Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sarenka2015 wrote:Co do monitoringu owu-hm. Mam pracę jaką mam i ciężko mi dostosować grafik do wizyt u gineksa i ciągłego biegania. Tym bardziej że do ginekologa jeżdzę prywatnie 20 km dalej a tam w kolejce czeka się około 2-3 godzin. Jedyne co by mnie ratowało to zwolnienie na monitorowanie Na które wszyscy by spojrzeli baaardzo źle. Życie.
To nie kwękaj, że się nie udaje, skoro nie zależy Ci aż tak bardzo, żeby iść się zbadać!
Zawsze w ostateczności można wziąć urlop na badania. ja tak robię, tez pracuję, do gina dojeżdżam i jak mi wypadnie wizyta o 11:00 i nie ma opcji po południu, to biorę wolne.
Może się stresuję swoją wizytą dzisiejszą, ale denerwuje mnie Twoje podejście do tematu.
Lena87, XxMoniaXx lubią tę wiadomość
-
Monia-Czy badania hormonów można robic prywatnie czy potrzebne jest do tego skierowanie? I gdzie. Badanie nasienia mnie przeraża. Wiem że z drugiej strony nie ma innej drogi, ale jak sobie wyobraże jak to wygląda... Poza tym mąż tez by nie był wniebowzięty. Ale chyba wstyd i jakies dziwne wyobrażenia będzie trzeba schować do kieszeni.
-
nick nieaktualnyZłota wrote:To nie kwękaj, że się nie udaje, skoro nie zależy Ci aż tak bardzo, żeby iść się zbadać!
Zawsze w ostateczności można wziąć urlop na badania. ja tak robię, tez pracuję, do gina dojeżdżam i jak mi wypadnie wizyta o 11:00 i nie ma opcji po południu, to biorę wolne.
Może się stresuję swoją wizytą dzisiejszą, ale denerwuje mnie Twoje podejście do tematu.
Ja nie mam dziś wizyty ani w najbliższych dniach nie stresuję się ale odczucia mam te same -
Sarenka2015 wrote:Monia-Czy badania hormonów można robic prywatnie czy potrzebne jest do tego skierowanie? I gdzie. Badanie nasienia mnie przeraża. Wiem że z drugiej strony nie ma innej drogi, ale jak sobie wyobraże jak to wygląda... Poza tym mąż tez by nie był wniebowzięty. Ale chyba wstyd i jakies dziwne wyobrażenia będzie trzeba schować do kieszeni.
Zawsze można oddać nasienie do badania w wersji małżeńskiej. Oddaje się nasienie podczas stosunku, do specjalnej prezerwatywy. potem do pojemniczka. -
Sarenka2015 wrote:Monia-Czy badania hormonów można robic prywatnie czy potrzebne jest do tego skierowanie? I gdzie. Badanie nasienia mnie przeraża. Wiem że z drugiej strony nie ma innej drogi, ale jak sobie wyobraże jak to wygląda... Poza tym mąż tez by nie był wniebowzięty. Ale chyba wstyd i jakies dziwne wyobrażenia będzie trzeba schować do kieszeni.
jak pragnie dziecka to zrobi to badanie... mój robił nie raz i nigdy nie usłyszałam, że nie pójdzie.
można badania prywatnie w labo zrobić. -
nick nieaktualnySarenka2015 wrote:Monia-Czy badania hormonów można robic prywatnie czy potrzebne jest do tego skierowanie? I gdzie. Badanie nasienia mnie przeraża. Wiem że z drugiej strony nie ma innej drogi, ale jak sobie wyobraże jak to wygląda... Poza tym mąż tez by nie był wniebowzięty. Ale chyba wstyd i jakies dziwne wyobrażenia będzie trzeba schować do kieszeni.
A Ty chodzisz dla przyjemności do Gin i rozkładasz nogi ?
Nigdy nie czułaś przy tym wstydu ?
Facet idzie do pomieszczenia przeznaczonego do tej sprawy , pobawi się sam ze Sobą i przynajmniej ma z tego jakąś przyjemność ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2015, 13:46
Złota lubi tę wiadomość
-
Rudasek wrote:Kurcze ANutka moj robił pierdziochy tylko z kupa bylo ciezko...w nocy tez była mała wojna ale z rana cały pampers zesrany i juz inaczej sie zachowuje, wiec mam nadzieje, ze dziś da mi troche pożyc..bo wczoraj od 16 masakra...dobrze,, ze choć noc w miare w miare przezylimsy
a tak w ogóle to DZIEN DOBRY BARDZO -
nick nieaktualny