Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGroszek wrote:Wynik witaminy D bedzie jutro, ciekawe co wyjdzie - 5 :P
Landryneczko płacilam 170 zł, pisałam wczesniej Przedszko. Zapłaciłabym 115 zł, ale witamina D dobiła troche
uzbierałam kase, bo trzeba bylo zrobic, jak gin zalecił.
Serio mam dobre TSH?? Bałam sie ze bede miala problemy z tarczyca bo moja mama ma nadczynność tarczycy.
Ja mam TSH ponad 3 więc w porównaniu do twojego . A ty masz dobre mogłoby być ciut mniejsze chyba ale i tak dobrze więc nie masz się co martwić -
nick nieaktualny
-
Landrynko, ja tez zawsze raczej odpisuje...
powiem Wam, ze troche mnie tu tez nie było, podczytywałam Was ale byłam nieaktywna. Jakos tak podlamana byłam.
A co Wy na to, ze bedziemy pisać np. tutaj o badaniach i takich roznych rzeczach, ale moze nie bedziemy sie doszukiwac objawow, ze nas cos boli, kłuje, tu coś, tam coś... tylko po prostu po @ bedziemy sobie robic testy?
Bo jak sie nakrecamy to sie spinamy przez to po prostu. Chodzi o niedoszukiwanie sie, bo jak cos ma byc,znaczy ktos to i tak bedzie
Myslicie ze wytrzymamy??
Uff...Ulzylo mi z tymi wynikami troche, przynajmniej na tym etapie.
Ja im dam PCO wkrecic bezpodstawnie. Oj nie
Dzieki dziewczyny, za wsparcie i kontrole wyników
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 16:12
Landryneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aga90 wrote:hej dziewczyny
postanowilismy z mezem sie przebadac i czy moglybyscie mi pomoc jakie mam zrobic badania i najlepiej kiedy jest je zrobic.
dziewczyny chwile temu o tym pisały więc sobie doczytaj , a małż badanie nasienia tylko musisz się dowiedzieć gdzie można je zrobić .
-
nick nieaktualny
-
Bo widzicie, normalnie kazda z nas miala już ciążę, ale w głowie... juz była i czekała juz @ sie spoznialy u wszystkich..juz objawy różne... i nakrecone, bo ciaza a tu dupa zbita... bo małpa za rogiem wredna czekała. I dół i deprecha, bo już sie coś działo.
Nam po prostu mózgi świrują. Powiem Wam, ze jak odpierałam objawy w tym cyklu i realnie, radykalnie do tego podchodziłam to nie cierpiałam tak bardzo jak przy pierwszym cyklu nakrecenia... bo to była kompletna załamka, myslalam ze swiat sie kończy...
Pewnie nie jedna przez to tez przechodziła. A po co sie meczyc i utrudniac zycie? Ciaza bedzie ale wtedy kiedy bobas bedzie chciał przyjsc i juz i nic na siłe. Tylkoo luzujemy pośladyklara22 lubi tę wiadomość
-
Właśnie, badanie nasienia... tez moj malz sobie zrobi, mysle ze bedzie dobrze jak to badanie wykona.
Landrynka, jakie tam nudy? Kurde, cos dobrego bym zjadła, ale nie wiem co... placki ziemniaczane....juz pisałam o tym dawno i pisze co jakis czas chyba z pół roku nie zjadłam... ehh ;/ jutro robie, mam to gdzies ze reszta nie lubi ale ja chceeeeee, mam ochoteeeeee i dosc miesa przynajmniej teraz juto bede przewracac caly dom do gory nogami
Pamietajcie, ze wiosna idzie.... chyba już jest, prawda??
zielono wkoło.... uśmiechnijmy sie mimo wszystko ! -
te nasze urojenia są bo bardzo chcemy , ja sobie staram się wszystko tłumaczyć i w miarę mi to wychodziło do tej pory, ale ten cykl i te cycki o których pisze na okrągło mnie po prostu irytują ,czuje się z tym zle .
Męcze was moimi opowieściami bo to jest naprawdę dziwna sprawa , i zawsze w tym moim życiu nie jest tak jak być powinno , @ raczej jej końcówka mnie dobiła i boję się powtórki z rozrywki -
nick nieaktualny
-
ja tez mam zielone i pomarańczowe
klara a bierzesz jakies leki?? Dupka?? Bo on tez objawy ciazowe przysparza... a moze taki cykl, ze takie piersi są..
Ja tez wiele objawów w danych cyklach nie mialam a potem sie okazywało, ze jednak u mnie kazdy cykl moze byc inny, inne krwawienie i ze zgaga moze byc i mdłości, szczegolnie jak sie nakrecimy i ze sie bacznie obserwujemy. Widzimy teraz wiecej, niz wczesniej, bo sie tak nie obserwowałysmy. (Przynajmniej ja)
Tez mnie to zaskakiwało, ale teraz dziwi coraz mniej. Bo wszystko jest mozliwe.
Pokonamy wszystkie przeciwnosci wspolnie, dobrze ze sie mamy tutaj, oj tak -
Klara ja już jestem pewna na czym stoję - okres dostała w trakcie badania u gina Teraz już rozkręcił się na dobre...
Groszku dobre masz TSH. Ja mam 3,10 i dostałam leki na zbicie bo ponoć jak endokrynolog mi powiedział przy staraniach o dziecko najlepiej jak jest poniżej 2,5 a nawet poniżej 2
Jeszcze troszkę mi smutno ale już mi się poprawia. Zapodałam dobie dzisiaj wiesiołka, witaminkę B i magnez. Najbardziej się cieszę, że progesteronu w siebie nie muszę wrzucać w tym cyklu W piątek mam 3 dc a R. wyjeżdża z samego rana na rajd to polecę w tajemnicy przed nim do laboratorium i strzelę sobie te badania FSH, LH i estradiol. Tak dla mojego świętego spokoju
A u mnie witamina D kosztuje 100zł! Jenyś... To ja od dzisiaj leżakuję na słońcu w ogródku - własnie przywieźli moje nowe meble ogrodowe