wyrok,nie znam sie za bardzo na hormonach,bo za krotko sie staram i moja wiedza nie jest tak duza,jak niektorych staraczek,ale mysle ze tak jak powyzej napisalam ze to nie wyrok zeby sie zalamywac,mam nadzieje ze trafisz do dobrego specjalisty,ktory wyprowadzi wszystko do normy[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
29.09.2018❤️ -
dzięki dziewczyny za wsparcie, faktycznie ten lekarz na NFZ mial zero empatii i jeszcze przed cytologia powiedzial do mnie "na fotel" jakbym psem byla:/
wizyta ta kolejna oczywiscie u gin-endokrynloga mnie troche podniosla na duchu
Lekarz powiedzial, ze badania trzeba powtorzyc bo beda miarodajne jak wroci okres i zrobione w odpowiednich dniach cyklu
powiedzial ze FSH jest wysokie ale menopazuzy nie ma przy takim estradiolu jaki mam.
Kazal brac jeszcze inna dawke duphastonu , tym razem 3 tabletki dziennie przez tydzien i do tygodnia czekac na okres czyli do max 22 stycznia.Jak okres przyjdzie to wtesy hormony kolejny raz.
Tak czy siak sie martwie bo moj pierwsazy prywatny lekarz ten ktory mi zdiagnozowal endometrioze jak mu wyslalam mailem wyniki to mi powiedzial ze wskazuja na przedwczesne wygasanie funkcji jajnikow:/
ale nie napisal ze to beznadziejna sprawa, tylko zebym mu przekazala co powie endokrynolog ( ten lekarz u ktorego wczoraj bylam)
no nic musze czekac na okres.... -
Nie wiem. Chyba na dlugo
Ja teraz mam dupka i czopki. -
Witam Was Drogie Panie!
Jestem studenką psychologii i piszę pracę magisterską na temat kobiet z niepłodnością, które mają do czynienia z in vitro. Dlatego bardzo chciałabym zaprosić Was do rozmowy na temat doświadczeń płynących z przeżywania niepłodności oraz oczekiwań wobec proceudry in vitro. Moją metodą badawczą są wywiady. Zdaję sobie sprawę, że rozmawianie ne ten wrażliwy temat może być dla Pań trudne i kłopotliwe,aczkolwiek uważam też, że mimo to,warto ten temat podnosić.
Jeśli czują się Panie na siłach, żeby sprostać temu wyzwaniu, to zapraszam Was do skontaktowania się ze mną drogą mialową, ponieważ każda odpowiedź jest dla mnie bardzo ważna. Czekam z niecierpliwością, mój adres mailowy: [email protected]
Pozdrawiam serdecznie -
nadzieja 01 wrote:Hej dziewczyny chcialam do Was dołączyć zaczynamy starania o 2 bobasa, jestem juz mamą 14 miesięcznego Kacperka. Przy pierwszej cìąży nie było łatwo, 3 poronienia ale z zapasem leków w końcu się udało
Oby było łatwiej teraz -
nick nieaktualnyBaylee wrote:a ja mam dzisiaj tragiczny dzien
po odebraniu wynikow nie bylam w stanie isc do pracy
dobrze ze moj szef taki wyrozumialy bo mnie zawiozl do domu i przytulil jak wubuchnelam placzem
oczywiscie ten lekarz to olal, wynik zobaczylam dopiero po wyjsciu z gabinetu
dal recepte lek na za wysoka prolaktyne bo mam az 32,5 przy normie do 23
a wiem ze prolaktyna jest do zbicia wiec az tak sie nie przejelam
zalamalam sie jak spojrzalam na FSH:/ moje wynosi 57,90!!!!!
jak u kobiety po menopauzie
czytalam ze z takimi wynikami to nawet na in vitro moze byc za pozno
zalamana jestem. zapisalam soe prywatnie dzisiaj do gin-end bo nie jestem w stanie czekac i zobacze co mi powie ale wiem, ze jest zle
Co do lekarza to się nawet nie wypowiadam,niestety taka prawda jak się nie zapłaci to nic sobie z nas nie robią,a i nie raz się idzie prywatnie a i tak mało się człowiek dowie.
Jeśli chodzi o badania,to faktycznie robione nie podczas menstruacji nie są miarodajne,sama ostatnio narobiłam badań przed wizytą u lekarza,wydałam tylko niepotrzebnie kase i jeszcze narobiłam sobie nadziei że jednak ze mną wszystko ok bo prócz podwyższonego testosteronu wszystkie były w normie,a Pani doktor i tak stwierdziła,że muszę zrobić 3-5 dc bo tak się ni liczą.
Także wcinaj dupka,i jak przyjdzie @ rób jeszcze raz badania,może wcale nie wyjdą takie złe;-)