Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Livia, te badania z poczatku cyklu sa po to zeby zobaczyc jak wyglada pierwsza faza, jak dzialaja hormony, czy zmierzaja w strone owulacji, czy nie ma PCo lub niewydolnosci przysadki...problemow z estrogenami, ktore moga powodowac suchość pochwy. Boje sie ze to mam....
a progesteron robi sie okolo tydzień po owulacji zeby zobaczyc jak zaczyna działać... czyliw s umie wszystko jest ok u Ciebietylko za duzo kombinowania i stresu pewnie...
jjezdzij sobie w maju na te usg, tylko pamietaj nie mow o dniach plodnych i o tym co tam działasz
hihih
czasemm trzeba utkać siec zeby złapać pajączka w nią
no wlasnie, facet to facet...oni sa jednak inni, czasem mi sie wydaje ze "uposledzeni emocjonalnie"facet nie zrozumie do konca kobiety. Tak naprawde to tylko kobieta kobiete zrozumie. Wiem, brzmi to homoseksualnie, ale taka prawda
Hej Landryneczka:* co tam u Ciebie ?? pisałam ostatnio, ale sie nie odezwałaś.... uraziłam Cie, może ???
-
livia30 wrote:Rudasek - okresowo
ja już po ale nie ciesze sie, bo zaraz znów..kurde mam tak krótkie cykle (23-25 dni), ze jedną małpe kończe a zaraz następna zaczynam...ehhhhh/...
-
nick nieaktualny
-
Kurczę to może strzelę sobie te badania? Nie pomyślalam i nie pogadałam o tym z ginem dzisiaj, ale pal licho już skierowanie - zapłacę. Tylko powiedz mi Groszku FSH, LH, estradiol w których dniach cyklu trzeba zrobić? Bo jak @ mi się zaraz rozkręci to zaczynam nowy cykl... A ta suchość w pochwie to dokucza mi już od jakiegoś czasu, nawet przed CLO
To może jednak coś tam jest...
-
Rudasek, pisałam do Wioli odnosnie wiesiołka bo ona pytala o te skurcze i bóle podbrzusza.... ja biore od poczatku cyklu i nie widze roznicy. 6 kapsułek biore, siemie lniane pije... duzo wody i susza. Mowie Wam, estrogeny mi nawalaja;/
Rudasek, plemniczki moze troche pijane ale napewno dotarły do celumoze lepiej im się płyneło nawet?
A ja mam dzis ochote na mojego meza, od kilku dni sie tak nakrecamy, sam powiedział ze beda sie wiory sypać
to bedzie dzisiaj i moze w weekend, kiedy jajeczko bedzie szło ku peknieciu... w poniedziałek pójdę na usg monitoring i sie okaze co i jak.
Wiecie co? jednak bede musiała zrobic ten wykład... na 11 kwietnia;/ no coz, jakos przezyje moze...i wiecie co? pamietacie jak narzekałam ostatnio na prace? No to przyszła do mnie oferta pracy
ide rozmawiac jutro, wiec trzymajcie kciuki ;p jak wypali to bedzie praca od pon do piatku, swieta i weekendy wolne
i moze lepszy zarobek.... no ale to sie okaze jak przejde ta rozmowe i jaki bedzie jej wynik....
Ja tez wole Wam tu napisac o staraniach, problemach, bo po co mam sie zalic w domu ;p beda miec dosc oczywiscie a poza tym "no ile mozna o tym gadać". -
Cześć kochane
wróciłam z pierwszego dnia praktyk) fajne dzieci, ale wolę przedszkole niż szkołę
już nadrabiam :
Malinowa daj mu czas a później porozmawiaj...wbrew pozorom myślę że on to bardziej przeżywa i może krzywdy nie chce Ci zrobić. Oni inny tok rozumowania mają głowa do góry
Magda fajna stronka! wieczorem jak chwilkę będę miała to poczytam
Klara na bete marsz! Sara dostała @ i okazało się że w ciąży jest (z forum Kasi ))
Groszku będzie dobrze, a nawet jak coś odbiegnie od normy to leki dostaniesz i tylemusimy tak to sobie tłumaczyć
jesteśmy PIĘKNE, MĄDRE I W OGÓLE NAJWSPANIALSZE
Livia nie musisz wiedzieć co na co, ważne że lekarz wieim mniej wiemy tym spokojniej żyjemy
A ja Wam powiem że ostatnio strasznie spinałam się , bzykanko bo płodne,testy pozytywne itp a teraz mi się nie chce i będą tylko jak mi się bedzie chciało:P WSZYSTKO MNIE BOLI PO CHODAKOWSKIEJ,MASAKRA!!!! :p :p
Cześć Sandra i Rudasku
u mnie @ się kończy
A w ogóle powiem Wam,że czasami tak sobię myślę że "a może z dzieckiem oczekać, no chyba że samo się uda" , nie wiem, zaczęłam spokojniej podchodzić,już się tak nie spinam -
Groszek wrote:Rudasek, pisałam do Wioli odnosnie wiesiołka bo ona pytala o te skurcze i bóle podbrzusza.... ja biore od poczatku cyklu i nie widze roznicy. 6 kapsułek biore, siemie lniane pije... duzo wody i susza. Mowie Wam, estrogeny mi nawalaja;/
Rudasek, plemniczki moze troche pijane ale napewno dotarły do celumoze lepiej im się płyneło nawet?
A ja mam dzis ochote na mojego meza, od kilku dni sie tak nakrecamy, sam powiedział ze beda sie wiory sypać
to bedzie dzisiaj i moze w weekend, kiedy jajeczko bedzie szło ku peknieciu... w poniedziałek pójdę na usg monitoring i sie okaze co i jak.
Wiecie co? jednak bede musiała zrobic ten wykład... na 11 kwietnia;/ no coz, jakos przezyje moze...i wiecie co? pamietacie jak narzekałam ostatnio na prace? No to przyszła do mnie oferta pracy
ide rozmawiac jutro, wiec trzymajcie kciuki ;p jak wypali to bedzie praca od pon do piatku, swieta i weekendy wolne
i moze lepszy zarobek.... no ale to sie okaze jak przejde ta rozmowe i jaki bedzie jej wynik....
Ja tez wole Wam tu napisac o staraniach, problemach, bo po co mam sie zalic w domu ;p beda miec dosc oczywiscie a poza tym "no ile mozna o tym gadać".
A ja mialam wrażenie ze przez kilka cykli właśnie miałam jakoś mniej śluzu, ale to chyba dlatego ze mniej pije..i zainwestowałam w wiesiołek, i znów przez nd, pn mnie zalewał śluz...wczoraj lekko różowy wiec pewnie owulka była
co do plemniczków pijanych to pewnie troche tak, ale mimo złości nie umiałam sie powstrzymać...starałam sie nie myśleć, że to po coś..ale powiem Wam , ze tak sie nakreciłam na mojego R ze masakra..może dlatego, że byłam z nim na meczu i widziałam tych wszystkich zawodników i stwierdziłam ze mój R najładniejszy :d buahahhaha...dobre nie ??i pewnie stad sie to wzieło...
mam nadzieje, ze owocnie choć spodziewam sie małpy przed swiętami
ehhhh co za zycie
-
i bardzo ładnie Przedszkolanko
Każda z Nas chce..ja też ale chyba faktycznie trzeba zmienić myślenie, choć wiem, że ciezko...tym bardziej jesli sie jest własnie z tym facetem który ma być tatusiem i jeśli sie ma juz instynkt..ale chyba musimy inaczej mysleć
moze znajdziemy jakiś wspolny temat..wakacje pod palmami czy cos
:D
a Ty się na pracy mgr skup -
Melula wrote:muszę przyswoić dwie ustawy na jutrzejszą rozmowę w sprawie pracy - aż brzuch mnie z nerwów boli... tak bardzo chciałabym dostać tę pracę i nie siedzieć tak bezproduktywnie w domu...
co to za ustawy i co to za pracachwal sie
-
Ja zapłaciłam 170 zł dzisiaj za te 7 badań. !! ;O
mi lekarz kazał miedzy 6 a 9 dc zrobić (LH, FSH, TSH, Ft3, Ft4, estradiol). Hormony tarczycy mozesz zrobic kiedy chcesz. A te hormony kobiece to na nie są określone dni. Gdzieś indziej czytałam ze zalecaja te hormonki w okolicach 1-4 dc. Wiec nie wiadomo jak to jest. Ja dziś jestem w 8 dc i zrobiłam. Zobaczymy co wykażą. napisze Wam tutaj co i jak.
Tylko sie nie nakrecajcie ze tak pisze:P mam podejrzenie PCO i dlatego mialam te badania. Poza tym pewne raczej to jest ze mam niedomoge lutealna. Tzn.mało progesteronu. Pojde w poniedziałek, ciekawe czy gin mi przepisze od razu... Pewnie nie i bedzie kazał zrobic badania. te długie plamienia przed @ to wlasnie tak sie dzieje... Zaczynam plamic przed @ ze 3,4 dni... nigdy tak wczesniej nie mialam. To już drugi cykl taki.
Rudasek to moze masz owu podczas @ jak masz takie krotkie cykle?? Słyszałam ze tak sie własnie zdarza....
Sandra, pisałam na telefonikno ale to juz trudno
u mnie po @, za pare dni bedzie sie owulka zbliżać... Ojj to niech tam zdrowieje mężczyzna
-
Kochany Groszku..mam płodziaki juz w ostatnim dniu małpy...a tak na prawde w dwóch ostatnich...już od soboty mi trwały a niby w poniedziałek była owulka ale chyba jednak wczoraj bo leciał mi lekko różowo/brązowy śluz...a znów dziś czuje jajniki a nie wczoraj
a sama już nie wiem..mam to w d....musze w końcu sie wybrac i przebadać, tzn zrobić te badania co mi dała, przezde wszystkim tarczyce
-
KotkaPsotka wrote:livia - a czemu wstretny progesteron? Ja mialam brac w tym cyklu ale sie rozchorowalam i wezme dopiero w nastepnym.
Bardzo źle czuję się po Duphastonie (duże zawroty głowy, młości) i zmieniliśmy z lekarzem na luteinę, ale skoro w przyszłym cyklu nie bedziemy dzialać to mam nie brać. No i mam sobie zbadać progesteron między 19 a 24 dc