Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
a tu bella84 na lutówkach o krwi pępowinowej:
"Co do krwi pepowinowej to temat rzeka.. Podobnie jak temat szzepien zreszta byl to u nas nr 1 do rozpoznania..
Zasiegalismy porady lekarzy w tym mojego ginekologa ktory jest tez swietnym onkologiem...
I on osobiscie nie polecal poniewaz przede wszystkim tu dziala marketing i swietna reklama ale..
Po pierwsze pobierajac krew pepowinowa nastepuje odpepowienie niemowlaka a wiec zamiat wszystkie komorki macierzyste trafic do dziecka czesc jest pobierana i do banku - czy to do re ze za ieramy dziecku ta czesc?
Po drugie na swiecie podobno jest statystycznie tylko kilka przypadkow gdzie ta krew pomogla ale tez nie tylko ona , bo porcja pobrana w trakcie narodzin jest za mala by wystarczyla jako ratunek i dodatkowo musi i tak byc pobrana jeszcze krew z innego zrodla by porcja byla odpowiednia
Po trzecie jesli dziecko zachoruje na bialaczke itp to i tak to samo dziecko nie moze skorzystac z tej samej krwi pepowinowej.. Skorzystac moze ale rodzenstwo
Po czwarte trwaja badania co do mozliwosci wykorzystania takiej krwi pepowinowej.. Ale bardziej zaawansowane badania dotycza komorek macierzystych ktore mamy w swoim organizmie a nie tych z banku
Po piate nawet jesli pobierzemy ta krew pepowinowa to po paru latach mrozenia i przechowywania najprawdopodobniej juz nic wartosciowego w tej porcji nie zostanie.... Bedzie bezuzyteczna
Powiem tak... Nie narzekamy finansowo i jakikolwiek cien szansy jest dla nas argumentem by robic wszystko co mozna dla zabezpieczenia zdrowia naszego dziecka... Jednakze tutaj silne jest dzialanie marketingu.. A dodatkowo nie wiemy na 100% czy przedwczesne odpepowienie nie przyniesie gorszych skutkow dla naszego malenstwa... Wiec biorac za i przeciw mimo ze bylismy goraco nastawieni na pobieranie tak zrezygnowalismy i chcemy by mala dostala wszystko w dniu narodzin..."
tez jestem na nie....
ale kobieta przyjezdza tylko umowe podpisać..... nie przyjedzie zeby nam wytłumaczy, bo jest jedna na region..... wiec musimy zdecydować....
ale chyba jednak zrezygnujemy.....
mysle, ze prawdy na 100% nie powiedza, tych faktów które są dla nich niekorzystne...bo przecież straciliby klientów...
-
Agusia śliczny brzuszek
jaki duzy już, okrąglutki
mi bateria pada w telefonie, naładuje i tez wrzuce fotke jak mi sie bedzie chciało
puściłam The Beatles i Mały tańczy w brzuchuhahaha i w pęcherz kopie
czyżby rósł już fan?przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
co ta ciąża robi z człowiekiem:
odbija mi się, gazy upuszczam już... kichac nie moge bo brzuch cały lata
troche mi sie cofa kwasowo z żołądka też...omg zgaga !
jak siku, to juz natychmiast w tym momencie, bo inaczej sie zesikam
dobranoc kobietki, tez lece na jakiś film i do łóżeczkadobranoc
-
nick nieaktualny
-
Dzień Dobry
Monia, jak mogłas wysłać nam zdjecie z brudnym lustrem? No wiesz...Fajny brzuszek, ladnie zaokrąglony juz
Ciekawe co u naszej Lenki, cos czasem polubi z ukrycia a się nie odzywa... Lenka, tajniaku - odezwij się
U mnie sloneczko dzisiaj świecimizzelka lubi tę wiadomość