X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
Odpowiedz

Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Groszek wrote:
    A jakies jeszcze rady??
    Kubraczek jej zakladac? Bo ponoc niedobrze jak sie bedzie po szwach lizała, zeby sobie rany nie otworzyła przez przypadek :|

    Moja miała, tak na wszelki wypadek. Wyglądała w nim bardzo pociesznie, chodziła jak krokodylek, próbowała z siebie "zlizać" (bardziej była zainteresowana przodem kubraczka, niż szwami na brzuchu).
    JSIivn7l.jpg

    Mieliśmy z nim w sumie tylko jeden problem, z kotki było wtedy małe chucherko (miała prawie rok, a ważyła 3 kg) i ten najmniejszy rozmiar był na nią zbyt duży i przy jednej łapce ją obtarł. Trochę się to paprało i po konsultacjach zdjęliśmy go wcześniej (miała nosić chyba 7 dni, zdjęliśmy po 5). Szwy dostaliśmy rozpuszczalne, ale w ogóle jakoś tak ładnie była zszyta, że na wierzchu nie było prawie nic widać.

  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 6 października 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Groszek wrote:
    dzieki kot bury, wlasnie zaraz bede dzwonila do weta i sie umawiała :|

    moja kocia to moja miłość :P oczywiscie na ktoryms tam planie
    skończyła koncem wrzesnia 7 miesiecy, ale widze ze hormonki już jej "walą do główki"

    myslalam o dodatkowych zastrzykach p/bólowych.

    A jakies jeszcze rady??
    Kubraczek jej zakladac? Bo ponoc niedobrze jak sie bedzie po szwach lizała, zeby sobie rany nie otworzyła przez przypadek :|

    Moja kotka została wysterylizowana i przez dobę leżała w swoim koszyku. Potem go osikała (trzeba było kupić nowy, bo już nie chciała do niego wchodzić) i się przeniosła do kartonu. Dwie doby po operacji już chodziła, jadła i normalnie się załatwiała, a 3 doby po operacji skakała po meblach.
    Nie nosiła żadnych kaftanów ani nic. dobry Wet nie robi dużej rany. Tylko śmiesznie wyglądała, bo wygolony brzuszek miała cały do operacji.

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 6 października 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiadomo Groszku za rękę nie złapałaś, ale szkoda że o firmie sie dowiedzieli itp.
    Ja bym odczekała... ak znajdzie prace i odpoczniecie od emocji i dopiero sie zastanowicie czy warto to robic, jak tak to czemu nie :) skoro to szambo i obóz pracy?
    ja dziś pospałam troszkę.. bo teraz nie mogę za duzo zjesc... jak się przejem to zaraz jest odruch bleee... azjadłam tylko małą kromkę więcej ;/
    jak nie zjem też nie dobrze ;/ i tak w kółko...

    ja okien nie myje... brudne są jak nie wiem co... ale słabo mi się robi przy ich myciu i się poddałam ;/ jeszcze te głupie smugi.. mam dosyć... może kiedy mama mi pomoże je ogarnąć.. ale co z tego ze umyje jak zaraz znow syf bo kurzy się niesamowicie... susza jak cholera :( ale za to piątek miałam intensywny a dziś troche luzu :)

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 6 października 2014, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka wrote:
    nie wiadomo Groszku za rękę nie złapałaś, ale szkoda że o firmie sie dowiedzieli itp.
    Ja bym odczekała... ak znajdzie prace i odpoczniecie od emocji i dopiero sie zastanowicie czy warto to robic, jak tak to czemu nie :) skoro to szambo i obóz pracy?
    ja dziś pospałam troszkę.. bo teraz nie mogę za duzo zjesc... jak się przejem to zaraz jest odruch bleee... azjadłam tylko małą kromkę więcej ;/
    jak nie zjem też nie dobrze ;/ i tak w kółko...

    ja okien nie myje... brudne są jak nie wiem co... ale słabo mi się robi przy ich myciu i się poddałam ;/ jeszcze te głupie smugi.. mam dosyć... może kiedy mama mi pomoże je ogarnąć.. ale co z tego ze umyje jak zaraz znow syf bo kurzy się niesamowicie... susza jak cholera :( ale za to piątek miałam intensywny a dziś troche luzu :)

    Najlepsza na smugi jest ściereczka z mikrofibry. Myjesz płynem i ręcznikiem papierowym a potem polerujesz szmatka. Znikają jak zaczarowane.

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 6 października 2014, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Złota wrote:
    Najlepsza na smugi jest ściereczka z mikrofibry. Myjesz płynem i ręcznikiem papierowym a potem polerujesz szmatka. Znikają jak zaczarowane.
    próbowałam... specjalną kupiłam do szyb... :(
    ale w sumie ją od razu użyłam, bez ręcznika papierowego.. i moze w tym byl moj błąd? muszę spróbować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2014, 14:05

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    woda z octem

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 6 października 2014, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pół na pół?

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 6 października 2014, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Groszku będzie dobrze, sterylka dobra rzecz, serio. Moja sunia też miała i tylko dzięki temu przeżyła 13 lat.

    Jeśli faktycznie zrobił to kolega Twojego męża, i to jeszcze z zazdrości o firmę, to mnie po prostu brak słów :/ no ale takie to czasy, trudno teraz o prawdziwą przyjaźń, wszędzie dookoła zazdrość, zawiść... dlatego trzeba szanować tych prawdziwych przyjaciół, którzy są zawsze, bez względu na wszystko, którzy są szczerzy.
    Ale znaleźć takich to jak igłę w stogu siana :/

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • Złota Autorytet
    Postów: 3150 2406

    Wysłany: 6 października 2014, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka wrote:
    próbowałam... specjalną kupiłam do szyb... :(
    ale w sumie ją od razu użyłam, bez ręcznika papierowego.. i moze w tym byl moj błąd? muszę spróbować.

    Mmam zwyklutką z Rossmana za 3 zł. Spryskuje szyby płynem do szyb, wycieram do sucha ręcznikiem papierowym, ale nie poleruje tylko wycieram, zbieram brud, a potem suche smugi poleruje szmatka. Szybko i bezboleśnie. Polecam sposób.

    dfe327de15eec3b7764af72f3785c2ef.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka wrote:
    pół na pół?

    nie na miskę wody dajesz kilka kropel (maks. łyżkę stołową) octu, mieszasz i tym polerujesz (już po myciu okien) podobno dobrze gazetą to robić ale u mnie gazeta się nie sprawdziła. Kupuję też płyny do okien z dużą ilością octu, dobrze myją :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sana wrote:
    Groszku będzie dobrze, sterylka dobra rzecz, serio. Moja sunia też miała i tylko dzięki temu przeżyła 13 lat.

    Jeśli faktycznie zrobił to kolega Twojego męża, i to jeszcze z zazdrości o firmę, to mnie po prostu brak słów :/ no ale takie to czasy, trudno teraz o prawdziwą przyjaźń, wszędzie dookoła zazdrość, zawiść... dlatego trzeba szanować tych prawdziwych przyjaciół, którzy są zawsze, bez względu na wszystko, którzy są szczerzy.
    Ale znaleźć takich to jak igłę w stogu siana :/


    czemu dzięki temu? kotka mojej cioci nie była wysterylizowana i żyła 19 lat ;P

  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 6 października 2014, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Złota wrote:
    Mmam zwyklutką z Rossmana za 3 zł. Spryskuje szyby płynem do szyb, wycieram do sucha ręcznikiem papierowym, ale nie poleruje tylko wycieram, zbieram brud, a potem suche smugi poleruje szmatka. Szybko i bezboleśnie. Polecam sposób.
    no to tego sposobu nie znałam :D dzięki kochana, mam nadzieje że i na moje okna pomoże :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 6 października 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sury_cat wrote:
    nie na miskę wody dajesz kilka kropel (maks. łyżkę stołową) octu, mieszasz i tym polerujesz (już po myciu okien) podobno dobrze gazetą to robić ale u mnie gazeta się nie sprawdziła. Kupuję też płyny do okien z dużą ilością octu, dobrze myją :)
    a no właśnie nie wiedziałam jaka propocja, czasami lubię oglądać czystą chatę :D dobre patenty mają :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 6 października 2014, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może nie do końca dobrze to napisałam - jasne, że bez sterylki zwierzak też może długo żyć. Ale moja sunia miała problemy z drogami rodnymi, gdyby nie sterylka, to na pewno nie przeżyłaby 13 lat. Wtedy byłam smarkulą, nie znałam się na tym wszystkim, ale gdybym teraz miała psa/kota, sterylizowałabym/kastrowała od razu. To jednak zmniejsza ryzyko zachorowań, no i pozwala na uniknięcie "wpadki". Tu z kotami jest prościej, bo większość nie wychodzi z domu, ale psy... masakra, ciągle jakąś kundelkę widzę zaciążoną, a potem ludzie topią szczeniaki albo porzucają :/

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sana wrote:
    Może nie do końca dobrze to napisałam - jasne, że bez sterylki zwierzak też może długo żyć. Ale moja sunia miała problemy z drogami rodnymi, gdyby nie sterylka, to na pewno nie przeżyłaby 13 lat. Wtedy byłam smarkulą, nie znałam się na tym wszystkim, ale gdybym teraz miała psa/kota, sterylizowałabym/kastrowała od razu. To jednak zmniejsza ryzyko zachorowań, no i pozwala na uniknięcie "wpadki". Tu z kotami jest prościej, bo większość nie wychodzi z domu, ale psy... masakra, ciągle jakąś kundelkę widzę zaciążoną, a potem ludzie topią szczeniaki albo porzucają :/

    a no choroba zmienia postać rzeczy, wcześniej o tym nie wspomniałaś ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2014, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sana wrote:
    Może nie do końca dobrze to napisałam - jasne, że bez sterylki zwierzak też może długo żyć. Ale moja sunia miała problemy z drogami rodnymi, gdyby nie sterylka, to na pewno nie przeżyłaby 13 lat. Wtedy byłam smarkulą, nie znałam się na tym wszystkim, ale gdybym teraz miała psa/kota, sterylizowałabym/kastrowała od razu. To jednak zmniejsza ryzyko zachorowań, no i pozwala na uniknięcie "wpadki". Tu z kotami jest prościej, bo większość nie wychodzi z domu, ale psy... masakra, ciągle jakąś kundelkę widzę zaciążoną, a potem ludzie topią szczeniaki albo porzucają :/


    a swoją drogą to kundelki nie zaliczałyby "wpadki" gdyby chodziły na smyczy ;P mówię tu oczywiście o miastowych, bo na wsi to inna sprawa ale i tam na wielu gospodarstwach ludzie nie zawracają sobie głowy weterynarzem :P

  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 6 października 2014, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne sury, masz rację, to wina nieodpowiedzialnych właścicieli.

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 6 października 2014, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no na wsi to każdy bierze psa, nikt suczki... :) więc problem się sam rozwiązuje a jak ktoś ma to już trudno jego sprawa..
    ale u nas jakbyś chciala wykastrować to ciezko sie dostac do weterynarza.. albo czasu nie ma albo gdzies jest indziej.. same gospodarki to lata od jednej do drugiej bo zawsze sie cos dzieje..
    to też nie tak hop siup.. :)

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • XxMoniaXx Autorytet
    Postów: 15445 8425

    Wysłany: 6 października 2014, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciła z monitu. Nie wiem kiedy pękło bo z wrażenia nie spytałam.
    Wiem , że pękły oba pęcherzyki :O jestem w szoku i cała się trzęsę. Owu zaznaczam z soboty na niedziele... obstawiam na ślepo bo nic mnie nie bolało :O nic nie czułam :O nie wiem co powiedzieć. Ale nie nastawiam się już na nic .

    sury_cat, przedszkolanka:), mizzelka lubią tę wiadomość

    f2wl3e5exwv499zn.png
    km5sdf9hllms5iw1.png

    10. 2018r. - c.b
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 6 października 2014, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia <3 <3 <3 <3 <3

    XxMoniaXx lubi tę wiadomość

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
‹‹ 1329 1330 1331 1332 1333 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ