Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się z rana:-) dawno mnie u was nie było ale cały czas podczytuje:-) lubię wasze tematy o ubrankach, smoczkach, mebelkach i porodach! Zawsze dowiem się czegoś ciekawego:-) a dzisiaj nie poszłam do
pracy! Od rana tak mnie mdli że masakra:-( -
ciesz się skarbie, to nic fajnegoXxMoniaXx wrote:ja przespałam "kto poslubi..."
Mizzi czuje sie dobrze i aż za dobrze . Wcale sie nie czuje jakbym była w ciąży
ale za pewne sama się przekonasz choć znam dużo forumowiczek co nie mają żadnych objawów i super się czują.... pozazdrościć
ludzie zaraz sie kapują... nie oszukasz
tym bardziej jak juz ktos byl w ciazy..
-
simon ja tak samo miałam i do tej pory mam! jak nie zjem to na bełty zaraz się zbiera... musisz szybko coś przekąsić i mi pomagała woda z cytryną.. i lekkostrawna dieta.. częściej a mniej i jakoś przeszłam metodą prób i błędów ten okres ale jesteś już w 9 tyg.. to niedlugo sie skonczy
-
no na fioletowej lepeij uważać..
jak kiedyś jedna kobietka napisała że kiedyś kiedyś ciężarną odizolowano od koleżanek, złego towarzystwa itp żeby się nie stresowała...
nam też to by sie przydało, odłączyć intertet hahah
chociaż tutaj jest spokojnie i dobrze
ciekawe co tam u Leny i u Złotej jeszcze.. i kryśka nam znikła i myśliwa
leniuszki jedne no..
Złota mam nadzieje że jak małpa ma przyjść to niech przyłazi a jak się spóźnia to niech idzie w cholerę hen daleko na 9 meisiecy
Lena87 lubi tę wiadomość
-
o to to to.. niestety nie da się do konca zlikwidować tych mdłości... ehh.simon86 wrote:Mizzelka właśnie staram się jeść małe porcje, ale często trochę to pomaga! chociaż czasami zemdli mnie bez żadnego powodu pomaga mi też herbata z cytryną, albo w ogóle coś kwaśnego!
Monia kiedy wizyta? ja wybieram się jutro -
dokłądnie.. jak ja się stresowałam jak głupia... i wmawiałam sobie różne rzeczy no ale ciąża odbiera rozumsimon86 wrote:Na fioletowych stronach często poruszane są tematy które jakoś mnie przerażają i stresują więc po prostu te tematy omijam mam tylko jedną stronę czerwcówek i do nich zaglądam
teraz luzik...
im mniej oczy widzą to sercu nie żal
