Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
witajcie z samego rana, na 9 jade na bete i poprosze zeby zrobili na dziś
mam nadzieje ze beda mogli
juz Wam pisze jak powiedziałam małżowi....
jak zrobilam test i wyszły dwie kreski to do niego zadzwoniłam, bo był w pracy. Ja wychodziłam do pracy na 7 i wracałam o 19, małż wracał o 15 wiec zostawiłam mu tescik na stole zeby sobie obejrzał
dzwoni do mnie i mowi, ze ta kreska druga jest jakas jasna :-p bo nie bardzo wie o co chodzi w tym temacie, myslal ze to jak z testem owu ;p
na nastepny dzien poszłam na bete i w południe wiedziałam jaki wynik, sciemnialam przez telefon ze mam glos smutny
a jak wrocił, to napisałam mu list:
"Cześć Tato! Bardzo Ciebie kocham i nie mogę się doczekać, kiedy się spotkamy. Czy uwierzysz, że to już w lutym? Na razie muszę urosnąć, bo mam dopiero jakieś 2 mm wzrostu... Dbaj o Mamusię i staraj się jej nie denerwować. Do zobaczenia wkrótce! Kocham Cię!"
włozyłam do koperty z PZU i powiedziałam, ze cos mu przyszło z ubezpieczenia wyciagnał, przeczytał.... skoczył na mnie ze łzami w oczach.. iii... dalej w to oboje nie wierzymy
kot wariuje w domu kładzie sie koło mojego brzucha, teraz dopiero rozumiem o co chodzi....
miłego dnia Wam zycze !
Malenq, Ewa99, przedszkolanka:), Nasturcja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie rano !
Groszku super to wymyśliłaś
Mnie kusi już test, ale wiem że to za wcześnie więc staram się wytrzymać do terminu @ czyli do środy, jak nie przyjdzie to w czwartek / piątek zrobię test To czekanie ...choć staram się o tym nie myśleć i się nie nastawiać to boję się, że znowu nic z tego 
Wczoraj przed zaśnięciem bolał mnie brzuch jak na @ i w nocy też.. -
Doberek!Jest 9, a już prawie 30 stopni. To będzie straszny dzień.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
byłam na becie, wynik niestety w poniedziałek.. bo bym musiała dzis zapłacic 2x tyle... a z kasa krucho, bo koniec miesiaca sie zbliza....
Pirelka, moze juz cos kiełkuje??
mnie troszke tez brzuch bolał, jak na malpe, ale to taki słabszy był ból...
wczoraj mnie kłuło jakby ktos mi ołówek wbijał, to nie było fajne...;-/
dzis nic nie czuje..
pirelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
przedszkolanka, masz pogodę marzenie! Ja wczoraj kupiłam sobie truskawkę wiszącą i parę dodatkowych pelargonii, będę zaraz sadziś. Na słońcu wg termometru jest 40 stopni.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej
U mnie tez niestety ponad 30 stopni. Taki skwar ze szok!
Groszku fajnie z tym listem wymyslilas
Ja bylam w takim szoku i w takich nerwach ze slowa wydusic nie moglam
Pirelko oby na tescie wyszlo to co ma wyjsc!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2014, 11:00
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Taakaszka wrote:Hej Kejti a TY tez w ciazy? Napisz, bo ja nie przewijam wszystkiego, bo ostatnio troche mam duzo pracy. Jak tak to gratulacje!!!! udalo sie w koncu! 3 blade testy i jeden negatywny (i to ten najczulszy)! Wczoraj zrobilam bete i jest 61. W pon powtarzam.
Niesmialo przesylam wiruski
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
10 miesiecy, teraz byl 11 cykl. Na poczatek wyszedl mi zly wynik tarczycy wiec zaczelam sie leczyc na tarczyce, pozniej przez ta tarczyce podniosla sie prolaktyna i dostalam bromergon na obnizenie. Pozniej okazalo sie ze owulacje sa kiepskie, zaczelam cykle z clo i duphastonem- szczesliwy cykl to byl moj drugi cykl z clo i duphastonem.aszka wrote:Kejti ale ile sie staraliscie? Jakie leki bralas?
Do tego jeszcze maz mial malo plemnikow prawidlowych, tylko 4%. Niby prawidlowo ale jednak to tylko minimum. Zaczal brac salfazin i witaminy 3 miesiace temu. W poniedzialek byl zapisany na badanie nasienia zeby sprawdzic czy sie poprawilo. I juz nie sprawdzi
-
nick nieaktualnyKejti super, pocieszylas mnie, ja dopiero mialam sie m-c temu starac w sumie jalos dwa ale najpierw ja chora, pozniej on itd sie zlecialo. Mam badania i leki tez biore rozne na tarczyce itd i sa juz dobre, ale wzielam od lekarza recepte na clo i dupka i maz idzie na wszelki wypadek na badanie nasienia w tygodniu. Fajnie ze sie Wam udalo, to ja tez czekam do @ i zaczynam doliczanie do 10
