Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem czuję bardziej ból w skroniach niż w zatokach. Livia podeślij trochę słońca bo jeden dzień jak go nie ma a już takie szaro że aż nic się nie chce nie no jedynie spać
-
U mnie słońce codziennie i cieplutko a w nocy przymrozek
Sprzątnę łazienkę sama dzisiaj Młoda musi dokończyć na jutro "W pustyni i w puszczy" a zostało jej chyba z 10 rozdziałów
Zetko podsyłam Ci kolejnego sprawdzonego sprzedającego z artykułami higienicznymi - nakupowałam jak szalona i mam zapas
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=4222926Z. lubi tę wiadomość
-
No u mnie też z rana a teraz wiszą takie szare chmury i psują dzień cały
-
livia30 wrote:Mizzi ja nigdy nie bełtam (kiedyś mi się zdarzyło jak się napiłam jak szalona ale to się nie liczy) ale biegunkę miałam tzn właściwie codziennie ze mnie leci...
Toxo nie mam więc dalej mogę moje kotki całować
A d-dimery robiłam ze względu za zakażenie ciążowe w poprzedniej ciąży, coś nie podobało się mojej gince w przepływach tętnic macicy i kazała mi zrobić. Żeby zakrzepicy uniknąć pewnie będę te zastrzyki w brzuchol co Lenka miała
Zjadłam żurek... Chcę jeszcze coś zjeść!
Coś z ciśnieniem jest, mnie też dzisiaj baniak boli, pulsuje mi na skroniach. Mierzyłam ciśnienie ale tragedii nie ma. Tak czy siak kawkę teraz piję, zaraz posprzatam łazienkę, małe zakupy i tez prasowanie... Może nic nie przypalę
ochh nie zazdroszczę zastrzyków ;/ auć..
to tylko my z Zetką mamy talent do węgielka chyba hahah chociaz ostatnio też coś i u cb się przyjarało o ile dobrze pamiętam
Z., livia30 lubią tę wiadomość
-
a ja już po posprzątaniu tych cholernych podłóg..
w międzyczasie zadzwoniła Babcia męża
z takim głosikiem wzruszonym czy sie aby dobrze czuje, czy wszystko w porządku..
widać że myśli o nas.. ehh ale przyznam że bardzo miłe z jej strony
jeszcze obie sis męża jakby się zmówiły telepatycznie bo obie sms pisały co u mnie i jak sie czuje i o porodzie itp..
jakiś znak czy co?
aby zostało zmywanko.. i ogarnięte, a jutro łazienka itp..
Livia aby nie rob głupoty jak ja ostatnio.. cifem takim do sprzątania łazienek posprzątałam elegancko.. i sie troche chyba przyfajczyłam bo potem tak mi w głowie szumiało.. ale dać babie chemię.. ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2015, 17:28
-
dzień dobry
my już w domku córcia zdrowa, wczoraj nam znowu spadła na wadze i w nocy była dokarmiana...byłam załamana ale mamy cyca stymulować, herbatkę kupić i walczyć i tak robimy laktator jakiś też zakupiony
mąż w małej zakochany, pokazywał mieszkanie, zabawki moi rodzice już panikują-mama,że to źle i tamto ale się nie dajemy ogólnie na razie dajemy radę czasu brakuje tylko na cokolwiek
dzisiaj pierwsza kąpiel, a teraz pora na drzemkę bo usnęła...
jak się ogarniemy to zajrzę na dłużej, bo mąż w domu to wykorzystam, tylko przez pokarm ciągle na cycku wisi a tu T. nie pomoże...
a tu my w domku:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4b7de51afbf5.jpgZ., mizzelka, Złota, Madziulka, Maniuś, Sury, Lena87 lubią tę wiadomość
-
Mizzi ja własnie też tym cifem w szpreju sprzątał i uwielbiam ten zapach Ale nie kręci mi się w głowie ani nic Łazienka wypucowana, zaraz do sklepu jadę na szybkie zakupy.
Aga jak fajnie, że już w domku A Pola coraz śliczniejszaprzedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
livia30 wrote:Mizzi ja własnie też tym cifem w szpreju sprzątał i uwielbiam ten zapach Ale nie kręci mi się w głowie ani nic Łazienka wypucowana, zaraz do sklepu jadę na szybkie zakupy.
Aga jak fajnie, że już w domku A Pola coraz śliczniejsza
u mnie tez bylo ok do czasu.. az za dlugo siedzialam w tym samym pomieszczeniu.. i sie nawąchałam. -
Aguś jaka kruszyna słodka
dacie radę no kto jak kto.. ale wy musicie
polecają jeszcze na laktacje takie saszetki w rossmanie są .. takie żółte. ja kupiłam sobie też w razie co, ponoć działa cuda na pokarm
albo piwo Karmi.. ale znow zawiera delikatnie alko ;/
ale przybiera za to pokarm nieźle.przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny