Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja na obiad zjadłam Big Maca i fryty
A co, nie muli mnie ostatnio to szaleję
Wizyta u endo odbębniona, facet zadowolony bo na wejściu już mu powiedziałam, że jestem w ciązyMówi, że ten rok jakiś szalony jest bo rekordy bije z ilościa ciąż
Zadowolony z moich wyników, dalej euthyrox 50 mam brac i kolejna wizyta 3 marca - nie kazał wczesniej się pojawiać bo po co? On nie lubi ganiac kobiet w ciązy bo trzeba im stresu zaoszczędzić
TSH nie ma prawa podskoczyć do 2,5 nawet takie wyniki mam ładne
A gdyby mnie coś niepokoiło to mam do niego dzwonić - dał mi numer komórki. Jestem zadowolona.
Chwilkę teraz odpoczywam i zaraz za sprzatanie się bioręWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2014, 13:37
przedszkolanka:), mizzelka lubią tę wiadomość
-
Livka to wizyta udana
Widze, ze my wszystkie pod opieką endo:)
Moja znów to tylko by kase ciagneła, najlepiej by mnie chciala widziec co 2 tyg:)
A non stop jej przywoze kartke z takimi samymi wynikami
teraz tez powinnam jechac ale mam ja w dupie, pojade po nowym roku:) nie bede jej sponsorować, ostatnia mja wizyta trwała 4 min z zegarkiem w reku :)hahah porażka:) choć chwała jej za to ze jak wyszły złe wyniki to mnie wzieła z dnia na dzien i nadal tak w sumie jest jakby co:)
ale masz pyszny obiadek:) ja w niedziele taki mialam, nowa kanapke fiesta zjadłam i kubek coli, ale mi bylo dobrze:)
u mnie dzis kasza gryczana z gulaszem i suróweczka:)livia30 lubi tę wiadomość
-
Rudasku ja u tego endo siedzę minimum 15minut. Gaduła z niego straszna i dokładnie bada i tłumaczy wszystko
Najbardziej mi się spodobało bo powiedział, że moje wyniki wskazują prawdopodobnie na to, że jak juz odkarmię dziecko to będzie można powoli odstawiać euthyrox
Tylko nie wiem czy do tego dojdzie, chyba pociągnę trochę dłużej bo kolejne dziecko w planie w końcu jeszcze jest
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny,nie mam siły nawet was nadrobić.Jak o 09.00 pojechałam na miasto tak dopiero wróciłam.
Zawiozłam L4 do Zus,później laboratorium,a tam cyrki.Zasłabła chinka w ciąży i koleżanka ją przyprowadziła i weszły bez kolejki.Boże kobiety to jej mało nie zagryzły tak sie kłóciły,bo jak to tak ze kobieta w ciazy wchodzi bez kolejki.Szok i wstyd żeby kobiety tak sie zachowywały,chyba zapomnialy ze kiedys tez byly w ciazy.
Później apteka,zakupy z mama,a na końcu prezenty.
Połowe kierowców to bym powybijała teraz na drodze tak jeżdzą.Nie mam już nerwów.Wszędzie kolejki,pchaja sie wózkami na ciebie,a najlepsze w kauflandzie jak starsze babki ładowały sobie mandarynki do kieszeni.Ręce opadają -
nick nieaktualny
-
Madziulka ja czasami żałuję, że eliminować nie można takich baranów co siadaja za kierownicą i myślą, że dobrze jeżdżą... A jeszcze w meża aucie klakson nie działa więc kur... tylko rzucam
Ludzie wariują przez te święta, kredyty biora, kupują tego jedzenia jakby miesiąc sklepy byly pozamykane później...
Zapisałam się do fryzjera! Trzeba się zrobić na bóstwo w czwartek zanim męża odbiorę z lotniska. Może zauwazy zamiast mojego brzucha