Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBlondyna0 wrote:Lekarz w mojej miejscowości jest raz w tygodniu i kazał mi przyjść w połowie cyklu z CLO na sprawdzenie czy wszystko jest ok i to wszystko
Będziesz musiała poszukać innego Ginekologa gdzie będziesz mogła pójść skontrolować jajniki ..
Brałam CLO od 5 do 9dc od 12dc co drugi trzeci dzień miałam Monitoring ..
Czasami w ciągu 2 tygodni byłam 5-6 razy kontrolować czy pęcherzyki rosną ile ich jest i czy była owulacja ..
Tyle że ja przy 19 - 20 mm dostawałam pregnyl na pęknięcie ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 13:02
-
nick nieaktualny
-
Ja hormonalne i wszystko w normie.
Lekarz stwierdził, że najpierw spróbujemy z clo jeśli po trzech próbach się nie uda, męża mam wysłać na badanie nasienia, a ja mam mieć sprawdzaną drożność jajników. Ale i tak mamy zamiar badania męża zrobić w tym miesiącu. -
Trochę bezsensu faszerować Ciebie i bawić się Twoją rezerwą jajnikową bez badań nasienia męża. A jeśli trzeba będzie popracować nad jego nasieniem to po co ta stymulacja u Ciebie? Ja i tak bym sprawdziła nasienie na własną rękę skoro lekarz do tego się nie pali. Dla mnie to był pierwszy krok skoro przebadałam siebie to przed stymulacją hormonalną był mąż w kolejce do badania. Później dopiero drożność... Jakaś kolejnośc musi być
przedszkolanka:), XxMoniaXx, Lena87 lubią tę wiadomość
-
Blondyna0 wrote:Wiecie co dziewczyny może nie powinnam tak pisać, ale zazdroszczę wszystkim którzy wpadli...
tak jak dziewczyny piszą pierw badanie nasienia , w między czasie badanie Twoich hormonów . Jak wszystko będzie dobrze to CLO.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2015, 17:00
-
XxMoniaXx wrote:Anutka trzęsiesz portkami ? a co było małe szaleństwo ?
to jest najgorsze właśnie - zabezpieczanie się wrrrrrrrrr...... -
ja mówiłam, że nie bedziemy sie zabezpieczać po pierwszym dziecku skoro mieliśmy taki problem z zajściem i właściwie do dziś uważam i zawsze będę , że to co sie stało to CUD
ale teraz już sama nie wiem nooo bo chciałabym troche odchować mała przed drugim dzieciaczkiem ..
nikt nam nie daje gwarancji, że się uda po raz drugi i po jakim czasie ...
a na zabezpieczanie się nie mam pomysłu bo gumek nie cierpię a hormonów brać nie chcę -
Anutka wrote:Nie musi, ja nie mialam
To znaczy, że nieodpowiedzialny trochę lekarz bo mogło to doprowadzić u Ciebie to powstania torbieli - skąd pewność, że pęcherzyki są, rosną, pękają? Oczywiście widzę, że nie wszyscy lekarze to stosują ale nawet na ulotce leku jest zaznaczone, ze konieczny jest monitoring - lekarzom się po prostu nie chce A później jak się nie udaje to w kolejnych cyklach nie wiadomo czy trzeba zwiększyć dawkę leku czy zostawić taką jak była - bo nie było monitoringu
XxMoniaXx, Lena87, Madziulka lubią tę wiadomość