Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
aszka wrote:Rudasek ja mam taki styl, ze lubie sie dowiadywac, moze sie nie zrozumiałysmy moze faktycznie troche za emocjonalnie napisałam, ale po to zeby po prostu sie dowiedziec bo sama jestem na stymulce. I dlatego prosilam o badania, moze Złota faktycznie napisała swoje obawy, ja odczytałam inaczej, pamietajcie ze to jest forum nie widzisz człowieka i nie czytasz jego emocji...ja to odczytałam tak ze kazdy lek powoduje raka...a z tym sie zgodzic nie mozna, bo tak naprawde wszystko moze spowodowac raka a najczesciej genetyka.
Moja droga, oto moja wypowiedź:
"Koszty jak koszty, mniejszy pikuś, większy to fakt, że te wszystkie leki są okropnie inwazyjne i mogą mi zaszkodzić, stąd doktora opory w ich stosowaniu. Chciałby, żeby to się odbyło jak najbardziej naturalnie i ja też tak chcę. Nie chcę urodzić i umrzeć zaraz na raka, którego sobie przy okazji wyhoduję."
Którego sobie JA wyhoduje przy okazji. Ja! Moja wizyta opisywana, mój lekarz, moje obway i moje predyspozycje do zachorowania. Rozumiesz? Odczytałaś co chciałaś, a nie co było.
Ostatnia moja wypowiedź na ten temat, bo i tak mnie to dużo nerwów kosztowało.
-
aszka wrote:nie budz go niech spi, taki przystojniak
Musze bo brudas jest, a zaraz tata po nas przyjedzie i do lekarza jedziemy a On ma gówno w gaciach, mleko na buzi hehehe wyglada jak dziecko wojny
Anutka lubi tę wiadomość
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
U nas to samo,ale wybudziłam i noc z głowy więc juz odpuszcze sobieRudasek wrote:Agusia pytałas o wybudzanie na lutówkach. Nam kazała połozna wybudzac max co 3,5h..ale tak przez 2 tyg..teraz GO już nie wybudzam tym bardziej ze przytył choc z wybudzaniem to tez lipa bo ja GO nie umialam obudzić do konca zeby jadł, zamykał pyszczek i nie szło otworzyć, nie mial ochoty jeśc i juz...
Moje szczęścia
-
Hej Ciocie, wpadam tylko na chwilkę zdać relację. Tomuś waży 315g, zdrowy! Długi i chudy Okładał matkę w trakcie badania, zasłaniał się rączkami ale dałyśmy radę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 11:57
przedszkolanka:), Lena87, Złota, XxMoniaXx, Madziulka, Z., Anutka, mizzelka, Sury lubią tę wiadomość
-
No Monia ja tez nie,ale ona spadła z Wagi i musi jeść ale juz je i ma co,kupy strzela i śpi więc nie wybudzam bo znowu nocka z głowy :p
Hmm a teraz ja! Po 1. Laura znowu kolejny wątek na ktòrym jest kłòtnia uczestniczysz Ty-coś tu chyba nie tak... Owszem jesteśmy mamami bądź bedziemy ale jakoś Złota czy Potforek nie jeszcze a nadal z nami piszą i nie narzekaja
to chyba nie jest z nami tak źle
Po 2.komu mozemy temu pomagamy,nie jestesmy wròżkami by wiedziec czy ktos mial owulke albo kiedy zajdzie w ciąże.
Po 3.nikt nikomu nie każe tu byc
A po 4. Złota i inne ktore sie denerwuja-najlepiej olac;) ja nawet nie czytam niektòrych wypowiedzi-szkoda nerwòw i czasu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 13:02
XxMoniaXx, Madziulka, Sury, Anutka, mizzelka lubią tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Herbatki są juz po 1 tyg zycia,ja taką mam tzn wczoraj kupiłamXxMoniaXx wrote:podbijam pytanie .... wiadomo bedziemy miały dzieciaki w lato .... co podawać od pierwszych dni tylko mleko nasze czy też herbatę , wodę itp ?
Herbatka jest koperkowa,mój mały pije ale sie troche krzywi
W szpitalu wiem że dawali też wode do picia małemu
Lena87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rudasku a podajesz Stasiowi kropelki BioGai,dobrze działają na jelita u dziedziaczków i nie ma problemów z kupkąRudasek wrote:Monita teoretycznie jak bedziesz karmic piersia to do 6 mca powinno sie dawać tylko piers, bez wody , herbatek itd...
ja np dzis dałam kilka łyków wody przegotowanej, ale to dlatego , ze Maly nie mógł zrobić kupki
Ogólnie póki co nie daje, tylko cyc..
-
nick nieaktualny
