Pod choinką kreski dwie, latem bobas rodzi się 🎄🎁👣
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny, trochę mnie tu z Wami nie było, ale nie był to dla mnie najłatwiejszy czas... Słabo sypiałam, miałam wieczną gonitwę myśli...
Gratuluję Wam pięknych, zdrowych fasolek i wysokich bet, naprawdę mocno trzymam kciuki za każdą z Was i cieszę się, że tyle wspaniałych, wspierających kobiet zostanie mamami🍀
Ja niestety nie otrzymam tego najpiękniejszego prezentu na Święta, choć wszystko na to wskazywało😔 Dziś przyszła @, spóźniona o ponad tydzień... Jednym słowem biochem. Nie byłam przygotowana na taką wersję, bo wszystko szło pięknie - najpierw pierwsza owu bez zastrzyku, potem plamienie implantacyjne i beta mocno powyżej 5, ale niestety ten słaby przyrost zwiastował katastrofę... Z jednej strony w małym stopniu cieszę się, bo to oznacza, że mogę zajść w ciążę naturalnie, ale z drugiej... No, niestety bardzo boli ta strata, zwłaszcza w połączeniu z nadchodzącymi Świętami... Oczywiście nie poddaję się i dziś skontaktuję się z lekarzem co dalej, czy robimy następne stymulacje itd., lecz obawiam się, że skoro teraz potrzebowałam aż czterech cykli na letrozolu to te dwa, które nam pozostały, mogą nie wystarczyć... 😔 -
MystifyMe wrote:Cześć Dziewczyny, trochę mnie tu z Wami nie było, ale nie był to dla mnie najłatwiejszy czas... Słabo sypiałam, miałam wieczną gonitwę myśli...
Gratuluję Wam pięknych, zdrowych fasolek i wysokich bet, naprawdę mocno trzymam kciuki za każdą z Was i cieszę się, że tyle wspaniałych, wspierających kobiet zostanie mamami🍀
Ja niestety nie otrzymam tego najpiękniejszego prezentu na Święta, choć wszystko na to wskazywało😔 Dziś przyszła @, spóźniona o ponad tydzień... Jednym słowem biochem. Nie byłam przygotowana na taką wersję, bo wszystko szło pięknie - najpierw pierwsza owu bez zastrzyku, potem plamienie implantacyjne i beta mocno powyżej 5, ale niestety ten słaby przyrost zwiastował katastrofę... Z jednej strony w małym stopniu cieszę się, bo to oznacza, że mogę zajść w ciążę naturalnie, ale z drugiej... No, niestety bardzo boli ta strata, zwłaszcza w połączeniu z nadchodzącymi Świętami... Oczywiście nie poddaję się i dziś skontaktuję się z lekarzem co dalej, czy robimy następne stymulacje itd., lecz obawiam się, że skoro teraz potrzebowałam aż czterech cykli na letrozolu to te dwa, które nam pozostały, mogą nie wystarczyć... 😔 -
Domi_naturelover wrote:Ahhh dziewczyny, zdobyć na coś skierowanie to jest trudna sztuka…
Mam opiekę w Medicoverze. Najpierw, jak próbowałam zdobyć skierowanie na żelazo i ferrytynę, to lekarka mi odmówiła mówiąc, że morfologia sprzed 3 miesięcy jest okej…
Na szczęście od drugiej lekarki dostałam skierowanie.
Teraz chciałam poprosić internistę o receptę na Feroplex, to też odmówił, bo przecież mieszczę się w widełkach i „on nie słyszał o zaleceniach podwyższania ferrytyny”… Więc chyba zostaje mi laktoferyna… Chyba, że mój gin wypisze mi receptę, ale nie wiem jak on podchodzi do tematu żelaza i ferrytyny.
Nie dość, że się trzeba samemu diagnozować, to jeszcze samemu kombinować jak dostać skierowania i recepty za które i tak PŁACIMY… 😡
A chodzisz do endokrynologa w jakimś celu? Mi tak naprawdę poważnie do tematu niskiej ferrytyny podeszła właśnie endokrynolog. Ale w sumie ginekolog też mi dawała receptę. Musisz popytać różnych lekarzy niestety -
MystifyMe wrote:Cześć Dziewczyny, trochę mnie tu z Wami nie było, ale nie był to dla mnie najłatwiejszy czas... Słabo sypiałam, miałam wieczną gonitwę myśli...
Gratuluję Wam pięknych, zdrowych fasolek i wysokich bet, naprawdę mocno trzymam kciuki za każdą z Was i cieszę się, że tyle wspaniałych, wspierających kobiet zostanie mamami🍀
Ja niestety nie otrzymam tego najpiękniejszego prezentu na Święta, choć wszystko na to wskazywało😔 Dziś przyszła @, spóźniona o ponad tydzień... Jednym słowem biochem. Nie byłam przygotowana na taką wersję, bo wszystko szło pięknie - najpierw pierwsza owu bez zastrzyku, potem plamienie implantacyjne i beta mocno powyżej 5, ale niestety ten słaby przyrost zwiastował katastrofę... Z jednej strony w małym stopniu cieszę się, bo to oznacza, że mogę zajść w ciążę naturalnie, ale z drugiej... No, niestety bardzo boli ta strata, zwłaszcza w połączeniu z nadchodzącymi Świętami... Oczywiście nie poddaję się i dziś skontaktuję się z lekarzem co dalej, czy robimy następne stymulacje itd., lecz obawiam się, że skoro teraz potrzebowałam aż czterech cykli na letrozolu to te dwa, które nam pozostały, mogą nie wystarczyć... 😔
O rany. Bardzo mocno przytulam
Z tego co pamietam przy pierwszej becie mialas super progesteron. Szczerze jak zerknelam na to od razu pomyślałam, ze sie uda. Gdzies pozostale wyniki Twojej bety mi umknely. Ale bedziesz po tym silniejsza, daj sobie teraz chwilę na smutek i za kilka dni wystartuj znowu
Ja sobie w tym cyklu wytlumaczylam - jesli za miesiac sie uda to kolejne swieta spedze juz z bobasem - i z ta myślą, jakby mi latwiej przetrwac.1 IUI - kwiecień 2022 ❌
2 IUI - maj 2022 ✅
21.05 - beta 31,6, progesteron 29,5
27.05 - pierwsza wizyta ✊
13.06 - jest ❤️
Ja 👩 34
PCOS, Hypoglikemia reaktywna
Rozjechane cytokiny
Czynnik V (R2) - homozygotyczny
MTHFR C677T, A1298C, PAI - 1 4G/5G - heterozygotyczny
KIR BX, brak 2DS3, 3DS1
On 🧔31
Wyniki nasienia - w granicach normy -
MystifyMe wrote:Cześć Dziewczyny, trochę mnie tu z Wami nie było, ale nie był to dla mnie najłatwiejszy czas... Słabo sypiałam, miałam wieczną gonitwę myśli...
Gratuluję Wam pięknych, zdrowych fasolek i wysokich bet, naprawdę mocno trzymam kciuki za każdą z Was i cieszę się, że tyle wspaniałych, wspierających kobiet zostanie mamami🍀
Ja niestety nie otrzymam tego najpiękniejszego prezentu na Święta, choć wszystko na to wskazywało😔 Dziś przyszła @, spóźniona o ponad tydzień... Jednym słowem biochem. Nie byłam przygotowana na taką wersję, bo wszystko szło pięknie - najpierw pierwsza owu bez zastrzyku, potem plamienie implantacyjne i beta mocno powyżej 5, ale niestety ten słaby przyrost zwiastował katastrofę... Z jednej strony w małym stopniu cieszę się, bo to oznacza, że mogę zajść w ciążę naturalnie, ale z drugiej... No, niestety bardzo boli ta strata, zwłaszcza w połączeniu z nadchodzącymi Świętami... Oczywiście nie poddaję się i dziś skontaktuję się z lekarzem co dalej, czy robimy następne stymulacje itd., lecz obawiam się, że skoro teraz potrzebowałam aż czterech cykli na letrozolu to te dwa, które nam pozostały, mogą nie wystarczyć... 😔💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
milam wrote:A chodzisz do endokrynologa w jakimś celu? Mi tak naprawdę poważnie do tematu niskiej ferrytyny podeszła właśnie endokrynolog. Ale w sumie ginekolog też mi dawała receptę. Musisz popytać różnych lekarzy niestety
Spróbuje w poniedziałek poprosić o receptę mojego gina, jak nie, to będę próbować zdobyć receptę do skutku 💪🏼 Chyba, że któraś z Was ma na zbyciu 😂💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Domi_naturelover wrote:Do endokrynologa nie chodzę, wyniki TSH FT3,FT4 mam w stopce, gin nie zalecił żadnych leków.
Spróbuje w poniedziałek poprosić o receptę mojego gina, jak nie, to będę próbować zdobyć receptę do skutku 💪🏼 Chyba, że któraś z Was ma na zbyciu 😂
Jest taka strona na necie gdzie placisz chyba 40-50 zl i dostajesz receptę. Probowalas tam? -
Blondyna.B wrote:Powtarzam jutro, bo mąż idzie do pracy jednak 😅
Mam zapas więc spokojnie kilka dni jeszcze mogę protestować szczególnie, że temperatura znowu urosła 😁🤞
Uu poszła w kosmos 😁 wykres wygląda bardo obiecująco💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
abrakadabra wrote:Jest taka strona na necie gdzie placisz chyba 40-50 zl i dostajesz receptę. Probowalas tam?💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
szarlota96 wrote:Rozumiem co chciałaś napisać. Wchodzić na forum, gdzie 98% kobiet zmaga się zwiększymy lub mniejszymi problemami z płodnością. Latami walczą o dziecko lub o utrzymanie ciąży dla mnie osobiście nie ma sensu. To tak jakby być zdrowym, ale siedzieć na grupach o nowotworach
Wiesz niby tak, ja czekam na trzecie, ale to nie oznacza, ze u nas z płodnością super hiper i tak gładko poszło. Jak zaczynałam się starać o pierwsze dziecko to co drugi cykl miałam bezowulacyjny, cykle długie po 35-50dni, musiałam bardzo dokładnie obserwować temperaturę, sluz, robić testy owulacyjne. Mąż ma zylaki powrozka nasiennego, insulinoopornosc i bierze leki zmniejszające ruchomość plemników, których nie może odstawić. Zatem to tak wszystko ladnie wygląda, bo udało nam się w miarę szybko i wiem, ze to ogromne szczęście. Np męża brat z żoną musieli się starać 4 lata mimo, ze oprócz niedoczynności tarczycy nie znaleźli zadnych problemów z płodnością. Także u nas bez wnikliwej obserwacji cyklu i tego, ze musimy dosłownie wstrzelić się w dzień owulacji, bo inaczej nie wyjdzie, to by się nie udało. W czym bardzo pomógł mi ovufriend i wiedza dziewczyn z forum.💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Milix i MystifyMe, przykro mi, trzymajcie się...
Blondyna, jeszcze jest nadzieja
Ja się trochę zdążyłam nakręcić, że może się udało. Miał być cykl bezowulacyjny, owulacja była. Progesteron fajny 7 dpo . Nie miałam PMS, ktory mam zawsze, tylko piersi napięte. Wiem, że przy dfi mojego męża na poziomie 50 proc możemy pomarzyć sobie tylko, ale pomyślałam, że skoro te 7 lat temu się udało, to czemu nie teraz... I zimny kubeł wody na głowę dzisiaj - plamienie i test bielszy niz biały. Dzis 12 dpo. Szukam pozytywów, że przynajmniej się zaszczepię 3 raz, że nie będę rzygać na Święta, no ale jednak smutno.
Dobrego dnia, Dziewczyny!17 cs
🏳
Marzenia o drugim cudzie pozostaną, może kiedyś same się spełnią. -
abrakadabra wrote:Jest taka strona na necie gdzie placisz chyba 40-50 zl i dostajesz receptę. Probowalas tam?
tak, ja np korzystałam z dimedic, wystawiali mi i wysłali albo kod albo jak się chce to papierową pocztą.abrakadabra, Domi_naturelover lubią tę wiadomość
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Natka2 wrote:Karolina z tego co się orientuję kindergeld przyznają Ci tylko z wyrównaniem do 500+. Czyli stracisz na tym jak 500+ nie będziesz miała.
Dostaje cały kindergeld 219 euro...
Zadnych wyrównań
DOSTAŁAM ODMOWĘ NA WSZYSTKIE SWIADCZENIA W POLSCE
I po 3 wojewoda odsyła wszystkie odmowne decyzję do Niemiec do familienkasse. Nie piszcie ze mi się należy bo wiem co skladalam co dostałam i co przez biuro podatkowe załatwiałam żeby dostać w Niemczech...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2021, 09:14
-
Widzę, że ładna ekipa się szykuje na nowy rok 😄🥰 Mam nadzieje, że dla każdej z Nas okaże się szczęśliwy 🍀
Oczywiście, nie zapominam o dziewczynach testujących jeszcze w grudniu. Mocno mocno trzymam trzymam za Was kciuki i obyście ujrzały ładny prezent 🎁w postaci ⏸ i nie musiały do Nas dołączać w styczniu 🥰🥰Domi_naturelover, Lexia, Kasik85, Emii lubią tę wiadomość
-
Domi_naturelover wrote:O, nie słyszałam i nie próbowałam Jak nie dostanę w poniedziałek recepty, to zaznajomię się bardziej z tematem. Dzięki!Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
Kasik85 wrote:A gdzie ten Wałek w Rybniku przyjmuje??? Tak z ciekawościAnielka❤️2018
Bruno💔 czerwiec 2021 [*]
15.11.21 ❤️beta 5.30
17.11.21 ❤️beta 24,64 🌈
22.11.21 ❤️ beta 610
26.11.21 ❤️ beta 4273 prog 25
07.12.21pięknie bijące 💓 i 0,74cm człowieka 😍
16.12.21 CRL 1,39
4.01.22 CRL 3,71😍
13.01.22 badania prenatalne pierwszego trymestru : zdrowy dzidziuś, prawdopodobnie chłopak😍
5.05.22 1126g 37cm❤️ Kazik rośnie 😍
Tarczyca- pod kontrolą (eutyrox100)
Wiek:
Ona 33
On 32
-
Ja już po pobieraniu krwi
Zrobiłam betę proga tsh i cukierDomi_naturelover, Blondyna.B, Milixx, Lexia, a.ky.ska, Kira, Koteczka82 lubią tę wiadomość