Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
no tak niby wszystko idzie ku dobremu ale ginka mi powiedziała, że kobiert niektóre mają owulki i jakoś im nie wychodzi ...
echh... o mało sie nie rozryczałam jak teściowa mnie powiadomiła o tej nowinie.
Najgorzej jest jak w rodzinie komus sie uda i to ot tak sobieboli cholernie. I to nie jest tak, że nie ciesze sie ze jest mała, cała zdrowa... bardzo sie ciesze bo to największe szczęście urodzić zdrowe dzieciątko ale w środku cholernie boli
ide sprzątać bo poprostu nie mogę -
Dzień Dobry
Przyszłam się przywitać żebyście o mnie całkowicie nie zapomniały
U mnie luzik ostatnio - zajmuję się tym czego wcześniej sobie odmawiałamWe wtorek idę na "czyszczenie" mojej macicy hi hi czyli na SonoHSG w znieczuleniu ogólnym a co będę sobie żałować
Dochodze do równowagi wewnętrznej i jest mi SIPER z sobą
Złota! Gdzie w Żarach masz rodziną? Bo ja z Żar pochodzę. Może my spokrewnione?
-
nick nieaktualnyHej Livia! Już myślałam, że już nas nie kochasz...
Czasem dobrze robi taka odskocznia, nie dziwię się, że uciekłaś na troszkę bo jak wczoraj zobaczyłam jedną wredną krechę to pierwsze co chciałam zrobić to zlikwidować owu hahahaha
a to czyszczenie macicy to konieczność? czy "tak o"? bo kurde znieczulenie ogólne mnie zawsze przeraża... o_O -
No trzymajcie kciuki trzymajcie, we wtorek od 9 rano żebym zasnęła i ładnie się obudziła
A sam zabieg robi mi ta babka co mnie do płaczu doprowadziła na jednym z monitoringów... Mam nadzieję, że ja obsikam przy badaniu nieświadomie
mizzelka lubi tę wiadomość
-
Mnie też przerażało znieczulenie ale juz jestem spokojna (przy znieczuleniu jest szansa, ze jak bedę miała jajowody niedrożne to puszczą kontrast pod większym ciśnieniem i mogą się odetkać, bez znieczulenia ból jest nie do wytrzymania). Poza tym zrobiłam badania niezbedne do zabiegu i wszystkie sa OK więc nie powinno być komplikacji
Znieczulenie jest na 20 minut więc po godzince na leżance po wszystkim w klinice wychodzę do domu jak gdyby nigdy nic
Wg mnie zabieg konieczny skoro od roku się staramy i nic, beta ciągle 0,100 więc może coś tam jest zakorkowane? Trzeba sprawdzić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 13:23
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
sikaj ile wlezie
Słoneczna własnie widziałamale zaskoczenie
miłe oczywiście
Monia.. ehh na to nie mamy wpływu.. a najgorzej wkur. jest to że potem przyjdą takie osoby i wypytują się o dziecko itp bo to bach i można zrobić -.- od tak, zamachnięcie czarodziejskiej różdżki -.-
-
nick nieaktualny
-
Na chrzcinach chrześniaka mojego męża, babcia chrześniaka, a moja ciotka podeszła do mnie jak trzymałam małego na rękach i rozmawiałam z mężem i powieziała: nie obraź się, ale ładnie Ci z dzieckiem. Pasuje ci. Ja doprawdy nie wiem, dlaczego wy wciąż zwlekacie (jej córka chrzciła już drugie - ona jest 2 lata starsza ode mnie), przecież już byście mogli mieć gromadkę maluchów.
Zabolało tak, że myślałam, ze zemdleję. W jednej chwili zrozumiałam, ze jak nie powiem, że mamy problem, to rodzina nigdy się nie odczepi.
Więc powiedziałam, ze się staramy, od ponad roku. Ciotce opadła szczeka i już przestała się odzywać. Oni wszyscy myśleli, ze my nie chcemy mieć dzieci, bo nam tak wygodniej. No żeż ty, kurna no!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 15:06
-
hej kobietki
ale zapierniczacie:P
witam stale bywaczki i nowe
nie wiem od czego zaczac;p hihih
byłam u gina, Dzidzia sie dobrze rozwija, wszystko jest okwazy 470 gram
na 100% chłopiec
jesli chodzi o te bóle, to szyjka zamknieta, łozysko ok, poszło do gory...
ale mam zastó moczu w prawej nerce... no i tylko leki rozkurczowe moga pomoc... dam rade, na poczaku pomyslałam ze u Dzidzi ten zasto i prawie sie popłakałama potem pytam czy u mnie, a dr ze tak, odpowiedziałam "jak u mnie to moze byc, wazne ze nie u dziecka" ja przyzyje wszytsko, teraz trza uwazac zeby zapalenia akiegos nie było i kłopotów z nerkami, zaopatrze sie w zurawine..
nastepna wizyta 10.10. a przed badania: moczu, morfologia, crp, i obciazenie glukoza <bleeeee>
ale burza przeszla u nas;p matkooooo ;p padało ostro;p
sury, nie martw sie..nastepny cykl Twó i prezent po urodzinkach;)
teraz czekamy na reszte dziewczyn: Monia, Złota, Krysia...
Livka, wita- trzymam kciuki za Twoje hsg...jedz moze lepiej z kims, bo roznie mozesz sie czuc po zabiegu...albo niech ktos Cie odbierze, zebys tam nie padła...dobrze bedzie :* sikaj na ta doktorke wreda, a co..;p szkoda, ze nie masz pysiura w tym momencie, sik by był beposredni
Przedszkolanka pewnie buszuje na zakupach...;p
Rudasek na miescie;p
a reszta? ja wiem, ze weekendsury_cat, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny