Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Groszek wrote:Madzia, tak jak piszesz.... Tak licza ginowie...
Do daty ostatniej miesiaczki dodac 7 dni i odjac 3 miesiace. To jest taka regula. Raczej najpewniejsza no i potem usg, ale to wiadomo, roznie pokazuje... A pozniej im szybciej dziecko przybiera na wadze i rosnie to terminy sie przesuwaja...
Juz tydzien goni mnie na kloca... (sory za wyrazenie)
Wszystko ucisniete.... Masakra !
wiedzialam,ze tak bedzie.. Najpierw sie chcialo w ciaze zajsc a teraz sie narzeka(norma
)
Kota od paru dni za mna chodzi i mnie pilnuje.... Czyzby cos czula??
a 18 lutego wizyta... -
XxMoniaXx wrote:oby ich więcej
i dajesz na porodówkę
Rudasku oczywiście, że możeszto wręcz wskazane
ano własnie nie wiem Monia..bo teoretycznie moge wywoałc poród
a nie wiem czy termin w miare bezpieczny już dla Małego....
a mam taka chcice ze juz bym R dopadła..ale słodko sobie kima wiec niech spi, bo sie przeze mnie nie wysypia Biedaczek moj malutki -
mizzelka wrote:to kup jersey albo bawełniane jakieś
aby nie tą pylochę
kupię za jakiś miesiąc2 prześcieradła
a powiedzcie mi co kupujecie do wózka jako pościel - zważywszy na to , że ja urodzę z czerwcu i będzie lato ? oj nie znam sie -
Lena87 wrote:Jestem po wizycie i spięciu z T ...
Widziałam małego człeka, serce biło i to by było na tyle ..
Nic nie pooglądała Go/Ją tylko sprawdziła czy żyje ..
Bardziej skupiła się na wynikach z badań ..
Kolejna wizyta dopiero 22 lutego
najważniejsze że króliś jest zdrowyi poczekamy do 22 lutego
-
Rudasek wrote:ano własnie nie wiem Monia..bo teoretycznie moge wywoałc poród
a nie wiem czy termin w miare bezpieczny już dla Małego....
a mam taka chcice ze juz bym R dopadła..ale słodko sobie kima wiec niech spi, bo sie przeze mnie nie wysypia Biedaczek moj malutki -
XxMoniaXx wrote:musiałabym je jeśc bo mam krew coś tam w normie ale nisko, i chciałą mi gin dać żelazo ale powiedziała, że jak jeszcze w normie to zobaczymy na następnej morfologii.
ale kupilam sobie witaminki z 200% zapotrzebowaniem żelaza
-
XxMoniaXx wrote:wiem, wiem -- sama jej nie lubie
kupię za jakiś miesiąc2 prześcieradła
a powiedzcie mi co kupujecie do wózka jako pościel - zważywszy na to , że ja urodzę z czerwcu i będzie lato ? oj nie znam siea do wózka nic nie kupowałam na razie
Rudasek coś kupowałno ale wiadomo w kombinezon dzieciaka nie wsadzisz
u nas już inny "klimat"
-
Rudasek wrote:ano własnie nie wiem Monia..bo teoretycznie moge wywoałc poród
a nie wiem czy termin w miare bezpieczny już dla Małego....
a mam taka chcice ze juz bym R dopadła..ale słodko sobie kima wiec niech spi, bo sie przeze mnie nie wysypia Biedaczek moj malutki -
XxMoniaXx wrote:wiem, wiem -- sama jej nie lubie
kupię za jakiś miesiąc2 prześcieradła
a powiedzcie mi co kupujecie do wózka jako pościel - zważywszy na to , że ja urodzę z czerwcu i będzie lato ? oj nie znam sie
Monia nie kupuj pościelki....ja na teraz nie kupuje, jak dla mnie to zbedny wydatekbedzie chlodno to ubieram Malego w kombinezon, przykrywam kocem i tym takim przykryciem wózkowym, nie wiem jak to nazwać, ala spiworek..i wystarczy. Dziecka nie mozna przegrzewać...a Twoje jak bedzie jeżzić w wózku to bedzie mega gorąco...a chlodniejsze dni przyjda jak bedzie juz ok 3-4 mce mialo...jakby była sroga zima to coś kupisz a moim zdaniem poki co nie wydawaj kasy:)