Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Wam
miałam fatalną noc ... taki napad kaszlu, że zasnęłam dopiero ok 3:30 w nocy
masakra jakaś ... kaszlałam non stop - pozycja do spania nie mogłam sobie znaleźć
cały brzuch mi latał... potem aż troche bolał z tego kaszlania... boje się kaszlec , że coś małemu zaszkodzę
czytałam , że nawet worek płodowy może pęknąć
szyjka sie skrócić
biore syrop z cebuli , mleko z czosnkiem, syrop jakiś z apteki ale wieczorem i w nocy to koszmar. wczoraj myślałam, że pojedziemy na IP.
Boje sie o maleństwoale chyba jest silne cooo ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2014, 11:51
-
Livia ja też mam takie napady,że zrobi się słabo i koniec
Monia maleństwo silne jest, ważne żebyś Ty odpoczywała i się kurowała pod kołderką :*
ja jadę z siostrą wózki obejrzeć i po prześcieradełkapranie pierwsze zrobione, konspekt napisany, reszta jak wrócimy
-
Monia, Ty już jesteś w II trymestrze - idź do lekarza po antybiotyk bo inaczej się nie doleczysz - tyle to już się ciągnie...
My zmykamy do Sopotu pospacerować i porobić trochę zdjęć a tak spać mi się chce że szooooook!XxMoniaXx lubi tę wiadomość
-
Złota współczuję. zdrówka wam życzę. może spróbuj tej nospy z cola? ja wczoraj wypiłam odgazowana cole ale tak mi się odbijalo ze szok... dziś też spróbowałam i aby źle się czuje. niestety to mi nie pomaga
ale mam nadzieję ze Tobie pomoże
żyje aby na jogurcie, delikatnie.
nadrobię was ro południu bo teraz pisze z tel
trzymajcie się i uważajcie bo normalnie to jakaś. paranoja z tym rotawirusem
aguś jakby przyjechali mi do małej z tym syfem to bym zabiła... chyba zaraz ją zaszczepie w razie coprzedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wróciłam z miasta i padam na pysk,zus załatwiony,dokupiłam kosmetyki potrzebne mi do szpitala,recepty nie wykupiłam bo nie mieli tego i dopiero na jutro zamówią,więc jutro znowu wypad do apteki.Takie łażenie po sklepach to już nie dla mnie,jestem coraz słabsza i mam wrażenie że mi ktoś przywiązał do brzucha worek ziemniaków.
-
nick nieaktualny
-
jestem!
moje wrażenia co do Camarelo ? jestem zakochanajest mega lekki, amortyzatory na podjazd wypasione, no i mega wysoki jest
dla męża idealne
jedyny minusik- dodatki ze skóry
ale przeżyję
i zdecydowaliśmy się na ciemno szary i dzisiaj gadam z mamą
Livia widziałam też ten co Ty się zakochałaś (bynajmniej tak samo wyglądał) i powiem Ci,że jak dla mnie to one są tak w większości podobne,że ja nie rozróżniam haha
Madzia na tym etapie masz prawo już się ciężko czućja już tak mam a jeszcze kilka tygodni przede mną
livia30, Madziulka lubią tę wiadomość
-
Madziulka dobrze że ogarnęłaś zakupy, odpoczywaj kochana..
ja nie wyobrazam sobie robic zakupów po 35 tygodniu..
jak tylko dam radę to kupuję rzeczy na umór teraz i ogarniam się
wczoraj z dziewczynami oglądałysmy moją wyprawkę i mowiły że ciuszków mam spokojną ilość i jeszcze dowiozą mi.. ale mówią że jest Ok, choć ja jeszcze dokupię jakieś różowe BODYdla córci
od małego bd stroić
ja już się lepiej czuje, aby mi się odbija..
tak jakby cos jeszcze mi siedzialo na zoladku (jak to tesciowa powiedziala że mi córcia siedzi)
małą czuje inaczej... jakoś skóra mi opadła przy żebrach, kształt sie zmienil albo mam schizę..
dodatkowo inaczej czuje jej obecność.. jakoś nisko czuje jak kopnie.. i wyżej.. po prosto po środku bardziej niż po bokach jak wcześniej i jak walnie to serio bym mogła popuścić
Madziulka lubi tę wiadomość
-
przedszkolanka:) wrote:jestem!
moje wrażenia co do Camarelo ? jestem zakochanajest mega lekki, amortyzatory na podjazd wypasione, no i mega wysoki jest
dla męża idealne
jedyny minusik- dodatki ze skóry
ale przeżyję
i zdecydowaliśmy się na ciemno szary i dzisiaj gadam z mamą
Livia widziałam też ten co Ty się zakochałaś (bynajmniej tak samo wyglądał) i powiem Ci,że jak dla mnie to one są tak w większości podobne,że ja nie rozróżniam haha
Madzia na tym etapie masz prawo już się ciężko czućja już tak mam a jeszcze kilka tygodni przede mną
i taki chcę ale muszę męża przekonać bo jemu się podobają staromodniejsze typy
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mizzy ja w 37 tygodniu jeszcze na uczelnię będę jeździć 60 km ;/
a córcie to będziemy obie strojnisie mieć
a mnie za to rozciąga na boki często haha i jestem kwadratowa
dobrze że już Ci lepiej
jeszcze Monia i Złota niech dojdą do siebie...
Marta my takie kruszyny, myślę że będziesz zaskoczona i zadowolona z tej lekkościa i dla mężów fajny bo wysoki, inne takie malutkie były
Sury lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja też wysoka to fajnie
a powiedzcie mi jak z wielkością gondoli ... słyszałam , że niektóre wózki będą na krótko bo niby niektóre mają mniejsze, inne większe gondole. Jak to z tym jest z tym Camarelo- czy jakoś tak sie pisze?
jak ze składaniem do bagażnika samochodu ? trzeba gondole odpinać ? -
nick nieaktualny