Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Monia moja mowila to samo....ona chodzi do nas do mista do dentysty
no i w poniedzialek byla pierwszy raz i mowi mi tak
: wiesz, jeszcze mam 2 wizyty, pokaz mi dokladnie drogę bo za tydzien juz ze mna nie pojdziesz, ja nie bede odbierac porodu na srodku drogi
buahhahahah
Ona ma chrzesnice 9 m-czną i boi sie z nią sama zostaćLena87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
melena na tym etapie ciężko coś stwierdzić. Musisz mierzyć temperaturę zawsze o tej samej porze rano, przed jedzeniem i wstaniem z łóżka, ponadto prawdopodobnie jesteś przed owulacją, może w trakcie, niestety nie jesteśmy w stanie Ci tego przewidzieć. Powodzenia i wytrwałości życzę!
uu Lena to byś musiała biegać do siebie co 10 minut
simon gratulujęWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 12:29
Lena87 lubi tę wiadomość
-
ludziom odbija,
moze jeszcze nie rodze jutro, ale boje sie sciagania
a kolezanka dzwoni, bo chce zapytac oc u nas, to do meza dzwoni..a sama ma meza..ja pierdziele, w zyciu bym do czyjegos meza nie zadzwonila.
a numer ma, bo bral moj maz od niej soki jablkowe to chyba zadzwonil raz no i sobie wpisala go
czy ja tez wydziwiam? czy mam nerwy? gorszy dzień?
czemu za Wami nie nadazam? -
Ja nie odstępowałam siostry nawet na krok jak w ciąży była
nawet do szpitala z nią pojechałam, chociaż jak zobaczyłam jak jej wody odchodzą to nie wytrzymałam i wróciłam do domu
ale na szczęście szwagier zdążył z pracy dojechać bo u mojej siostry to strasznie krótko wszystko trwało
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGroszek wrote:nie wiem czy widziałyscie, w aptece Super Pharm sa nowe pieluszki, cena atrakcyjna... ciekawe jak sie sprawdzaja
http://www.superpharm.pl/strona/pieluchy-life/
Na takie rzeczy mam jeszcze czas, a też najbliższe SuperPharm mam w Gliwicach ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysimon86 wrote:No właśnie Mizzy ta moja kuzynka zaczęła się z mężem o dziecka starać więc ja to sobie zapamiętam i jej kiedyś wypomnę! a tak w ogóle to dziwne że są trzy lata po ślubie, a zaczęli się starać o dziecko dopiero jak my im powiedzieliśmy o ciąży! a tak to zawsze się zarzekała że ona dziecka nie chce mieć bo to same problemy... ach jednak z rodziną to najlepiej na zdjęciu
Nie chce bronić Twojej kuzynki, bo jej nie znam...ale mnie to wcale nie dziwi!Do ciąży,dziecka, macierzyństwa po prostu trzeba dorosnąć...Może dopiero teraz poczuła, że to TEN moment..Ja z Mężem o dziecko zaczęłam się starać dopiero po 4 rocznicy ślubu, wcześniej nie chciałam, miałam inne priorytety niż od razu ładować się w "pieluchy", poza tym wyszłam młodo za mąż, miałam 22 lata, więc chciałam po korzystać z uroków młodości, nacieszyć się byciem tylko we dwoje z Mężem, podróżować..
Monika no niestety takie są uroki mieszkania z Teściami..dlatego ja nigdy bym się na mieszkanie z teściami nie zdecydowała.Jak się chce mieć św. spokój to trzeba na swoim mieszkać.
Jednak wydaje mi się, że jesteś troszkę niesprawiedliwa dla teściów, którzy dali wam pewnie dach nad głową i zapisali dom...ciekawe czy jak Ty będziesz miała syna, to nie będziesz chciała żeby na "starość" Ci pomógł!W końcu to Twojego Męża rodzice!Ty swoim rodzicom nie pomagasz?Dziwisz się, że teść nie może wszystkiego sam zrobić?a ile on ma lat?pewnie już taki młody nie jest, więc pomoc mu potrzebna. -
To faktycznie dziwne! a może ma was po prostu jakoś podobnie wpisanych - moja ciotka ma na przykład wpisanych mnie i mojego M po naszym nazwisku jako po prostu 1 i 2 i raz dzwoni do mnie a raz do M i nigdy nie wie do kogo się dodzwoni
a pakowanie dopiero przede mną, ale cieszę się niesamowicie bo przeprowadzamy się z mieszkanka 36 m na 68 m więc jak dla nas to różnica niesamowitano i Młody będzie miał swój pokoik
-
Groszku nasze obawy są uzasadnione- w sumie nie wiemy co nas czek- no dobra, Ty troche wiesz
ale nie wszystko jednak
ja jestem wyluzowana na razie, jakoś nie panikuje,nie boję się a wręcz się doczekać nie mogę (pewnie do czasu:P ) . Niedługo będzie po wszystkim
melena, co dwa dni a najlepiej jak macie ochotę to się kochajciegdyby długo nie udawało się zróbcie oboje podstawowe badania
-
nick nieaktualnymelenaxoxox wrote:bardzo dziekuje
widze ze tobie sie udalo Lena! gratulacje
Dziękuję, niestety nie było ani łatwo ani kolorowo ..
3 lata starań, jedno poronienie, Niedoczynność PCO, lekka nadwaga,cykle bez owulacyjne i nieregularne, słaba morfologia męża ..