Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny rozglądam sie za kupnem butelki i za jedną przesyłką smoczka . Butelka będzie Tommy Pipee (nie wiem jak to sie pisze
) i za jedną przesyłką smoczek chce kupić tylko pisze często smoczek ortodontyczny . Powiedzcie mi czy ten ortodontyczny to jest taki jaki ma być ?
-
livia30 wrote:Dziewczyny, idę w niedzielę na obiad do teściowej to wypadałoby jakieś ciacho do kawy przynieść. Ona zawsze kupuje a te cholerstwa takie słodkie, że rzygać się chce... Coś bym upiekła. Chybkiego i nie skomplikowanego...
Rudasku ratuj, albo Monia bo tez piekłaś ostatnio! Mizzi... Dziewczyny HELPmam kilka wypróbowanych, jeden przepis myślę że by ci przypadł do gustu jeżeli lubisz ciasto z bitą śmietaną i owocami
albo... karpatka...
ja często z tego przepisu robię ptysie...
też nie lubię kupnych ciast... wręcz nienawidzę..
aa przy okazji polecam tą Panią po raz kolejny ale nigdy mi sie nie zdarzyło żeby coś od niej nie wyszło:
http://wkuchennymoknie.blox.pl/strony/fotospistresci.html
kiedyś robiłam ten przepis.. zakochałam się w nim, a ciasto wyszło cud miód malina... i warto przy nim posiedzieć naprawdę:
http://wkuchennymoknie.blox.pl/2010/09/JABLECZNIK-Z-KREMEM-CAPPUCINO.html -
Z. wrote:Na mnie też takie wiadomości źle działają, bardzo współczuje takim osobom i to przykre co się dzieje ale staram się unikać takich wiadomości.
Wczoraj w telewizji też mówili o jakieś rodzinie, które pod koniec ciąży straciła dziecko, a kobieta jest w ciężkim stanie. Mężowi kazałam wyciszyć TV na czas tego materiału bo nie mogłam słuchać. -
Madziulka wrote:Dzień Dobry
Myslałam że karmienie piersią to pikuś,a tu sie okazuje ze mam malo pokarmu i trzeba dokarmiac butla.Maly pogryzl mi sutki do krwi.Mężu kupił w aptece nakładki to zobaczymy czy cos pomoże.
ja teraz już się smaruje maltanem, bo tam pisze zeby juz hartować brodawki.. przynosi mi to ulgę totalną bo swędzą mnie niemiłosiernie i znów urąbałam poduszkę dzisiaj jak leżałam ;/
a co dopiero bd jak laktacja się pobudzi -
mizzelka wrote:ponoć ja tak moja mame pogryzlam i niemilo wspomina.. ale teraz to są nakładki i maście itp..
ja teraz już się smaruje maltanem, bo tam pisze zeby juz hartować brodawki.. przynosi mi to ulgę totalną bo swędzą mnie niemiłosiernie i znów urąbałam poduszkę dzisiaj jak leżałam ;/
a co dopiero bd jak laktacja się pobudzi
Ale te nakładki są rozmiarowe nieee ? skąd mam wiedzieć jaki mam rozmiar ? -
XxMoniaXx wrote:co znów wymyślili genialnego
potrzebuje coś na rozweselenie ..
że mąż wolałby kupowac drozsze zabawki a miec syna, NO I ONA MÓWI ŻE TO NIC OBRAŹLIWEGO.
Że wszystko do siebie biorę... i mąż się wypaplał że ona dzwoniła do siostry męza co wtedy byla przy rozmowie w poniedziałek czy wtorek ŻEBY DOWIEDZIEĆ SIĘ O CO SIE GNIEWAM BO ONA NIE ROZUMIE.. i na dodatek i siostra meza wie... i ciekawe gdzie dalej to pojdzie ze sie wkurzylam i tydzien nie schodze na dół, PORAŻKA.
powiedziałam mu że chociaż nie wiem jakby mnie serce bolało to w zyciu bym nie zadzwoniła do mamy czy siostry i opowiadala co tu sie dzieje.. ze moze by inaczej patrzyly na niego itp i ze taka nie jestem
i zeby jego mamusia mądra zadzwoniła do babci od razu i całej wsi się wyżalić jaką ma złą synową, no patrzcie..
i jeszcze dowaliła do męża że ONA JEST ZA DOBRA DLA MNIE I ŹLE NA TYM WYCHODZI
jebłam śmiechem jak mi to powiedział... i spytałam że co niby ona takiego dobrego robi?
głupie żarciki? ja rozumiem jakbym sama to powiedziała że wolisz syna czy cokolwiek.. ale uslyszec to od kogoś obcego to nic przyjemnego.. to jest przykre.
albo robienie forum rodzinnego.. no niedlugo to nam sie w łóżko będą wpierdalać
jeszcze tego brakowało!
i mu wyrzygałam że mamusia niby taka skryta a chodzi i gada na boki..
(powiedziala swojej siostrze ze caly czas siedze na gorze bla bla... i potem ta siostra powiedziala mojej mamie, nie wiem po co?? ale mowie spoko.. dziwne.. i sie aby mama dopytywala czy sie poklocilam z nia czy co, ale to jakis miesiac temu) i rzygnęłam to a co..
skoro oni forum rodzinne robią, wszyscy przeciwko mnie..
no masakra jakaś..
jeszcze czegoś takiego to nie widziałam.. -
XxMoniaXx wrote:Maltan - muszę zapamiętać .
Ale te nakładki są rozmiarowe nieee ? skąd mam wiedzieć jaki mam rozmiar ?
ale ja uzywam jak na razie tylko masci bo zalecaja nawet kilka tyg przed karmieniem.. -
i jeszcze rozwalił mnie tym że to normalne że ona zadzwoniła do córki.. żeby się wyżalić na mnie
no to mnie rozjebało..
albo że dobrze miałam bo o obiadach sie nie martwiłam itp..
to powiedzialam że schudne, ale jak na razie dobrze mi idzie i pieprzę obiadki jak mam słuchać głupot..
miałam jechac dzis do mamy ale przystopuje, poczekam co powie mi jeszcze wieczorem.. ciekawe..
jak przemyśli troche..
jeszcze dowalił mi na koniec że przez ten cyrk co zrobilam (ze szwagier po mnie przyjechal w niedziele) to juz tam do mamy nie pojedzie... ze ma gdzieś jej nowy samochod itp... a byl zainteresowany itp.
zabolało mnie to... nawet nie wiedziałam że na takie słowa go stać.
myliłam się. -
Madziulka wrote:Mizzy w szpitalu jak połozne od noworodków usłyszały że chce laktatora użyć to mało mnie nie zagryzły,wykład miałam zrobiony że hej.Dla nich laktator,karmienie butlą i inne sposoby poprawienia laktacji to zło
-
Mizzy teściowa widzisz jest do Ciebie za dobra
a Ty ją tak traktujesz
Boże co to za histeryczka z tej baby !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a mąż zamiast iść za żoną to ma ją w dupie... zapytaj sie go czy czasem nie chce sie ożenić z mamuśką bo to idealna partnerkaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2015, 13:59
-
o obiadki się nie musisz martwić - oj co za dobroć - to co jej masz dziękować na kolanach i być wdzięczna do końca życia ?
po co rozsiewa po rodzinie skargi na Ciebie i żale czemu sie nie odzywaszniech sie kapnie , że ma za maly móżdżek i za długi jęzor i zanim coś powie niech sie 1000 razy zastanowi !!!!