X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Początkujące:)
Odpowiedz

Początkujące:)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nas póki co nie stać na razie [na wesele] :D

    Chcemy wpierw zamieszkać razem, wyprowadzić się od teściowej bo z nią ciężko mieszka się. Chatę mamy ale do generalnego remontu i tym się póki co zajmujemy :)
    Miał być dzidziuś ale nie wyszło.
    Teraz H założył firmę, aby to nam się lepiej kiedyś żyło :D
    Wiec mamy wszystko, prócz pieniedzy :D

    No i gdzieś tam pootem może jakieś wesele :D
    A jak nie, to cywilka itaka mała impreza na mieście :) - ale to już jak naprawdę nie uda nam sie na wesele odłożyć :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 14:56

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2014, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze 30 minut i weekend :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2014, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie zaręczyny były na zasadzie: Planujemy ślub, to weźże się oświadcz w końcu. W sobotę jechaliśmy na zakupy i mąż stwierdził, że skoro i tak jesteśmy w galerii handlowej, to idziemy do Kruka wybierać pierścionek. Pomierzyłam kilka pierścionków, po czym stwierdziłam, że chociaż pozory muszą być, więc wychodzę i idę połazić po galerii, a mąż niech sam wybiera :) wybrał ten naj, ale nie powiedział od razu, który wybrał - droczył się ze mną, odkładając pierścionek na górę najwyższej szafki w kuchni i mówiąc, że do zaręczyn potrzeba klimatu :P Pewnie chciał jakąś kolację ogarnąć czy coś, ale wkurzyłam się mówiąc, żeby mi się wreszcie oświadczał, bo jestem ciekawa jaki pierścionek wybrał :P On na to wziął pierścionek, przyszedł do mnie (siedziałam na kanapie) i widzę, że trzyma pudełko z Kruka w dłoni.
    Ja: Oświadczasz mi się?
    Mąż: No, czekaj, tylko klęknę (i klęka)
    Ja: Nie wygłupiaj się, wstawaj!
    Mąż: Nie ma opcji, są zaręczyny, to muszę klęczeć. To co?
    Ja: Ale co co?
    Mąż: No zgadzasz się?
    Ja: Ale na co? Nie zadałeś pytania :D
    Mąż: nooo wyjdziesz za mnie?
    Ja oczywiście tak ;)

    Zaręczyny tak samo pokręcone jak my :)

    Buziulka, MiSia :), kot_bury, Sana, olusia24 lubią tę wiadomość

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 10 października 2014, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sana wrote:
    Co Wy wszyscy z tymi ciachami :D smaka robicie! :P
    Miał być jabłecznik, ale jest ciasto czekoladowe <3

    20140607580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2014, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma wrote:
    U mnie zaręczyny były na zasadzie: Planujemy ślub, to weźże się oświadcz w końcu. W sobotę jechaliśmy na zakupy i mąż stwierdził, że skoro i tak jesteśmy w galerii handlowej, to idziemy do Kruka wybierać pierścionek. Pomierzyłam kilka pierścionków, po czym stwierdziłam, że chociaż pozory muszą być, więc wychodzę i idę połazić po galerii, a mąż niech sam wybiera :) wybrał ten naj, ale nie powiedział od razu, który wybrał - droczył się ze mną, odkładając pierścionek na górę najwyższej szafki w kuchni i mówiąc, że do zaręczyn potrzeba klimatu :P Pewnie chciał jakąś kolację ogarnąć czy coś, ale wkurzyłam się mówiąc, żeby mi się wreszcie oświadczał, bo jestem ciekawa jaki pierścionek wybrał :P On na to wziął pierścionek, przyszedł do mnie (siedziałam na kanapie) i widzę, że trzyma pudełko z Kruka w dłoni.
    Ja: Oświadczasz mi się?
    Mąż: No, czekaj, tylko klęknę (i klęka)
    Ja: Nie wygłupiaj się, wstawaj!
    Mąż: Nie ma opcji, są zaręczyny, to muszę klęczeć. To co?
    Ja: Ale co co?
    Mąż: No zgadzasz się?
    Ja: Ale na co? Nie zadałeś pytania :D
    Mąż: nooo wyjdziesz za mnie?
    Ja oczywiście tak ;)

    Zaręczyny tak samo pokręcone jak my :)

    Faaaajneee :D

    Sigma lubi tę wiadomość

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 10 października 2014, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma wrote:
    U mnie zaręczyny były na zasadzie: Planujemy ślub, to weźże się oświadcz w końcu. W sobotę jechaliśmy na zakupy i mąż stwierdził, że skoro i tak jesteśmy w galerii handlowej, to idziemy do Kruka wybierać pierścionek. Pomierzyłam kilka pierścionków, po czym stwierdziłam, że chociaż pozory muszą być, więc wychodzę i idę połazić po galerii, a mąż niech sam wybiera :) wybrał ten naj, ale nie powiedział od razu, który wybrał - droczył się ze mną, odkładając pierścionek na górę najwyższej szafki w kuchni i mówiąc, że do zaręczyn potrzeba klimatu :P Pewnie chciał jakąś kolację ogarnąć czy coś, ale wkurzyłam się mówiąc, żeby mi się wreszcie oświadczał, bo jestem ciekawa jaki pierścionek wybrał :P On na to wziął pierścionek, przyszedł do mnie (siedziałam na kanapie) i widzę, że trzyma pudełko z Kruka w dłoni.
    Ja: Oświadczasz mi się?
    Mąż: No, czekaj, tylko klęknę (i klęka)
    Ja: Nie wygłupiaj się, wstawaj!
    Mąż: Nie ma opcji, są zaręczyny, to muszę klęczeć. To co?
    Ja: Ale co co?
    Mąż: No zgadzasz się?
    Ja: Ale na co? Nie zadałeś pytania :D
    Mąż: nooo wyjdziesz za mnie?
    Ja oczywiście tak ;)

    Zaręczyny tak samo pokręcone jak my :)
    Sigma no nieźle :D:D
    Mój na początku też mnie zabrał do takiego jubilera jak z pracy wracaliśmy, ale że pirścionki srednie a ceny wyższe niż w Kruku, czy Aparcie. Więc korzystając z urodzin mojego siostrzeńca łaziliśmy po galerii wybierajac młodemu coś na prezent i ten zniknął na chwile. I kupił w Aparcie. Nawet mu nie pokazywałam jaki mi się podoba ale jest prześliczny. Potem jeździł ze mną w samochodzie zanim się oświadczyl :D

    Sigma lubi tę wiadomość

    20140607580117.png
  • MiSia :) Autorytet
    Postów: 2359 6675

    Wysłany: 10 października 2014, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe sigma zaręczyny miałaś niepowtarzalne :D I jakże prawdziwe :) Mi mój mąż oświadczył się 3 lata temu na moich urodzinach :p nie miałam pojęcia , że to planuje. Strzelił mi taką wiązankę miłosna , że aż się zdziwiłam ;) Pierścionek miałam włożony w bukiet róż w pudełeczko w kształcie różyczki , w pierwszej chwili nawet go nie zobaczyłam hehe :p ahh takie chwile każdy trzyma głęboko schowane w serduchu :)

    Sigma, Sana, olusia24 lubią tę wiadomość

    hchygov3n960krj6.png
    f2wl2n0adjltluvt.png
    Mikołaj <3
    Przyszedł na świat 16.02.2016r. o godzinie 18:35 przez cc.
    3580 g , 56 cm :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2014, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też sama wybierałam.
    W sensie u jubilera wybrałam parę, a potem H wybrał ten najpiękniejszy. :)

    Tylko wiecie co się stało?
    Jak go dostałam był mieszanką złota białego z żółtym złotem (jeden paseczek był z żółtego złota, drugi z białego)i cały jego urok był właśnie w tej "mieszance" a po czasie stał się cały żółty.. I nie mam pojęcia dlaczego :/

    Sigma lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2014, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swoją drogą pierścionek uwielbiam, jest drobny, prześliczny i pasujący do wszystkiego :) Nie lubię za to obrączki, którą sama wybierałam :P Z biegiem czasu wydaje się zbyt toporna, i jest już mocno porysowana :( Nawet gadałam z mężem o zmianie obrączek i mówi, że jemu to obojętne jakie nosimy, czy te z dnia ślubu, czy nowe - ja też tak myślę, więc planujemy zmienić obrączki, ale chyba się nie doczekamy - ciągle są pilniejsze wydatki ;)

  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 10 października 2014, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do obrączek ja chciałam takie bardziej płaskie, a mój bardziej okrągłe. Wybraliśmy coś pomiędzy. Może na 5 rocznice sobie zmienimy :D

    20140607580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2014, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buziulka - białe złoto zwykle jest rodowane i jak się warstwa rodu zetrze, to może być bardziej żółtawe, takie słomkowe :) Albo jest też opcja, że pierścionek jest cały z żółtego złota, tylko jego fragment był pokryty warstewką rodu - i wtedy jeśli rod się zetrze, to złoto ma normalną, żółtą barwę. Jeśli chcesz z powrotem mocno białe złoto, to u złotnika możesz zrobić rodowanie jeszcze raz :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2014, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie my mamy takie prawie płaskie, nawet nie półokrągłe i grube, bo 5 mm. Gdybym wybierała teraz, wybrałabym 3-4 mm i okrągłe. Wyglądają dużo lepiej po latach.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2014, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Być może tak i było :)
    z tą warstwą, bo teraz jest wszędzie taki sam żółty. :))

    Dzięki Sigma. :*

    Ja kochane spadam :)
    Miłego Piątunia Wam życzę :)

    Buźki!

    Sigma lubi tę wiadomość

  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 10 października 2014, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma fajne zaręczyny! :D

    Monia, mniam :D

    MiSia Twoje zaręczyny też były super widzę :)

    Ja też uwielbiam mój zaręczynowy pierścionek. Taki delikatny, cudowny, pasuje do wszystkiego, a każdy mi mówi, że jest jakby stworzony dla mnie :)

    A obrączkę bym chciała z jakimś diamencikiem, cyrkonią, noo po prostu nie całą złotą, tylko żeby jakieś oczko było :D

    Oo, mniej więcej takie mi się podobają:

    lr433_img_prod12315_0_o.jpg

    olusia24, Buziulka lubią tę wiadomość

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 10 października 2014, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy takie jak te 1. 4mm tyko bez żadnej cyrkonii bo Pani powiedziała ze w razie ciąży palce puchnął i zawsze można powiększyć - pomniejszyć obrączke, a przy cyrkoni byłby problem. Tak więc mam gładką, ale w każdej chwili mogę iść i domówić cyrkonie. I chce tak zrobić po ciązy :)

    Ja mój pierścionek zaręczynowy też lubie. Jest taki delikatny, nie taki wielki :D

    Truskaweczka250 lubi tę wiadomość

    20140607580117.png
  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 10 października 2014, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam półokrągłe i bez cyrkonii bo tak jak Moni mi tez powiedziano że z cyrkonią nie da się poszerzyć:)I jestem zadowolona nie zniszczyła sie przez 2 lata jest jak nowa;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 16:03

    monia91 lubi tę wiadomość

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 10 października 2014, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może faktycznie macie rację dziewczyny :)
    A macie jakieś grawery?

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • monia91 Autorytet
    Postów: 3233 942

    Wysłany: 10 października 2014, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy "Dziś i na zawsze ... " 07.06.2014 r. Dużo jest do wyboru :)

    20140607580117.png
  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 10 października 2014, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy imiona ja męża a on moje i datę ślubu Adam 14.07.2012r hehe ja na to wpadłam żeby mąż pamiętał datę :)

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 10 października 2014, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się ten grawer baaardzo podoba :) http://www.corn.net.pl/obraczki/DS%2081%20B.jpg

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
‹‹ 143 144 145 146 147 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ