O kurcze, wchodzę a tu taka akcja... szkoda, bardzo kibicowałam sury, również starałam się wspierać, bo jesteśmy w podobnej sytuacji. Również miałam taki okres, że nie zaglądałam tutaj, bo wszystko mnie dołowało. Ale konta nie skasowałam, szkoda mi było. Nabrałam sił, nadziei, zatęskniłam

, wróciłam. Uzależniłam się od forum, od Was. Dajecie wsparcie, które jest naprawdę potrzebne.
Cieszę się z każdej ovulkowej ciąży

czekam na Wasze porody, na zdjęcia Waszych maluchów. Każda z nas, staraczek, w końcu przecież do Was dołączy

Nie czytam raczej pamiętników, dlatego też nie wiem, co sury tam napisała (jeśli ktoś mi może podesłać link, to proszę), ale nie powinna nikogo obrażać. Nie wiem no, ja tu ze strony mamusiek spotykam się jedynie z sympatią, wsparciem, nic złego mnie z ich strony nie spotkało, więc nie rozumiem trochę...
No, nie ważne... Cieszę się, że tu jestem, i że Wy tu jesteście

Czy u Was dzisiaj też taka piękna pogoda?

może w końcu dziś się uda wybyć na spacerek

życzę Wam cudownego wtorku!