Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMizzy a z tym, że tak już nie będzie to nie do końca tak jest
to zależy od nas i od tego jaki stworzymy sobie dom: czy "tradycyjny" czy "nowoczesny" 
Ja wolę tradycyjny jednak o wiele trudniej go stworzyć tym bardziej, że mieszkam w bloku w mieście ;P a moja kochana babcia zmarła jak miałam 13 lat i niestety niewiele zdążyła mi przekazać ;( [*]
-
nick nieaktualny
-
no ja też już babci nie ożywię, a dom w którym mieszkała jest już ruiną...
a dom mam już w stylu nowoczesnym choć marzyłam o starym piecu kaflowym.. ale jeszcze babcia męża ma taki w domu i jak jadę do niej to zaraz na nim siadam
i grzeje tyłek
miło wspominam dzieciństwo... nie było komputerów itp.. latalam jak głupia z psami i siostrą i kuzynostwem musiałam frajerów pilnować bo jeden to bysie w bagnie utopił hahah dobrze że z dziadkiem byłam
i żałuję tego że właśnie już nie będę mała... nie mam już tyle energii co kiedyś i już te miejsca które były kiedyś już nie są takie same... tęsknię za domem.. i za tym co kiedyś było.
Wszystko się teraz zmieniło, na nowo tworzymy wspomienia i swoje miejsca.
Mam tylko nadzieję że moje dzieci równie dobrze będą wspominać swoje młode lata
a postaram się im to urozmaicić, a komputer odsunąć na bok no i muszę pilnowac nad rzeką ughh
sury_cat lubi tę wiadomość
-
Dzień Doberek Babeczki
Anosiak od razu Ci odpowiadam bo widzę, że nieciepliwa bestia z Ciebie Musisz prowadzić ładny wykresik, z mierzeniem temperatury i po skończonym cyklu go udostępnić. Za każdy dostajesz 20 punktów a za 100 punktów masz darmowy miesiąc abonamentu więc w sumie nie opyla się ale jak ktoś prowadzi wykres dokładnie to przy okazji może
Monia czekamy na wieści z wizyty
Mizzy dałabyś trochę grzybków
Ja jakoś się nie wybrałam ani razu w tym roku. A w ogóle czytałam wcześniej, ze masz pigwę!!! Szukam i szukam i nie ma nigdzie u nas - daj trochę! Nalewkę z pigwy chcę zrobić
Nie odważyłam się dzisiaj zrobić testu chodziaż w nocy znowu miałam powtórkę z rozrywki
Ale tchórz jestem... Wstałam o 4 i szybko siknełam żeby mnie nie korciło A piersi dalej mam tak obolałe i nabrzmiałe, że jak chodzę po schodach w domu to musze je trzymać
-
ja wczoraj miałam dwa kubły 15 litrowe grzybów... zajebiście się to obierało;/ ale teściowa już na coś przeznaczyła ale jeszcze posuszę... bo lubię je w zimę nasączyć w wodzie a potem usmażyć z cebulką albo z kapustą i pierogi zrobić mniammmm
sury_cat lubi tę wiadomość
-
mizzelka wrote:livia mogę wysłac czemu nie
pigwy bd miała od groma
nie sikaj sikaj do wc jeszcze czas
Dawaj! Chętna jestem na jakieś 1/2 kg
Ej już 12dpo dzisiaj to jakby już czas powoli się robi...Pierwszy raz wcześniej nie zatestowałam 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 09:16
-
nick nieaktualny
-
nie no jeden duży krzaczor mamlivia30 wrote:Dawaj! Chętna jestem na jakieś 1/2 kg
Ej już 12dpo dzisiaj to jakby już czas powoli się robi...Pierwszy raz wcześniej nie zatestowałam to półtora kg bd całości to nie taki ogrom bo swojskie to są małe ale kilka mogę oddać czemu nie ponoć dobra jest w ciązy
no w sumie... ale mi bladzioszek wyszedl 14dpo, 2 dni po terminie @. to ciekawe czy nie byloby za wczesnie dziś
-
nick nieaktualnymizzelka wrote:ja też dziś zaspałam nawet do roboty.. nie mogę spać po nocach...
jeszcze się martwie dziadkiem męża... spuchła ma lewa ręka a on nie chce iść do lekarza itp.. przecież go nie zmuszę i na siłę nie zaprowadzę, ale wiadomo co to wróży.. ehhhh
z lewą ręką nie ma żartów, bo to od serca
-
powiem ci że wszystkie są szkodliwe.. ale to wszystkie bez wyjątku, tyle że jak się je w umiarze to nie szkodzą
a ja za to od małego chodze do lasu to znam wszystkie aby sie nie biorę za kanie... bo bardzo można pomylić je z muchomorem -.-
ale prawdziwki, koźlarki, gąski, podgrzybki, kurki....
prawdziwki można w sumie pomylić z szatanem ale odkroisz ogonek i jak tykniesz językiem i jest gorzkie mocno to szatan aby tym się różni no i trochę sztaan jest bardzij różowawy
-
otóz to, tym bardziej że mu sztywnieje.sury_cat wrote:z lewą ręką nie ma żartów, bo to od serca
ale i ja mu gadam i teściowa... Boi się szpitali bo u nas starsze osoby nie traktują dobrze.. nawet jak pilnujesz to i tak to nic nie da...
a po drugie się ze starszymi nie pierdaczą tylko przywiążą do łóżka jak im nie pasuje.. a ty niestety nie mozesz byc 24h na dobe... a po trzecie jak stary to już nie dbają i nie starają się jak przy młodym - pozwalają umrzeć.
-
no u mnie rośnie w rodzinnym domku i... nic nie robią z nią.. eh te baby mojelivia30 wrote:Dzisiaj to się już nie liczy bo wysikane i spuszczone
Pigwa ma dużo witaminki C więc wcinaj Mizzy moja ciotka sok z pigwy kiedyś zajebiaszczy robiła, pycha 
a piłam w tam ym roku nalewkę z pigwy - pyszna:) ona ma specyficzny smak... miąsz ma twardy ale za to aromat... mmm
-
nick nieaktualnymizzelka wrote:powiem ci że wszystkie są szkodliwe.. ale to wszystkie bez wyjątku, tyle że jak się je w umiarze to nie szkodzą
a ja za to od małego chodze do lasu to znam wszystkie aby sie nie biorę za kanie... bo bardzo można pomylić je z muchomorem -.-
ale prawdziwki, koźlarki, gąski, podgrzybki, kurki....
prawdziwki można w sumie pomylić z szatanem ale odkroisz ogonek i jak tykniesz językiem i jest gorzkie mocno to szatan aby tym się różni no i trochę sztaan jest bardzij różowawy
wiesz, jak byłam dzieckiem to mój tatuś mi żyć nie dawał i wiele razy na 5 rano do lasu mnie ciągnął (tak wcześnie, żeby mu nikt grzybów nie ukradł hehe ;P) i uczył mnie z milion razy jaki grzyb jak się nazywa i czy to trujak czy nie, kilka z nich odróżniam ale to nadal jest zbyt niebezpieczne, łatwo się mylę ;p
a propo grzybów: właśnie jak byłam mała i chciałam z tatą jechać na grzyby to go zawsze pytałam: "Tatoooo a kiedy pojedziemy do lasu na PRAWICZKI?" (pop. prawdziwki)
jeszcze jeden mój tekst z dzieciństwa: Babcia ścinała mojej mamie włosy i zostawiała jej pejsy takie przy uszach a ja: "Babcia ale ja też chcę mieć takie PENISY! "
od dziecka to zboczone było, od dziecka....
mizzelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymizzelka wrote:otóz to, tym bardziej że mu sztywnieje.
ale i ja mu gadam i teściowa... Boi się szpitali bo u nas starsze osoby nie traktują dobrze.. nawet jak pilnujesz to i tak to nic nie da...
a po drugie się ze starszymi nie pierdaczą tylko przywiążą do łóżka jak im nie pasuje.. a ty niestety nie mozesz byc 24h na dobe... a po trzecie jak stary to już nie dbają i nie starają się jak przy młodym - pozwalają umrzeć.
to przepraszam za brutalność ale czeka, aż zawału dostanie?!
